Czy jest tu ktos z Niemiec - jaki land?

No nie powiedziala bym ze Ruska tutaj traktoja lepiej niz Polaka,wrecz przeciwnie.Z Ruskami maja bardzo duzo \"Ärger\" Prawie kazdy u mnie w pracy to mowi i kazdy Niemiec ..

usmieszka, sonnenschein--dzieczyny co jest z wami? GLOWA DO GORY!!! Poczekajcie pare miesiecy nie od razu Rzym zbudowano. Wszystko bedzie dobrze! Takie doly to ja tez przechodzilam ale bedzie leciec z gorki-ZOBACZYCIE! Na podbudowe waszych dolow powiem: ze miliony Turkow czy Wlochow tu mieszka po 20-30 lat i nic nie mowia po niemiecku i tez zyja , to dlaczego wy nie mialybyscie dac sobie rade skoro juz mowicie po niemiecku. Najwazniejsze sa checi , a wy je napewno macie. Usmieszka --szukalas juz gdzies Aushilfe lub inna prace-zobaczysz jak pojdziesz miedzy ludzi do pracy to zapomniesz o wszystkim i bedziesz zyla ta praca z dnia na dzien. Sonnenschein-niestety nie umie ci pomoc odnosnie obywatelstwa , bo ja jestem inny przypadek-ja mam po mezu. O tym ze mozna dostac po dziadku nie slyszalam, wiem tylko ze w biurach czepiaja sie wszystkiego. Moja kuzynka ma matke tutaj z obywatelstwem niemieckim , a ojciec dostal po tej matce i ona nie moze dostac obywatelstwa , bo jest za stara. Tz. sa 4 corki: dwie dostaly , bo przyjechaly tu przed 18 -tym rokiem zyci a, a dwie nie dostaly , bo mialy skonczone 18 lat. Tak wiec dwie corki sa tutaj z rodzicami , a te dwie co maja przeszlo 18-lat musialy wrocic do Polski. Czy to jest normalne? A tym bardziej , ze oni przyjechali 89 roku gdzie wszystko bylo proste! Tak wiec nie dziw sie , jak beda w twoim przypadku sie czepiac. Mnie juz tu odnosnie biurokracji nic nie zdziwi-przezylam troche tych klotni biurowych. Moj maz jest bardzo spokojny wiec nawet nie wysylam go, zeby cos zalatwil tylko od razu sama jade lub dzwonie i faktycznie jak umiesz sie wyklocic i wygadac po niemiecku to inaczej na ciebie patrza. Ja zagladam sobie zawsze troche w umowe czytam po pare razy , zeby potem mnie nie zaskoczyli jakims prawnym pytaniem i jak tam ide to czuje sie pewna swego. Inaczej cie \"zniszcza\". Ja bym na tqoim miejscu zadzwonila do byle jakiej ambasady gdzie umiesz sie dodzwonic i sie spytala. Jak wyrabialam wize do Ameryki i Kanady , to tez godzinami wysiadywalam przy telefonie bez skutku i na koncu zadzwonilam do byle jakiej i tam tez moglam zlozyc podanie . Pozdrawiam! Dziewczyny przesylam wam pozytywna energie ode mnie ----------------!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Trzymajcie sie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! PS: zdania odnosnie obcokrajowcow w Niemczech sa odmienne i zawsze znajdzie sie czarna owca. A odnosnie pica alkoholu , to taka opinie wyrabiaja Polaka ci ktorzy przyjezdzaja tu na roboty na miesiac i potem wracaja do Polski. Nie znam wsrod moich znajomych kogos kto pije i sie przewraca. Jesli chcesz sie tu czegos dorobic i zyc jak normalny czlowiek to nie ma czasu na rozpijanie. To jest moje zdanie. A co do Ruskow to chce tylko powiedziec , ze slyna za bardzo pracowitych--potwierdzam z doswiadczenia! O jej ale sie rozpisalam! Spadam! PA!

