Mamy dzieci z lipca 2004

witam wszystkich! no to się rozpisałaś Amamen, ja nie miałam wczoraj czasu żeby tu zajrzeć bo dzwoniliśmy z Pawłem za kwaterami. I jednak... Rewal :D mamy kwaterę, ale ciężko było coś znaleźć wiecie, wszędzie pozajmowane terminy a jak są to za duże pokoje i dla 2 osób z dzieckiem nie chcieli wynająć :O Napisz mi Amamen czemu odradzasz Rewal, czyżby ze względu na plażę? Ja byłam raz w Rewalu i bardzo mi się podobało, tylko plaża blisko wydm i mnóstwo patyków leżało :O:O W Dźwirzynie byłam już kilka razy to ładna miejscowość ale nie chcę znowu tam jechać. A Rewal chętnie odwiedzę. No i może jeszcze dziś podzwonimy do jakiś innych miejscowości, jak nic nie znajdziemy to mamy chociaż zagwarantowany ten Rewal i muszę najpóźniej jutro wpłacić zaliczkę. Już nie mogłam zasnąć, bo jak ten wyjazd stał się wreszcie realny to zaczęłam myśleć o tym pakowaniu i wiecie co? już jestem przerażona. Aya pociesz mnie, Ty jechałaś z dwójką dzieci i dałaś radę więc ja chyba też dam, co? :O Amamen ja bym się cieszyła z takiej oferty pracy, kasa nie mała, ale wybór należy oczywiście do Ciebie. Musisz wziąć wszystkie za i przeciw i wtedy podjąć decyzję.

violkam, dzsz radę, bez obaw;) Ja też byłam kilka razy w Dźwirzynie - tam zaczęła się moja \"przygoda\" z Robertem (ale już to chyba pisałam;) ) Poza tym, Wy jedziecie \"zaledwie\" 5 godzin, a to o płowę krócej od nas! Czyli, jak dla mnie luzik;) A kiedy ten wyjazd?? I na noc jedziecie? czy w dzień? I na jak długo?

Aya doradź mi coś, bo ponoć w tej kwaterze nie ma gdzie podgrzać jedzenia, więc jak z tego wybrnąć ? :O Już sobie pomyślałam o podgrzewaczu do butelek - czy taki podgrzałby słoiczki dla małej? A pościel dla małej brać? Jak mi się jeszcze coś przypomni to będę pytać ;)

od 1 do 7 sierpnia, zastanawiam się, chyba wyjedziemy ok. 5-6 rano a Wy o której wyjeżdżaliście? chyba w nocy?

a no wlasnie - na 2 sierpnia mamy szczepienie Oliwii, ale chyba nic się nie stanie jak pójdziemy tydzień później? :O Czy lepiej zadzwonić do przychodni?

podgrzewacz pewnie byłby pomocny, ale jak nie masz podgrzewacza, to szkoda specjalnie inwestować;) Ja sobie radziłam wrzątkiem (czajnik elektryczny był w pokoju): po jakichś czterech wymianach wody w miseczce, zupka albo obiadek były podgrzane:) tylko, ze to z 10-15 minut trwało:o ja wzięłam wodę mineralną dla Julki, żeby nie było sensacji żołądkowych po zmianie wody;) Jak ma ulubiną podusię, to weź i jakiś kocyk;) Ja jej wzięłam, ale całej pościeli to nie, bo o ile nie ma alergii to chyba zbędne;)

Martwię sie nie o samo pakowanie tylko o to że musimy spacerówkę dla małej wziąć a ona to już zajmie trochę samochodu :O A może jej nie brać? Zależy jaka będzie pogoda, bo ja mam fotelik samochodowy Deltima, który przytwierdza się do zawieszenia spacerówki i jak jedziemy np. nad jezioro to bierzemy tylko to. No ale jak powiedzmy będzie pogoda pod psem :O czyli wietrzna, to lepsza byłaby spacerówka.... nie wiem...

