Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gochaa

kobitki ktorej sie udalo po CLOSTILBEGYT????

Polecane posty

Gość Aleksa87
Olenika teraz to już mój 3 cykl z clo. Niecałe 2 lata temu udało się za pierwszym podejściem z clo i mam już rocznego synka :) strasznie szybko ten czas leci ;) A Ty starasz się o pierwszego dzidziusia? Trzymam kciuki aby udało Ci się za pierwszym razem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenika
Aleksa, już wczoraj przeczytałam Twoją wiadomość tutaj, ale nie miałam jak odpisać :) I powiem Ci, że aż się uśmiechnęłam do monitora :) Otóż...zaprosiliśmy wczoraj znajomych i co? Koleżanka jest w ciąży...to już 3 ciąża o której dowiaduje się w tym miesiącu.. Jeszcze jedna koleżanka też zaszła oraz szwagierka... Ja po prostu wysiadam..nie mam sił:( Tym razem przyjęłam to na spokojnie, przywykłam... Cios za ciosem, każda jest w ciąży, za każdym razem czułam się tak jakby mi ktoś dał w twarz.. Wczoraj już to olałam... Jednak z drugiej strony nie wierzę już wcale, że mi się uda bo to by było zbyt piękne... Tyle znajomych zaszło w ciążę, że dla mnie już nie ma miejsca..:( Aleksa, a co u Ciebie jest nie tak? Dlaczego bierzesz Clo? Nie miałaś wcale pęcherzyka dominującego czy był zbyt mały? I udało się w pierwszym cyklu? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenika
Tak, to pierwszy dzidziuś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksa87
Olenika mam swierdzone pco i nie każdy mój cykl był owulacyjny. Do tego miałam bardzo nieregularnie okres bo moje cykle potrafiły trwać nawet 45 dni :/ trafiłam na super lekarkę która zleciła mi badania hormonalne i po 3 miesiacach regulowania cykli przepisała mi clo :) wtedy udało się za pierwszym podejściem. Teraz trochę dłużej to trwa, ale kiedyś musi się udać ;) teoretycznie oprócz tego miesiąca mam jeszcze 3 podejscia bo podobno jeżeli po 6 cyklach z clo się nie uda trzeba zastosować inny lek lub metodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenika
U mnie kiedyś lekarz zajmujący się usg ogólnie pojętym powiedział, że mam jajniki wskazujące na pcos. Zestresowałam się jak nie wiem co i od razu następnego dnia poleciałam na wizytę do ginekologa. Wcale tego lekarz nie potwierdził, żeby jajniki na to wskazywały. Byłam w ostatnim czasie u trzech lekarzy i żaden z nich nie powiedział ani słowa o tym, że mogę mieć coś z pcos wspólnego a ja celowo ani słowem nie mówiłam im o tej mojej dawnej wizycie, żeby zobaczyć co powiedzą. Miałam badania hormonow i wyszła prolaktyna nieco podwyzszona, ale delikatnie :) Możliwe ze przez nią pęcherzyki mi nie rosły jak trzeba i nie było owulacji... Jestem okropnym nerwusem.. przed okresem mam straszne humory. A teraz... właśnie zrobiłam test owu i dwie mocne kreski jak byk!!!:) Jutro usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie kobietki Dołączam do was z dużą przyjemnością. Zaczeliśmy z mężem starania o dzidzie już jakiś czas temu i od razu pojawiły się schody PCOS, torbiel jajnika, niedoczynność tarczycy, generalnie burza hormonalna. W czerwcu miałam usuniętą (laparoskopowo) torbiel jajnika i sprawdzaną drożność jajowodów - są drożne . Moje cykle od zawsze były sobie jak chciały, nigdy regularnie. Dwa dni po laparoskopii dostałam @, więc mój ginekolog stwierdził, że zaczynamy działać. Od 15 do 24dc przyjmowałam duphaston 2x1. @ dostałam dzisiaj a od jutra mam zacząć brać CLO 2x1 przez 5 dni. Do gina mam się udać 3 sierpnia, stwierdzi czy w ogóle jakieś pęcherzyki wytworzyłam. Trzymajcie kciuki) Podpowiedzcie mi jeszcze czy warto zrobić przed wizytą badanie estradiolu w fazie folikularnej? Robiłam kiedyś i wyszło malutko bo tylko 36,87, z tym, że nie było wiadomo, który to faza była, ponieważ nie miałam wtedy okresu od 4 miesiący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mery87
Dziewczyny pytanie, czy przy clo mialyscie przepisany duphaston? Jesli tak to od ktorego dnia cyklu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaanaa Dobrze, że miałam usuniętą torbiel bo ja bo braniu clo dostałam torbiel i zakończyło się to jej pęknięciem.. Ciężki ból naprawdę.. Zawsze bałam się szpitali ale to już była przesada i w niedziele w nocy z bólem pojechałam na izbę przyjęć. Moja lekarka jest ordynatorem więc bez problemu mnie przyjęli. Torbiel wylała się do otrzewnej i ją podrażniła.. 7 dni w szpitalu na antybiotyku. Teraz po tej historii strasznie boję się clo.. Za każdym razem gdy go biorę pojawia się torbiel ale to związane jest z tym, że jajeczka nie pękają.. Zresztą ja jestem ciężkim przypadkiem. Nie wiem czy kiedykolwiek będę miała dzieci.. już straciłam nadzieję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksa87
Ilona89 a dlaczego lekarz nie przepisał Tobie zastrzyku na pęknięcie pęcherzyka skoro u Ciebie same nie pękają? Rozmawiałaś na ten temat z lekarzem? Może to rozwiąże problem tworzenia się torbieli. Mery ja biorę duphaston od 16 do 25 dc. Jestem już po usg i pęcherzyk w lewym jajniku ma ponad 18mm ;) jutro wieczorem jadę na zastrzyk (to będzie mój 14 dc) i kolejne 2 tygodnie oczekiwania...może ten miesiąc będzie dla mnie szczęśliwy ;) Olenika o której masz dziś wizytę? Daj koniecznie znać po :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ilona89
W sumie trochę boję się zastrzyków... W sumie myślę nad tym ale teraz muszę duphaston odstawić bo za długo go już biorę.. Do tego mam zbyt wysoką prolaktyne obecnie biorę bromergon.. W sumie ciężka sytuacja. Będę u niej w przyszłym miesiącu to się jej zapytam zawsze o tym zapominam.. No wiecie stres... Do tego ciągle mam jakiś torbiel jak nie na jednym to na drugim jajniku... Ostatnie pęknięcie zablokowalo mnie co do brania clo ale może w kolejnym cyklu wezmę w tym to i tak za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mery87
Powtórzę to po raz kolejny co mi tłumaczył lekarz. Najważniejsza jest ciągłość cykli z clo. Gdy zrobi sie przerwę to wszystko trzeba zaczynać od początku. Nie rozumiem zachowań że zapomniałam tabletki czy nie policzyłam sobie dni. To bez sensu. Albo komuś zależy i sie stara albo ma podejście olewcze. Aleksa ja mam 15dc. Od jutra zaczynam brać duphaston przez 10 dni. Okaże się 11 sierpnia czy @ będzie czy nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenika
16 dc endometrium 8,4 - powiedział, że jest idealne :) w prawym jajniku pęcherzyk - 18,8 mm w lewym - doszło do owulacji :D płyn w zat. Douglasa widoczny Lekarz powiedział, że ma nadzieje, że to moja ostatnia wizyta i życzy mi ciąży :) Miło, fajnie, zabawnie... jednak za dużo tej radości, za dobrze jest wszystko.. cisza przed burzą, a pewnie i tak nic z tego :) Przepisał mi Duphaston i kazał brać od 16 do 25 dnia cyklu i jeśli wtedy 3 dni po zakończeniu brania nie pojawi się okres mam robić test

