Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Marcy

poród w Anglii

Polecane posty

u mnie jest inaczej. jesli dom jest w zlym stanie to council remontuje go na wlasny koszt. no ale moze gdzie indziej sa inne zasady u mnie sie placi rent 60-90f tygodniowo i do tego wszytskie oplaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota76
dziewczynki ja dzis bylam wazyc moje szczescie i wazy 7090 a ma 20tyg i marchewke zajada ze hoho sam mi lyzke wyrywa i do pysia pcha dzis wszystko jadlo nawet oko i noga Zanetka gratulacje domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikalo
a w jakich dzielnicach mieszkacie? no ja wczoraj wazylam mała 5,9kg i nie odzywaja sie do mnie w sprawie ssmg i nie wiem co robic poradzcie mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota76
Nikalo ja mieszkam na polnocy na cricklewood nie wiem moze zadzwon tam i zapytaj sie czemu tak dlugo czekasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikalo
ja mieszkam na ealingu wniosek musialam zlozyc w jobcentre plus na hounslow a jak odeslali akt urodzenia to przyszlo z jobcentre z balham i badz tu mądrym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaneta2400
ja jeszcze mieszkam w Huntington ale za niedługo Ramsey

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwocha212
cześc dziewczynki:)długo mnie tu nie było bo byłyśmy z Olivka w Polsce na wakacjach:D w samolocie nie było aż tak zle jak mi wszyscy mówili,najgozej było przy lądowaniu,ale w porównaniu do innych dzieciaczków,które też leciały z nami to Olivka była spokojna bo tamte to płakały praktycznie cały czas,więc to chyba zależy od dziecka,ale dałyśmy rade,leciałam sama wiec ciezko troszke było ściagac bagaż i wszystkie części wózka z tasmy i składać go z dzieckiem na rękach:( ale fajnie było:)wszyscy sie nie mogli nadziwic że moje dziecko sie usmiecha do wszystkich i nie płacze tylko jak jest głodne:) miło sie słucha komplementów zwiazanych ze swoim dzieckiem:)własnie szef do mnie dzwonił i powiedział że urlop macierzyński mi sie kończy za miesiac i musze do pracy wrócic a jak nie to mam list pisać że sie zwalniam:/ a co do jedzenia to ja pierwszy posiłek dałam Olivce jak miała 4,5 miesiaca i bła to marchew z ziemniaczkiem ze słoiczka:)pózniej dodawałam do tego gluten ale polski pediatra mowil zebym do roku uwazala z glutenem bo uczula i przestalam dodawac,zreszta on mowil ze nie ma co sie spieszyc z podawaniem dziecku posilków do roku ,ale zastanawiam sie nad tym ze jak sie nie bedzie pomały wprowadzac nowych posiłkow to jak dziecko odstawic od piersi przed ukonczeniem pierwszych urodzin?moje dziecko nie zje mleka z butelki z kubka niekapka tez nie!tylko te słoiczki i kaszki no i oczywiście cucuś:)a i ja mieszkam na willesden green(niedaleko Doroty):) pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juustiina
zaneta Ramsey rzut beretem ode mnie, ja mieszka w peterborough :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaneta2400
super Justyś no to jak się z leksza urządzę to trzeba by się umówić na jakąś kawusię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaneta2400