Jechalismy na noc, bo to dłuuuuuga droga była;) I inaczej by się nie dało:) ja nie mam ustalonego terminu szczepienia i pójdę w sprzyjających okolicznościach;) u nas tydzień przed się umawia:)

Rozumiem, że nie macie parasolki:o A może da się pożyczyć? na te kilka dni? Nam sie między przednimi a tylnymi siedzeniami zmieściła

to mnie pocieszyłaś, pewnie że nie będę inwestować w podgrzewacz na 1 tydzień? No i masz rację, po co pościel jak ona i tak śpi odkryta... Ja sobie nie wyobrażam spania z małą:O:O:O Co prawda ma to być pokój duży, chyba 4 osobowy (nie wiem dokładnie bo Paweł rozmawiał) więc może będzie więcej łóżek, ale najchętniej wzięłabym materac i na nim małą położyła. Nie bardzo mam od kogo pożyczyć, ale Paweł mówił że najwyżej górę spacerówki położymy na przednim siedzeniu.

ja pokój jest czteroosobowy to może będzie gdzie położyć materac, ale pewnie musisz się dokładnie dowiedzieć, bo wcale nie musi byc wystarczająco miejsca:o a jakie mają być łóżka ? 4 tapczany, czy jakos inaczej? Może da się dwa połączyć np. i wtedy Oliwka od ściany, a Wy razem;):D

no widzisz nie wiem jakie to łóżka, nawet Paweł nie wie, a sam rozmawiał :O Jednak będę jeszcze rozmawiać z ta panią to się dokładnie o wszystko wypytam. Aya widziałam na zdjęciu że Julka kąpała się w misce? To była Wasza czy z tej kwatery? Bo ja tak sobie myślę że jak nie będzie innej możliwości to będę małą kąpać w tym naszym małym baseniku :D

Dziewczyny mogę Wam przesłać 2 utwory z płyty Muzyka Bobasa Raimonda Lapa. To bardzo fajne melodyjne pioseneczki dla naszych maluszków. Jestem w trakcie ich ściągania, mam ich więcej w domu, ale udało mi się zalączyć na razie 2 utwory na moją skrzynkę :O więc jak chcecie, to mówcie komu przesłać???

Ja chcę!:D Miska była na wyposażeniu;) Wszędzie, gdzie byłam, zawsze były miski:D To tam tez powinna być. A skoro i tak bierzecie basenik, to w ostateczności...:D:D:D pewnie sie jej spodoba;):D

Witam :) Wczoraj Olinka zasnęła o 7 :D w łózeczku!!!Wygląda na to, ze zaakceptowała fakt, ze z zasypianiem na rączkach koniec. A właśnie czy Wasze maluchy nadal mają 2 drzemki w ciągu dnia? Ola wczoraj nie spała po południu, poprostu nie była śpiąca za to o 7 padła;) może to tylko chwilowe, zobaczymy. Póki co miłej pracy tym przy biurku i tym w domu.

wyślę Ci aya, a jak Ci się spodoba to wyślę więcej, oczywiście nie dziś, bo nie wiem czy mi się uda to pozałączać w domu... Zainstalowałam sobie w domu najnowszego Offica i... sobie polepszyłam... :O:O:O nie ma co... No ale dam jakoś radę...

Julka spi 2 razy w dzień, ale jakby coraz krócej:o Więc moze wkrótce nadejdzie czas na zmiany:)

Oliwia też śpi jeszcze 2 razy w ciągu dnia. Podczas pierwszej drzemki potrafi pospać 2,5 godziny :D potem krócej:) Również życzę miłej pracy!

witam fajnie violkam, ze macie juz miejsce na wczasy:D ja też powoli myślę co mam zabrac, ale boje sie, ze to wszystko się do samochodu nie zmiesci;( ja myslę ze wózek to by sie przydał, tzn. spacerówka bo jak mała by nie dała rady uspic się w nowym łóżku to zawsze mozna to zrobic w wózku, a na przednie siedzenie to chyba dobry pomysł, zeby go dac ja mam podgrzewacz, wiec na pewno go wezme, ale najbardziej boję się z porannym mlekiem, bo ona chce jeść w momencie, a zanim się to przygrzeje to troche potrwa emilka śpi rano jakies 2,5 godz. a popołudniu to tylko czasami ale i tak krótko a powiedzcie co uwazacie o tej wadze emilki (pisałam wyzej)

Sylwek, Emilka dobrze waży wg mnie, Oliwia też gdzieś tyle będzie ważyła a jest prawie miesiąc starsza. Oliwia przybiera 10 g dziennie czyli 300 g na miesiąc, to sobie porównaj. Nie masz się czym martwić ;) A gdzie Wy jedziecie Sylwek, i kiedy?

a czy wy zmieniacie mleko dzieciaczkom jak skoncza rok? tzn. zaczynacie im dawac jakies inne, bo ja nie weim czy dalej mam jej dawać bebiko, ona lubi i chetnie je (3 butle na dzien) czy to trzeba zmienić?

