Mamy dzieci z lipca 2004

o jak romantycznie, mamo Zuzki:) udanego wieczoru i wszystkiego najlepszego ten Twój mąż, to rzeczywiście zajebisty;) Mój za to jest zajebisty inaczj;) przyszedł z pracyi jedząc obiad zakomunikował mi, ze idzie na siatkówkę zaraz, na co Mati poprosił, zeby iść z nim, ale mu Robert odmówił i mały w ryk Mam dość tego mojego mężusia Nie dość, ze cały tydzień (no z wyjątkiem wtorku;) ) sama z dzieciakami siedziałam, a on dwa razy w tygodniu przychodzi tuż przed kapielą Julki, jak Mati ogląda bajkę, i widzi się z nim przez jakieś pół godziny dziennie, to jeszcze dziś postanowił się zmyć:( a jakby było tego mało, to pokazałam mu jaką Mati wybrał dla mnie fryzurę(jest na okładce avanti), no i fryzurę Robert zaakceptował, tylko powiedział, zebym sobie zrobiła platynowy kolor:O:O a jak mu powiedziałam, ze źle bym się w takim czuła, to stwierdził, ze choć raz mogłabym coś dla niego zrobić:O:O Ja chyba nie doczekam do wiosny z tym rozwodem Idę, bo Julka wstała;)

Aya niestety te chłopy czasami tak maja. Nie pomyślą a powiedzą. Pewnie Matiemu było przykro co??? Ale cóż zrobić faceci sa prości. Małgonia chyba kiedyś pisała, że u nich tylko jedna dźwignia :D:D:D Ja tez cały tydzień sama z Zuzia siedzę....Krzysiek otwiera ten punkt z kolegą i praktycznie wraca wieczorem....Wczoraj zdążył na kąpiel Zuzi i dostał odemnie wyróżnienie, że może ją wykąpać :D:D

no ale chociaż Krzysiek ma jakiś sensowny powód, ze późno wraca, a mój pustak to zero chęci spędzenia czasu z dziećmi, bo nawet jak jest w domu i się niby nimi zajmuje, to co chwila siedzi przed komputerem:O:O:O Ale dziś wkurzył mnie na maksa!!! I nie wiem, kiedy mi przejdzie:( Ale chociaż wam się moge wyżalić;) Przyszłam tylko włączyć Mateuszowi grę, bo coś poprzestawiał, a wlazłam zaraz na kafe:p Też jestem uzależniona:D:D:D

Mój Paweł wyjechał wczoraj do Opola i wraca dziś ok. 21.00 :( Rozjeżdża mi się mąż, taką ma pracę :( Ale mimo wszystko jest chyba ze mną wieczorami częściej niż Robert Aya. Samemu z dzieckiem, jak przyznacie, jest ciężko, czasami brakuje pomysłów na zabawę, albo zrobienie czegokolwiek poza nią... Mamo Zuzki gratulacje z okazji rocznicy

MamoZuzki bawcie się dobrze :) Dziś przyszły 4 kobiety i wszystkie 4 mogłabym zatrudnić. NIe wiem którą wybrać. Ratunku! Do 20 mamy dać odpowiedź. Dwie odrzuciliśmy już i zastanawiamy się nad tą poleconą u taty w szkole (jej plus : sprawdzona), a taką jedną super babką z referencjami i dobrym podejściem do dziecka. Gdyby ta polecona nie była polecona to wzięlabym tą drugą, a tak nie wiem co robić. Chyba stanie na poleconej jednak. Wszystkie były fajne, a trzy z nich po prostu super. Sama nie wiem...

