Badanie HSG drożność jajowodów

justynka jak nie dostane do jutra @ to powtorze z rana test, chociaz nie wiem czy jest sens :-( cycki przestaly mnie juz bolec, a jak to kiedys asia napisala to oznaka spadku progesteronu :-( a tak na marginesie to przeciez na kazdym tescie jest napisane ze najlepiej go zrobic w dniu spodziewanej @ wiec dlaczego u niektorych dziewczyn wykrywa ciaze pozniej? myszka a Ty sprawdzalals czy cien zamienil sie w widoczna kreske? bardzo ciekawa jestem.

milka a co to jest ten Vissavin?

psioszka a co ten wynik AMH oznacza? jaki Ci wyszedł?

Justynka test robie dopiero w sobote rano, do piątku wieczora mam brac luteine, chyba ze @ przyjdzie do tego czasu, narazie co ranek patrze z niepokojem czy nie ma niechcianej niespodzianki. Zastanawiam sie w jakim stopniu działa luteina, tzn mniej więcej o ile podnosi poziom progesteronu w organizmie.

Hej dziewczynki! Miałam mieć w piątek inseminację......niestety, ale jej nie będzie. :( Dziś 11 dc a ja już jestem po owulacji. Jajeczko z lewej strony pękło, więc lekarz stwierdził, że no już jest za późno, żeby za 2 dni robić inseminację. :( Czuję rozczarowanie, bo już psychicznie nastawiłam się na jakiś przełom w leczeniu. :( :(

Ziuta przykro mi. Dziwiłam sie troche jak pisałas ostatnio że masz pęcherzyki 19mm i dopiero za kilka dni inseminacje, nie wiem po co lekarz kazal czekać, mógł dac pregnyl i za 2 dni zabieg

ziutka a moze to jakis znak... moze udało sie naturalnie....

allaa- AMH to badanie rezerwy jajnikowej, mi wyszedł w normie, a przy PCO ma się go znacznie podwyższony, więc można robić elektrokauteryzację, w moim przypadku ,jeśli wynik jest dobry to uszkodziliby mi moje jajeczka i nie byłoby już szans na ciąże.

Dzięki za odp bo wiesz ja miałam robioną laparoskopię i nie zrobili mi tej kautryzacji bo mam za małe jajniki i też mogłyby się uszkodzić!

Myszka Ty to masz silną wolę:-) Ja bym chyba nei wytrzymałą do soboty :-) Ziuta może akurat udało się naturalnie:-) Było mizianko? :-D Dziewczyny a mi się włączył stres przed jutrzejszą wizytą. Zastanwaim się jak to będzie. Czy będą chcieli mnie stymuliować to tej inseminacji, czy na cyklu naturalnym. I kiedy o tym zdecydują. U mnei to różnie bywa z tą owulacją, przeważnie jej nie mam:-( Jeszcze dzwoniłam wczoraj zapytać czy są już wszystkie wyniki M. a tu się okazuje że babka nie może znależć wyniku posiewu. Na posiew czeka się ok 7 dni a my badanie robiliśmy 20 czerwca :-( Bez tego nie ma sensu chyab iść do androloga. Oby się ten wynik znalazł. Ale dziś miałam sen. Śniło mi się że urodziłam śliczną córeczkę, w domu w 5 minut dosłownie. Niestety tak jak pisałyście sny się chyba odczytuje odwrotnie :-(

Justynka nie denerwuj się niepotrzebnie. Jesteś pod fachową opieką daj im działać :)

Chyba mnie ten sen tak zestresował, może jakiś zły omen:-( Oby nie.

Asia a Ty kiedy powinnaś dostać @?? Kiedy będą dobre wieści?:-) Beti trzymam kciuki żeby @ nie było:-)

Justynka prawdopodobnie właśnie dostaję @ bo od rana zaczęły się bóle.

:( szkoda.

No to dostałam @. Dzwonię dzisiaj do ginekologa z zapytaniem o laparoskopię.

No to dostałam @. Dzwonię dzisiaj do ginekologa z zapytaniem o laparoskopię.

Justynka wielkiego rozczarowania w tym cyklu nie mam bo pecherzyk byl po prawej niedroznej stronie. Ale wiadomo.... choć troszkę myślałam :)

Nie wiem czy to przypadek ale odkąd zaczełam brać bromergon każdy cykl dalej skraca mi się o 1 dzień maj był 31, czerwiec 30 a teraz lipiec 29. Może dążę do 28 książkowych dni :)

Asia a nie chcecie spróbować inseminacji?? Od razu ta laparoskopia?

juz sama nie wiem co robic :(

Pamiętam jak pisałaś że jeden cykl spróbujecie jescze a potem inseminacja. Może warto i laparoskopia nie będzie potrzebna :-)

Hej dziewczyny :) napisze wam moje wyniki badan. A wiec: TSH3 GENERACJI 2.88. uIU/ml(norma 0.270-4.200), TESTOSTERON 0.337 ng/ml (0.06-0.82), FSH (( faza follikularna) 8.29 mIU/ml ((3.50-12.50), LH 9.61 mIU/ml (2.40-12.60), ESTRADIOL 24.31 pg/ml(12.50-165.00), PROLAKTYNA 12.40 ng/ml ((3.90-29.50). wyglada na to, ze wszystko jest w porzadku. A wy co o tym myslicie? dzisiaj zaczynam clo, przez 5 dni i potem monitoring. Ciekawe co z tego wyjdzie :) pozdrawiam :)

Justynka no właśnie już nic nie wiem. A może laparoskopia pokazałaby co tam się w środku dzieje. A moze jeszcze ten cykl odpuszczę i wezmę femarę i jak pójdę do gin to zacznme mówić, ze jak sięnie powiedzie to może ta laparoskopia czy inseminacja.

Dziewczyny co robić :( Z M. porozmawiam wieczorem. Tak sobie myślę, że może jednak wezmę femarę od 5dc, umówię się na 10dc do podglądania, akurat płodne wyjdą na początku sierpnia więc M. będzie w domu bo później wyjeżdża. I porozmawiam z lekarzem co robimy dalej w razie jak ponownie się nie uda.

Nie wiem Asia co Ci poradzić:-( A jak u Ws wyglądały wyniki M., jakie było nasienie? Może u Was tak jak u nas to kwestia plemników :-(

M. miał dobre wyniki oglądał je też nowy gin ale mówił, ze nie są kompleksowe. Moze teraz poproszę go o zlecenie ponownych badań dla M.

No właśnie. Mi ten gin. w klinice dał całą listę badań dla M. I to nie tylko nasienie ale też hormony i posiew.

Wiem, wiem Justynka. Musimy ponownie zacząć działać żeby nie stać w miejscu. Na lekach jestem już dokładnie rok , bo pamiętam, że pierwszy raz clo dostałam w lipcu. Myśle, że nadszedł czas abym się odważyła i powiedziała mamie.

No właśnie. Mi ten gin. w klinice dał całą listę badań dla M. I to nie tylko nasienie ale też hormony i posiew.