Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość duszyczka we łzach

Klub skrzywdzonych dusz... szkoda że takiego nie ma bo wstąpiłabym natychmiast..

Polecane posty

renne, WLASNIE TO CHCIALAM POWIEDZIEC. NIE WYSTARCZY, MIEC MEZA ZEBY BYC SZCZESLIWĄ, SWIETE SŁOWA, ja mysle ze czasami lepiej byc samemu niz z kims i czuc sie samotnie, przynajmniej wiemy ze nie ma na co liczyc, a tak liczy sie na meza a tu dupa. Ja nie wiem dziewczyny gdzie wy mieszkacie, ale pomyslimy kiedys nad spotkaniem, na miły weekend i ogladniecie całej masy filmow, roznorakich. ale by byla impreza, , ja mysle ze trzeba bedzie nad tym pomyslec, w koncu szalone i niezaplanowane rzeczy udaja sie najlepiej. phi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duszyczko jeszcze do wczesniejszej wypowiedzi twojej. Ja nie moge zostac stara paną , bo ja za bardzo lubie seks, i chce miec dzieci, a jak ja sobie cos obiecam, to niech sie wali niech sie pali , ale tego dokonam, i nawet nie moze byc inaczej, bron noze. NIGDY W ZYCIU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...kopciuszek
Ja nie moge o kims zapomniec.Powinnam, ale to nie jest takie latwe.Poza tym przypomina mi sie jednoczesnie jaki byl moj ojciec w czasie mojego dzoecinstwa i to tez boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj w Klubie, Kpociuszku! Jak widzisz każda z nas jest \"skrzywdzona\" w jakiś tam sposób i przez to (nie obraźcie się siebie też mam na mysli!) skrzywiona. I pomalutku próbujemy się tu prostować. Czasem udaje nam sie lepiej, czasem gorzej, ale ciagle do przodu! Trzymaj się. ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18-latka
Witam wszystkich Klubowiczow. Duszyczko glowka do gory i usmiech na twarzyczce :) Wiem, ze to nie tak proste ... Ale chyba ostatnio cos takiego jest w powietrzu, ze nic sie nie zmienia, nic nie jest gorzej niz wczoraj a my sie dolujemy. Ja tez tak mam od kilku dni. Dopoki jestem w towarzystwie to jest ok a jak zostaje sama z moimi myslami jest juz gorzej. Co do tych znajmoych. Jak chodzilam do liceum to uwazalam, ze moja paczka przyjaciol nigdy sie nie rozpadnie. Hmmm moze nie do konca sie rozpadla, ale juz nie mamy ze soba takiego kontaktu. Od momentu jak zaczal sie rok akademicki nie spotkalysmy sie anii razu :( Prawdziwy kontakt utrzymuje tylko z 1 osoba. To tez nie jest wesole. Kilka lat wstecz tez myslalam tak jak Ę. Studia= duzo fajnych ludzi, super atmosfera etc. Niestety rozczarowalam sie :( Ludzie falszywi, tmosfera sztuczna :( Teraz zgodze sie z tym co napisal Wiedzmin. "99,9 % kobiet jeśli już ma przygodny sex bez zobowiązań, bardzo szybko zaczyna się angażować uczuciowo" Ja przezylam cos podobnego ale nie doslownego. Mial byc niewinny flirt jakies caluski, przytulance a ja sie zakochalam a potem cierpialam. Przez ten "flirt" wyplakalam litry jak nie hektolitry lez. No coz my kobiety juz takie jestesmy, ze angazujemy sie bardziej niz mezczyzni... Spotkanie byloby fajne, ale jakos nie wierze zeby doszlo do skutku z powodu naszego "rozrzucenia" po Polsce... Caluski dla wszystkich. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano niestety... a ja się męczę z jedną rzeczą, na której się kompletnie nie znam. Tak to jest, jak ktoś powierzy jakieś zadanie niewłaściwej osobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Ale mi się dostało... ;) Tyle tego że nie sposób w jednej wypowiedzi chyba wszystkiego ująć. Więc będzie w odcinkach! :D Najpierw nasza Wiedzma! Zgadzam się - może nie nadaję się do wywiadu. Nikogo też nie będę oceniała. Tylko to dla mnie bardzo zaskakujące że przecież Darielka nie miała pojęcia kim jesteś a tu takie zaufanie, telefon itd. NIE WNIKAM! Ale nie rozumiem szczerze mówiąc. Wróci Darielka może będzie jaśniej. ;) Anka z tego co widzę