witam dzieki za zyczenia:):):) amamen nie miała wczoraj i dzis dostepu, bo pisała mi na gg kostiumiki mnie równiez sie bardzo podobaja:) aya współczuję Ci sytuacji z mezem:(, pocieszę cie mój robert to dwa dni nie widział emilki bo póxno wracał gratulacje dla mamy zuzi z okazji rocznicy, :):):):)oby było dalej tak wspaniale jak jest teraz :):):):) fajnie mamo fasolki ze wreszcie kogos macie:):):)napisz cos wiecej o tej opiekunce emilka dostała katar i teraz byłam u niej patrzec co miała strasznie upocone włoski, boze mam nadzieje ze to nie jakies choróbsku sie zbliza:O:O:O

napisałam wielkiego posta i mi zżarło.... no cholery zaraz dostanę

Amamen, pisz krótsze posty w takim razie :D żeby ci nie zżarło więcej ;):P Sylwek mam nadzieję że to tylko katarek, który jutro jej przejdzie, oby to nie było nic poważnego... Mamo fasolki ja też się cieszę że w końcu coś się wyklarowało z tą opiekunką, napisz na którą się zdecydowaliście. Aya zapomniałam Ci napisać żebyś smarowała Julce nosek kremem ochronnym po każdym wysmarkaniu, to nie będzie jej tak bolał. Albo maścią majerankową, to pomaga na katarek. Paweł wrócił :D wreszcie ;)

aha - normy nie będzie bo mam okres od wczoraj :( dziś moje panie z pokoju buszowały po internecie, tylko ja uczciwie pracowałam, bo mi prezes dużo zadał, ale miałam z nich polewkę przynajmniej i już mogę bez obaw do was pisać w wolnej chwili.

a u nas Miłosz chodzi już świetnie, byliśmy u endokrynologa wyniki :( wapń i fosfor ponad normefosfataza alkaiczna także i dostał jakiś hormon EUTHYROX N25 i mamy wykluczyć ryż z diety ograniczyć mleko i ma dostawać 1 butle zagęszczoną kleikiem kukurydzianym mleko na noc i jak mu to nocne jedzenie ograniczyć jak nie dostanie 2 butli to krzyczy a woda go nie oszuka i tak mamy miesiąc do następnych badań :(

tak w skrócie w takim razie........ mamo fasolki oby wreszcie padł dobry wybór na ta opiekunkę:) ja nadal nie mam nic kupione....bo aya jak sama przyznała niewiele da się w domu zrobić.......a gdzie tu na zakupy się wybrać:O:O:O nam zostaje jedynie weekend...ostatnio mąż na nic nie ma czasu....ja tez chyba wcześniej sie rozwiodę:O:O on juz wcale nie widuje dzieci.... więc aya nie narzekaj ......on chociaż jest w domu........a mój jak już jets to tak jakby go nie było i nic go nie dotyczyło

i też olał Nikolę aya..............dziecko chce sie tatusiowi pochwalić jak pływa i pyta czy nie pojechałby zobaczyć jej wyczynów....a on litanię ...czy nie wie przypadkiem kiedy????? że nie ma czasu ...itp itd.... no kretyn po prostu jak jest w domu ti prawie nie gadamy .....a jak ma chwile to mordę drze...no idiota po prostu.......albo na te jeb......ryby jedzie..... albo ma kochanke albo nie wiem co.......................:O:O:O:O:O wczoraj sie z nim pokłóciłam na amen:(....gupi jak but........ jestem dzis do niczego...i jeszcze mi tu wydzwania co chwile....osioł jeden

a własnie pytałyście kiedyś swoich mężów czy maja kochankę/??? ja się zapytałam:D wczoraj.......uhahahahahahahhaahh reakcje są różne mój reaguje obrażeniem i koniecznie chce dojść do tego skąd mi taki pomysł przyszedł do głowy....:D:D:D:D no kurde dzwoni tu mi i dzwoni z pracy...a ja mam ubaw........hihihiihhihiiiihih zapytałam dlaczego tyle czasu poświęca kochance a mnie i dzieciom nie:D :D...patrzył na mnie jak na kosmitkę.........:D MÓWIĘ WAM SPRÓBUJCIE ........:D nie działa mi poczta..... i nie mogę obejrzec se zdjec..buuuuuuu więc idę prasować...najpierw kawa...oczywiście...pozdrawiam ...bo nie wiem czy się dobiję tu dziś jeszcze...bo net chodzi jak mu się chce i kiedy mu się chce.....w ogóle nikt mnie nie chce słuchać ani dzieci ani komp:O:O:O:o:o:o:o

