Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ul

JAKIE MACIE DZIWACTWA?

Polecane posty

Gość kotka na blaszanym dachu
ja mam dziwactwo proste-kupuję po cichaczu ptasie mleczo Wedla, chowam (przed rodziną) do szafki z ubraniami i skrycie podjadam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi się przypomniało w trakcie czytania! :D - Mam taką małą manię pakowania wszystkiego do pudełek. Jakbym mogła,to i pudełka bym tam pochowała. Najchętniej to wszystko miałabym na szafkach pochowane i jakbym miała możliwości to tak bym zrobiła - Ciągle planuję jak powinien wyglądać mój pokój, a i tak nigdy nic z tego nie wychodzi :P - Robię pełno list, podsumowań, np. listy zakupów na ten rok, czyli co muszę mieć, jakie zeszyty do szkoły kupić, w ogóle zawsze muszę mieć dla siebie taki pusty zeszyt w którym mogę pisać co chcę ( mimo że mam pamiętnik i kalendarz to i tak mi mało ) Uwielbiam pisać i pisać i pisać, wszędzie pisać, mam popisaną ścianę koło łóżka tekstami z piosenek i nie tylko, ale musi być popisana - Nie umiem się dobrze wyspać w łóżku, które dłuższym bokiem jest oparte o ścianę, bo mam wrażenie, że zza tego boku wyjdzie taki ochydny włochaty pająk i mi skoczy na łóżko ( nie mogę zasypiać odwrócona do tej ściany ) A raz jak pająka strąciłam ze ściany to nie widziałam, czy spadł na dół, czy się gdzieś zaczepił, spałam na samej krawędzi łóżka ( to było nie w moim domu, na wakacjach ) i jak przysnęłam śniło mi się że wchodzi na mnie mnóstwo pająków, w odwecie, że zabiłam tamtego, jak się obudziłam czułam, że coś po mnie łazi, wyleciałam z łóżka i pobiegłam spać do innego pokoju :P Gdzie łóżko było tylko krótkim bokiem przy ścianie :P - Jak już mówiłam Panicznie boję się tych ogromnych komarów, czy co to tam jest, ale ja tego naprawdę nienawidzę ( tak jak Coni :) ) i piszczę jak widzę i musi to ktoś zabić, a ja się chowam gdzie indziej i nie wyjdę, dopóki nie udowodnią mi, że to nie żyje - Mam pełno swoich zeszytów, w których coś piszę, nie ważne co, byleby pisać, pisać, pisać - Kiedyś jak się denerwowałam musiałam czymś rzucić :P - Jak mam zły nastrój dołuję się jeszcze bardziej, ale nie płaczę - uważam, że nie mogę, ale słucham piosenek które mnie dołują, czytam o śmierci itp. - Nie lubię chodzić po domu na boso, nawet latem, bo wydaje mi się, że gdzieś leży pinezka i na nią nadepnę ;) - Jak w nocy słyszę jakieś hałasy, to albo otwieram oczy szeroko ( raz kozie śmierć ) albo chowam się w kołdrę i wyobrażam sobie że łażę po łące, byleby nie myśleć o tym, co tam jest :P - Też nie wystawię w nocy żadnej kończyny ( poza rękami, a też rzadko ) poza pościel :P Rano tak, ale w nocy - za żadne skarby :D - Jak mam nieświerze włosy lubię się drapać po głowie :D ale tylko wtedy, kiedy wiem, że będę się szła zaraz kąpać - Lubię być podrapana np. przez krzaczki, gałązki itp :P - Czasem jak mam swój dzień to uwielbiam być brudna!! :D - Jak coś układam, albo robię, to musi być jakaś .. symboliczna, albo parzysta liczba - 13 , 10, 20 :D - Jak leżę w łóżku i jest już ciemno wszędzie, tylko u mnie pali się światło, to boję się patrzeć w okno, bo wydaje mi się, że przez noc ktoś chodzi po budynku i ja go zobaczę jak się wspina po moim parapecie!! łeee! - Jak jadę, a podróż długo trwa, to nie załatwię się w toalecie, która nie ma kafelek :P I tak walę tony papieru na deskę - Po całowaniu z chłopakiem mlaskam przez kilka sekund :P - Lubię długo coś trzymać w oryginalnych pudełkach, by po paru tygodniach, miesiącach ( jak mi się znudzi ) wyciągnąć to i wyrzucić pudełko w kąt ( wydaje mi się, że ta rzecz jest nowa i bardziej się nią cieszę :P) - Zbieram reklamówki ze sklepów ;) Składam je równo i nie używam. Tylko sobie leżą w szafie - Nie wyrzucam metek ( papierowych ) z ubrań, dodatków itp. Wszystkie zbieram, bym wiedziała potem, jak mi metka przy tym odpadnie za ile kupiłam, albo z czego - Mam taki jeden sweterek roboczy, w który wszystko wycieram - kurz z płyt, brudne rączki, buzię.. oczywiście mając go na sobie cały czas ;) ( ale nie wyjdę w nim z domu ) - Jak odkryję jakąś fajną piosenkę muszę się jej nauczyć na pamięć - jak tego nie zrobię, już jej nie lubię - O! I mam obsesję na punkcie mojego dywanika!! Nienawidzę jak ktoś mi na niego butami wejdzie ( grrr) psa z niego gonię, i nienawidze jak mi go ktoś gniecie, przewraca itp .. normalnie mnie krew zalewa wtedy!!! To chyba wszystko jak narazie :D Pozdrawiam świrków ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. Od dosc dawna wydaje mi sie ze ktos (duch, zabojca, zlodzej...) jest u mnie w domu, gdy ide spac a wszyscy juz spia, potrafie nie wyjsc do WC nawet jak bardzo chce mi sie siku, bo czuje ze jak otworze drzwi ktos mnie walnie siekierka w leb...Czasem jak sie przelamie oswiecam wszedzie swiatla i zostawiam otwarte drzwi i patrze w lustra i ciary mnie przechodza ze za chwile kogos w nich zobacze jak przebiega...grrrr 2. Zawsze wstale prawa noga! Jak raz zdarzylo mi sie lewa, to kladlam sie spowrotem i znow wstalam, tylko juz prawa;) - to chyba jakis glupi przesad, niby w nie nie wierze, ale mowie sobie w myslach \"A jak jednak cos sie stanie?To bede to sobie wypominac do konca zycia ze nie zrobilam tak a tak...\" :P 3. Gdy sie zalatwie w lazience, musze najpierw spuscic klape i dopiero splukuje wode (tyle sie naczytalam i naogladalam, ze przy splukiwaniu z podniesiona wydobywa sie na zewnatrz wiele szkodliwych dla nas bakterii) 4. Od jakiegos czasu prawie caly czas przygryzam wargi, obgryzam je z suchej skorki (uwielniam to!), ale to chyba nie dziwactwo a nawyk 5. Gdy ide spac zegarek ktory zciagne z reki musi zawsze lezec na tym samym miejscu co kazdego dnia (nie jestem pedantka - o nie! - ale juz tak mam, ze pewne rzeczy musza lezec na swoim miejscu bo jak nie, to cos sie zlego stanie;)...hehe) 6. Gdy sie myje (twarz itd) duzo pluje, czy to woda czy slina, wydaje mi sie mydlo czy zel wpada mi do ust, ale czuje sie przez to czystsza:) Pewnie dlugo by jeszcze wymieniac, ale taka jest pora ze juz nie mam sily sobie nic przypominac:P Ale naprawde, co poniektorzy tutaj to sa naprawde DZIWACZNI:) hehe...Pozdro dla wszystkich dziwakow!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wlasnie ! Offka przypomniala mi cos jeszcze:) Gdy lepie kloca musze miec w reku gazete lub cokolwiek co ma literki, kosmetyki, puste opakowania...cokolwiek nawet jak to czytalam juz 1000 razy i sa tam tylko 3 slowa;) Co do bulek, uwielbiam spody, najpierw jem spod a pozniej gore. A gdy zasypiam czasem wyobrazam sobie ze cos mi sie dzieje: mam wypadek, umieram, jestem sparalizowana itd...itp... i proboje sobie wyobrazic jakby na to zareagowal moj chlopak i moja rodzina. Jak sie masturbuje, to wyobrazam sobie ze robie to z kilkoma naraz...ehh:( to okropne, w zyciu bym mojego ukochanego nie zdradzila, ale pofantazjowac chyba jeszcze mozna? To chyba by bylo na tyle... Wiec Offka chyba mamy troche podobne dziwactwa... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O dokladnie!! ehh, chyba stad nigdy nie pojde;) Tez lubie zapach benzyny, ale tylko z Wartburga:) Jest piekny!! Moj sasiad jest lakiernikiem samochodowym i tez lubie wachac te zapachy jak wietrzy warsztat:) Po glowie to sie drapie cala zenska czesc mojej rodzinki:) Moja mama i siostry:P Siedzimy tak i sie drapiemy i drapiemy (nie zeby charcowac co sil, ale tak lekko, opuszkami palcow). Jak kiedys na wakacjach bylam nad morzem to mialam pelno piasku we wlosach chyba jeszcze przez 2 tyg. po przyjezdzie i uwielbialam go sobie wyskrobywac z wlosow. Od czasu gdy piorum uderzyl w nasz dom (maly kawalek konkretniej) boje sie burzy: blyskawic, grzmotow, pioronow...wszystkiego co z nia zwiazane. Gdy widze ze sie juz blyska wylaczam komorke i wszystko co elektryczne w domu. Nooo....moze pojde juz spac?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-- nienawidzę siadać na CIEPŁEJ desce sedesowej (czyli po kimś) -- ani kłaść się na CIEPŁEJ poduszce -- zabawa na nudne chwile: zamalowuję wszystkie \"o\" w tekście (książka, gazeta...) -- panicznie boję się mostów... -- uwielbiam mieszać ziemniaki puree ze szpinakiem... :-) -- zawsze śpię w skarpetkach, bo inaczej czuję się naga -- gdy wychodzę z domu, zawsze sprawdzam, czy... na pewno nie zapomniałam spodni !!! ( :-) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banana milkshake
- sikanie tylko na malysza, nie ma innej opcji, ani w moim rodzinnym domu, ani w wynajmowanym mieszkaniu. Jak jestem w publicznej toalecie i bardzo smierdzi to wstrzymuje oddech, ale i tak mam mdlosci i przez to lzy w oczach. Przy okazji innej niz siusiu zawsze wycieram deske papierem, chocby tak symbolicznie:D a w publicznej - tez na malysza - przez 20 lat mojego zycia panicznie balam sie ciemnosci, choc byly krotkie okresy remisji tej choroby... nie moglam zasnac bez swiatla, a jesli je wylaczylam to czesto lezalam z szeroko otwartymi oczami sprawdzajac, czy nie nawiedza mnie wlasnie jakis duch, lub czy za oknem nie laduja kosmici:D:D:D hahahahahaha ale zalosne:D:D:D lezalam tak dlugo, az zasnelam z wyczerpania, albo wzeszlo slonce, czasem nie wytrzymywalam i bieglam wlaczyc swiatlo. Balam sie tez chodzic po domu w ciemnosci, prawie wtedy bieglam, bo mialam wrazenie ze zaraz cos mnie zlapie z tylu:o po 20 latach po prostu minelo... :D - jak ktos wymiotuje, to ja automatycznie dostaje tych samych odruchow, nie moge tego powstrzymac - szlag mnie trafia jak ktos mlaska, do tego z otawrta buzia, nie moge wtedy myslec o niczym innym, tylko o tym, ze ten ktos mlaska i niech juz wreszcie przestanie:o - wciaz domykam wszystkie szuflady i szafki, chocby byly odchylone na mlimetr, jak ktos nie domyka, to mam ochote pier... go tymi drzwiczkami - zawsze i we wszystkim obowiazuje kolejnosc: strona prawa, strona lewa - kiedys balam sie patrzec w lustra, zeby nie zobaczyc w nim jakiejs zjawy, ale jednoczesnie jak odchodzilam od lustra to jeszcze kilka razy, intensywnie sie wpatrujac, sprawdzalam czy jej tam nie ma a tak w ogole to udaje, ze jestem normalna i wiekszosc ludzi sie na to nabiera:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cale tony dziwactw. Ten temat juz tu od dawna jest ale ciagle mnie bawi :) Moze ktos jeszcze ma jakies oryginalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje nie sa oryginalne
Wszystko co tu bylo, no prawie :) mam i ja tylko chyba w mniejszym nasileniu. Jedyne co licze to ilosc wypalonych papierosow. Straszne w sumie - zawsze 3 rano przed praca, 2 w srodku dnia, 3 po pracy i jak wypale cos ponadto to czuje sie zle. Ale w weekendy to juz nie licze. Cos z moja glowa tez nie tak jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bączyszczykiewicz