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meryl87 brałambym clo regularnie ale po nim każdy cykl kończy mi się 6 cm torbielami i zawsze muszę przez to robić przerwę.. Trzymam kciuki i mam nadzieję że się Wam uda ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mery87
Olenika lecimy prawie razem hehe ja od jutra duphaston ;) jaką masz dawkę? 1 tab dziennie? Po duphastonie ostatnio dostałam miesiączki więc nie spodziewam sie innego scenariusza. Ale kto wie. Pęcherzyki są i pękają bo wskazują na to wizyty na usg. Może kiedyś i mi się trafi to szczęście :) powodzenia dziewczynki :* będę informować co i jak... licze również na Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mery87
Ilona a może clo nie jest dobrą terapią dla Ciebie. Co mówi lekarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anaaa005
Ja dziś idę na konsultacje i monitoring do nowego lekarza, mam nadzieję że 3 cykl będzie moim ostatnim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćTiffi
Dziewczyny wchodzę i sobie śledzę poczynania u was ..cudownie;) życzę 2 kreseczek ;)każdej! Fajnie się czyta że są postępy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksa87
Olenika to super :) pozostaje tylko czekać na pozytywny wynik testu ;) Mery trzymam za Ciebie kciuki! Wierzę że 11 sierpnia napiszesz nam że na teście masz dwie krechy ;) Widzę że wszystkie jesteśmy na podobnym etapie cyklu i różnica jest tylko w kilku dniach ;) Ja dziś wieczorem jadę na zastrzyk z pregnylu i czwartek/piątek idę do swojej gin. sprawdzić czy doszło do owulacji. Termin @ mam na 10 sierpnia i mam nadzieję, że nie przyjdzie tym bardziej, że 8 sierpnia wyjeżdzamy na wakacje :) co to by był za cudowny urlop :P Anaaa005 a który to Twój dzień cyklu? U mnie też już 3 podejście z clo...do 3 razy sztuka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anaaa005
Aleksa87 ja mam dziś 14 dc*****erwszy raz mam monitoring, kiedy dostaje się ten zastrzyk pregnyl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenika
anaaa005, dziś masz pierwszy monitoring? Daj znać jak będziesz po wizycie :) Mery87 , dawka moja to dwie tabletki dziennie i też od dzisiaj zaczynam brać :D Wczoraj totalnie o tym zapomniałam Aleksa87, termin mojej kolejnej @ też wg kalendarzyka wypada dokładnie 10 sierpnia, tak jak Tobie :D Ale nie wiem kiedy się teraz pojawi, bo to pierwsze leczenie tabletkami i może się wszystko przestawić... Chciałabym się móc w końcu cieszyć dziewczyny i ujrzeć te dwie kreseczki na teście..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anaaa005
Jestem już po pierwszym monitoringu, w prawym jajniki 19,2 w lewym nic. W czwartek mam kolejny monitoring. Lekarz rewelacja, wszystko mi wytłumaczył, teraz będę mieć przerwę od Clo, dodatkowo odstawiam luteinę dopochwowową, ponieważ najprawdopodniej to ona wywoływała u mnie zapalenie okolic intymnych, których do tej pory nie miałam. Zamiast luteiny mam teraz duphaston