Dziewczyny, nie rozwodźcie się! to pewnie chwilowe, zobaczycie, poprawią się wasze chłopy ;) Będzie wszystko ok! Amamen, a jak ratownik? ;) Doskonalił Cię w pływaniu? Elcik, Ty to się masz z tymi lekarzami... A jak to własciwie jest z tą fosfotazą alkaiczną, bo Oliwia też miała kiedyś na to badania i u niej było trochę ponad normę, ale to oznaczało za mało wapnia w organizmie i musiała mieć zwiększoną dawkę vit D3. Muszę poczytać w necie jak to z tym jest?... U nas pogoda do dupy, ciemno, że muszę mieć światło w domu zapalone, pada deszcz i wogóle już widzę jak mi Oliwia w dfomu dziś zaśnie, a po południe mamy gości, koleżanka z mężem i z 5-miesięczną Olą nas odwiedza

My z tego powodu mamy ograniczenie wit. d 3

Amamen, ja sie kiedyś spytałam Pawła czy ma kogoś, bo wciąż chodził na siłownie, ale to było jeszcze przed ciążą, i też mnie prawie wysmiał. Tylko że po jakimś czasie dowiedziałam się że zawieszał oko na jakiejś lasce

witam mąż jak zwykle w pracymoże dzisiaj wczesniej sciągnie do domu byłam z emila na miescie i chciałłam sobie w końcu te kozaki kupicć, ale emilka tak darła się cały czas w wózku ze kupiłamtylko chleb i szybko do domu, no szok normalnie przez całe miasto krzyczała, a przeciez nie będę jej cały czas prowadzic nanogach, bo do tego wózek pchac i tyle ludzi w dodatku, więc zakupy do dupy a katar jej nie przezedl tylko jest wielki, az się boję co z tego będzie w dodatku całą noc się budzila, ale nie przez katar nie wiem co jej było, a od jakiegos czasu to dwie butle z kaszką wypija po 150 w nocy, a takibył spokój jak sie nie budziła:O

a własnie pytałyście kiedyś swoich mężów czy maja kochankę/??? ja się zapytałam:D wczoraj.......uhahahahahahahhaahh reakcje są różne mój reaguje obrażeniem i koniecznie chce dojść do tego skąd mi taki pomysł przyszedł do głowy....:D:D:D:D no kurde dzwoni tu mi i dzwoni z pracy...a ja mam ubaw........hihihiihhihiiiihih zapytałam dlaczego tyle czasu poświęca kochance a mnie i dzieciom nie:D :D...patrzył na mnie jak na kosmitkę.........:D MÓWIĘ WAM SPRÓBUJCIE ........:D nie działa mi poczta..... i nie mogę obejrzec se zdjec..buuuuuuu więc idę prasować...najpierw kawa...oczywiście...pozdrawiam ...bo nie wiem czy się dobiję tu dziś jeszcze...bo net chodzi jak mu się chce i kiedy mu się chce.....w ogóle nikt mnie nie chce słuchać ani dzieci ani komp:O:O:O:o:o:o:o

AMAMEN WIDAC ZE CIĘ komp nie słucha;) napisz teraz cos nowego:P

CZeść... Chyba muszę nas troszkę podciągnąć bo spadamy :) Ja dzisiaj sama z Zuzia siedzę i praktycznie nie wiem za co się zabrać :( Zostało mi jeszcze trochę do posprzątania, wyprasowania i wyprania. Wrrr Krzysiek cały czas poza domem...ale przynajmniej ma z tego powodu wyrzuty sumienia bo jak po raz kolejny wpadł na ułamek sekundy i dalej musiał lecieć to pytał czy się nie gniewam... Ale zrobił zakupy chociaż. Kazałam mu kupić podpaski naturella o zapachu rumiankowym... Zapytał mnie czy jak nie będzie takich to czy mogą być o zapachu czarnej porzeczki!! :O:O:O No...idę sobie na razie....będę sprzątać i zabawiać Zuzię.... Chociaż może tylko zabawiac Zuzię bo na szorowaniu płytek złamał mi sie paznokieć to chyba resztę pierdolę :D:D:D

UJN A KM N N,ZaZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZ/.\' Z M MM NM, N 6U65 AE5Ta JO5YES NNB PK[ no to zuzia napisała do was ;)

jestem chwilkę, bo właśnie wróciłam z urodzin brata, a teraz Robert poszedł, bo wcześniej musiał być z Julka:) Idę, bo mi maluch po domu grasuje:D:D:D