jesteś bardzo otwartą osobą i dlatego masz takie poglądy i w ogóle. Ja nie jestem taka raczej. Ciężko mi się cieszyć z tej samotności ale staram się. Czasami jednak mi nie wychodzi. Obiecuję jednak starać się bardziej. Wstyd mi teraz przed Wami że tak narzekałam. Bardzo wstyd. :o A co do starej panny to pewnie że nigdy w życiu nie bądz! Pewnie że dzieci i mąż. Chociaż po tym co mówicie to już sama nie wiem czy ważna ta rodzina czy nie. Ale nie wnikam bo dzieci to nie bede miała. Renna też masz rację. Wiem że rodzina niczego pewnie nie załatwi i problem siedzi we mnie. Może się mylę ale myślałam że z mężem i rodziną jest inaczej. Nie wiem właściwie. Renna przyjmij kwiatka 🌼 :) Zgadzam się z Tobą o tym \"skrzywieniu\". Przynajmniej odnośnie mojej osoby. 18-latko 👄 👄 👄 :) Też tak myślę o tym zaangażowaniu się uczuciowym kobiet. Dlatego w \"tych\" sprawach mam takie zdanie jak Ę. Nie potrafiłabym z obcym facetem. Mnie się robi niedobrze. Na samą myśl że to ktoś obcy mógłby... :( Naprawdę tak mój organizm reaguje. Zle mi tak jakbym zjadła kilogram przeterminowanego 2-letniego mięsa! :D Zupełnie inna sprawa jeżeli chodzi o kochaną osobę. Różnica między dniem a nocą. Ale o czym tu mówię! Przecież z życiem damsko-męskim to mam tyle wspólnego teraz co truskawka z bawołem. :D Dzięki dziewczyny za rady. Wstydzę się naprawdę za to moje narzekanie. Trzeba pogodzic się z życiem, z losem a nie krzywić się na niego. Będę tu nadal wchodziła ale tylko jako taki średnio gadatliwy \"uczestnik\". Jako teoretyk a nie praktyk. I niech się dzieje w tym życiu co chce! Wszystko mi jedno. Pa kochane 🖐️ Jeszcze po jednym dla każdego 🌼 Przepraszam raz jeszcze za te głupoty moje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anka wszyscyosiemnastko fajnie, żę zaglądasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*duszyczka* , po pierwsze nie wiedźma, nie identyfikuję się jako ona tylko ON. Po drugie, kultura wymaga, że jeśli wysyłasz numer telefonu pod hasłem że jeśli bym się przydał w jakiś sposób, to wypada się przedstawić i w miarę możliwości dokładnie. NIe kapuję o co chodzi z tym zaufaniem, bo jako dorośli ludzie, w związkach niewiele ryzykujemy rozmawiając z drugą osobą. Jeśli chodzi o \"powrót\" może jej się uda do końca roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duszyczko nie wygłupiaj się z tą oszczędnością słów ,bo topik umrze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!!!!!! Jestem, jestem... :) Cari dziękuję wiesz za co. 👄 :) Wiedzminie wiem że jesteś mężczyzną. OK już się nie czepiam bo jeszcze sie obrazisz a jako że jesteś rodzynkiem jak narazie tutaj więc szkoda byłoby jeść ciasto pozbawione rodzynek! :D Więc narazie dam Ci spokój.... ;) Właśnie Gwendolinna! Zima wchodzi drzwiami i oknami. Już ją czuć w powietrzu. Jak my się rozgrzejemy! Chyba herbatą z prądem. :D Dziewczyny macie tak jak w tym filmie \"Jak ja nie lubię poniedziałku!\" ??? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dawajcie już tą herbatke z ogrzewaniem hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwendolina
wole solarium albo ramiona umiesnionego mezczyzny:)) albo termofor:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam drogie koleżanki. uf nie było mnie tu a wy sie obijacie, a teraz po cięzkim dniu zrobiłam sobie dobrego drinka i cos sobie popisze. Dobrego filmu nie bede ogladać bo chyba bym zasnela siedząc, ale drineczek wejdzie. Coż ja miałam dzis za dzień, wyobrazcie sobie ze zaspałam na 10 do pracy, to był bieg stulecia a raczej jazda stulecia, bo silnik mało nie wyskoczył spod maski, ale nic udało sie powiedzieć coś sensownego na usprawiedliwienie. Potem zapomniałam zabrać kluczy z pracy, i całowałam klamke własnego domu aż mi je jedna osoba przywizie. No tak jak