Mam dzisiaj doła. Buuu...

Ingus, dzieki, chyba lepiej sie nawet czuje w brazie :D Leti, razny...moj, jak mialam blad, to mowil, ze wygladam jak czarownica :/

Leti rzeczywiście wybredny :)

Mój nigdy koloru to nie krytykował, ale czasami wyglądałam rzeczywiście jak czarownica. Malutka, teraz też mi wypadają włosy, muszę kupić sobie jakies witaminy i inne specyfiki.

ja sie dziwe, ze moje po tylu przejsciach jeszcze nie wypadly.... szkoda,ze nie jestescie blizej,mam cale pudlo witamin dla kobiet na 60 dni i nie moge ich jesc bo mi jakos tak po nich dziwie , wiec dalabym komus....

Moj to krol krytyki :D Swinkowa, ja tez juz zakupilam, ale wsio zostalo w UK, tutaj zabralam tylko jakies tabletki ze skrzypu czy cos :P

o swinkowa, przypomniałaś mi, że muszę mój magnez wypić :P

Malutka - coś jak mój małż :P właśnie buszuję po allegro, dział: bluzki :):)

ja ostatnio na e-bay szukam vintage dress - 50's pinup .....i nie moge znalezc nic wartego uwagi...byla jedna, ktoramis ie podobala, z halka niebieska i calutka w brazowo -niebieska kratke ale niestety chcieli za nia $320 a tyle nie planuje wydac....

Swinkowa no tysiące kilometrów. Leti i wypatrzyłaś coś, ja ostatnio kupiłam sobie bluzę, udało mi się wygrać aukcję, świetna, jeszcze lepsza niż na zdjęciu. Ale teraz czekam na zakupione 2 pary butów i kilka kosmetyków, więc chwilowo pasuję, bo zbankrutuję.

właśnie dziś nic specjalnego nie widzę :) ostatnio dużo rzeczy mi się podobało, dziś nic :O :D

mi sie ogolnie malo rzeczy podoba, zwlaszcza w sklepach tutaj...jakas taka "szmajorowe" ubrania maja w tym roku....

Czasami tak jest niby dużo tych rzeczy w sklepach, ale jak się chce coś kupić to nie ma nic ciekawego.

Witajcie kochane, ja dzisiaj znowu pozno do Was "przychodze" :O ale przynajmniej pierwszy raz odkad wrocilam do domu ze szpitala, wyspalam sie jako tako . oczywiscie pobudki na karmienie i przebieranie (o 2 w nocy wymyslil sobie nie spac i dwie godziny na zmiane karmilam i przewijalam az sie wkurzylam i plakal w lozeczku i maz chcial do niego wstac ale mu zakazalam, w koncu sie uspokoil). niedawno wstalam (tak juz na dobre) Swinkowaaa - gratulacje. idz powiedz: odchodze bo nie chce skonczyc jak Ty :D ;) Ingusia - sorki, nie chcialam by Ciebie tez rozbolaly zeby :D Rozmawiacie tak o wlosach a ja jak niektore pewnie zauwazyly nie mam zadnego na glowie :O :( mam teraz swoj naturalny, takie mysie niewiadomo co :( a to wszystko przez mojego meza bo prosil mnie swego czasu bym wrocila do swojego naturalnego i w koncu mu uleglam. ale teraz jak znajde czas - znaczy jak meza zostawie z malym to bede musiala sie wybrac cos ze soba zrobic bo zaniedbana strasznie jestem :( musze jakis kolorek (mozecie mi podoradzac :) ) i jakies fajne obciecie (tez mozecie doradzic) maly sie obudzil

Witaj Behemotku! Grunt to dobrze się wyspać, muszę przyznać, że Twój naturalny kolor tez jest ładny. A jak dzisiaj Twoje dolegliwości zębowe, albo bezzębowe ?? :)

Ingusia - e tam,moj kolor taki nijaki, ale spoko zrobilam mezowi przyjemnosc :D on jakis dziwny jest. dolegliwosci troche przeszly. lykam proszki co jakis czas. jakos bedzie. Opowiedz cos wiecej o swojej corci. jaka jest. a i jeszcze mam pytanie. zastanawialam sie dzisiaj w jakim wieku dziecko przestaje spac w czapeczce? wiadomo ze jeszcze nie teraz ale... kiedy ? burczy mi w brzuchu... slyszycie?