:) juz nawet nie próbuję czytać, co się tu działo od mojego ostatniego wpisu:( byłam tak zajęta,że nawet nie mogłam tu rzucić okiem, o napisaniu nie wspomnę:( w czwartek zawieźliśmy tescia do Ochojca na koronografię i tak się przejęłam,że nie mogłam spać przez całą noc, w piatek wstałam już o piątej rano, a w pracy siedziałam do 19.00 na szczescie z tatą wszystko już o.k i nie było się o co martwić, ale wiecie jak to jest:( dzisiaj od rana siedziałam na jakimś durnym szkoleniu z contrillingu, bo się załapałam na jakieś zajęcia finansowane z europejskiego funduszu strukturalnego i w sumie to jest cykl 7 sobót (obecność obowiązkowa) przez pół wykładu gościu przynudzał, ale reszta była o.k. no ale się śmiałam (bo dzisiaj jeszcze miałam od rana zajęcia na uczelni też) że u mnie na akademii wszyscy uciekają z wykładów na piwo, a ja na..... szkolenie:D niezły łoś ze mnie:) no to tyle u mnie, jutro jadę na zakupy z rana, bo dziś nie zdażyłam, a po obiedzie do taty do Ochojca chyba pojedziemy, chociaż w poniedziałek chyba będziemy go już zabierac do domku:) to tyle u mnie, mam nadzieję,że znalazła się jakas wreszcie uczciwa i sumienna opiekunka, że amamen się nie przytopiła w tym przypływie emocji:D i że jesteście już zdrowe:) jesuuuu... jaka jestem zmęczona:(

eee już mi przeszło.....;) nie rozwodzę się narazie...:D...MOŻE KIEDYŚ PÓŹNIEJ....HIHIHHIHIHIHIHIHIH MĄŻ W DOMU DZIŚ O 14!!!!! on też ma mamuniu jakieś szkolenia ciągle i jest okrutnie zły jak ma jechać.....bo przynudzają......i ciągle ich chcą szkolić :O:O ale tak już teraz jest wszędzie;) i w dodatku robia obowiązkowe...jak nie zebranie kierowników to szkolenie i tak w kółko....... więc rozumiem że go nie ma, bo musi jechać:O....ale mnie jest smutno jak tak sama siedzę........ale jak tylko są dłuższe szkolenia, to mnie zabiera;) na takie szkolenia dwudniowe;)....... idę dopiero kąpać maludy, będę potem

a doskonalić się zacznę we wtorek....aż mnie dreszcze przechodzą na samą myśl......ja nie wiem czy nie zdezerteruję czasami:O:O:O:O bo on jest taki no wiecie ........łeeeeee a może tylko mnie się tak wydaje?????:O:O:O no nie wiem w każdym razie ma coś takiego że kolana mam miękkie:0..hihihihhihihihi...i te oczy.........ach..... stara durna amamen wypisuje bzdury....nie przejmujcie się mną dziewczyny:D:D:D:D

bardzo przydałby mi się teraz taki ratownik, amamen;):D:D:D no ale trudno, jak się nie ma co się lubi... Byłam dziś się obciąć i już jest lepiej, niż ostatnio, no i byłam rano na zakupach i kupiłam masę rzeczy, m.in. dwie koszule dla Roberta, bo była likwidacja sklepu reportera i duże przeceny;) a dopiero w domu, jak go zobaczyłam, to mi się wszystko z ostatnich dni przypomniało:O:O ale już było za późno, bo mu już kupiłam:O:O Ja to jednak nie jestem całkiem normalna, mimo wszytsko, i tego kumpla Alzheimera ciągle mam i mam:O:O Całe szczęście, Mamuniu, że wszystko w porządku z tatą;):) Mamo fasolki, a zatrudnij dwie, od przybytku głowa nie boli;):D:D:D mogą co drugi tydzień przychodzić:D:D:D Mateusz się dziś sam kąpał (zazwyczaj sam się kąpie, ja albo Robert myjemy mu tylko plecy i pupę;) ) pod prysznicem i zalał całą podłogę i sufit:O:O:O Jak go spytałam co myślał, jak lał po suficie i dlaczego to zrobił, to powiedział, ze nie wie dlaczego i nic nie myślał:O:O nie mogę z nim:O:O

