Klub skrzywdzonych dusz... szkoda że takiego nie ma bo wstąpiłabym natychmiast..

Nic się nie martw będzie światełko u Ciebie będzie! :) Co do jutrzejszego dnia - to już tylko można czekać. Jeszcze parę godzin i będziesz wiedziała. Potem napisz co i jak. Mój dzionek taki nawet fajny. Zadzwoniła koleżanka i spotkaliśmy się we trójkę. To znaczy ona, jej przyszły mąż no i ja.... Śmiałam się z nimi i bardzo się z tego cieszę. Nie rozmawialiśmy o niczym konkretnym, ale czasem i takie luzne rozmowy są bardzo potrzebne...... :D

Duszyczko nie tylko u mnie zaswieci swiatelko!! Ale u wszystkich a to znaczy, ze u Ciebie tez!! :) Czeka mnie wiecej niz kilka godzin niepewnosci, dlatego, ze jutro jade dopiero oddac papiery a 25 i 26 mam egzaminy. Dopiero sie potem okaze :/ Jutro sie zapytam ile na tej uczelni jest osob na 1 miejsce. Ciesze sie, ze spedzilas milo dzionek :) I zgadzam sie z Toba, ze rozmowy o wszystkim i o niczym sa potrzebne!!

To będę trzymała kciuki! Naprawdę. Chociaż parę minut ale może jakoś się to przyda. :) Miłe to co napisałaś ale nie wiem..... :0 Trzymaj się 18-latko! Idę spać. Dobranoc Niech się odezwie jeszcze osoba która dziś napisała :)

Jestem podobno czarodziejka ( :D ) wiec uwierz mi, ze u Ciebie tez zaswieci swiatelko :) Nie- Dziekuje za kciuki bo nie chce zapeszyc :) Spokojnej nocki zycze :) :) Pa

Również spokojnej nocy. Pa. :)

Czesc Dziewczyny!! Dzisiaj chyba jestem pierwsza... Co tam u Was dzisiaj slychac?? Ja jestem bardzo zmeczona. Strasznie cieplo dzisiaj bylo a ja zrobilam w nawiekszym upale czyli miedzy 12 a 14 zrobilam kilkadziesiat km. Dzisiaj tez Go widzialam :( Dlaczego jak Go nie widze to jestem pewna, ze powoli zapominam a jak go zobacze to momentalnie wszystko wraca?? Wiem trudne pytania zadaje. No coz z moim humorkiem dzisiaj nie najlepiej, choc sie dowiedzialam, ze na drugiej uczelni na "moj" kierunek jest 18 osob na 1 miejsce. Zawsze jakies pocieszenie. Pozdrowka i caluski.

Czesc Dziewczyny!! Dzisiaj chyba jestem pierwsza... Co tam u Was dzisiaj slychac?? Ja jestem bardzo zmeczona. Strasznie cieplo dzisiaj bylo a ja zrobilam w nawiekszym upale czyli miedzy 12 a 14 zrobilam kilkadziesiat km. Dzisiaj tez Go widzialam :( Dlaczego jak Go nie widze to jestem pewna, ze powoli zapominam a jak go zobacze to momentalnie wszystko wraca?? Wiem trudne pytania zadaje. No coz z moim humorkiem dzisiaj nie najlepiej, choc sie dowiedzialam, ze na drugiej uczelni na "moj" kierunek jest 18 osob na 1 miejsce. Zawsze jakies pocieszenie. Pozdrowka i caluski.

Witam Was, kochane Duszyczki! Uuuuchchchch, co za dzień! Nałaziłam się jak... Byłam na dłuuugim spacerze w lesie w miłym towarzystwie i jestem kompletnie padnięta, ale mam jeszcze trochę siły, by się tu zameldować. Buziaczki jak zwykle dla Was!