czasami ,jadac tramwajem uświadamiam sobie ilu ludzi dotykało tych rurek do trzymania,jacy byli obleśni,jakieś choroby skóry,egzemy,kurzejki itp.boję się dotknąć tej rurki!!!!albo jek w tramwaju siedzi za mną ktoś kto przed chwilą palił albo nie daj boże ma taki nikotynowy kaszel,nie usiedzę długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- obgryzam paznokcie bo uwazam ze szybciej je obgryze niz obetne ale tylko u rąk... żebym dosięgał do nóg to ciekawie sie sam czy bym obgryzal - potrafie sie nie myc czasem 2 dni - jak robie kupe musze czytac jakies literki, cokolwiek - jak nie zapale przed snem to nie zasne bo wydaje mi sie ze jak nie spale to nie spadnie mi cisnienie - boje sie ciemnosci jak spie sam. staram sie miec zamkniete oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leciuchna
ja zliczam zawsze sumę cyfr z rejstracji samochodowych, ale tak, żeby mi zawsze osiem wyszlo, poza tym nie położę nigdy szczoteczki do zebów na umywalce bleeh, aha, i markizy jak jem, to rozkładam tak, zjadam tą masę, a potem te herbatniki dopiero. jak rosół jem to najpierw wodę wypiję a potem makaron zżeram :P wydzieram się zawsze pod prysznicem, nawet gdzieś u obcych. Boje się kosmitów :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leciuchna
aha, nienawidzę kozucha na mleku bleeh i maniakalnie przeglądam się w płytach Cd- tych co z tyłu wygladaja jak lusterko:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZGADUJCIE
HEJ WSZYSTKIM -WIDZE ZE TU DUZO OSOB JEST (CO PRAWDA PO INNYMI NICAMI) CO W TOPIKU JAKIES 10 DNI TEMU W TEMACIE: "DZIWACTWA, ODCHYLY,SCHIZOFREMIA" ZGADNIJCIE KIM JA BYLEM WTAMTYM TOPIKU. TYLKO NIE WIADOMO DLACZEGO GO WYZUCONO!!!!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam co jakiś czas nieodpartą porzebę napięcia jakiegos konkretnego mięśnia i to z obudwu stron ciała. Jak mi sie uda jeden napiąć a drugiego nie, to jest mi smutno :( a reszta juz wystepowala, wiec nie bede sie powtarzac 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igla
Jejku, az mi sie lepiej na duszyczce zrobilo bo myslalam, ze tylko ja jestem taka dziwaczka. Zawsze czytam od konca, i pojedyncze slowa i zdania, meczy mnie to a nie potrafie sie powstrzymac. Zawsze 20 razy sprawdzam czy wylaczylam zelazko zanim wyjde z domu. Jak czasami zgasze swiatlo lewa reka, to zapalam jeszcze raz i gasze prawa. I w nocy tez boje sie chodzic do lazienki. Dodaje numerki na rejestracjach samochodowych, czego nie lubie, mowie sobie ze nie bede juz tego robila a i tak potem licze, i czasami sama sobie mowie, ze jestem stuknieta, to naprawde glupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie czytałem wszystkiego, może ktoś o tym już pisał, bo ja na przykład lubię chodzić w zimie w rajstopach zamiast w gaciach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isssiaaaaaaaaa
ja nie nawidze nieumalowanych paznokci a moim big dziwactwem jest to ze nie ufam facetom , nienawidze ich egoizmu ale tak bardzo ich uwielbiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wam bracia i siostry ja mam cos takiego ze sprawdzam przed spaniem czy na komórce mam napisane \"odblukuj\" :D i trzymam telefon w dloni z 5 minut i sie patrze w niego :D albo jak wychodze gdzies to jak zamkne drzwi to stoje pod drzwiami 5 minut i sprawdzam czy zamknalem, a nieraz jestem juz na ulicy i sie wracam dla pewnosci :D albo sprawdzam na liczniku gazowym czy nie przewijaja sie cyferki :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bulibanekkkkk