A dziewczyny oglądałam już mieszkanko wewnątrz i powiem wam że byłam w szoku :D dostałam 3 duże pokoje, livingroom też spory no i jadalnia kuchnia wyremontowana łazienki wyremontowane ogród też zrobiony jedynie schody w opłakanym stanie no i same dechy prawie wszędzie no ale na farby dali mi 200 f tyle dobrze ja muszę kupić dywany no i kuchękę okap i takie tam bzety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaneta2400-nie za bardzo rozumiem o co chodzi z tym licytowaniem mieszkan z councilu. Moze w waszym rejonie jest inaczej... U mnie wypelniasz formularz, wysylasz, przysylaja Ci odpowiedz, w ktorej wyszczegolniaja ilosc punktow, ktore dostalas i....mozesz tylko czekac. Ja to akurat tutaj w okolicy Polakow nie mam, ale moje kolezanki miejscowe maja po 30 punktow i czekaja juz z 8 lat i nic. A ja mam dopiero 4 bo w to wlicza sie okres zycia w danej oklicy, warunki jakie ma sie we wlasnym mieszkaniu, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bo albo sie wlasnie dostaje te punkty i czeka, czeka, czeka... albo dostajesz kategorie, numer i haslo i bidujesz co 2 tygodnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaneta2400
Jak tu przyleciałam to też miałam jeszcze punkty ale to otrzymałam 180 potem wprowadzili Home-link czyli te licytacje no to dostałam po 1,5 roku od złożenia papierów aa te punkty dostałam w innym cansilu gdzie wcześniej mieszkałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juustiina
zaneta ja jade na 2 miesiace do polski :) wiec zdazysz sie urzadzic :) a ja chce wam powiedziec ze moj dominik ma 3 miesiace i tydzien i ma lewą dolna jedynke, druga obok jedynka prawie juz sie wybila, obie dwójki na dole niebawem tez sie pojawia, i to co mnie zdziwilo to ze wyglada jak by mu szły tez trojki na gorze, ale jestem w szoku, jeszcze jedynki i dwojki dobrze nie wyszly a by trojki szly nieprawdpopodone, zobaczymy niedlugo czy cos bedzie sie z nimi dziac, juz mam 2 noc niewyspana bo maly budzi sie co 2 godziny i poplakuje i je i zasnac nie moze, w dzien tez maruda, nie dziwie sie tyle zebow naraz u tak malego dziecka to musi byc bol niesamowity, daje mu calpol zeby mu troche ulzyc, musze teraz jak odkrylam (bo wczoraj wieczorem dojrzalam) smarowaz zelem przeciwbolowym, moze mu cos pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwocha212
justina ale super,tak szybko mu wyszły ząbki:)moja Olivka ma już 7 miesiecy i nie ma zębów w ogóle,chociaż też od dłuższego czasu ma objawy wszystkie to nic nie widac i tez wstaje co dwie godziny do niej w nocy wiec 3 maj sie justina i powodzenia życze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juustina no to sie pospieszyl synek :D szybciej mu sie popsuja, tak mowia :P a ja przedwczoraj odkrylam ze Ani 4 wychodzi :D juz pol wyszlo :D na gorze :D ja daje nurofen, bo calpol dziala tylko 4 godziny - przynajmniej u nas :) a do polski ja tez niedlugo bede leciec, musze sprawe ze spadkiem doprowadzic do konca ;) no i chyba sobie troche tam zostane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynka5
Witajcie!Dziewczyny.mam do Was pytanie-czy rodzila ktoras z Was w wodzie??jesli tak to opiszcie prosze swoje wrazenia.zaczelam 38 tydzien i chyba zdecyduje sie na ta opcje.Mieszkam a UK i tutaj tez bede rodzic.Jestem klebkiem nerwow.2 razy juz bylam w szpitalu na ''sprawdzeniu''poniewaz to moja pierwsza ciaza i zupelnie nie wiem czego sie spodziewac.Co do opieki to jakos roznie.Na poczatku bylam w totalnym szoku poniewaz nie mialam zadnego badania ginekologicznego,tylko 2 podstawowe usg.SZOK.na usg jezdzilam prywatnie placac kupe pieniedzy ale nie potrafilam zyc w spokoju nie wiedzac co sie dzieje z dzidzia.ostatnie usg robili mi w 20 tyg wiec do konca ciazy to wiecznosc.Teraz pod koniec ciazy kiedy pozostalo mi czekac do konca miesiaca musze przyznac ze bedac w szpitalu czulam sie jakos ''bezpiecznie''.Faktycznie zajmuja sie Toba glownie polozne,lekarz wykonal mi dodatkowe usg poniewaz nie bylam pewna czy nie sacza mi sie wody.jakos caly personel uprzejmy i mily-moze pozory;-)nie