sie wstanie lewa noga z łóżka, to potem już ciurkiem leci wszystko na łeb, dzieki bogu ten dzien skonczy sie za jakies 2 małe godziny. Robi sie za oknem zimno i juz mnie to wkurza, ale ktos tam dzis wspominał o solarium, BA ZDĄZYŁAM DZIS ZALICZYC CAŁE 15 MINUTEK, oby tylko nie powiedzieli ze mi odwaliło, jak snieg spadnie a ja czarna jak potworek z bagienek. samopoczucie mi na razie dopisuje. ponadto postanowiłam zgubic jakies 5 kg, czyli dieta od dzis, mam nadzieje ze nie popadne w anoreksje, ej dziewczyny a moze znacie jakąs mała dietke tak dla polepszenia humorku, bo w sumie zrzucac zbytnio nie mam wiele???? jesli tak czekam na jakąs, na pewno zastosuje pozdrowieam duszyczka, renna, carii, ę, wiedzmina, i gwandolinne, i 18, i wszystkich z tegpoo topiku, jeszcze potem tu coski napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No moje panie, jak podają wszystkie astrologiczne przepowiednie, zaczął się najgorszy tydzień tego roku. Proponuję go przeczekać nie robiąc nic i nie podejmując ważnych decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W związku z tym przez cały ten tydzień nie zjawię się w robocie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *puk puk*
czy ktoś mnie tu przytuli??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ :) *puk puk* chodz przytulimy. :) Dziewczyny czy wierzycie w te wszystkie przepowiednie i horoskopy? Mam znajomą która święcie w to wierzy a przed podjęciem jakiejś ważnej decyzji to nawet leci do wróżki! Mówi że to prawda. Ja tam nie wiem. Czytam czasem horoskopy ale po.... to znaczy przeczytam go ale jak już minął dzień. Chyba tylko dlatego aby sprawdzić czy się \"zgadza\"..... :D Wiele razy się zgadza! Sama nie wiem co o tym myśleć. Chyba należy to traktować lekko albo z przymrużeniem oka. :) Gwendolinna 👄 Ę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 🌼 Anka tylko nie wpadnij w nalogowe odchudzanie! Cari zapraszam na herbatkę. :D Dziękuję za super karteczkę anonimowej osóbce. :) Chociaż chyba się domyślam od kogo to.... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiedzminie dla Ciebie jesienne niezapominajki 🌼 🌼 🌼 Chociaż z drugiej strony czy to wypada facetowi kwiaty dawać? ;) Niech będzie że wirtualne wypada! I w końcu to nasz rodzynek to można mu życie ukwiecić... :D :D :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha dzięki za kwiatki, wirtualnie może być, bo w realu to po co, zjeść się ich nie da, wypic też :) a kosztują. A horoskopy są tak jak przysłowia, sama prawda np: Na świętego Nikodyma jest dyszcz albo go i nima, lub: Na świętego Prota jest pogoda albo słota :). Zawsze coś się sprawdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, mimo fatalnych prognoz astrologicznych na trwający właśnie tydzień jednak do roboty chodzę. I tak nie ma szans, żeby to, nad czym pracuję wespół w zespół z koleżanką, ukazało się na czas... ale gdyby któraś z nas miała robić to sama, to w ogóle by się nie ukazało. Pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głównie do Duszyczki. A propos wróżb. Zależy chyba, do której wróżki pójdziesz. Bo te z netu są delikatnie mówiąc, nie bardzo... Kiedyś w chwili rozpaczy wysłałam do dwóch z nich smsa. Identycznego. Dostałam dwie krańcowo różne odpowiedzi. Jedna wtrąciła mnie w otchłań piekła, a druga wprawiła w stan euforii!!!!Tylko nie wiem, której powinnam wierzyć. A z moich wczesnodziewczęcych lat gdy byłam u paru wróżek mało co się sprawdziło. Nie warto chyba. Lepiej ćwicz te afirmacje i poczytaj \"Potegę podświadomości\" Murphy\'ego. ❤️ A dla wszystkich pozostałych \"duszyczek\" 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiedźminie nie tylko w barze ktoś czuwa, tu to nawet Cię kwiatami obdarzają 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×