mam to samo dziwactwo co klawiaturnik.....ciagle ssprawdzam czy zamknęłam drzwi od domu;) straszneeeeeee ps. a najgorsze dzwactwo to; ze jak obejrze jakis horror potem mam dziwne przewidy;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s-a-m-o-t-n-a
a ja jak idę ulicą albo jadę autem myśle sobie co by było jak bym zgineła, ktoś mnie przejechał....kto by przyszedł na pogrzeb:) I czy moja mama by bardzo płakała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comeon
Co do płytek na chodnikach, to ja ZAWSZE muszę stanąć na złaczeniu, ale prawą nogą więcej niż lewą, kurwa jaka masakra :/ I muszę miec osobę idącą ze mną po prawej stronie, wolę swoją prawą połowę twarzy, piszę prawą ręką, prawą rękę smaruję kremem gęściej niz lewą, jak się czeszę to prawą część głowy częściej, jakie powalone, bleh mam ego wiecej,ale to moze kiedy indziej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dopijam herbaty, kawy, mleka, soku, wszystkiego :P zawsze coś zostaje na dnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slawek__
a ja obgryzam paznokcie i nie moge sie odzwyczaić.to jest chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys wyadawalo mi sie ze osleplam......obudzilam sie w nocy na wczasach i bylo strasznie ciemno (latarnia przy oknie sie nie palila) machalam sobie reka przed twarzai jej nie widzialam, wiec stwierdzialam ze musialam oslenac nagle. zapalalam swiatlo i tez nie widzialam..koszmaRR.!!I W takim przekonaniu pszlam spac pogodzona z losem.rano okazalo sie, ze nie bylo pradu.... --boje sie tapety w drobne kwiatki -zqwsze jak zasypiam to musze miec zakryte stopy, w zasadzie ti cala musze byc zakryta wacham ksiazki i na razie to wszystko....:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evej
myślałam ze tylko ja mam takie świrowate fobie:D miło ze nie jestem sama :). -Nie cierpię jak ktoś głaszcze mnie po głowie jak mam związane włosy, wogóle jak ich dotyka, -uwielbiam horrory a potem jak sie obudze w nocy to wydaje mi sie ze cos łazi po domu i musze włączać telewizor zeby sie uspokoić, -bardzo lubię zwierzątka pieski kotki, ale nie mogę się zmusić zeby je pogłaskać, bo strasznie się brzydzę, -jak dotykam czegos co mógł ktos wczesniej dotknąć to muszę szybko myć ręce, -nawet latem śpię pod puchową "zimową" kołdrą cała opatulona bo inaczej nie moge zasnąć, -zanim coś zjem to najpierw to wącham(nie wiem czemu) -zawsze jak siedze gdzies to noga mi "skacze" tak macham nią jakbym sie denerwowała a wcale tak nie jest -za nic w świecie nie wyszłabym z przetłuszczonym włosami(jak mam takowe i nie mam mozliwości umyć to zakładam chustkę na głowę) -jak zostaje sama w domu to zapalam wszystkie światła i telewizor i nigdy nie siedze tyłem do jakichkolwiek drzwi, i jest tego jeszcze wiecej az nie wiedziałam ze taka ze mnie świruska, chyba musze zaczac sie leczyc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evej
