Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

A jeszcze zapomnialam Ci napisac, ze sama operacja u mnie trwala moze z pol godziny. Potem zanim sie obudzilam chyba kolo dwoch godzin. Wieczorem juz wstalam z lozka, bo koniecznie chcialam pozbyc sie cewnika ;) Bylam rekordzistka na oddziale, bo zwykle wstaja kobiety na drugi dzien dopiero ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa27
dzieki Amefa... mam nadzieję że to przeżyję ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
Amefa to faktycznie szalałaś po zabiegu. jak ja leżałam w szpitalu juz po histeroskopii to byłam głodna jak wilk a nie chcieli mi dac nic, tylko wode bo może mnie zemdlić po znieczuleniu-efekt byl taki ze i tak mnie w koncu zemdliło (po 2 dniach głodówki nie było czego zwracać) i dopiero jak sobie pojęczałam nad kibelkiem to dali mi herbate i mogłam coś przełknąć. najlepsze było ze pierwsze wstanie z łóżka miało być przy pielęgniarce a jak mnie zemdliło to akurat ją wezwali, bo jakaś inna babka była w potrzebie-myslałam ze sie nie doczekam,ja tu żołądek w gardle a ona mi "prosze na mnie poczekać"-masakra. potem w nocy i ak mało co spałam, bo co chwila słyszałam jak babki po laparoskopii dzwoniły po piguły po coś przeciwbólowego, co mi sie oko przymknęło to dzwonek-więc dziękowałam bogu ze ja nie musiałam tego przechodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka ja przeciwbolowych nie bralam ;) Wieczorem juz zrobilam sobie spacerek ;) Wszyscy byli w szoku. Ale glodowka faktycznie tragiczna... Dzien przed operacja ostatnie jedzenie (jogurt) o 16 i potem post... Nastepny posilek dzien po zabiegu. Zjadlam wszystko co dostalam:zupe mleczna i chleb z maslem :P A najgorsze bylo to, ze lezalam z dwoma ciezarnymi na sali a one ciagle jadly i tak mi pachnialo... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiec bylam dzis u lekarza i czekac jeszcze tydzien na okres jak nie dostane okresu to wziazc na wywolanie duphaston i zapisac sie na laparoskopie...tak panikowalam juz lekarzowi ze sie boje ze sie nie obudze, pow ze bedzie mnie on operowal,nakuwal jajniki i cos tam kontrastem przelac jeszcze i to przy moim pco moze mi mi pomoc,bo jajniki mam wielkosci po4cm a macice 3cm..widze ze justa jestes pierwsza w kolejnbnosci do laparoskopi,trzymam mocno kciuki i jak sie obudzisz pisz zaraz jak bylo,ja panicznie sie boje ale juz nie mam na co czekac,tabletki zastrzyki hsg nie pomoglo wiec teraz laparoskopia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko wlasnie doczytalam amefa o rurze w gardle....o matko to tez mnie przeraza...wyciagneli coi to zaraz po przeudzeniu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula jak tylko otworzylam oczy wyjeli mi to i dali taka zwykla maske z tlenem :) Wedlug mnie nic strasznego, jesli o tym wiesz przed zabiegiem :P Nie boj sie laparoskopii :) Ja zaszlam w pierwszym cyklu po laparo i juz malo co pamietam z tego zabiegu :) Ze wszystkiego moge sie teraz "smiac", bo mam w sobie upragnione malenstwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justaa27
eh i dlatego wolałam nie wiedzieć.... o HSG też sie naczytałąm ze straszne ... a wcale takie nie było .. ja gorzej wspominam dochodzenie po znieczuleniu niz cale to badanie Amefa ile miałas po wizycie w szpitalu zwolnienia ;)))) musze jakos przyszykować wsołpracowników na to.. narazie ich nie straszę i mowie ze 3 dni, chociaż sadzę ze na tym się nie skonczy ;))) zabiją mnie chyba ;)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa ja bylam przyjeta w czwartek, w piatek byla operacja i w niedziele wyszlam. Potem mialam jeszcze trzy tygodnie zwolnienia. W sumie to w tydzien doszlam do siebie, ale bardzo chetnie odpoczelam od pracy. Nie ma sie czego bac ;) Wez tylko cos luznego do ubrania i majtki takie nisko wyciete, bo brzuszek bedzie troche spuchniety, ale to tez szybko mija :) Ja mialam taki jak teraz w 4 miesiacu :P I warto miec jakies podpaski, bo niektore kobiety dostaja okres od razu, wiec lepiej sie zapezbieczyc :) Mi sie jeszcze przydal Octenisept do przemywania ranek. Dosc szybko sie zagoily, a szwy mi mezus wyciagal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa dobrze kojarze, ze masz synka? Pamietasz, w ktorym tygodniu lekarz powiedzial Wam plec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mi lekarz mowil juz o dwoch tyg zwolnienia jak