Ę witamy ponownie w klubie :) Ciesze sie, ze minal Ci milo dzionek. Teraz to ja sie juz wybieram spac bo powoli zasypiam na siedzaco :) Pa

Witam wszystkie skrzywdzone duszyczki Bardzo cierpie, nie potrafie wyrwac sie z matni, którąz funduje mi mężczyzna, z którym jeszcze jestem... Wiem, ze jesten silna, znam swoją wartość i wiem, ze sobie poradze, nawet po rozstaniu, ale to skowytanie w dudzy jest nie do zniesienia. Chcialabym yuslyszec jakies dobre slowo, bo dzis nie ma we mnie nadzieji... Jest stres i smutek...

pociesz się u mnie jest tak samo , ale dla ciebie ode mnie to

alu 23 dla Ciebie

Czesc Duszyczki!! Alu 23 moze nie powinnam tego pisac, ale dzisiaj tez mam dola przez Niego. Rozmawialam z moja Przyjaciolka i ta powiedziala bardzo wazne zdanie dzieki, ktoremu sie usmiechnelam. Nie warto sie przejmowac facetem bo nie ten bedzie inny przeciez oni zajmuja az 50% populacji ludzkiej!! Dzisiaj ze mnie taka pocieszycielka jak zakonnica, wiec lepiej jak juz nic nie bede pisac. Na pewno wszystko jakos sie ulozy. Pozdrawiam

Witam alu 23 i rezerwistkę. Ciekawe czy tutaj jeszcze do nas zajrzycie..... A może już wszystko dobrze i nie potrzebny taki klub? :) W każdym razie mam nadzieję że lepiej trochę u Was..... Jeszcze raz witam nowoprzybyłe i pytam gdzie dawnoprzybyłe??? :(

Hej Duszyczki!! Duszyczko od prawie 24 godzin nie moglas sie tutaj dostac :( Cos mi kafe szwankuje. Co tam u Ciebie slychac?? Pozdrowka i caluski

Też Cię pozdrawiam mocno! Co się dzieje z naszym klubem? Gdzie dziewczyny? :(

Hmmm trudne pytanie. Wczoraj Ę chyba byla na aerobiku, Darielka wyjechala albo tez sie nie umieja dostac na kafe :( Duszyczko jestesmy we dwie wiec klub dalej bedzie funkcjonowal :)

Dobrze więc zostańmy narazie we dwie! :) Poczekamy na resztę dzielnie. A może i nowe osoby się odezwą? :) Nie chcę aby klub padł. Bardzo brakowałoby mi go..... :0 A jeżeli trzeba będzie go usunąć to tylko po to aby powstał nowy, optymistyczy\\ny, dla odrodzonych dusz! :D

Zmieniona nazwa nawet bardziej by mi odpowiadala, tylko nie wiem czy wtedy moglabym do tego klubu nalezec :( Ostatnio pisalam o siatelku w tunelu a teraz nie ma nawet mrzyzdzenia tegoz swiatelka :( I to ma byc ten moj optymizm ... Ehhh

Nie martw się u mnie też czarno jak w ciemnym lesie i może jeszcze jak podczas trwania nocy polarnej...... Może kiedyś jednak uda nam się ten klub przekształcić? Bardzo chciałabym tego! :) A teraz już pójdę spać. Ty też się połóż...... Może jak pośpisz i jak jutro wstaniesz to nękające problemy wydadzą się do rozwiązania chociaż trochę? Bardzo Ci tego życzę. :)

Nie wiem czy moje problemy sie wydadza jutro do rozwiazania ... Mam juz tak od kilku dni. Jak nie jedno to drugie mnie gnebi i tak w kolko. Zycze Ci spokojnej nocki i szybkiego dnia polarnego :)

Tobie też najdłuższego, niekończącego się dnia polarnego!!!!! :) Kiedyś znów pogadamy o tych smutkach mniejszych i większych..... Trzymaj się. Cieszę się bardzo że jesteś. Dzięki. Dobranoc. :)

No to ze wzajemnoscia. Tez sie ciesze, ze jestes :) Mam przynajmnij komu sie wygadac :) Dobranoc