jeszcze mi sie przypomniało:D -czasami jak z kims o czyms sobie gadam to jak skonczymy temat to musze sobie przypominac jak to si estało ze zaczeklismy o tym gadac, od czego sie zaczal ten temat -jak jestem umalowana to ciagle sie pytam wszystkich czy sie nie rozmazałam, -uwielbiam grzebac ludziom w szafkach, zawsze jak gdzies jestem to sie zastanawiam co oni maja tam schowane, -nie potrafie usiąśc na kibelek u kogoś, u chłopaka swojego zaczełam siadac na kibelku dopeiro po 1,5 roku chodzenia (kiedys u kolezanki na urodzinach sie przez to obsikałam:)) -namiętnie wyciskam pryszcze, -nie zasne jak sie nie podmyje i nie zmyje dezodorantu spod pach potrafie po 15min lezenia w łóżku wstac i sie umyć, -jak sie czasami ubiorę tak ładnie elegancko to wydaje mi sei ze wszyscy sie na mnie gapią i myślą sobie ze sztywniara jestem oki starczy bo zaczynam sie bać samej siebie:D pozdrówka dla wszystkich dziwaków:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie,moja schiza polega na tym,ze z calej kanapki zostawiam kawaleczek skorki,wg mnie ludzie posiadajacy w aucie welurowe kostki sa logiczni inaczej(bez urazy!),komorke prawie zawsze mam na\"milczy\",a sporo ludzi do mnie dzwoni,nie dzwoni,jak to napisac?Nie cierpie popielniczek i POTWORNIE,ALE TP POTWORNIE BOJE SIE SILNEGO WIATRU kiedy jestem w jakims budynku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodziutkaa aa
ja ma takie cos ze jak kupuje cos w sklepie samoobslugowym i np kupuje krem mleko czy maslo msuze je wziac spod spodu takei ktrego nik nei dodtykal i nei ejst narazone naprobowanie ani dodtykanie itd wydaje m isie zej est nieskazitelne :D:P lubie jesc pestk iz jablek albo arbuzow pyszne :D jestem smakoszka dziubania slonecznikow nalogowa codziennie przynajmniej 2 w lecie oczywiscie w zimie kupuje taki luskany i wpieprzam az mi sie wymiotowac chce. jak nie poelze w wannie 1h to wydaje mi sie ze sie kapalam tylko tak o a nie porzadnie i czuje sie wtedy nie umyta, lubie jesc papier. tanczyc przed lustrem wyginac sie patrzyc na swoj tylek przebierac sie w ciuchy no o 2 w nocy z nudow. kocham czytac opisy ludzi na gg i wymyslac sobie drecza ich klopoty jezeli pisza takei opisy hehe :D kocham czyscic uszy takimi patyczkami czasami sobie grzebie w uchu wsowka hehehe :Pnieznosze mnie dlugich paznkci jak wystaja poza nawet 1min to ejst za duzo msuza byc krotie bo jak sadlugie wydaje mi sie ze jestem niezadbana;/ dobra to na tyle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonka
1- jem delicje warstwami- najpierw czekolada, potem biszkopt, na koncu galaretka 2- mam manie na punkcie mycia glowy, myje codziennie a jak nagle sie okaze ze musze gdzies wyjc wieczorem i nie zdaze umysc glowy to wyjscie mam skopane, bo wydaje mi sie ze wszyscy na mnie patrza i mysla sobie ze mam tluste wlosy 3- zagladam innym ludziom w zeby i patrze czy maja czyste 4- ciagle wynajduje sobie na twarzy jakies defekty i je wyciskam a jak juz nie moge znalezc ich u siebie to wyszukuje je u mojego faceta 5- mam obsesje na punkcie gaszenia swiatla, nawet jak wychodze z pokoju na 2 sekundy to musze je zgasic 6- panicznie boje sie pajakow i wszelkiego robactwa, nie zasne jezeli w pokoju jest pajak. dre sie wtedy zeby ktos z domownikow go ukatrupil a potem musze zobaczyc zwloki bo inaczej i tak nie zasne 7- nigdy nie odslaniam zaslon w swoim pokoju 8- jak prowadze samochod to mam obsesje zeby szybko zjechac ze skrzyzowania 9- na biurku ciagle wszytsko ukladam w stosiki zamiast w koncu porzadnie posprzatac Dziwne bo do tej pory nawet nie zauwazalam swoich odchylkow, ale jak sie tu naczytalam waszych zwierzen to sobie uswiadomilam ze ze mna tez nie jest do konca w porzadku (bez urazy;) )jak sobie jeszcze cos przypomne to dam znac PS oczywiscie nalogowo czytam etykietki na szamponach, odzywkach, plynach do kapieli itp siedzac na kibelku lub w wannie. czasmi to mi sie nawet wydaje ze znam na pamiec ich sklad chemiczny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×