Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Dziewczynki mój synek robi to samo. Zaczyna się coś koło 6 rano. Pręży się i stęka przez sen, trochę przysnie i znowu to samo i tak w kółko. Pytalam się położnej i mówiła ze dziecko przez noc ma zastój w brzuszku bo spi i się mało rusza i zalega mu kupka w jelitach a z drugiej strony sam sobie utrudnia bo napina mięśnie i odbyt i nie moze się przez to załatwić. Chyba coś w tym jest bo jak tylko zaczynam go ruszyć w sensie ze wezmę na ręce albo jak zaczynam go przebierać to zaraz zaczyna się seria kup :) jak już zaczynam odpinac pieluszkę to zaczynają się pierdki :) jak tylko sie zalatwi to od razu przestaje stekac i zasypia. W dzień nie ma żadnych problemów. To może trwać do 3-4 miesiaca az minie okres adaptacyjny.Tez się balam ze to przez to ze coś zjadłam nie tak ale kombinowalam z dietą i zawsze było tak samo. Dzisiaj za to była kupka o 6 i obyło się bez stękania. Synus grzecznie spał i się nie meczył. Oby tak dalej. Polozna mowila ze jak dziecko nie zanosi się przy tym placzem, nie sprawia wrażenia cierpiącego i robi normalne kupki to trzeba to przetrwać. Ja swojemu masuje brzuszek żeby się rozluźnił. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pełna jeśli chodzi o gazy to Emilka też miała z tym spory problem nawet do 5 m-ca, oprócz prężenia sie często wręcz płakała przy oddawaniu gazów, no ale jakoś minęło. wprawdzie czasem w nocy podnosi nóżki i je opuszcza jakby miała gazy ale rzadko jak ją położe na brzuszek to sie odgazuje więc nie wiem. od kiedy dostaje zupke i kaszke to kupki są gęściejsze i czasem po takiej gimnastyce nóżkami kupa ląduje w pieluszcze więc może tak sobie pomaga. Mnie też pediatra powiedziała że jeśli dziecko nie płacze przy oddawaniu kupki to nie ma mowy o zatwardzeniu nawet jeśli robi sie przy tym czerwone jak burak :) 1 O asymetrii dowiedziałam sie przypadkowo, bo na wizycie przedszczepiennej u nowej pediatry lekarka stwierdziła ze warto by ja obejrzano w poradni rehabilitacyjnej bo w wieku 4,5m-ca nie podnosiła jeszcze główki gdy leżała na pleckach i ciągnęło sie ją za ręce. Ja ominęłam poradnie i przez znajomości dotarłam do fizjoterapeutki i ona oglądała Małą na wszystkie strony, obracała no i zauwazyła że znosi ją na prawo (tak jak w brzuchu była ułożona) więc ma słabsza tą strone i póki do niej nie trafie na ćwiczenia to mam przy zabawach czy przewijaniu wyginąc Małą w lewo żeby sie naciągały mięśnie z prawej strony. Jak mi powiedziała fizjoterapeutka niektórzy pediatrzy uważają że ta asymetria może sie cofnąć i nic nie mówią rodzicom, a może sie cofnąć ale czasem sie zatrzymuje w pewnym stopniu i wtedy trzeba na rehabilitacje. Wydaje mi sie że z mniejszym dzieckiem przy ćwiczeniach jest większy problem o tyle że jest ono bardziej wiotkie i trudniej utrzymać w danej pozycji ale starsze ma juz bardziej utrwalone te złe nawyki, postawy i trudniej to odkręcić. Dlatego Pełna możesz przy okazji zapytac pediatre niech obejrzy dziecko pod kątem asymetrii. 1 U nas też były tylko podejrzenia alergii ale aż tak drastycznie nie podchodziłam do diety, unikałam po prostu mleka,śmietany, jogurtów, serów, jaj, ryb a sprawdzanie po dłuższej przerwie czy nadal będzie reagować na białko zaczęłam od plasterków żółtego sera, kawałka sernika i tortu z kremem na śmietanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz jeśli widze że męczą ja bączki to daje jej Bobotic, kiedys poleciła mi Amefa i naprawde już po kilku-kilkunastu minutach Mała sie odgazowuje. Pozdrowienia dla wszystkich staraczek oraz mamusiek i ich pociech ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki:)chcialam tylko poinformowac ze na nfz do invitro transferuja do macicy 1 lub 2 zarodki,nie wiecej niz 3, i u mnie napewno beda 2 wprowadzone,lekarz pow ze mam jeden jajnik i kwalifikuje sie na 2,ze nie ma na co czekac,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiapco1