bedzie trzeba to da wiecej tylko ja jak najszybciej chcialabym tez wrocic do pracy,amefa tak ci zazdroszcze ze juz doszlas do celu i teraz mozesz sie z tego smiac, najgorsze ze bylam strasznie przeciwko laparoskopi a teraz coraz bardziej jestem gotowa na nia bo widze ze duzo osoba pomaga wiec moze i mi pomoze ale te usypianie i tak mnie pzeraza,zawsze to jakies ryzyko, chcialabym doczekac tego momentu zeby sie sie smiac z tego jaka bylam przerazona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula niby ryzyko jest minimalne, ale ja tez sie balam. Balam sie, ze cos sie stanie podczas operacji i nie zobacze wiecej mojego meza :( na szczescie wszystko sie dobrze zakonczylo :) Nie slyszalam o zadnych powaznych powiklaniach. Nawet lekarz mi powiedzial, ze po to robia laparoskopie, zeby zminimalizowac ryzyko. "To", co widzielismy w sobote na usg warte jest wszelkich zlych przezyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa27
Amefa nie pamiętam dokładnie w którym tygodniu. coś koło 4-5 miesiąca było wiadomo, tylko ja nie chciałam znać płci ...az do czasu jak w 7 miesiacu sam centralnie na USG ustawił się siusiakiem ;))- potem skoro i tak juz wiedzieliśmy ze to chłopak to wybraliśmy sie na 4d- POLECAM Chyba nie ma człowieka co by sie nie bał.. ja chyba nie polubie "laskotania" od srodka ciała ;))) Ale jak widać my kobiety jesteśmy dużo w stanie znieść aby mieć upragniony cel Widzę ze musze ciezko pracowac w tym tygodniu ;)) bo jednak na 3 dniach to raczej sie nie skonczy ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! Mam do was pytanko czy wiecie może co to jest ciąża enzymatyczna? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak miałam laparoskopie, to jak mnie wybudzili, to żadnych rurek nie miałam. Nie wymiotowałam, bolał mnie lekko pierwszego dnia brzuch, drugiego już nie. Trzeciego mnie z rana wypisali. Miałam tylko brzuch w siniakach czy podskórnych krwiakach. Po kilku dniach to tylko o laparoskopii przypominały mi szwy i ten siny brzuch, ale czułam się super. W szpitalu już tego samego dnia, jak się wyspałam, to najbardziej konałam z głodu. Hsg, jak już pisałam, nie bolało mnie nic. Także chyba jakimś robokopem jestem:) A płeć dziecka lekarz mi powiedział w 12 tygodniu, na badaniu przezierności karkowej. Genitali nie było widać, ale on powiedział, że wg jakiś badań, kątów, pomiarów itd to jest dziewczynka. I jest. Potem w 20 tyg potwierdził i powiedział że opierając się na tych badaniach, ani razu się nie pomylił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nam lekarz nie powiedzial plci. To byl pierwszy dzien 14 tygodnia. Udalo mu sie trafic takie ujecie miedzy nogami malucha i bylo cos tam widac. Maz sie pytal czy to siusiak, a lekarz powiedzial ze ma sam zgadnac... A w karcie ciazy narysowal koleczko ze strzalka do gory :) Wychodzi na to, ze bedziemy mieli Synka, ale czemu nam nie powiedzial tego to nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marla a bola Cie czasem blizny po laparo? Mnie czasami kluje ta w pepku. Tak sobie mysle, ze moze dlatego ze sie brzuszek rozrasta i sie naciaga ta blizna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa27
marla ja tez tak chcę ;))) Amefa pewnie na nastepnym Wam już powie ;))dla mnie było najwazniejsze czy zdrowe... a po drugie ja chciałam aby to była dziewczynka i chyba trochę sie bałam tego ze bedzie nie po mojej myśli ;)) mąż chciał synka więc wygral w tym starciu... w następnym mam nadzieję ze wygram ja ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blizny mnie nie bolały, przynajmniej nic takiego nie kojarzę, ale było to ponad 5 lat temu. A 2 razy mi wchodzili przez te same dziurki i pępek, raz przy pozamacicznej, drugi przy kauteryzacji. Pozostały mi tylko takie dwa małe punkciki, w kolorze skóry, miękkie, więc prawie ich nie widać. Bardziej bałam się że pójdą mi rozstępy w ciąży w tych miejscach, ale nie ma nic. A co do badań i mówienia jaka płeć, to lekarz nie chciał wam powiedzieć na 100 % bo to nic pewnego jeszcze. Mi powiedział, ze dziewczynka wg opublikowanych najświeższych amerykańskich badań. Ale sam powiedział, zobaczymy czy się sprawdzi. MojA koleżanka ostatnio do 6 miesiąca wiedziała że ma chłopaka, a nagle się okazało że dziewczynka. Pamiętam że oficjalnie potwierdził mi lekarz w 20 tygodniu na szczegółowym usg narządów u dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie, ze najwazniejsze ze zdrowe :) To jest zyczenie numer 1 :) Co sie urodzi, to bedzie :) Lekarz powiedzial do meza "bedzie to, co pan zrobil" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem WŚCIEKŁAAAAAAAA........ Nie miałam dzisiaj badania...co się okazało w szpitalu w Oławie badanie jest płatne!! o czym mnie nie raczyła baba poinformować jak się zapisywałam na to badanie, no kurdeeeeee!!!! szukam dalej jak się nie uda w marcu czyli już w następnym cyklu to zostaje mi ten termin kwietniowy na NFZ oczywiście (dobrze że jeszcze tam nie zadzwoniłam i nie zrezygnowałam). jakbym chciała płacić to poszłabym do prywatnej kliniki a nie do szpitala. MASAKRA JAKAŚ....teraz na jakie badanie nie będę szła to będę pytała czy u nich jest płatne czy na NFZ, bo co kraj to obyczaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa27
chamstwo...w koncu to szpital NFZ o odpłatności powinni poinformować przy zapisie . Współczuję . Juz pewnie nastawiłaś sie psychicznie na to a tu zonk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yvonkaa tak z ciekawosci spytam ;) Ile kosztuje to badanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa27
chamstwo...w koncu to szpital NFZ o odpłatności powinni poinformować przy zapisie . Współczuję . Juz pewnie nastawiłaś sie psychicznie na to a tu zonk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ee to zależy kto ci mówi bo....bo jak dzwoniłam do jednego szpitala to się dowiedziałam że 400zł, zadzwoniłam na kliniki i tam na NFZ, a dzisiaj w Oławie jedyne 150zł i tekst "wie pani to badanie jest płatne, ale u nas jest tanio bo we Wrocławiu to 600zł i dlatego pacjentki do nas przyjeżdżają"...więc ceny są różne. te 150 może i nie dużo ale w ogóle nie byłam na to przygotowana, po za tym nie zarabiamy z M kokosów (znaczy M bo ja właśnie szukam pracy) i skoro płacimy składki na ubezpieczenie zdrowotne i dostaje skierowanie i nie jest to moje widzi mi się, to chce mieć to badanie zrobione na nfz. Kurcze masakra . Ale mówię sobie co nagle to po diable i co się odwlecze to nie uciecze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yvonkaa masz racje. Niby dlaczego masz placic jeszcze za badania? Nie dosc, ze odciagaja tyle od wyplaty na skladki, to jeszcze placic Ci kaza za badanie w panstwowym szpitalu! Szkoda, ze Ci nie powiedzieli przez telefon. Zmarnowalas tylko czas i paliwo :( Moze mysleli, ze jak juz przyjedziesz to sie dasz naciagnac :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myśliciele ;). mój M już dzwonił do innego szpitala i co się ciekawego jeszcze dowiedział...poza tym że na NFZ to oni robią badanie na czystość pochwy i w zależności od wyniku robią z kontrastem albo z dwutlenkiem węgla czy coś takiego, najpierw trzeba zrobić badanie na czystość u nich w przychodni i potem hsg. zobaczymy może tam się uda. najpierw oczywiście trzy razy zapytam czy będę musiała płacić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Załamana jestem!!! Znowu coś idzie nie po mojej myśli. Brałam ostatnio ten zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka- Ovitrelle. No i.....nie pękł, tylko zrobiły się dwa pęcherze, które wypełniają się po woli krwią. :( :( :( :( :( A więc znowu nic! I znowu torbiele. Wiecie co? ...ja już nie mam siły. Mam już dość! Myślałam, że już wszystko będzie dobrze. Biorę CLO, Duphaston. Jajeczkowanie było, a teraz torbiele znowu. Myślała, że po tych hormonach wszystko się ustabilizuje. A jest coraz gorze. Na dodatek lekarz zaniepokoił się tym bardzo i powiedział, żebym nastawiała się na inseminację. :( Że jajnik prawy jest nie za ciekawy. Jest jeszcze szansa, że ten lewy będzie pracował prawidłowo. W piątek znowu - lekarz. Ile jeszcze.....będę musiała to znosić.....? Mam dziś naprawdę wszystkiego dosyć. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziutaziuta7 doskonale cię rozumiem, ja dzisiaj mam 'stosunkowe' podejście do tego wszystkiego-"pier...le to" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badanie na czystość super, a hsg w piątek... A chciałam już dzisiaj zostać no ale długo musiałam czekać na wynik czystości. Jutro pójdę po skierowanie i w czwartek do szpitala.... Pani doktor mówiła ze to na fundusz a ciekawe co powiedzą w szpitalu. Ja nie wiem za co my te składki płacimy...Brak słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×