Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wodniczka lutowa

WODNIKI kafeterii, łączmy się!

Polecane posty

Witam :) Wróciłam po moich wojażach;) wrociłam już co prawda tydzień temu ale dopiero teraz jakoś mam wenę do napisania kilku słów. Wakacje mi sie udały :) czego nie mogę powiedziec o pogodzie :o Za to pierwszy tydzień pracy uplynał mi pod iście letnia aurą . Co w hali bez klimatyzacji do przyjemnych nie należy. Żeby sobie chociaż trochę ulżyć to na okres wakacji chodzimy do pracy na 6-tą. Nastawiłam sie głownie na plażowanie.Niestety tylko przez 3 dni można było wyjść do południa na plaże z czego oczywiście skorzystałam do oporu :D W niedziele była impreza z radia Zet i Gali .Gwiazdą wieczoru był Andrzej Piaseczny :)Poszlam koło 20-tej z nadzieją ,ze to bedzie odpowiednia pora na jego koncert.No niestety miał kaprys wystąpić po zmroku ;) a ja byłam zbyt zmęczona podróżą ,żeby tam stać tak długo aż wystarczająco sie ściemni. Za to w środe byłam na wystepie kabaretu Młodych Panów:D Zabawa wyśmienita:D był też kabaret Limo ale ich jakoś słabo kojarze i publiczność chyba też,bo na bis jakos nie mogli liczyć :p Czas płynał na błogim lenistwie.Tego mi było potrzeba ;) W drodze powrotnej zaliczylam urokliwe ogrody Hortulus w Dobrzycy. Wszystko pięknie tylko ta pogoda :o Nie powiem, przydałoby sie jeszcze .Z lekkim niedosytem wyjechałam a nastepne wkacje może dopiero za dluuuuuuuuuugi,dłuuuuuuuuuuugi rok :( Teraz juz tylko praca,praca i jeszcze raz praca:) Miłego wieczoru wszystkim życze :)🖐️😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Benia, super, że jesteś i dałaś znak życia :D Najważniejsze, że jesteś zadowolona z wakacji i pooddychałaś morskim powietrzem :) Ja dopiero się tam w te rejony wybieram. Pod koniec tego nowego tygodnia, jak dobrze wszystko pójdzie. Narazie życzę miłego wieczoru i przyjemnych snów 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny :) Beniu witaj :) zadowolana z urlopu wiec jest ok. padnieta jestem po calym dniu pracy wiec tylko macham 🖐️ i milego wieczoru życzę :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja miłego dnia życzę 🖐️ Postrzeleniec się pochorował - korzonki, czy jakieś inne dziadostwo :o masakra, ale wyraził chęć pójścia do lekarza, więc pojedziemy za godzinę. Pa !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już po wizycie u lekarza. Nie korzonki, lecz rwa :o i zastrzyki. Wyjazd musimy przełożyć o parę dni tylko - mam nadzieję. Z tego wszystkiego też mnie coś zaczyna boleć :o 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc zmęczony nietoperz pozdrawia z Gdańska :D🖐️ Kigano wypróbuj morze okłady z cieplych ..;). podobno dziala w obie strony :) ponoć maść z jadu żmii rozgrzewa ale jak kazałam napluć teściowej to nie podzialało ;):):P a tak serio to znam ten ból bo i mnie ta przypadlość czasami chwyta :O...no cóż po zastrzykach przechodzi :)...do następnego razu ;) zdrówka życzę i pielęgnujcie sie wzajemnie :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Nietoperko, chyba tylko we dwie zostałyśmy ... Gofra narazie nie ma weny, Benia zamilkła po powrocie z Kołobrzegu ;) a reszta gdzieś się rozwiała, o Isę może wywiało gdzieś do Szwecji na tym latawcu ;) Okłady - w sumie spróbuję ;) zapomniałam o tym sposobie, skupiając się na tym, że nie może się za bardzo poruszać :D Chociaż nie jest tak