Cześć Duchy, Duszki i Duszyczki! Faktycznie mnie nie było - ze środy na czwartek, czyli z wczoraj na dzisiaj. Jeśli już mowa o światełku w tunelu... to przyjmijcie ode mnie w darze taki dowcip: Pesymista widzi ciemny tunel. Optymista widzi światełko w tym tunelu. Realista widzi w nim pociąg. Maszynista widzi trzech debili na torach. Co u mnie: ano niestety nic, czym mogłabym się pochwalić... żyję z dnia na dzień, albo działka i aerobik, albo komputer. Dobrze, że już niedługo wyjadę nad to morze... poza tym też dostałam zaproszenie na wypad w Bieszczady, z którego się baaardzo ucieszyłam, bo mam BZIKA na punkcie gór! A w zeszłym roku nie byłam... Koresponduję sobie by komp z kilkoma istitami płci brzydkiej, z dwiema się nawet spotkałam... ale kurczę, jakoś nie za bardzo wierzę w powodzenie internetowych znajomości, mimo że znam kilka przypadków małżeństw i związków uczuciowych z randek internetowych. Wolałabym raczej poznać moją miłość w warunkach naturalnych... tylko że to mnie przerasta. Nie umiem się poczuć kobietą, nie wiem zresztą, czy we mnie w ogóle jest coś takiego jak kobiecość. Za późno zabrałam się za próbę wydobycia z siebie czegoś na kształt kobiety... czuję się jak kosmitka w makijażu, spódnicach, eleganckich ciuchach; nie umiem powabnie się poruszać, kręcić tyłkiem, rzucać powłóczystych spojrzeń, być kusząca. Do śmierci będę chyba łazić po krzakach i drzewach... Pozdrawiam jak zwykle ciepło!

Hurrrrrrraaaa! Ę wróciła! :) Hahaha! Dowcip super! Ale fajnie że jedziesz nad morze. :) Aż się rozmarzyłam..... a Bieszczad to chyba normalnie zazdroszczę bo jeszcze nigdy nie byłam. Łaziłam tylko po Tatrach i Beskidach... Też uwielbiam się włóczyć po górach. :) Tylko jakoś te moje koleżanki to nie przepadają i jak już to teraz wyjeżdżają z mężami i dziećmi na wczasy no a sama to tak trochę dziwnie. Ale może pojadę! (Mam nadzieję że mnie gdzieś tam nie porwią po drodze ;) ) Ę nie tylko Ty czujesz się jak kosmitka w makijażu i w \"taaaaakiej oprawie\"..... Wierz mi - takich dziewczyn jest mnóstwo! Co do kręcenia tyłkiem - to chyba to najmłodsze pokolenie.... znaczy to obecnie kilkunastoletnie to najbardziej potrafi. NIe wiem zresztą... też się na tym nie znam!!!! :D Pewnie mi nie uwierzysz ale znam wiele dziewczyn starszych od Ciebie które NIGDY w życiu nie miały makijażu! I też nie rzucały powłóczystych spojrzeń a jednak ich mężczyzni (obecnie mężowie) to poza nimi świata nie widzą!!!!! Mam też taką znajomą która waży prawie 115 kg i jej mąż (a są małżenstwem już wiele lat) kiedyś mówił że on to jeszcze nie widział piękniejszej kobiety niż ona.... A patrzy na nią.... No tego się nie da opisać... Nie ma reguły kto piękny i dla kogo i w jakim stroju itd. itp.! Ile ludzi tyle gustów!! Nie wiem czy Ci odpisuję na temat. Trochę zamieszałam...... :0 Ale nic się nie przejmuj...... duszyczka też nie chodzi w powabnych strojach tylko biega w bojówkach!! :D No..... czasem w innych strojach też. :D Ale głównie na sportowo. :) Pozdrawiam wszystkich. Cari100 18-latko Ę...... cieszę się że wróciłaś tu jeszcze!!!!! :) Dzięki dziewczyny.

Czesc!! Ę tez sie ciesze, ze wrocilas :) Ja tez mialam w planach wyjechac do gor a potem nad morze. Teraz tylko zostaje morze, ale jakos mi do niego nie spieszno ... U mnie dzisiaj totalna zalamanka :( coraz blizej egzaminu i coraz bardziej sie boje :( wiem, ze do szkoly do ktorej pisalam odwolanie sie nie dostane :( dzisiaj jestem pesymistom bo widze jak narazie tylko ciemny tunel :( dobra juz nic nie pisze bo za duzo tego narezkania z mojj strony w ciegu tych kilku ostatnich dni. Caluski

droga ę ,przywieź mi proszę muszelkę, Kochane dziewczynki witam was serdecznie :) duszyczko we łzach

Cari100, przywiozę, a jakże :) pozdrawiam wszystkie Duszyczki i... dobrej nocy!

Hey szanowny klubie :) już jestem tylko że narazie całkiem padnięta. Dzięki że klub nie ginie a raczej wspomaga się jak może. Kasiu - musi się udać - w końcu gdzieś się dostaniesz naprawdę. Duża buźka dla wszystkich pa :)