hej hej dziewczyny! U nas pada snieg, co prawda jeszcze nie tak ntensywnie, ale pada... Normalnie zima... -> micka - pewnie ze na moge sie poddac, tylko czasami takie zle dni po prostu sie ma... dzis jest juz leipej :) Pozdrowienia

Witajcie... Z gory dziekuje za dobre rady usmieszce,Oli_p i micke za pozytywna energie :-) ... Dzisiaj juz mi lepiej...chociaz wstalam z lekkim bolem glowy. Wczoraj bylam na kursie jako sama kursantka.Nikt nie przyszedl wiec caly 1,5 godz.przegadalam z moim nauczycielem.Zaraz na samym poczatku zwrucilam mu uwage aby mowil troszke wolniej - i sie postaral.Byly momenty kiedy go nie rozumialam zbyt dobrze a on mnie ...ha ha... ale w koncu dogadalismy sie i poszlo bardzo fajnie.Przerabialismy razem material ktory juz umiem.na koniec lekcji poprosilam go zeby zadal mi duzo zadania domowego... ten stanol i patrzyl na mnie jak wryty i nie mogl zrozumiec dlaczego.... Co tu jest do zrozumienia...ja poprostu chce ciagle cwiczyc i sie uczyc niemieckiego-proste ! My POLKI jestesmy Ambitne Inteligentne i Zdolne... wiec Damy Rade!!!!!!! Co do Turkow to prawda..ci dwaj ktorzy chodza ze mna na kurs mieszkaja juz w Deutschland 13 lat i nawet nie potrafia odmieniac osob...ich,du,er...itd. A czytanie ich jest koszmarne. O Ruskach nie slyszalam za wiele ale mam odczucia ze Nas Polakow traktuja inaczej...gorzej! :-( Ok...dziewczynki... :-) :-) :-) zycze wam milego Dnia... Ps.\"usmieszka\" ubieraj sie cieplo bo zmarzniesz...wspolczuje ci...buuuuuu bo nie lubie zimy .... brrrrrrrr przesylam ci kwiatuszki zeby zrobilo ci sie cieplutko... To narazie...pa pa

chcialam tylko napisac ,ze o tym lodzie nie pisalam !!!! fajnie bylo was poznac dziewczyny,ale to nie ma sensu ,bo w necie jest mnostwo ludzi ,ktorzy sa ,nie kulturalni(oczywiscie napisalam to bardzo lagodnie

lodzie? Jakim lodzie? No nie wazne! Ciesze sie dziewczyny , ze wam juz lepiej idzie! Usmieszka u nas tez snieg posypal i bardzo mnie to zdziwilo, gdyz wczoraj wyjechalam w obiad do miasta , a jak wrocilam to u nas zastalam piekna biel, a niby tylko 15 km roznicy! Zycze wszystkim udanego Wochenende! PA!

a juz wiem o jakim lodzie! ewag--serce nie przejmuj sie glupki zawsze sie znajda na forum. Chcemy zebys tu zagladala -bedzie nam bardzo milo. Tez se domyslilam , ze to chyba nie ty ale nawet gdyby-to wszystko jest naturalne. Moge ci tylko doradzic , zeby nie zdazaly ci sie takie podpisy pod twoim nickiem ---zaloguj twoj nick z haslem -to nikt sie juz pod ciebie nie podszyje! Ale zagladac tu musisz koniecznie-chetnie dzielimy sie przezyciami , radosciamy i smutkami z obczyzny! No to do \"uslyszenia\"! PA!

napisze tez tu o polskich mszach, jesli ktoras z was ma potrzebe pojsc na polska msze a nie na niem hokus pokus to na tej stronej znajdzie wszystkie wiadomosci: http://www.pmk-niemcy.de/pmk/pmk-index.php

wszystkich na tej stronie , bo w mojej miescowosci sa polskie msze , a tu nie podaja-ciekawe dlaczego? Dzieki mimo wszystko!

hej, hej, hej :) rano gdy sie obudzilam bylo BIALUSIENKO!!! teraz biala pokrywa juz zniknela Na zewnatrz, brrr, zimno Wszystim zycze udanego weekendu!