źle. Poprzednim razem, 4 lata temu było o wiele, wiele gorzej. Cóż, nie byliśmy jeszcze wtedy małżeństwem, więc wniosek nasuwa się sam ;) małżeństwo służy mimo wszystko Postrzeleńcowi hehe ... Musze jeszcze gary pozmywać, bo jutro z rana przychodzi pani pielęgniarka w celu ukłucia Postrzeleńca w tyłeczek :o A kilka dłuższych chwil spędziłam u znajomych na działce i zostałam obdarowana olbrzymimi cukiniami, bazylią, pietruszką, kalarepka :D Zaprosili na następne odwiedziny, więc chyba nie mieli mnie dosyć ;) Dobranoc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Znowu kopę lat mnie nie było, ale teraz mam już internet na służbowym kompie i z rana będę sie do Was uśmiechać :) Wiem że sie cieszycie. Ja juz po urlopie - częściowym, bo może uda się jeszcze we wrześniu wyjechać do ciepłych krajów :) Na razie odwiedziłam tylko nasz Bałtyk i po raz pierwszy w życiu doświadczyłam tak ciepłej wody koło Darłowa, a jeżdżę tam od lat. W pracy też zmiany, nareszcie awansowałam :) i teraz już będę robiła to co lubię :) czyli obrót nieruchomościami. Później jeszcze wpadnę do Was, a teraz czas popracować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No! Super, Paula - gratulacje :D A zaglądaj i pisz, bo mały zastój - wiadomo, wyjazdy, lato, urlopy, kanikuła ....:P Dzisiaj mieliśmy wyjeżdżać nad morze, ale przez te zastrzyki musimy poczekać do soboty. Wiecie, jaki absurd szykuje ministerstwo zdrowia tak zwane? Jeśli chodzi o robienie zastrzyków w domu u pacjenta. Otóz w dni świateczne, czyli od piątku po 18-stej godzinie do niedzieli, no i w święta zastrzyków nie będą robić pielęgniarki, tylko ... uwaga ..... ratownicy medyczni z pogotowia !!!! Super pomysł, nie ?? Bo oni nie mają nic innego do roboty, tylko jeździć po całej gminie, czy powiecie nawet, by zrobić komuś zastrzyk. A co będzie, gdy trafi się im pilny wyjazd do wypadku, a pacjent musi dostać zastrzyk o okreslonej porze ? Gratuluję tak zwanej pani minister zdrowia za geniusz :P a to tylko zapewne jeden z wielu genialnych :P pomysłów tej ekipy. Cóz, miłego dnia i narazie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znowu ja :P Nie zazdroszczę służbie zdrowia, teściowa jest pielęgniarką i tak naprawdę to nie mają obowiązku dojeżdżać do pacjentów bezpłatnie. Teściowa za zastrzyk bierze około dyszki, ale i tak musi poświęcić czas po pracy, aby to zrobić, z tego względu, że tak jak mówisz, niektórzy muszą dostać o określonej porze antybiotyk. A teraz się jeszcze trochę pochwalę: mąż mi kupil autko :) Rovera 25 taki fajny i szybki :) i juz się nie boję jeździć. Przymierzamy się do kupna działki, ale na razie szukamy ładnej lokalizacji. Męża też mi awansowali po zaledwie dwóch miesiącach pracy. Także jak na razie jest dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To super, że się Wam układa :) U nas jest spółdzielnia, czy spółka pielęgniarek i one się chyba głównie tym zajmują. Jakie są ich inne obowiązki i zajęcia, to nie wiem. Mają podpisany kontrakt z NFZ i on im płacą za tego typu usługi. Lekarz zabronił Postrzeleńcowi chodzenia po schodach, wsiadania do samochodu, żeby niepotrzebnie się nie nadwyrężać. Duchota u nas dziś straszliwa, może zbiera się na jakąś burzę. Zobaczymy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,witam:D🖐️ Nie myślcie siebie ,że mi ten Kołobrzeg tak w głowie zawrócił co to to nie ;) Zwyczjnie