zatrzymywali mnie w szpitalu bo wszystko okazalo sie ok.coraz blizej terminu a ja juz najchetniej chcialabym miec mojego szkrabka.malo wiele jakis bol i juz mysle ze to wlasnie sie zaczelo.boje sie jak cholera ale tlumacze sobie ze ulomna nie jestem i dam sobie rade.do wizyty u poloznej mam jeszcze kilka dni a miewam jakies bardzo dziwne dla mnie bole.nie wiem czy nalezy ''cos''z tym zrobicczy to porostu normalne.nie mam skurczy,ale mam jakies dziwne bole w kroku,jakby jakies klucie czy szczypanie,promieniuje on az na uda,jest to dosc bolesne.czy orientujecie sie co to moze byc??czy to normalne czy nalezy zglosic sie do lekarza???bede bardzo wdzieczna za wypowiedz.dziekuje z gory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaneta2400
Jejku Justyś jak fajnie że tak szybko bo mówią czym szybciej tym lepiej przechodzi ząbkowanie ja miałam na odwrót córci pierwszy ząbek wyszedł jak miała rok i 3 mies syn miał 8 miesięcy no ciekawa jestem kiedy Mateuszkowi wyjdą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwocha212
justina mam takie pytanie do Ciebie:czy sama jedziesz do Polski na dwa miesiace cy z męzem?sory ze pytam,może to nie na miejscu pytanie,ale dzisiaj z moim dyskutowałam na temat wakacji i zastanawialismy sie nad taka długą nieobecnościa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juustiina
z tym psuciem to nie jest tak ze im szybciej wyjda tym szybciej sie psuja, to zalezy od genów jakie ma, czy bedzie mial predyspozycje do próchnicy, mi podobno tak wczesnie nie wyszly zeby a psują mi sie strasznie, po mojej mamie, wiec jeśli mu sie beda szybko psuć to tylko dlatego ze ma to w genach, kochanie nie jest to dyskretne ptanie, jedziemy 28 maja wszyscy razem czyli, ja mąż i dzieci, mąż 2 tygodnie i wraca ze względu na prace, my zostajemy do 24 lipca czyli z mężem na żywo nie bede sie widziec 1.5 miesiaca :D damy rade, dorosli ludzie jestesmy,a dzieci mi w polsce odzyja, ja odpoczne tez, i sie zobaczymy, przylatuje z dziecmi i moja mama, pomoze mi, i wraca za 3-4 dni do polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwocha212
no to dobrze,nie chciałam wyjśc na jakąś wścipską dewote:)w Polsce jest super w wakacje,ja jak teraz byłam to tez fajnie było,pogoda była świetna i mnie rodzinka tez namawia na miesiac przynajmnie żebym przyjechala w wakacje,ale mojemu to w ogóle sie to nie podoba bo on nie moze jechac i mówi że juz mnie nie pusci na tak długo jak ostatnio a ostatnio byłam prawie 3 tyg dlatego pytałam czy sama jedziesz na dwa miesice justina bo nie da sie przetłumaczyc mojemu że to normale,moze mu przykro że on nie moze jechac i dlatego tak:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kobitki:) u mnie rodzinka siedzi,ale w środę już wylatują w niedzielę ochrzciliśmy Hanię:D Żanetka gratuluję domu,ja wczoraj dostałam list że mamy się zgłosić do cansylu w sprawie domu,chcą jakichś nowych informacji uciekam bo roboty mam ogrom :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwocha ja bym jechala na dluzej na Twoim miejscu, odpoczniesz sobie przynajmniej. ja jade jakos na 2 miesiace albo i dluzej - tylko najpierw musze miec paszport dla malej :) tj polece na niewaznym, ale wczesniej zlozymy wniosek o nowy i A mi go wysle poleconym do polski :) bo az tyle czekac to niestety nie moge, musze byc 8 czerwca juz w polsce, bo jest sprawa sadowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikalo
o dziewczynki już o wakacjach rozprawiają a ja to bym chciała na jakies prawdziwe wakacje jakies ciepłe kraje hmmm w sobotę miałam chrzciny,rodzinka wczoraj odjechała , mała chichrała sie z księdza i wytykała mu język ale mielismy ubaw o SSMG nadal nic nie wiem,za to dostalam benefit na chate ale nie ma daty od kiedy tylko ze na 12miesiecy i nie wiem czy jeszcze cos dosla czy musze sama pytac dobre to bo na Ealingu troche trudno o councilowskie chaty i dlugo sie czeka a ja mam malutki flat ale z ogrodem i jest git

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota76
hej dziewczynki co do wakacji my jedziemy 29czerwca i moj chop wraca na poczatku sierpnia a ja dopiero we wrzesniu takze Sylwia to jest normalne maly mi odpocznie w polsce mama pomoze troche odsapniemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwocha212
no to fajnie macie:)mój chłop najwidocznie uwaza takie przerwy długie za nienormalne;/moze jak bedziemy dłuzej ze soba to sam mnie bedzie wysyłał do polski zeby sobie ode mnie odpoczac heheh nikalo a kto by nie chciał jechac na takie wakacje?ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma:)ivette trzymam kciuki żeby ci w tym sadzie duzo kasy dali:)3 majcie sie dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikalo
moj też nie lubi byc długo bez pracy ale jakby tak zliczyc wyjazd do polski/ja mam dwoje dzieci/i ceny w polsce to niezle wakacje np w Grecji all inclusive lecac z Londynu i jeszcze pewna pogoda hihi.....pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juustiina
ja juz sie nie moge doczekac, choc boje sie jak maly zniesie droge :( jest okropny ostatnio przez te zeby, w nocy ok, choc czesto wstaje, to nie placze itd, ale w dzien czasem nie da sie go uspokoic jak go jakis napad placzu i krzyku zlapie, teraz go uspilam,ale przed tym co sie działo MASAKRA tak sie darł, ze az glos tracil, tulilam nosilam, nie, w wozku nie, w bujaku nie, polozylam nie, masakra, szkoda mi go ale co zrobic, jakos utulilam, dalam smoka zasnal na rekach i polozylam go i chwilowo spi :( biedactwo, wylaza mu te pieronskie zeby wysztkie naraz 1 juz jedna duza, druga w trakcie przebijania, dwojki obie na dole w gotowosci... ludzie co mnie czeka, i teraz tez sie boje co to bedzie w kosciele, chrzcimy 7 czerwca, a jak on taki w dzien jest przez te pnioki, to co to bedzie ojojoj... jeszcze tyle godzin jazdy... o filipa sie nie martwie bo on to juz stary podroznik :d jezdzil z nami, ale mały ... yyy boje sie strasznie bo jak on bedzie plakal i tak dalej to ja bede wykonczona i jak ja sie przespie czy zmienie chlopa ? ojoj co to bedzie :d ale narzekam, ale naporawde my mamy do naszego domu 2000km z filipem jechalismy w jedna strone 26godzin spowrotem 21 ale teraz wiadomo dluzej bo z malym wiecej przerw bedzie trzeba robic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaneta2400
Ja też bym się wybrała do Pl z dzieciakami tylko mojemu żal i mnie samej nie puści ale ja go i tak załatwie bo w przyszłym roku musze lecieć do Pl załatwiać komunie dla córci , sale, pogadać z księżulkiem co i jak i w ogóle pesel dla małego i takie tam więc 2 3 tygodnie zalicze w Pl już się doczekać nie moge przyszłego roku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez w Anglii i w ciazy
dziewczyny mam do was pytanie. Wiem ze juz to bylo walkowane z tysuac razy. Oto pytanie. 1 Jestem w trakcie pobierania WTC i w miedzy czasie wyszlam za maz. Co mam zrobic zeby zalatwic CTC czy mam zadzwonic i powiedziec ze zmienily sie moje okolicznosci ( czyli wyszlam za maz i jestem w ciazy?) 2 Kiedy mam poskladac te wszystkie dokumenty zeby nie przegapic terminu 3 Czy musze sie kontaktowac ze szpitalem przed porodem Bardzo Wam dziekuje za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×