Oliwka ma juz konczone 5 lat, strasznie szybko leci ten czas. Chodzi do przedzszkola 2 rok, ale jest nieśmiała i w stosunku do obcych nie jest zbyt rozmowna. Pocieszna jest, wcześniej chciała mieć rodzeństwo, ale teraz już absolutnie nie, przeszło jej. Dopiero usnęła, znalazłam jakąś grę nową dzisiaj i grałayśmy tak kilka godzin. A z tą czapeczką to ja już za bardzo nie pamiętam, ale chyba tak przez pierwszy miesiąc, a może dłużej, no nie moge sobie przypomnieć. Jutro myślę, że wyjdę wcześniej z pracy, obiecałam Oliwce, że razem będziemy malować pisanki.

co prawda u mnie nie słychać, ale to znak, że trzeba juz oddać się rozkoszy jedzenia. :)

ucałuj małego, ja znikam spać, bo rano pobudka do pracy. Kolorowych snów dobranoc

Ingus - nie moge uwierzyc ze dopiero co Oliwka byla malym brzdacem a teraz ma 5 lat i wlasne zdanie i mowi itd. Slicznie wyglada (zreszta jak jej internetowa siostrzyczka). Mowisz ze niesmiala? Moze z wiekiem jej przejdzie. Ale musi byc slodka. Ciekawe jaki bedzie Sebastian. Moj maz chcial dziewczynke bo twierdzi ze dziewczynki sa grzeczniejsze. .No coz... nie moja wina ze m a syna :D A coz to za gra w ktora gralyscie. Jakiego rodzaju? Ja dzisiaj czytalam Sebastianowi rozne wierszyki np. lokomotywa bo nie spal i sie we mnie wpatrywal :) A jeszcze chetnie poczytam jaka jest Amelka? Czy tez jest niesmiala a moze wrecz przeciwnie? czy jest grzeczna czy moze aniolek z rozkami? i w ogole cos wiecej o niej. Madzik - zdrowka zycze. kopnij katar w pupe i niech spada. nikt go nie zapraszal :P Swinkowaaa ty tez pogon tego katara. Pol roku to juz Ci powinien zaczac dokladac do rachunkow. Karola - moze jestes

halo , halo...jest tu kto?

Jestem :D Swinkowa gratulacje Super. Postanowilam sobie kupic depilator :D Juzmam w domu, i za pierwszym razem chcialam sobie zrobic nogi woskiem (bo szybciej). Kurcze mam zrobione po polowie z kazdej nogi i juz wiecej nie mam sily tak boli. Wygladam jak debil :P Moze pozniej sprobuje tym depilatorem, Kurcze, no, a mialo byc tak pieknie :O

karola spisz??

karola ja tez mam depilator.....i boli jak cholara. wole woskiem, ale niestety nim wyzej nog robie woskiem, tym mniej odwagi i wiecej czasu na zerwanie plastra...az w koncu zostaje z polowa plastra przyklejona do skory i lzami w oczach....nie mam natomiast problemu jak ktos mi woskuje nogi, pachy, bikini.....wtedy jakos mniej boli

Swinkowaa GRATULUJE !!!!! nowej pracy :D:D ...ja jedyne ciasteczka jakie potrafię zrobić to są z kupionego ciasta francuskiego (można go kupić w jakimś markecie np. w biedronce) rozwijam ciasto, kroję na kawałki, na każdy z kawałków kładę np. kawałek jabłka (może być brzoskwini, dżem lub co tam się chce) posypuje cynamonem, smaruję miodem i do piekarnika :)

.....jestem w pracy i to do 17 ..... a na dodatek boli mnie brzuch -> comiesięczna przypadłość

Fizzi, ja jestem przed @ i jestem krótko mówiąc wścieknięta na wszystkich!!! ja już chcę, żeby było po świętach..........

Leti nawet nie wiesz jak i ja tego bardzo chcę ...zakupy, sprzątanie, goście, szykowanie, sprzątanie..... całe święta zapowiadają się na wysokich obrotach, dobrze, że po świętach mam tydzień urlopu :)

właśnie w radio leci piosenka Urszuli: Dmuchawce, latawce, wiatr.... .....kto wie gdzie jest wiosna......

a jakie masz plany na urlop?? wiesz, ja sprzątanie i gotowanie jak najbardziej.....ale ta atmosfera jest dobijająca i wcale nie świąteczna :) jedyne cieszy mnie to, że wczoraj przywieźliśmy dywan do salonu i krzesła :) jak zrobię fotki, to wyślę :) a jakie menu macie w planie na święta babeczki??

huraaaa!!!!! zwolnili nas możemy już lada moment iść do domu :):):):) hhhhuraa!!!