padnieta jestem tak ,ze ni mam na nic siły :O Na południu kraju grzeje niemiłosiernie.34st. w cieniu Nie moglo to nad morzem takiej pogody być :(? Wróciłam do domu w sosie własnym :P Wrócilam wcześniej, bo chyba z powodu tych upałów prąd wyłąłczyli. Niestety musimy ten czas odpracować😡 Żeby bylo śmieszniej to ponoć tyle co wyszłyśmy z zakładu to prąd włączyli :D Kigana----->ze też Postrzelencowi w taką pogode chce sie chorować: A tak poważnie to skąd sie takie paskudztwo bierze:o? Ten cały kitesurfing o którym isa pisala to ja na własne oczy widziałam i nawet na jednej fotce mam to uwiecznione :D Tylko nie miałam pojecia ,że to sie tak własnie nazywa:D:P Pozdrawiam z gorącego południa{czesc]😘🌻:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o kitesurfing i windsurfing, to sa to bardzo efektowne sporty. Jak byłam nad morzem, a w sumie nad morzem i jeziorem, to kilka osób zmagało sie z żywiołami, tj. wiatrem i wodą :P najróżniejsze figury łapali. Ale każdy po ciężkim tygodniu pracy chce się odstresować. A co się napatrzyłam na te młode wysportowane ciała to moje :D I muszę się przyznać, że nigdy nie mam dość odwagi żeby spróbowac chociażby windsurfingu. Może kiedyś :) A teraz lecę do domu, papa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Benia, może się to bierze z różnych zwyrodnień stawów, kręgosłupa, wystarczy nadwyrężenie, przemarznięcie, zmoknięcie i gotowe :o Ale już jest coraz lepiej :) Jakkolwiek jest to w tej chwili leczenie objawów a nie przyczyny. Ja tam na żadne surfingi się nie piszę :P popatrzeć - owszem, ale żeby samej ..... to nie. Wolę mniej ekstremalne formy ruchu. U nas zaczęło padać, po gorącym dniu. Burzy narazie nie ma, ale jeszcze nic straconego. Miłego wieczoru 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ło matko, ale nawałnica :o !!!!! Nie pamiętam takiej ulewy, wichru i burzy !!!! Korytarz nam zalało, bo okno było otwarte - przy normalnych deszczach nic się nie dzieje. Ale masakra. Pozdrawiam z Wielkopolski 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znowu po całym dniu wiec ledwie macham 🖐️ a przy tym schorzeniu to wystarczy zle stanąć ,albo sie zbyt gwałtownie zgiąć i gotowe! ! :O mnie kiedyś przy zaścielaniu wersalki złapało! kurde wyprostować sie nie mogłam bo ból jak jasna cholera! Kigano,jak jęczy to uwierz że boli ...nie udaje! :) pozdrawiam :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam dodać że u nas sucho i duszno jak diabli :( zero deszczu,zero powietrza! wczoraj jakieś flesze w oddali było widac ale do nas nie doszło! można umrzeć na stojąco! :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Przeżyliśmy nawałnicę, dachu nam nie oderwało, prądu nie wyłączyli, więc jak zawsze nasze miasto miało szczęście. Pewnie jakieś drzewa są połamane i woda gdzieś piwnice zalała, ale w porównaniu z tym, co było gdzie indziej nic wielkiego się nie stało. Nic o nas nie piszą w każdym razie. Nietoperko, no wiem, że nie udaje. W przeciwnym razie nie pozwoliłby na kłucie :o Miłego dnia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro wyjeżdżamy :D nad morze. Nareszcie. Nie wiem, jak będzie z dostępem do netu, więc żegnam się na tydzień, może trochę dłużej 🖐️ 😘 🖐️ 😘 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim :) zostal mi jeszcze tydzień takiego maratonu w pracy :O ale nic to damy rade ;) pogoda u nas w kratkę