Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malta

WRZESIEŃ odezwijcie się wrześniówki!!!

Polecane posty

Gość diodda
4-9 dla dziecka 5.5 kg ? I spoko ? To fajnie, to niedlugo tez przejdę (moze dlatego przelewają sie ostatnio, bo juz małe hmmm)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Dioda te 4 - 9 są tak jakby trochę dłuższe bo mi się wydaje że niewiele szersze na dole i trochę szersze w brzuszku. Jak dla mnie są spoko a moja mała tak sika że często te pampersy 3 - 6 przesikuje górą.... a tamte większe są dłuższe i jest OK. Co do Tracy to i jak kupiłam w necie na allegro, no i trochę pomieszania zmysłów dostałam jak poczytałam, tak samo jak Ty Victoria doszłam do wniosku że dużo rzeczy robię źle. No może z wyjątkiem spania w łózeczku - bo moja akurat śpi prawie wyłącznie w swoim łóżeczku i z wyjątkiem chodzenia i opowiadania i mówienia do dziecka co z nim robię w danej chwili. No ale szczerze muszę przyznać że pomogła mi oceniać kiedy moje dziecko jest po prostu zmęczone, a wcześniej interpretowałam takie jej zachowanie jako głód. Teraz wiem że jak wykazuje oznaki zmęczenia to muszę pójść z nią do pokoju gdzie stoi łóżeczko, troszkę ją przytulić i wrzucić do łóżka i prawie zawsze zasypia, a wcześniej usiłowałam wciskać jej cyca, bez sensu targałam na rękach a skutek był odwrotny od zamierzonego - czyli darcie wniebogłosy. Także również polecam tą książkę. Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
ja to samo, tzn w tym samym mi Tracy pomogla a w lozeczku swoim moja mala zasypia ostatnio nie dosc ze sama, to nawet bez kwękania, czasem zajmuje jej to nawet 45 minut ze sobie lezy w spokoju i w koncu zasypia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga29
Cześć dziewczyny,ja tez czytam ,,Język niemowląt"-rewelacja!To samo jest u mnie mała zasypia jak jest zmęczona bez wielkich ceregieli tylko trzeba ja na czas położyc doł ózeczka.Wieczorem to właściwie zawsze już sama zasypia.W ogóle ostatnio bardzo dużo śpi.Poza tym wydaje mi sie że rośnie w oczach.Co do pieluch to używamy pampersów 2 na noc i na wyjścia z domu a w dzień leca huggisy tez 2 soft&dry.Wiem że wiele z was na nie narzekało ale u nas sie sprawdzaja,dupcia sie nie odparza i nie przeciekają.Ale to może dlatego że bardzo często jej zmieniam,bo niestety moja panna wali kupy co chwila.Najgorzej nad ranem ok.4-5 codziennie jest seria kupek 3-4 w ciągu pól godziny.Co do spania w nocy to niestety bez zmian czyli budzi sie co 3 godziny na jedzenie.Wczoraj znowu zdarzyło mi sie nakarmic ja przez sen i nic nie pamietam.Około 12.30 moj mąż wrócił do domu i zastał nas obie śpiące w naszym łóżku a ja dodatkowo z cycem na wierzchu.Hihi przynajmniej wiem że ja karmiłam tym razem ale tez nie pamietam jak ja brałam z łóżeczka.Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Moje małe to mały gazownik, ma skłonność do pierdów i niestety kolki. Trzy dni temu darła się tak, że aż zachrypła, dosłownie zdarła gardło, nic nie pomagało, ani masowanie, ani kąpiel, ani kompresy, ani espumisan, nic. Wezwałam do domu pediatrę i babka przepisała kurację łączoną - espumisan i debridat - i kurde chyba działa, obyło się bez wieczornej kolki... Mała dostała jeszcze wapno na resztki wysypki, której nabawiła się po soku pomarańczowym, oczywiście nie ona go wypiła, tylko ja, do tego jeszcze lakcid, syrop na chrypkę... i tym sposobem zostawiłam w aptece 75. A lekarka bardzo mi przypadła do gustu, świetna babka. Jeśli wasze dzieci mają skłonność do zapowietrzania się, z własnego doświadczenia radzę podnosić je do pionu i poklepywać żeby się odbiło nie tylko po jedzeniu, ale także np. po płaczu. Czasem się nie odbija, a czasem owszem, puści beka jak stary chłop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojej malej ani debridat , lakcid nie pomaga ani kropelki