kobitki ktorej sie udalo po CLOSTILBEGYT????

Dziewczyny jak już wariuje. W czwartek jak wcześniej pisałam powinnam dostać @. W dalszym ciągu nie przychodzi. Robilam test w piątek, ale jedna kreska. Już sama nie wiem, chyba zaczynam sobie sama wmawiać, że mi jest trochę niedobrze. Kurde, przecież nie mogę być w ciąży. Na prawdę już sama nie wiem co robić. Chyba jutro powtórzę test. Jeżeli wyjdzie jedna kreska, a tak na pewno będzie, to chyba nie ma co robić więcej testów, ani badania krwi? Już tak raz miałam, że czekalam dodatkowe 7 dni. Troszkę zaczynam zwariować. Chciałbym szybko zacząć nowy cykl, aby równie szybko się skończył i zacząć kejny z clo.

gość_ruda ja nim zaczęłam się strać o maleństwo miałam zawsze cykle 28 dniowe - ZAWSZWE. a teraz to różnie bywa, waha się między 28-32. zdarzyło się kilka razy, że cykl trwał 40 dni. każdy dzień zwłoki to kolejny dzień nadziei. Może zrób jedna badanie krwi dla pewności. Tak bym chciała już, żeby ta nieprzychodząca miesiączka była oznaką ciąży, dla mnie i dla nas wszystkich.

Sylwia tak życzmy sobie aby wogole te miesiączki nie przychodziły do nas i co chwile będzie każda pisać o objawach ciazy a nie o cyklach z clo bardzo ja tego pragnę .wczoraj urodziła moja kuzynka chłopca to jej drugie dziecko a przede mną tez 2 Msc poroniła rok temu teraz już rodziła i zaszła bez lekarzy i leków a ja tracę miesięcznie po 700 zł i nic z tego nie ma tylko nadzieja która szybko odchodzi z dniem okresu . Dziś o 17 mam lekarza który tak bardzo zapewniał mnie o ciazy wiec zobaczymy co znów usłyszę tym razem

gość Sylwia hcg 34.9 narazie idzie do góry ale powtórze badnie pewnie w piatek. jak bedzie ok to powinno byc cos ok 140.

Kkk2891 to już szansa jak idzie twoje hcg do góry i trzymam kciuki !niech wzrasta ☺

gość_ruda, dość długo spóźnia Ci się @.. ja bym jednak nie wytrzymała i zrobiła koniecznie kolejny test, albo i poleciała na betę żeby mieć pewność i sobie nie robić nadziei Bransoletka32, byłam wczoraj na monitoringu. Endo ładne, owulacja była.. Ale tak jak pisałaś, wcale mnie to nie wzruszyło. Wyszłam z gabinetu zła, rzuciłam kartkę od lekarza, zaczęłam się ubierać.. Mój mąż myślał, że coś jest nie tak skoro wyszłam z takim humorem. Oczywiście wszystko jest dobrze, ale co z tego...słyszę to co miesiąc..

Olenika mam to samo co ty teraz słyszysz ze wszystko ok a nic z tego i gdzie szukać przyczyny ....ręce opadają co jest nie tak

Zaczynam nowy cykl - właśnie dostałam @.

Sylwia przykro ale napewno przy kolejnym cyklu sie uda i u ciebie i u mnie ☺i u wielu innych dziewczyn ....

Bo to człowiekowi brakuje sił :(

Olenika ja czekam u lekarza już 2 h i mam tylko dola kobiety ciężarne i rozmawiają o płci a ja siedzę i siedzę i słucham załamana już to wszystko mnie wykańcza

Wiem, ja wczoraj gdy byłam na monitoringu miałam dwie kobiety ciężarne na poczekalni w zaawansowanej ciąży.. Biedny mój mąż.. :(

Dziewczyny byłam na tańcach i mialam dusznosci i kręciło mi się w głowie. Właśnie przyszłam do domu i nie wytrzymałam i zrobiłam test. Niestety nic :-( . Chyba zaczynam świrować.

Dzisiaj już żadnych objawów, ale @ ciągle nie mam. Dzisiaj pójdę na hcg, przynajmniej będę mogła w następnym tygodniu iść z konkretami do ginekologa, niech coś da jeszcze na wywołanie. No chyba że dostanę w między czasie.

Oleniko ja tak jak Ty czuję się zrezygnowana. Dokończę ten cykl i jeżeli dostanę ostatnia 6 receptę na Clo to ja zrealizuje. I to koniec mojej walki z pomocą lekarską. Do klinik niepłodności mam kilkadziesiąt km. Nie mam czasu ani pieniędzy aby tam bywac często. Dziewczyny ja też najbardziej nie lubię 2 fazy cyklu. Nadzieje a potem rozczarowanie... Dzisiaj mam wizytę u ginekologa ost w tym cyklu.

gość_ruda zrobisz hcg, to bedziesz wiedziała na czym stoisz.