tak u nas tez wlasnie pada snieg na przemian z deszczem! Wczoraj rano bylo -5°C. No nic spadam na moj film: no wlasnie czy ktos oglada :\"Verliebt in Berlin\"? PA!

czesc dziewczyny a z kad jestescie ja jestem ze stuttgartu:) i ogladam "veriebt in berlin":)

verliebt* sorki

---> cracy-szalona-mysch - ja mieszkam ok 30km o stuttgartu w Weil im Schönbuch, to jest 12 km od Böblingen i 16km od Tübingen, mysle ze kojarzysz te dwie wieksze miejscowosci. Co porabiasz tutaj? Ja wlasnie ogladam BIS IN DIE SPITZEN ;) odezwij sie pozdrawiam

---> micka u nas tez przymrozilo, rano trzeba drapac szyby dzis znow padal sniegi to takie wielkie platy (nie platki ;) ) pozdrowienia!

Hej, co u Was? strasznie dawno mnie tu nie bylo... pzdr

a tak pomyslalam sobie ,ze moze podobnie jak na innych stronach zalozymy tabelke kto , z kad i ile tu jest , zeby mozna bylo sie latwiej orientowac i dla nowych osob bedzie tu latwiej i przejzysciej!

usmieszka-bei Böblingen-Weil im Schönbuch-wiek:25lat micka-BW-Kreis Calw-9,5 lat-wiek:31lat ola_p-0,5 roku-bie Hannover-Buckenburg-wiek:35 lat JIL-NRW-Dortmund-12 lat-wiek:32lata mmmmmm-bei Hamburg hessen----Wiesbaden-5 lat Wioleta21De--Wilhelmshaven-4 lata milincia-Wolfsburg-2 lata-wiek:37lat Daylight- NWR-Bottrop malutka_de---BW-Bad Urach--3 lata-wiek:23lata killa--NWR-Bochum-16 lat sternchen24--bei Hamburg-Lübeck-3 lata bodzio-Hessen-17 lat vena-Hessen-Wiesbaden-2 lata Vida-BW-Heilbronn-7 lat-wiek :34lata ceille-Dortmund kaczucha pl-Monachium-4 lata lina-bei Stuttgart--Leonberg karolaaa-bei Hannover-Hildesheim-3 lata AgaSoko-BW-Bad Liebenzell-2 lata-wiek:29 lat madziax-bei Köln-Bergsch Gladbach edka-smerfetka-NW-Bielefeld sonnenblume-Hessen-bei Wiesbaden anielka_28-Schleswig-Holstein-Kiel-10 lat Biene-Schl.Hol.-Heide-4 lata Beatka_24-Hamburg zapach wiosny-Hessen-Fulda mapa-Köln aga1979-Pfalz-3 lata anvi-Hamburg-16 lat-wiek:39 lat kleine-NWR-Bonn-6 lat gliko koritzi-Bonn-rok losik-Hannover galaxia-Monachium Edithh24-Bayern-Passau julek-Mannheim Marieta-Mannheim lubeck-z Lubeck-wiek:21lat jakasia-Berlin-3 lata marcin_1973-BW-Villingen-Schwenningen-4 lat-wiek:32lata naneczka-Monachium-6 lat Sonnenschein-Worms-pol roku ewag-Göttingen-pol roku cracy-szalona-mysch-Stuttgart uffff!!! To wszystkie osoby co nas odwiedzily na stronie i mieszkaja w Niemczech! Pozdrawiam i zaprawszam na strone!

jak znajde wiecej czasu lub ktos z was to mozna to alfabetycznie ulozyc ale przynajmniej wiem kto, gdzie ,co?HA!HA! Bo wlasnie zastanawialam sie nad LINA-tak dawno cie nie bylo, ze zapomnialam gdzie pomieszkujesz i wpadlam na ten tabelkowy pomysl!