Sylwek Emilka jest na 10 centylu tak jak Oliwia, nie ma powodu do zmartwień, obydwie są z tych drobniejszych dzieci, choć jak widziałyście Oliwia na \"zabiedzoną\" nie wygląda ;) i pewnie Emilka też nie. Ja już mleko zmieniłam na Nestle Junior to od 1 roku życia i nie widzę powoidu żebyc coś zmieniała Sylwek tylko na Bebiko 3.

my wyjezdzamy 30 lipca do 7 sierpnia, ja juz pisałam, ze w góry w pieniny koło szczawnicy, razem z moimi rodzicami jadę, a robert przyjedzie w czwartek z moją siostra i jej chłopakiem i wracamy w niedzielę, a moi rodzice jeszcze zostają tam jest tylko pokój i łazienka, kuchni nie ma, ale to jest dom takiej daaaaaaalszej naszej rodziny, wiec jak cos to mozna ko\\rzystac z ich kuchni, ale my bierzemy taką butle truystczna z gazem, wiec mysl, ze damy radę, a na obiady to bedziemy gdzies chodzić do takiego innego domu-restauracji

Jestem pewna, ze Emilka ma dobrą wagę:) A mleka nie zmienię;) Julka pije bebiko 2, więc będę jej potem ew. dawać bebiko3;) Albo 3R:) Julka jerano mniej więcej o stałej porze, więc jak się obudzi to daję jej flaszkę z wodą i ona się poi, a ja idę zrobić mleczko;) Jak masz podgrzewacz, to przecież możesz się wcześniej obudzić i podgrzewać wodę, zeby była na czas;) A jak Julka śpi dłużej to i tak budzę się o tej samej godzinie i daję jej jeść przez sen:)

to dobrze z tym mlekiem, ja też nie będę zmieniać, chyba ze na bebiko 3 potem jak skonczy juz rok aya ja jak nie muszę wstawac, tzn. jak emilka sie nie obudzi pierwsa to ja raczej nie przebudze sie wcześniej;), jak wiem, ze do pracy nie muszę iść to staram się spać do oporu:) a spiacej emilce jeszcze nigdy nie dawałam butli

Ja Julce daję na śpiąco, bo jak już pójdę do pracy to nikt jej nie da, dokąd mama nie przyjdzie:O Więc nie mam wyjścia;) Ale rozumiem Twoją pasję spania:D:D:D Moja mama, jak byliśmy mali, to zawsze powtarzała, ze chyba w grobie dopiero się wyśpi:o Ona takim tytanem była, jest ciągle właściewie;) Ale z tym grobem, to też mam czasem takie myśli:o Ja jej daję o tej samej porze nawet w weekend, jeśli się nie obudzi, bo ona po flaszce zawsze zasypia i spi nawet do 7.30, więc ja wtedy też moge pospać;):D:D:D Jak mi się uda zasnąć:o

a to cię rozumiem dlaczego jej dajesz butle jak śpi:) ja ogólnie nie jestem spiochem (w przeciwienstwie do mojego męża) i nigdy nie lubiałam długo spac, ale teraz jest inaczej przy emilce, jak to właśnie pisze to mąż lezy na łózku i usiłuje sie zdrzemnać, ale sie drze na mnie że stukam klawiatruą głosno:P

Z tym spanie to u mnie podobie Ola ma stłe pory jedzenia to znaczy rano ok. 5 i potem spi do 7 więc karmie Ją podczas gdy śpi. Zresztąmała ma zegarek w brzuszku i ok 5 zaczyna sie wiercić wtedy wiem, zę jest głodna. NAwet podczas weekendu nic nie zmieniam bo ja zje to potem śpi spokojnie a zatem ja też mogę pospać,w tygodniu musze wstawać o 5 :(

Dzięki Violkam za tę muzykę:) Piękna:) Zapomniałam Wam napisdać jak się z autem skończyło:O Najpierw Robert zapłacił 100 zł facetowi, który mu samochód uruchomił (był to FACHOWIEC:) ) a potem za naprawę stacyjki w warsztacie jeszcze 130, więc nie było tak xle, bo jak się dowiadywaliśmy w salonie opla, to oni przyjeżdżają po taki samochód i go zabierają, potem zamawiają nową stacyjkę do posiadanego klucza i za całośc kasują 450 zł;) A samochodu nie ma przez kilka dni, zanim tę stacyjkę wyprodukują i dostarczą:O Tak więc było to ogromne szczęście, ze się Robertowi udało w jeden dzień wszystko załatwić:)

Ja kiedyś też nie narzekałam na brak snu, ale od paru lat...no jakoś mi go ciągle brakuje:o Mam wrażenie, ze tydzień mogłabym bez przerwy przespać:o