sab simplex to samo tyczy sie czopkow - nic kompletnie nic. Jedyny ratunek to suszenie brzuszka suszarka do wlosow i lekki masazyk ale to daje spokoj moze na 10 min. Bylysmy wczoraj na szczepieniu i powiem wam ze szczepionki skojarzone to super sprawa bo jak mialabym patrzec jak mi dzidzie nakuwaja 5 razy a nie 2 to bym chyba odjechala. Bylam z mezem i gdyby nie on to bylo by krucho pomimo tego ze mielismy ta skojarzona szczepionke ryczalam jak bobr (debilka...) ale jak slyszalam placz niuni to nie moglam sie pochamowac :-( i tu wkroczyl do akcji moj luby i zajol sie wszystkim a ja stalam roztelepotana z boku Napiswzcie cos o radach z tej ksiazko \'Jezyk niemowlat\' bo moze i ja jakies glupoty nieswiadomie strzelam Moj lekarz powiedzial ze moja mala za malo przybrala a karmie ja tylko cycem i kazali mi ja dokarmiac. Dzidzia przybrala 800 g a nie kilogram i to podobno zle ale czytam rozne ksiazki i podobno wszystko jest dobrze bo wlasne tyle na cycu moze dzidzia przybrac a dzieci karmione \'sztucznie\' przybieraja wiecej . Sama nie wiem . Nie chce jej dokarmiac ale krzywdy zrobic tez nie chce. Chrzciny chyba zrobimy po nowym roku jak nasza pindzia troche podrosnie i starzy kasiore uzbieraja ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta 24
Ciężarówka nie przejmuj sie nic sie nie stalo ze 800 wazne ze rosnie i to wcale nie mało. moja chociaz głupia zaczełam dokarmiac przybrała 1100 i co gdybym nie dała sie wkolowac w to ze mała głoda a ja za mało mam pokarmu to bym dzisiaj z butelką nie latała raz dziennie. dobrze ze tylko raz. Lekarze z angli powiedzieli by ci REWELACJA a nasi kaza dokarmiac albo sami to robia juz w pierwszej dobie zycia. a szkoda. Wspomagam sie laktatorem zeby pobudzic produkcje ale juz nie nadrobie i chociaz coraz wiecej produkuje zawsze te kilkadziesiat ml zabraknie w ciągu dnia. Nie poddawaj sie :) buziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga29
witam!ciężarówko jeśli chcesz to moge ci wysłac,,Język niemowląt " w wersji elektronicznej,i w ogóle jeśli któras chce to dajcie znac ,juz to kiedys proponowałam ale sie przypomne bo książka sporo kosztuje a jest naprawde fajna. Dziewczyny poradźcie co mozna brać na przeziebienie jak sie karmi bo czuje że mnie rozkłada powoli i nie chce dziecka zarazic ,chociaz to chyba nie do uniknięcia.Mała marudzi wiec może i ja bierze. narka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inga - jakkarmisz piersią (bo nie pmiętam kto karmi a kto nie) to się nie przejmuj przeziębieniem. W pierwszym miesiącu ciężko przeziębił się mój mąż, a potem mnie zaraził, charczałam ponad tydzień, cały czas wszyscy spaliśmy razem w łóżku, a małemu nic, nawet katarku. A co do wagi - Miron waży już ponad 7 kilo, aż się boję iść do chirurga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała25
ja mam chrypke i kupiłam w aptece syrop homeopatyczny STODAL i sa tez z tej seri tabletki i takie granulki pod jezyk, polecam dobbre, przy synku i w ciazy i pozniej tez sie nimi leczyłam. biore bo moj synek choruje juz tydzien i zaraził Oliwie, bylam wczoraj u lekarza a on pobadal osłuchał i powiedział, ze nic nie slyszy ale akurat kaszlneła i dał skierowanie do szpitala na rentgen zeby wykluczyc, zapalenie płuc, muslałam, ze oszaleje... pojechalismy do szpitala a tam powiedzieli, ze przyjmuja na oddział bo tak nie zrbia rentgena. wiec ja powiedziałam ,ze chce rozmawiac z lekarzem, przyszła taka bardzo mila pani doktór, opowiedziałam jej jak to jest z jej kaszlem i ona jeszcze raz ja zbadała i powiedziałla, ze nie ma potrzeby brac jej do szpitala skoro nie chce i przepisała jej 5 zastrzyków domiesniowych , w zasadzie sa one dozylne ale nie wyobrazam sobie jakby mieli jej to podac, przed ustaleniem dawki pani doktór ja zwazyła i wazy prawie 5 kilo, przytyła w ciagu 4 tygodni 1500 