Ja tez stosowalam bobotic, bardzo dobrze na niego wplywal. Od 3 dni dostaje juz tylko raz dziennie. Moj spi na brzuszku w nocy jak go tylko przekrece na plecki to seria prutkow jest, wogole wydaje mi sie ze wlasnie spanie na brzuszku dobrze wplywa na niego bo masuje sobie brzuszek. Na pleckach machal raczkami i nie mogl usnac , a na brzuszku ladnie zasypia. Mysle nad tym zeby w nocy jak ma pierwsze budzenie czyli ok1 oodawac mu mm, zeby lepiej przesypial nocke , bo tak to sie budzi coraz czesciej 2- 1, 5godz. i az w brzuszku mu burczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilka po wyjściu ze szpitala lubiła spać na boku ale na usg bioderek ortopeda stwierdził że tak sie moga zdeformować bioderka i że powinna spać na brzuchu lub plecach. No niestety na brzuchu nie umie spać-zresztą dużo ulewała w pierwszych 3 m-cach życia i mało ją kładłam na brzuch, na boku już też nie umie spać, czasem wyleży 3minuty w tej pozycji, mam nadzieje że jeszcze sie nauczy. Asia daj na ostatnie karmienie przed snem sztuczne mleko, może pierwsza pobudka bedzie później, a potem w nocy już z piersi dawaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiapco1
Myszka no wlasnie u malego jest tak, ze jak zje po kąpieli czyli po 19 max do 20 to śpi do ok 1 w nocy, a potem budzi mi sie często na jedzenie. Dlatego pomyślałam , zeby po tym budzeniu o 1 podać mm żeby sobie do rana pospał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mam pytane - po ilu dniach od owulacji najwcześniej na teście wyszły wam II krechy? Proszę o odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To faktycznie zrób tak jak pisałaś ale na natychmiastowy efekt sie nie nastawiaj. Emi dopiero po tygodniu zaczęła sie rzadziej budzić, musiała sie na nowo przestawić, bo budziła sie dla tradycji a nie z głodu Maniek mi wyszło po 17 dniach grube krechy, bo po 14 była bardzo bledziutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiapco1
Myszka a Ty zaczelas podawac mm dla Emi dlatego ze tez sie tak budzila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia ja dałam Małej pierwszy raz modyfikowane mleko jak miała 3tyg.żeby sprawdzić czy je toleruje wogóle i potem dostawała je kiedy musiałam coś załatwiać a zostawała z babcią. Od 3 miesiąca dostawała co wieczór przed snem, od 4 m-ca zaczęła gorzej sypiać i pediatra poradziła by dawać też sztuczne gdy sie obudzi pierwszy raz w nocy no i po tygodniu zaczęła spowrotem budzić sie tylko raz w nocy a tak to było co 1,5-2h tak jak u ciebie. Teraz kiedy dostaje tez owoc, zupke i kaszke wogóle rzadko dostaje pierś, pomału ją odzwyczajam tylko nie wiem jak to zrobić bezboleśnie żeby sie nie nabawić zapalenia przez zastój pokarmu a nie mam ochoty brać żadnych tabletek bo ponoc sa takie hamujące laktacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiapco1
A to mozna tak sobie podawac mm jak się chce? tzn. raz na jakiś czas. Nie wprowadza to jakiegoś zamieszania z brzuszkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas bynajmniej nic sie nie działo, a były to ilości 60-90ml. Na pierwszy raz możesz dać 30ml albo jeszcze mniej tak dla poznania przez Małego smaku innego. i przyzwyczajenia do butelki, bo nie każde dziecko od razu załapie, chyba że ty już coś mu tak podawałaś. No i czasem trzeba próbować mleko różnych firm, bo dziecku może nie zasmakować. Ja daje od początku Bebilon, w rossmanie można kupić takie saszetki, jedna na 200ml starcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak leżałam na porodówce położna spisała mi liste mlek modyfikowanych wg tego które są najlepsze i bebilon było właśnie jako pierwsze :-) mnie też się wydaje że moją małą boli podczas gazów. a te kropelki co wy dajecie to na