;)

Hallo micka Odwalilas kawal dobrej roboty :-) ha ha ... Wszyscy pisza o sniegu ze pada..a u nas jak narazie cisza...no i dobrze...bo nie za bardzo lubie w miescie snieg.Wole jechac w gory i sie nim cieszyc...ale tak naprawde to jestem straszny zmarzluch brrrrrrrr wiec wole ciepelko :-)) he he Pozdrawiam wszystkich goraco !!!!

hej micka! WOW NIEZLA ROBOTA, z tabeltki wynika z jest nas dosc sporo ;) Na sasiednim topiku POLKI MIESZKAJACE W NIEMCZECH tez jest kilka nowych ludzikow ;) Pozdrawiam!!!

mam pytanko: jest cos co was wkurza tu w Niemczech??? Mnie po raz kolejny zbulwersowal brak dat przydatnosci na produktach kosmetycznych. :( Mimo ze to markowe produkty nigdzie nie ma tej informacji!!!! Podam kilka przykladow: kremy, balsamy do ciala Garnier, odzywki do wlosow, szampony, myseczki , peepingi, nawet zel do higieny intymnej!!! W polsce na kazdym kosmetyku znajduje sie data waznosci... hmmm POZDROWIENIA!!

Wpadlam po sasiedzku sie przywitac :) to co mnie wkurza to to, ze wszyscy moi znajomi i rodzina w Polsce mysla, ze tutaj kazdy zarabia po 2-3 tysiace euro netto (na reke) i gdy tylko powiem, ze cos jest za drogie to oni mi mowia \"stac Cie, przeciez pracujesz i zarabiasz w Niemczech\". Juz przestalam ich nawet uswiadamiac, ze moze i zarabiam wiecej ale wydatki tez sa tutaj adekwatne do zarobkow.... niestety. A poza tym to mnie wkurza ciagle narzekanie Niemcow na wszystko. Ze jak marki jeszcze byly to bylo taniej o wiele, ze im tak zle, ze w szpitalach jedzenie nie dobre, ze nie te warunki jakie oni by chcieli, na ostatnim urlopie tez wszystko dla Niemcow w szczegolnosci bylo nie tak jak trzeby, ciagle skargi i burczenie pod nosem. Takie wlasnie rzeczy wyprowadzaja mnie z rownowagi. Najchetniej to bym jednego z drugim wyslala do Polski i niech zobacza jakie by mieli super warunki w polskim szpitalu, miesiac by ich moze pokory nauczyl. Ja staram sie byc zawsze zadowolona z tego co mam i nie narzekac. Ale optymista to trzeba sie juz chyba urodzic :))))