rosnie jak na drozdzach a karmie tylko cycem, moja woła co 1 - 1,5 h a w nocy co 1-2 h. tez naryczałam sie jak ja kłuli i płakała, ale to u mnie normalnie jak byłam z synkiem w szpitalu tez ryczałam jak mu cos robili i on płakał miał wtedy 18 miesiecy. Mam teraz stresa przez ta chorobe niuni, we wtorek miała miec szczepienie, to juz nie pojziemy no i jutro chrzciny, obłed i trza szykowac a tu malutka na rekach trza nosic, zgroza. Ja tez chetnie poogladam wasze zdjecia, przysyłac fotki swoje i pociech mala.t@wp.pl , poznamy sie :) pozdrawiam tez zamierzam kupic ksiazki: jezy niemowlat. jezyk dwlatka oraz usnij wreszcie sorki za bledy ale pisze jedna reka na drugiej trzymam Oliwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała25
Ola 27 j uz dwa razy usiłowalam wysłąc ci zdjecia ale przychodzi mi ze masz skrzynke pełna i nie dochodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga29
dzięki dzieczyny za rady,karmie mała piersia więc mam nadziejąę że sie nie rozchorujechociaz juz drugi dzień marudzi ale to o niczym nie świadczy bo on czasem tak ma trzy dni śpi cały czas a później kolejne trzy marudzi a tak z innej beczki mam pytanie do tych które rodziły naturalnie ,jak długo miałyście plamienia po porodzie ,bo ja jestem trraz 6 tygodni po i ciągle musze nosić wkładki,przyznam sie że juz mi to obrzydło i wydaje mi sie że to za długo,w nastepnym tygodniu idę do gina tylko nie wiem jak to sie odbędzie ,bo moja córka je co godzina a u gin może sie troche zejśc -ciężarne trza przepuścic w kolejce,buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macierzanka
Inga, ja coprawda po cc, ale mimo że podobno powinnam przestać krwawić wczesniej niż po naturalnym, u mnie to trwało dokładnie 6 tygodni. Tez na wkładkach jechałam, ale jednak... A u gina, jesli karmisz, powinnaś wejśc bez kolejki. Ja tak miałam, byłam mile zaskoczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwariuję dzisiaj, w ogóle nie śpi, a nwet jeśli już zaśnie jak traz to budzi go nawet szelest foliowej torebki. Nawet na spacerze spał może pół godziny. Inga - też krwawiłam ponad 6 tygodni, ale ja miałam robioną rewizję łozyska, więc to dlatego. Od gina dostałam tabletki na powstrzymanie ale nie pomogły, dopiero po tygodniu brania cerazette się skonczyło, ku mojej ogromnej uldze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała to może spróbuj na acieslin@poczta.onet.pl chociaż to dziwne bo ja regularnie pocztę odbieram i raczej nigdy skrzynka nie jest zapełniona. Moja mała to szatan i dziś więcej nic nie napiszę :) Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga29
troche mnie pcieszyłyscie dziewczyny z tym plamieniem,bo juz zaczelam myslec ze cos jest nie w porzadku,zas co do wchodzenia bez kolejki do gina karmiacych ,to mie wiem jak to bedzie,u nas nawet jak ciezarne wchodza to zawsze sie znajda jakies żmije króre pyskują i w ogóle wolna amerykanka,nie raz widziałam dziewczyny z brzuszkami ,które nie wchodziły bez kolejki bo sie baly odezwać ,hihihihi ja sie oczywiście zawsze odzywałam za nie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta24 - jak masz problem z iloscia pokarmu to polecam picie soku malinowego bo to pobudza produkcje mleka a szalwia troszke powstrzymuje. To sie u mnie sprawdzilo.Powodzenia Inga29 - poprosze poprosze ;-) o ta elektroniczna wersje ksiazki i dzieki z gory. Natomiast jesli chodzi o przeziebienie to ja jak mnie bralo wzielam za rada mojej poloznej oscillococcinumto takie granulki na grype i przeziebienie i pomoglo i nie przejmuj sie bo jak karmisz to twoj organizm wytwarza tez przeciwciala i one trafiaja do mleka chroniac tym samym twojego maluszka. Jesli chodzi o plamienia to ja rodzilam naturalnie i juz w zasadzie minelo 6 tyg i mam spokoj skonczylo sie ale jak ostro pofolguje sobie na spacerze i za szybko