recepte są? Justynka jak samopoczucie przed jutrzejszą wizytą? (chyba dobrze pamiętam że to jutro) kasiula kiedy zaczynacie? a mi się zrobiło zgrubienie w piersi i strasznie mnie boli, nie wiem chyba kanaliki się przytkały, boję się żebym nie dostała jakiegoś zapalenia. Przykładam sobie kapustę i małą często do tej piersi ale ledwo już daję radę bo przez to częste przystawianie okropnie boli też sutek.... jak nie urok to ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej,juz sie melduje,dzis jade po skierowania na te wszystkie badania, i sie umowie potem z ginem jak juz bede miec wyniki w rece,pow ze od pazdiernika bedziemy startowac,wiec mysle ze juz wkrotce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiapco1
Dzieki za info w sprawie mlek. Tez czekam na info od Justynki. Beti bobotic nie jest na recepte. A co do piersi to mozesz brac przeciwzapalnie ibuprom, tylko pamietaj ibuprom nie apap, bo apap to na zbicie goraczki. I karmienie zaczynaj od chorej piersi i masuj w trakcie karmienia w strone brodawki. Kapusta wiadomo ze dobrze dziala, najlepiej schlodzona i zbita zeby soki wyciekaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojej bobotic za bardzo nie pomógł, teraz dr kazała do boboticu dodać biogaję, mam nadzieję że pomoże. Koleżanka poradziła mi też aby podawać małej napar z kminku i jak robię mleczko to zamiast 30ml wody wlewam 30ml naparu i na razie przy każdym posiłku, od wczoraj tak robię i mała przez całą noc grzecznie spała i się nie prężyła, oby tak dalej. No i dziewczyny wykrakałam sobie rehabilitację. Już w szpitalu dostaliśmy skierowanie do neurologa i 2 dni temu miałam wizytę, no i mała też wygina się delikatnie w rogal i musi być rehabilitowana :/. Do tego dostaliśmy skierowanie do okulisty i na usg główki, a dziś robiłam morfologię bo podobno jest za blada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti też miałam problem z bolącymi sutkami bo Emi mocno ciągnęła i już w szpitalu mi je poraniła. Mama doradziła mi sposób babciny a mianowicie, wydłubujesz orzecha włoskiego i wnętrze skorupki wylewasz woskiem by nie było ostre i zakładasz na brodawke po każdym karmieniu, mnie to przynosiło ulge. Mnie pediatra powiedziała, że ten ból przy oddawaniu gazów to taki kolkowy troche 1 Pełna musze sobie zapisać o tym naparze, nie wiedziałam że kminek ma takie właściwości, a odgazowywała sie po jego wypiciu? Może zwiększ w swojej diecie ilość marchewki i buraków to Mała z mleczkiem wyciągnie. Ja już dostałam skierowanie na ćwiczenia, ciekawe kiedy uda mi sie dostać na nie. Jakaś plaga tych rehabilitacji na forum :/ A co jest nie tak że musisz iść na usg i do okulisty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszka napewno wypróbuje ten patent. a ty jeszcze to robisz czy przestały cię sutki boleć? ja też byłam na usg i u okulisty no i neurologa też zaliczyliśmy, na szczęście wszystko było w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti ja to stosowałam dopóki Mała skończyła miesiąc, wtedy już zaczęła nieco słabiej ciągnąć bo przedtem to aż mi do krwi kaleczyła. ten wosk ponoć działa kojąco i nawilżająco-tylko na noc wyjmowalam bo było niewygodnie :) A jak sie czuje twój maluszek? jaki już duży jest szkrabek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a jakie pierwsze kupowalyscie ubranka 56 rozmiar czy 62 bo nie wiem wlasnie czy 56 dla noworodka nie bedzie za maly a 62 za duzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszkam - mała puszcza ładnie gazy po tym kminku i ładne kupki robi, ale to dopiero 2 dni podawania to usg głowy i okulista chyba tylko jako kontrola, to dlatego ze mała miała problemy z oddychaniem przy porodzie, a usg głowy juz miala w szpitalu i było ok mofologia wyszła ok, tylko ma podwyzszone eofile czy coś takiego, dr powiedziala ze to faktycznie