Badanie HSG drożność jajowodów

Maja, a kto Ci takich "głupot" nagadał? Laparoskopię robi przecież lekarz, który się na tym zna- ja miałam i dzięki niej odkryliśmy powód niepowodzeń- zrosty i endometrioza. Przy okazji mogą Ci je usunąć lub pobudzić jajniki do pracy przy kauteryzacji. Jeśli dr proponuje- to ja bym się nie wahała. Powodzenia!

Kobietki z okazji naszego święta życzę spełnienia waszych marzeń

Jak tam kobietki po Dniu Kobiet ? Mężczyźni nie zawiedli ?? Życzę miłego dzionka . Pozdrawiam przyszłe Mamusie i powodzenia dla starających się :)

U mnie ok dzień kobiet. Mąż dal mi bukiet tulipanów. W szkole chłopaki też się postarali i nawet wypuścili nas wcześniej z wykładów. Poza tym u mnie w porządeczku. Dzidzia się wierci w brzuchu. Dziś robiłam badanie krwi i odczyn coombsa. W środę znów mam wizytę u mojego gina. Mia a ty już po iui?

Tak Asiak , w piątek miałam moją ostatnia IUI , zleciało nawet nie wiem kiedy , nie tak dawno zastanawiałam sie czy podchodzić do IUI a tu juz wyczerpałam limit . Moje poprzednie IUI były na pękniętym pęcherzyku a ta ostatnia akurat na niepękniętym pęcherzyku i pierwszy raz z lewego jajnika. Czy Ty Asiak lub reszta dziewczyn miałyście zawsze na pękniętych czy niekoniecznie?

Mia ja nie podchodziłam do iui. Od razu startowałam do in vitro. Wcześniej byłam na clo i przeważnie pęcherzyk miałam na przemian ale zdarzało się że parę raz miałam tylko z prawego jajnika pod rząd.

Witam kobiety, mój M dał mi kwiatki i kasę na prezent bo wiedział, że upatrzyłam sobie torebkę, a nie wiedział gdzie więc wolał, żebym sobie sama kupiła i była zadowolona, tak też się stało. Mia ja miałam iui na pękniętych i nie pękniętych pęcherzykach, trzy na prawym, dwie na lewym jajniku, wynik znasz. Trzymam kciuki za powodzenie twojej. Kasia, mocno Cię przytulam, pamiętam jak się czułam w szpitalu gdy mi powiedzieli, że coś mam w macicy, i że to wygląda jak mięśniak, torbiel lub guzek, świat mi się walił na głowę. Walcz, kochana bo masz o co, będzie dobrze, musi być dobrze, a my jesteśmy z Tobą. Asiak. Psioszka i inne przyszłe mamusie, idzie wiosna więc na spacerek marsz, dotleniać malucha i siebie. Jeśli chodzi o mnie to kolejny krok do przodu. Wczoraj umówiłam się na wizytę na przyszły tydzień, startujemy z in vitro, mam nadzieję, że już w kwietniowym cyklu zacznę stymulację.

Poki starczy mi sil bede walczyc , nadzieja umiera przeciez ostatnia. Nie wiem skad biore sile na to wszystko, bo naleze do osob ktore szybko sie zalamuja, ktore latwo zranic itp., byc moze to wszystko co przeszlam do tej pory umocnilo mnie psychicznie, stalam sie bardziej twarda, byc moze. Natala trzymam kciuki za ivf , oby udalo sie za pierwszym razem:) Pamietam jak jeszcze nie tak dawno bylismy wszystkie na etapie hsg, robienia badan itp a tu juz nie dlugo niektore z nas powitaja na swiecie swoje malenstwa, niektore podejda do IUI i ivf, jak ten czas szybko leci.