A ja dziewczyny zaczynam drugi cykl z clo i 21 znów wizyta ,lekarz mi piwiedzial ze daje mi 3 cykle i musi sie udać nawet wczoraj nie zapłaciłam 200 zł za wizytę o dziwo wiec walczę dalej dziś pierwsza tabl.clo i zaczynam działania od nast.tyg .

Cześć dziewczyny, ja sie nie udzielam ale kibicuję Wam bardzo! jesteście mega wytrwałe i dzielne:) ja sie przygotowuje do inseminacji, jako, że moja owu jest ok ale nadal nie ma efektu...Teraz bede jeszcze robić dodatkowe badania, wszytsko bardzo kosztowne... w pon zapłaciłam 450zł za jakies badania krwi, chlamydie, cytologie i coś tam jeszcze :( ale póki co się nie poddaję i walczę dalej. Mam pytanie do tych z Was, które miały badanie HSG w szpitalu. U mnie muszę pojechać osobiście się zarejestrować do szpitala ze skierowaniem w godzinach 11-13. Musiałam z tego powodu wziąć kolejny dzień wolny w pracy, moje pytanie czy musiałyscie mieć ze sobą coś poza skierowaniem? jak u Was to wygladało? w rejestracji mi powiedziano, że tylko skierowanie ale nie chciałabym być odprawiona z kwitkiem i kolejny raz to załatwiać... Bedę wdzięczna za info :)

Paula a ile miałaś cykli z clo ? Skoro teraz będziesz miała inseminacje ? Ja tez o tym myśle żeby nie tracić czasu na długie starania a przed inseminacja trzeba zrobic hcg to badanie tak i wiele innych za nim dojdzie do tego zabiegu? Jak to wyglada możesz mi powiedzieć bo ciekawa jestem ?

Paula a ile miałaś cykli z clo ? Skoro teraz będziesz miała inseminacje ? Ja tez o tym myśle żeby nie tracić czasu na długie starania a przed inseminacja trzeba zrobic hcg to badanie tak i wiele innych za nim dojdzie do tego zabiegu? Jak to wyglada możesz mi powiedzieć bo ciekawa jestem ?

Paula a ile miałaś cykli z clo ? Skoro teraz będziesz miała inseminacje ? Ja tez o tym myśle żeby nie tracić czasu na długie starania a przed inseminacja trzeba zrobic hcg to badanie tak i wiele innych za nim dojdzie do tego zabiegu? Jak to wyglada możesz mi powiedzieć bo ciekawa jestem ?

Mój ostatni post zaginął... Paula ja musiałam mieć jeszcze wymaz z kanału rodnego. w pon. 14 dc u mnie na monitoringu wszystko było "pięknie"dzisiaj 16 dc i pęcherzyki jeszcze urosły JP - 2,09, JL - 1,77. Więc albo owulacja lada chwila albo zespół LUF w tym cyklu. Kolejny monitoring w piątek wieczorem.

gość_ruda i jak masz wyniki

Nie jestem w ciąży :-(

Czy pojawiają się Wasze posty? Moje gdzieś zaginęły:(

Żaden z moich wczorajszych postów sie nie pojawił. Nie wiem co się dzieje.

witam.ja biore clo i duphaston.i sie wystraszylam bo slyszlam ze duphaston hamuje owulacje slyszalyscie cos o tym?

Michalina92 mi lekarz powiedział że dopiero po owulacji mam brać duphaston. Ja mam późno owulacje i dlatego też później mam zaczynać brać duphaston. Wnioski są takie, że faktycznie może coś wstrzymać. Duphaston po owulacji pomaga w zagniezdzeniu się zarodka i potem utrzymaniem ciąży. Dziewczyny a ja nie jestem w ciąży, a okres spóźnia się już tydzień. Co mam zrobić?

gość_ruda, a już myślałam, że się udało.. Główka do góry, nie poddamy się! :) Co masz zrobić? Podejrzewam, że ja na Twoim miejscu zadzwoniłabym do swojego lekarza, zapytała co może być przyczyną braku okresu, ewentualnie umówiłabym się na wizytę. Chociaż.. Nerwy, stres, choroba - wszystko to ma wpływ

Oleniko dzięki za dobre słowo. Ja też miałam malutką nadzieję. No cóż, takie życie. Chyba zadzwonię jutro do lekarza. Dam znać co powiedział.