wskazyje ze ma jakąs alegrie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elka moja przy urodzeniu miała 54cm i ubranka 56 były ok za wyjątkiem pajacy bo pajace 56 jakoś były za małe, bo mała miała dlugie nózki i nie mogła ich w nich wyprostować, ubranka 56 dawałam jej do 1,5 miesiąca, teraz ma 2 miesiące i ubieram jej 62 czasami nawet takie mniejsze 68, ona jest szczupła i te ubranka czasami są za szerokie ale na długość dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pelna dziekuje za odp bo dzisiaj mialam dylemat bedac w sklepie ale kupilam rozmiary 56. myszkam juz ci sie pytalam o polna jak tam jest ale mam jeszcze pytanie czy polozne jakos pomagaja i ile po porodzie dostaje sie dziecko bo wiesz ja jestem zielona boje sie ze wielu zeczy nie bede umiala i wtedy bede potrzebowala pomocy nie wiem czy odrazu sama dam sobie rade z przewijaniem karmieniem itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elka moja Mała tez miała 54cm więc r.56 był w sam raz, ale zaopatrz sie tez w kilka ubranek w r.62 w razie gdyby twój szkrab urodził sie większy :) Ja po cesarce dostałam Emi koło siebie jeszcze na tzw. sali wybudzeń gdzie czekałam az puści znieczulenie, (maks. 6h tam sie jest, zniecuzlenie zaczyna puszczac po ok.2) była tam też pierwsza próba przystawienia do piersi, ale Mała była jeszcze w szoku po porodzie i nie umiała chwycić brodawki. I właściwie od tego momentu była już stale przy mnie (rodziłam w południe) i aż do następnego dnia rano przewijaniem zajmowały sie położne, bo dopiero rano pozwolili mi wstać. wtedy też przyszła położna laktacyjna i pomogła przy pierwszym dostawianiu do piersi. Przyznam, że jeszcze w drugiej dobie po porodzie pielęgniarki pomagały mi czasem wziąć Małą na ręce lub ja odłożyć po karmieniu, ale wiesz, zależy na jaką położną sie trafiło, jedne pomagały chętnie a inne marudziły że same musimy wstawać i sie zajmować mimo bólu. W sumie niezrozumiały jest dla mnie ten zakaz wstawania, bo niby jak sie za szybko wstanie to głowa potem strasznie boli od znieczulenia, ale kuzynka męza mogła wstać znacznie szybciej. Więc pewnie co oddział to inna praktyka. niestety nie wiem jak to jest w przypadku porodu siłami natury, ale pewnie dziecko tez szybko przynoszą. Mam nadzieje, ze ci pomogłam choć troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pełna no widzisz, to przynajmniej wiesz ze faktycznie trapi dziecko alergia. Aha Elka, szczerze mówiąc jak przyszło mi pierwszy raz przewijać Emilke i to jeszcze w nocy a pieluszka była pełna smółki jeszcze to byłam przerażona i wściekła że nikt mi nawet na sucho nie pokazał jak prawidłowo przewijać, jak podnieść, jak obmyć. Ale zobaczysz, sama odkryjesz wszystkie tajniki i okaze sie, ze świetnie sobie poradzisz nawet za pierwszym razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszkam dziekuje za informacje obym dala rade bo wstyd sie przyznac ale ja jestem zupelnie zielona w tym wszystkim naparwde ja nawet nigdy nie trzymalam noworodka na rece ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
psioszka,daj znac jak po wizycie:)ja jutro ide zrobic badania,m nie wiem,bedzie musial sie zwolnic z pracy bo on pracuje od 6 rano ja od 9, a laboratorium w korym mozemy zrobic te badania jest czynne od 7-9.30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elka ja też sie bałam czy sobie poradze w nowej roli, podobnie jak Ty wcześniej nie miałam na rękach tak małych dzieci. Strach jest normalny w tej sytuaji, ale jak to powiedziała mi położna trzeba sie sporo natrudzić żeby zrobić niemowlakowi krzywde :) więc powtarzaj sobie to zdanie jak mantre :) Jestem pewna że doskonale sobie poradzisz z opieką nad maluszkiem :) i pamiętaj, że nikt nie urodził sie rodzicem, tego sie człowiek uczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×