Natala ,to super wiadomośc że zaczniecie przygotowywać się do in vitro, najgorsze to chyba to czekanie na telefon choć i tak szybko zadzwonili :) Pisz mi tu na bieżąco co i jak ,bo jak tym razem moja IUI nieudana to spróbuję przekonać mojego M do decyzji o in vitro choć bedzie baaaaaardzo trudno. Kasia , brawo za takie podejście , czasami myślimy że jesteśmy tak słabe a jednak potrafimy przyjmować ciosy od życia i znajdujemy kolejne zapasy sił do walki :) Będzie dobrze , zobaczysz. Asiak , przed Twoim testowaniem napisałam ze TY bedziesz następna i tak się stało , trzymaj za mnie Kochana kciuki :)

Mia to ja wróżka Dżasmina przepowiadam że Tobie też się uda :) A co do namawiania do ivf to dlaczego M się nie zgadza? Powiem Ci że jak masz refundację to koszty są porównywalne do iui. Mąż już też nie musiałby tak się produkować tylko ostatni raz oddać nasienie. Jeżeli chodzi o względy religijne to kościół coraz bardziej otwiera się na to. Ja dostałam rozgrzeszenie bez problemu. Ale po co ja Ci to pisze skoro teraz się uda.

Dziewczyny mam taką energię i radość w sobie po tym jak dowiedziałam się, że będę mieć in vitro, że mogę góry przenosić, jak na razie zaczęłam od mebli w domu i wiosennych porządków. Mia trzymam kciuki za twoją inseminację, ale jak by co to pogadaj szczerze z M, zrozumie i da szanse in vitro. My dużo gadaliśmy o tym, mąż też namawiał mnie na kolejne iui, choć ja już wewnętrznie wiedziałam, że tylko in vitro daje nam szansę na dziecko, ulegałam mu z tymi inseminacjami, aż sam pojął, że kolejna nie ma sensu. Nie trwało to długo, wierzę, że twój też zrozumie. Psioszka, Asiak napiszcie mi czy wasi mężowie mieli jakieś badania przed in vitro i jak to wszystko wyglądało od pierwszej wizyty, czy to że będę tuż po okresie lub w jego trakcie to nie szkodzi? Stymulację pewnie zacznę w cyklu kwietniowym już po świętach, teraz jeszcze te badania.

Natala musicie iść oboje na pierwsza wizytę bo jest dużo papierów do podpisu. Musisz mieć ze sobą wszystkie badania (hsg, laparo, z krwi LH, FSH, AMH, Estradiol, Progesteron, nasienie męża itp) no chyba że już masz kartotekę w tej klinice. Jeżeli będzie jakiś brakowało to ci zleca ich zrobienie. Resztę badań wirusologie, bakteriologie zrobią wam obu już w ramach refundacji za darmo. Pewnie już i tak je macie skoro podchodziliście do iui. Mi lekarz zrobił jeszcze usg na pierwszej wizycie. Pewnie będziesz mogła zacząć stymulację od drugiego dnia kolejnego cyklu bo na podstawie amh dobierze ci dawki gonalu albo menopuru. No a potem punkcja, zapładniają tylko 6 komórek no i po 5 dniach transfer i czekanie na wynik. My decyzje o in vitro podjęliśmy bardzo szybko bo jak kiedyś pisałam wam, że nie wierze w powodzenie iui.

Dzięki Kochane za wsparcie , że być może teraz mi sie uda. Asiak -wróżko moja trzymam Cię za słowo :)A co do in vitro to według mojego M jest to za duża ingerencja poza ciałem,choć tłumaczę mu że IUI niewiele sie różni od in vitro. KIedyś pisałam Wam,że cieżko było mi namówić Go na IUI aż w końcu sam się zdecydował , może i z in vitro tak będzie. Z resztą tak jak piszecie koszty podobne , M zrobi to co i przy IUI , no i też nie zamierzam decydować sie na szóstą IUI chyba nie ma sensu . Dzis 5 dzień od IUI , wczuwam sie w każdy ból i kłucie . Też tak macie ? Albo miałyście ? Najlepiej to bym wolała o tym nie myśleć i za dwa tygodnie zrobić test. Natala uskrzydlona , super i z takim nastawieniem na pewno sie uda :) Jak nie ja teraz to czuje że Natala będzie nastepna :)