chodze to jakies tam \'resztki\' sie jeszcze pojawiaja a tak ogolnie to spokoj. Nie martw sie bo to moze sie jeszcze utrzymac. U niektorych babek potrzeba 6 tygodni u innych 8 a u jeszcze innych jeszcze dluzej. Ale zglos sie do ginka. podaje mojego maila i czekam na ksiazke :-) i zdjecia waszych pociech obiecuje odeslac swoja kluske rowniez ;-) nasty20@wp.pl Buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja se popijam ten sok malinowy i dziwię się ze się ze mnie leje, a dzieciak rozmiaru XXL. a znasz jakiś sposób na zmniejszenie mniej obrzydliwy niż szałwia? Zdjęcia postaram się podesłać w najbliższej wolnej chwili, tylko z aktualnych nie mam nic ciekawego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
hejka :) ciężarówka- dzięki 👄 wlasnie mi zaczyna brakować pokarmu :) własnie wyczytałam o soku więc zaraz lecę do sklepu go kupić. Ratuję się mlekiem w proszku :( bo stwierdziłam, że mały płacze z głodu, zresztą on by jadł cały czas...- niedojedzony biedaczek.Teraz wziął się za siebie i nadrabia straty w wadze. Jak go dokarmiłam mlekiem to od razu 4 bite godziny spokojnego snu. Tylko wolałabym dokarmiać go swoim mlekiem a nie z puszki (a laktator mało mi wyciaga czyli Paweł wszystko wypija z cycków)... więc skorzystam z rady. Ciekawe jak tam dziewczyny dały radę z chrzcinami? Czekam na wieści bo w święta moja kolej :) wiecie co, jak ja byłam przeziębiona- to mój lekarz mi wręcz zakazał używania jakichkolwiek leków,nawet tych homeopatycznych.Stwierdził, że skoro karmiępiersią to nie powinnam żadnej chemii brać. Miałam pić mleko z miodem, inhalacje robić i leczyć się babcinymi sposobami ;) jakoś się udało . Paweł nie zachorował :) ja jeszcze u gina nie byłam a mam już za sobą 2 miesiączki :( dziwny ten organizm - mam nadzieję ze już się oczyścił heh. Mam zamiar się wybrać do niego w tym tygodniu... majaja - tez tak miałam z moim małym, nie chciał spać, a spacer z nim był koszmarem . Teraz już ok - jak jest najedzony to spi jak suseł :) No dobra, postaram się wysłac jakieś małe zdjęcie synka, niestety teraźniejszego nie mam a same wiecie- zmienia się z dnia na dzień. Czekam tez na fotki od Was. Trzymajcie się cieplutko PaPa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga29
Dzięki babeczki za rady,jakoś się trzymam jeszcze chociaz wieczorkiem gorzej się czuję,stosuję różne domowe metody na razie typu płukanie gardła szałwią itp,ale jak mi nie przejdzie to chyba jednak do lekarza siewybiorę .zuzia diś znowu marudziła i bardzo mało spała. Ciężaróko zaraz wysyłam książkę i zdjęcia.Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki babki za zdjecia przesylam swoje ;-) Kolejnym sposobem na \'powstrzymanie mleczka\' :-) jest ograniczenie plynow tzn picie malymi lyczkami nie lapczywie - podobno pomaga ale nie sprawdzalam. A oprocz soku malinowego na pobudzenie laktacji mozna sobie strzelic od czasu do czasu piwko malinowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
Jezyk niemowlat kosztuje zaledwie 20 zl !!! Druga fajna to "kazde dziecko moze nauczyc sie spac -tez 20 zl Mielismy wczoraj chrzest - elegancko wyszlo, młoda spala calłą mszę a w domku pyszne zarelko, atmosfera super i w ogole pogoda tez super ciesze sie, ze mamy za sobą buzka, nie mam wiecej czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta 24
I ja poprosze jezyk niemowlat w wersji internetowej Ingo - moj mail rusalka_81@wp.pl Soczku malinowejgo spróbuję a jakże :) wszystkiego sprobuje tak mi zalezy. mam juz nawet pewne sukcesy. a i ćwiczenia brzuszkowe robia swoje - u mnie wiec wszystko cacy. Chrzciny 3 grudnia razem ze ślubem cywilnym :) na głowie wiec zakupy. zaczynamy od jutra aaaaa i jutro koncert jezzowy w Toruniu wiec wolne a dzidzia pod opieka babci. juz za nia tęsknie hihi a jednoczesnie ciesze sie jak na zabawkę - bo zakochałam sie w toruniu a tam czekaja na nas znajomi i dobrzy ludzie JUPIIIII zaglądam do szafy i musze mnostwo ubran wyrzucic lub zwyczajnie wydac zainteresowanym... jestem troche innym człowiekiem oddkad jestem mamą :) a u was jakies zmiany wewnętrzne???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga29