Witam! Na początek co mnie wkurza: - ciągłe pytanie wie geht es dir/Ihnen? - pogoda w moim regionie, wieczne mgły i wiatr, wiem, że listopad to czas póżnej jesieni i mgła to normalka, miejscowośc, w której mieszkam lezy w takiej jakby dolinie, choc górki tu niewielkie, - segregacja smieci, do której powoli sie przyzwyczajam - brzydkie i drogie owoce i jarzyny w sklepach - ogórki konserwowe, które są slodkie i wyglądaja jakby miay 100 lat , bez koloru / szukalam już wszędzie gdzie sie da, ale nawet te, na których pisze, że sa według tradycyjnej receptury tez są niezjadliwe/ - brak w sklepach białego sera - twarogu, kiełbasy swojskiej i lesnych grzybów - dlaczego pierniki są tylko w okresie przedswatecznym? - dlaczego Niemcy nie mówią starannie tylko bełkoczą - biurokracja w Urzędach TRochę siętego nazbierało:)) głównie jedzenie :)) Jamaja - co do pieniędzy i pytań ile się zarabia w DE to masz racje, ale to jest w PL, nie tu. Niemcy też ciągle jęczą, że wszystko drogie, ale rozbijaja sie porządnymi autami, bo cały złom pojechał do PL, domki maja piekne i wykończone co do detalu, w PL budujemy latami, itd Własnie wróciłam ze szkoły i zaraz musze sie brać za zadanie dom. - 8 ćwiczeń gramatycznych, 2 wypracowania napisac, uff, ale dzisiaj był naprawde fajny temat - Bozonarodzeniowe obrzedy i zwyczaje, jesto czym mówic, bo w PL rzeczywiscie te święta są wyjątkowo uroczyste, tylko słówek brakuje :))). Dopiero przy takim temacie widac, jak rózny jest świat, Chłopak z Moskwy kompletnie nie ma pojęcia na temat tych Świąt, Amerykanka również, ale wszyscy chętnie słuchają, jak sie coś opowiada, każdy o swoim kraju. Tu w okolicach Hann są protestanci głównie, tez maja swoje zwyczaje, jednak nic nie zastąpi polskich świąt w domu rodzinnym. Myślałam, że spadne z krzesła, jak Niemka powiedziałam, że w wigilię jedzą smażona kiełbasę, ja na to: a u nas 12 potraw!!! ona: na pewno karpia!! ja: obowiązkowo:)))co za wigilia bez karpia!! oczywiście dziewczyna z Peru tez duzo mówiła, to katolicki kraj. Szkoda tylko, że i w PL swięta stają się coraz bardzie komercyjne - bieganie za prezentami, kolejki w supermarketach, obżarstwo i nierzadko pijaństwo, zdarzało mi sie widziec na Pasterce mocno wesołych panów, śpiewających troche inaczej niz reszta:))) Co porabiacie w te święta - jedziecie do PL czy zostajecie tu? Pozdrawiam Ola_p PS Micka, dzieki, że mnei odmłodziłas o 1 cały rok w tym rankingu jw.:))

ola_p--o sorry! To musialam gdzies na jakiejs stronie wyczytac i moze pomieszac tyle tu osob bylo! No to jestes o rok mlodsza -czyz to ni piekne?!HA!HA! Tak: prawie wszystko popiera z tym co was denerwuje: no moze z malym wyjatkiem , z enp: owoce sa brzydkie, bo w Polsce sprzedaja banany jak sa czarne , tu je sie wywala. Co do biurokracji to jest straszna ale.... przynajmniej sa prawa gdzie moge sie odwolac , a wPolsce jak babie w biurze sie nie chce to moge sie odwolywac do sw. mikolaj ai tak mi to nie wypisze. Ostatnio latalam za pieczatka o darowizne pol dnia od urzedu do urzedu i nikt mi jej nie chcial postawic a na slasku kazdy wie o co chodzi i nawet tego nie czyta co na tej kartce pisze! W przyszlym roku znow mnie to latanie czeka , a jak baba mi powie ze tym razem mi nie postawi pieczatki to chyba pojde z tym do gazety , bo juz wszedzie bylam nawet u prezydenta miasta-tak , tak ja jestem uparta i nie daje za wygrana! No tak jesli chodzi o pytanie podstawowe: ILE ZARABIASZ??? , to z czasem sie przyzwyczailam ale dla prawdziwych glupoli dodaje jeszcze z tysiac lub dwa-skoro on i tak wie lepiej ile ja zarabiam?! No , a to ze mnie na wszystko stac?! Tak to tez juz sie przyzwyczailam: ciocia przyjedzie z Niemiec to musi kupic duzy prezent -no bo ona z NIEMIEC, ale ze teraz tylko maz pracuje , bo ja mam male dziecko czyli jedna wyplata----to juz nikogo nie interesuje! Skoro stac mnie na urlop pare razy do roku to na prezenty musi tez byc mnie stac!!!! Tak, tak --to znam na pamiec! A ognosnie pytania :wie geht`s: ----zauwaz jakie padaj aodpowiedzi:\"gut\". A w Polsce pada odpowiedz : o zle , chora jestem , lub zle beidna jestem , zle maz popija itd. itd. dodam : tu w Niemczech tez idzie ludzom zle i choruja ale rzadko o tym na ulicy mowia i narzekaja! A odnosnie DM i EURO---jakby nei bylo to prawda, ze wszystko poniesli prawie razy dwa , a wyplaty stoja w miejscu-sama wiem z doswiadczenia.Tak wiec prawda w tym jest ale narzekaniem tego nie zmienimy! O tak piernikow tez mi brakuje w ciagu roku ale przynajmnej teraz najem sie kilogramami-uwielbiam je! Musze powiedzie c, ze jak kiedys jezdzilam do Polski to jeszcze kupowalam te sezamki czy ptasie mleczko itd. Obecnie mi tego tez nie brakuje i delektuj esi etym tylko raz do roku jak jade do Polski-wtedy smakuje naprawde. To tak zawsze jest jak czegos neie masz to za tym tesknisz ale jak masz to codziennie to nawet tego nie zauwazasz! I w ten to poetyczny sposob zakanczam dzisiejsze internetowe podboje-ale sie dzisiaj rozpisalam! PA!