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksa87
Olenika mi gin tłumaczyła że przeważnie termin @ wypada równo 14 dni od owulacji i rzeczywiście tak jest w moim przypadku. Owulacje powinnam mieć jutro w 15dc także @ przypada na 10 sierpnia :) wydaje mi się że jeżeli u Ciebie owulacja była w weekend to szybciej będziesz mogła testować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksa87
Anaaa005 to świetnie :) bardzo się cieszę, że znalazłaś super lekarza bo w mojej ocenie to ważne żeby mieć poczucie, że jest się w dobrych rękach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenika
Musi nam się w końcu kiedyś udać! :) Aleksa, za tym pierwszym razem jak długo się starałaś i w którym cyklu z Clo udało się za pierwszym razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksa87
Olenika my z mężem nie zabezpieczaliśmy się ponad rok, ale nie mogę powiedzieć, że w tym czasie jakoś szczególnie się staraliśmy, raczej było podejście, że jak się uda to super, a jak nie to trudno :) w kwietniu 2014 roku poszłam do mojej lekarki bo podjeliśmy decyzję, że to już ten moment na dzidziusia, a że się nie udawało wcześniej to chciałam wszystko sprawdzić. Początkowo miałam badania hormonalne, później regulowane cykle luteiną, tak aby trwały ok 28 dni (wcześniej miałam bardzo nieregularne cykle i ciężko było przewidzieć dni płodne). W październiku wzięłam pierwszy raz clo, a w listopadzie zamiast @ zobaczyłam dwie kreski na teście :) wtedy udało się za pierwszym podejściem, a teraz trwa to trochę dłużej, ale pęcherzyki są, owulacja jest, więc musi się kiedyś udać ;) trzeba dać sobie trochę czasu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenika
Aleksa, masz już jedno dziecko więc też jest inaczej :) Ja z jednej strony nie wierzę, że mi coś Clo pomoże, a z drugiej czekam na jakikolwiek dziwny objaw aby móc pomyśleć, że może jednak się udało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksa87
Olenika wierzę że Ci się uda i mocno trzymam kciuki abyś już za kilka dni zobaczyła dwie kreski na teście! Rzeczywiście mam już jednego malca, ale to nie znaczy że nie przeżywam obecnych starań o dziecko. Wydaje mi się że teraz bardziej wszystko analizuje bo skoro wtedy udało się za pierwszym razem to dlaczego teraz mam już 3 cykl z clo...:( może jest mi latwiej pod tym kątem że wiem że ten lek działa w moim przypadku. Mery co tam u Ciebie? Anaaa005 a jak się czujesz? Mam nadzieję że w sierpniu posypią się same dobre wiadomości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anaaa005
Aleksa87, dziękuję że pytasz, w tym cyklu zdecydowanie lepiej niż w poprzednim. Jutro mam drugi monitoring - mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Trochę mnie to martwi, że będę mieć teraz przerwę od Clo, ale może okaże się, że nie będzie już potrzebne :) A Ty jak się czujesz w 3 cyklu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksa87
Anaaa005 czuję się dobrze i nie widzę różnicy w porównaniu do poprzednich miesięcy z clo. Ja jutro jadę na monitoring sprawdzić czy pęcherzyk pękł, ale od wczoraj odczuwam mocno bóle w lewym jajniku co zapewne związane jest z owulacją. A dlaczego będziesz mieć teraz przerwę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mery87
Cześć Aleksa. U mnie jakoś leci. Wyczekuje @. Bo co innego mi pozostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×