hihihihhi mocarny ten twój Mati aya:D:D:D ale ja mam to samo więc nie zazdroszczę:O....ostatnio zawsze powtarzam Nikoli że zanim coś zrobi , to niech pomyśli...........no i nadal powtarzam ...no i ...nic:O:O:O:O:Jezu a jeszcze doszło pyskowanie......szok!!!!co to teraz za dzieci są!!!!!!! normalnie wymiekam...narazie jej tłumaczę , ze nie jestem jej koleżanką itp. że nie powinna tak odzywać się do mamy....i w ogóle......aby PIOTRA SŁUCHA....a mnie nie chce:O:O:...a jak mówię że mi przykro że tak się odzywa to namaluje jakis rysunek...wepnie kwiatuszek i mi wręcza z takimi niewinnymi oczętami.........:O:O:O aya a co było ostatnimi dniami?????????kłóciliście się????:O:O:O eee ja przez ten durny net nic nie kumam, albo nie pamiętam????????? Alzheimer stoi chyba tuż obok......:O:O:O

koniecznie foto chcę ayi w nowych włosach....jutro bedę kazała mężowi zgrać zdjęcia i wam wyślę.....bo najbardziej opóźniona w wysyłaniu!!!! jestem chyba ja....no i Elcik....która pwnie nas czyta ale rzadko pisze:(:(:( i też nic nie wysyła:O:(:(:( co? wszystkie mają sobotę wolną czy jak????:O:O:O:O:D:D:D:D:D:D:D:D OK JA TEŻ PÓJDĘ.....aha i raporty słać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bo kto teraz ma platynka??????:O:O:O zapomniałam już:O:O:O a ten uparciuch Alzheimer tu stoi i stoi jednak dałby mi już spokój i polazłby gdzieś........może do ayi?????:D:D:D:D:D:D

Cześć ja na chwilkę. Zdam może tylko raport i idę spać bo jutro moja kolej wstawania. Szanowna Komisjo przedwczoraj miałam taki beznadziejny seks , że w najbliższym czasie nie mam ochoty na powtórkę. Po wszystkim byłam jakoś tak wkur... Ech, szkoda słów :( A zapowiadało się nieźle :( Opiekunkę bierzemy tę poleconą tak jak chyba w końcu Wam napisałam. Amamen, Aya, ja się właśnie boję tego jak Michał będzie większy i zacznie mi pyskować i inne takie rzeczy przykre czynić :( To jest strasznie przykre dla mamy, nie sądziłam :O On teraz już potrafi, jak jest wkurzony, mnie odepchnąć i tak popatrzeć ze złością A jak tak rodzicom swoim pyskowałam. Nie wiedziałam, że to tak przykro... A swoją drogą, ciekawe co Matim kierowało ja ten sufit wodą polewał :D :D

to JA TU ZAHAROWUJE SIĘ NA ŚMIERĆ BO NORMY WYRABIAM ...AŻ BEZDECH DOSTAJĘ A WY CO??????????????????????????????? hmmm?????? normalnie.....jestem zawiedziona....aby raz strzeliłyśmy się z mamą zuzki,,,o podobnej godzinie...a reszta to co robi? no co????/ chrapią jedna przez drugą....i wylegują się!!!!!!! no ja wam dam.......... :D:D:D:D:D:D:D NORMALNIE IDĘ SE ODSAPNĄĆ......UFFFFFF...MOŻE NAMÓWIĘ MĘŻA NA JESZCZE JEDEN RAZ...BO ON TAM LEŻY I SAPIE JAK LOKOMOTYWA....HIHIHIHIHIHHIHIHIHIHIHIHII muszę go odchudzic koniecznie....hahahahahahahahah Jezu ale ja jestem durna:O:O:O tak piszę brzydko na swojego kochanego mężunia na forum...jak taka świnia no nie?????? już nie będę ...obiecuję.....;):O:O:O:O:O to pa:D