Cześć,u mnie w księgarni ,,Język niemolwąt" kosztuje 28 zł,cóż małe miasto zero konkurencji.Poza tym nie wiem jak to jest u was ale my i tak mamy mnóstwo rzeczy kupionych niepotrzebnie np.górę kosmetyków,różne kropelki na kolke(nie używamy bo sie okazało że to nie kolka jednak) i różne inne pierdołki drobne i grubsze.Książek też mamy kilka.Jeśli chodzi o ceny to widziałam wcześniej pisałyście, że kupujecie pampersy jedynki za 24 zł za 44 szt,u nas najtaniej można kupic za 28zł.A wielkich sklepów typu ,,oszołom" niet. Marto24 wysłam ci książkę i miłej zabawy życzę.Jęśli chodzi o ciuchy, to jeszcze przed urodzeniem dziecka mieliśmy remont i generalne porządki i dużo rzeczy wywaliłam tzn. oddałam (u nas karitas taka zbiórkę prowadzi).Nawet nie zdawałam sobie sprawy ile ciuchów posiadałam ,w któych juz nie chce mi sie chodzić ,no i zawsze troche miejsca sie przyda szczególnie ,że druga ,,kobieta" pojawiła się w naszym domu.Zmiany wewnętrzne ..hmmm,jakoś nie czuje sie bardzo zmieniona,może poza tym że teraz najważniejsza stała sie ODPOWIEDZIALNOŚĆ, i tak do pełnoletności córeczki..hihihi Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
hej, wpadam na chwilke i lecę spac :) dzięki kobietki za zdjęcia- macie takie słodkie dziewczyny.... jak to mówi moja mama \"budyńki kisielki\" a maja takie całusne usteczka :) u mnie w księgarni język niemowlat był po 34 zł więc kupiłam na allegro, paranoja bo jak czytam ta sama ksiązka 20 zł... marta24- chyba u każdej młodej mamusi zmieniły sie priorytety w zyciu- maluszek najwazniejszy, potem my. Lece, bo za 2 godziny pobudka a dzisiaj jestem taka senna- chyba na zmiane pogody...słyszałyście snieg ma padac, będzie chlapa blee nie chcę takiej pogody :( miłych snów 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macierzanka
Buuuu, zimno się robi a my się chrzcimy w niedzielę... :( Cała rodzina przyjezdna, martwię się że będą po lodzie jechać. :( Kurde. :( No i ciekawa jestem czy będzie ten mój skarbek grzeczny czy da proboszczowi popalic, hehe... Bo w domu różnie jest. Flache przyszykuję jakby co, żeby zatkać usta. Bo głodny jest strasznie ciągle!!! Ma 8 tygodni, a potrafi zjeść 170ml!! Czy wy też tak macie??? Ja niestety nie wydalam z piersiami, więc odciągam i mieszam pół na pół (a jesli się uda to mojego więcej) z NAN.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
niesamowite, z Piły ;) taka rozpoznawalna jestem? teraz się lata z wózeczkiem po mieście .... jak mnie zobaczysz to daj znać ;) tzn. zahacz miło będzie Cię poznać. ok na razie tyle, lecę do mojego rozdarciucha... będę wieczorkiem 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
czesc kurde, ostatnio nawet czytac Was nie mam kiedy a nie lubie byc na bieząco mam pytanie, czy Wasze dzieci tez stękają rano po karmieniu ? jak na to zaradzic ? dzis od 7-9 mała mi stękała w lozku nie mogąc zasnąc, w koncu zasnęla i spalysmy do 10.30. Od czego to stękanie ? Dodam, ze często nad ranem wlasnie mamy takie akcje. Druga kwestia to kaszelek poranny chyba od za suchego powietrza. Trza r mokry na kaloryfer, ale czy to aby napewno to ? Z chrztem w next niedziela to faktycznie pech, a nam sie udalo rzutem na tasmę ze teraz robilismy. A na koniec napiszę ze mam dzis urodziny hihi :) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
i jeszcze pytanko - o cerazette czy juz w 1 dzien brania jestem zabezpieczona ? i dwa - kiedy mozna wziac pierwsza, byle jakiego dnia ? zapomnialam gina zapytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×