niby jest ciepelko ale nie słonecznie.straszy deszczem i burzami ale przechodzi gdzieś obok.ogólnie mówiąc jest ok. Kigano milego wypoczynku nad morzem ...a jak będziesz w Gdańsku to koniecznie odwiedż jarmark ;):) Beniu co u Ciebie?...mam nadzieję że Cię nie zalalo :) bo podobno w tych rejonach szalaly jakieś burze i wichury :O pozdrawiam :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko pomachac przyszlam:D 🖐️ mam zakwasy, ale bede dalej plywac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim :) I znowu w pracy, ale mam nadzieję, że minie bardzo szybko :) Kigana przyjemnego wypoczynku :) jak ja ci zazdroszczę, ja mam kolejne wakacje bez męża - niestety, może we wrześniu uda się coś wykombinować. Nietoperku - jest coś ciekawego na jarmarku? Czy jako tubylec masz dość takich imprez? Bo się zastanawiam czy oplaca mi się jechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :D No i mamy dzisiaj piękną pogodę:) Rano było zaledwie 9 st.:o O pogodzie w weekend nawet nie wspomnę;p Coż ,jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma;) nietoperku--------> żyję jakoś ;)byle do przodu ,chociaż wciąż pod górkę ;) Nie,nie zalało mnie.Te nawałnice to na Dolnym śląsku były a ja z Górnego jestem ;P(na mapie troche niżej) Nie chciałałabym jakiegoś licha wywołać ale mam szczescie mieszkać w takim regionie gdzie takie żywioły nie maja aż tak niszczycielskiej siły. Pozdrawiam :)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wsiem :) zasuwam od rana do wieczora już drugi tydzien, wiec nie bardzo mam sile pisac ale dzis skrobne chociaz pozdrowienia :) Paula ja na jarmark wogole nie zaglądam bo nie lubię takich spedów :( to jest głównie atrakcja dla turystów :)a my tubylcy wolimy ciche i spokojne miejsca :) przez 6 lat mieszkalam bezpośrednio obok jarmarku i caly ten kram mialam pod oknami :( i chyba mi wystarczy ;):) Beniu ciesze sie ze te zywioły nic ci nie napsociły a co do tego że ciagle pod górkę to niektórzy już tak w życiu mają :) niestety ja też sie do nich zaliczam ;) Gofra,proszę mi sie tu otrząsnąc z melancholii ! lato jest!słoneczko!buziaczki 👄 Kigana odpoczywa nad morzem,Isa szaleje na latawcu ,Gosia zamilkła a po nowej koleżance też słuch zaginoł pozdrawiam cieplutko :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) U nas wczoraj wieczorem trochę popadało, z czego bardzo się cieszę. Chociaż jak sie nad tym zastanowić to co wieczór pada. Dobrze, że za dnia nie pada, można sobie coś w tym czasie zorganizować :) Nietoperku tak myslałam, że nie chodzisz na takie spędy. Ja mam ochote jechać, ale ostatnim razem,jakieś 5 lat temu, to nie bylo czego oglądać. I mam dylemata :P A w ogóle to moja męża nie chce mnie zabrać na woodstock :( I to by było na tyle. Miłej pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Jestem zła, Mat nie chce jechać na woodstock. Jeszcze 3 lata temu sam mnie wyciagał, a teraz twierdzi, że za duży motłoch. Wówczas liczyłam każdy grosz, bo on dopiero zaczynał pracować i nie jechaliśmy. A teraz jak nic nas nie ogranicza to mu się poprzestawiało i zwlaszcza że ze znajowmymi byśmy jechali ech... A zapowiadają się fajne koncerty ech... Nie będę juz więcej marudzić. Miłej pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Widzę, że wszyscy maja wolne tylko ja jestem na posterunku :) Pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×