Tak, to prawda, że odpowiadaja zawsze GUT na wie..., ostatnio na zajęciach w szkole Niemka powiedzieła, że ludzie ze wschodu zazwyczaj od wiadaja \" nie dziekuje \", kiedy sie ch zaprasza na filiżanke kawy, np. nowy sąsiad chce byc miły i zaprasza, w DE zawsze mówi sie \"tak chętnie\", bo drugi raz takie zaproszenie nie padnie. Co do bananów - te najbardzie dojrzałe są najsmaczniesze, ja własciwie nie o bananach myslałam, ale o typowo europejskich owocach - jabłko, gruszka, sliwka, kiwi, maliny, jak to pisze, to widze, że tak właściwie to chodzi o typowo polskie owoce:)) Teraz zaczyna sie sezon na cytusy, w DE podobno sa lepsze niz w PL. Nie udalo mi sie jeszcze kupić tutaj smacznego chleba, ale nie wszystkich próbowałam, które widziałam, więc może nie trafiłam. Za to musze pochwalić Niemców za wszelkie środki piorąco- czyszczące, są naprawde dobre i kosztuja porównywalnie jak w PL. ola_p z zamglonej doliny

co do chleba - mi tu bardzo bardzo smakuje!!! jest b. duzy wybor, podobnie z buleczkami, ja lubuje sie w pieczywie wieloziarnistym, razowym. w Polsce czesto zdarzalo sie ze kupilam sobie chlebek ciemny, razowy a byl to chleb bialy wymieszany z jakims \"zaciemniaczem\" :o barwnikiem Tutejsze PRECLE tez sa przepyszne :) mniam

Witam wszystkich Ja raczej nie bede sie wypowiadac na temat \"Co mnie wkurza w DE\" bo jestem tutaj za krotko wiec nie spotkalam sie jeszcze z biurokracja,narzekaniem innych niemcow itp... Chyba bede sie musiala do tego przyzwyczaic :-) Wpadlam zeby sie z wami :-) przywitac Kolorowe, erotyczne, zarąbiście fantastyczne, chociaż lekko tajemnicze takich snów Wam dzisiaj życze :-)) Pozdrawiam

tak-precle tez sa dobre. Jak mieszkalam w Pfalzu to w Spayer-robili taki wlasnie festyn -byl super i rozdawali tez przepyszne precle. Osobiscie uwielbiam cieplutkie z maselkiem i sola! Wiecie ja uwazam, ze w kazdym kraju jest co do narzekania ale jak sie tu mieszka to nalezy to poczesci zaakceptowac. Narzeka karzdy i ja jak mam zle dni ale juz sie z wieloma rzeczami pogodzilam i patrze tez na zalety tego kraju. Niecierpie tylko tych co sa tu po 20 lat( a mam takich 2 w pracy) i wiecznie narzekaja na Niemcy i po powrocie z Polski opowiadaja tydzien czasu jak tam super ---jak im tu tak zle , to dlaczego nie wracaja do Polski? Z niemieckimi wyplatami w Polsce kazdemu jest dobrze ale tam mieszkac na stale i zarabiac grosze tez nie jest tak latwo! No to pozdrawiam cieplutko! PA!