Dokładnie tak ,jak Asiak33 napisała. Trzymam za Was kciuki. My dziś byliśmy na wizycie. Synek ma się dobrze, waży już ponad 300 gram :) Oby tak dalej. Życzę sił i przesyłam fluidy ciążowe:)

Psioczka ja tez wczoraj byłam na wizycie ale nie robiłam usg bo dopiero co byłam na połówkowych to nie chciałam się znowu prześwietlać. Zbadał mi tylko szyjkę macicy i wszystko ok. Moja dzidzia jest 15 deko cięższa od twojego Leosia :) Mam wizytę na koniec marca. Musze zrobić to badanie na cukier. Netia kiedy startujesz? Honi co u Ciebie?

Witam dziewczyny, wczoraj dzwonili do mnie z OVUM żeby powiedzieć mi jakie dokumenty z m mamy dostarczyć. Xero dowodów i ubezpieczeń. Wzięłam się trochę za swoją kondycję, trochę biegam i robię brzuszki by wzmocnić mięśnie brzucha. Po zabiegu będę się oszczędzać, ale teraz mogę jeszcze trochę się gimnastykować. Psioszka, Asiak Wasze maluszki już całkiem spore, jak to szybko zleciało, niedawno byłyście na tym etapie co ja, a teraz już takie fajne brzuszki chodzą, zaraz będziemy odliczać dni do rozwiązania. Netai, Honi, Myszka co u Was? Mia, sceptycyzm twojego m wynika troszkę z niewiedzy, pogadaj z nim tak od serca, wytłumacz na czym polega takie zapłodnienie, mężczyźni pragną dzieci tak samo jak my, tyle, że boją się by w trakcie takiego zapłodnienia nie pomylono ich nasienia, wielu ma takie obawy, zwłaszcza po tych ostatnich wydarzeniach z pomylonym materiałem.

Cześć dziewczyny ;) W końcu weekend :) Choć pogoda taka że nie chce sie z domu wychodzić. Dzis mija tydzień od IUI , wszystko było by ok gdyby nie to że od 5 dni dzień w dzień czuję moje jajniki , na przemian raz lewy raz prawy , i nie koniecznie musze sie wczuwać , raz kłucie raz ból. Ciekawe co tam sie dzieje :) Miałyście tak po owulacji ? Że czułyscie jakby jajniki ciągle pracowały ? Miłego dnia przyszłym Mamuśkom i całej reszcie . :)

Mia ja tak nie miałam, być może tam u ciebie dzieje się dzieje :-) Mocno trzymam kciuki za powodzenie IUI. Ja wczoraj miałam HSC, wycięto mi dwa polipy. Miesiąc czekania i rozpoczynamy dalej starania. Daję sobie 3 cykle i później IUI. Oby tylko polipy znów nie odrosły :-( Przynajmniej nie tak szybko...

Mia a czy ty już coś wiesz?

Jeszcze nic nie wiem , tylko tyle że jajniki dzień w dzień czuje, ale czy to oznaka że się udało ? Nie wiem :( Na test za wcześnie bo to 9 dni od owulacji, w piątek była IUI ale w sobote złapał mnie ból że musiałam sie położyć , chyba wtedy pękł pęcherzyk wiec liczę od dnia owulacji . Owulację miałam z lewego a czuj***ardziej prawy jajnik . Asiak w którym dniu od transferu robiłaś test ? Kiedy mi proponujecie testowanie ? :) Ania a czemu nie próbujesz od razu IUI ? Czy po HSC to nie wskazane ? Zyczę Ci szybkiej regenaracji i do dzieła :)

Ania jesli jajowody były ok to twe 3 cykle jak najbardziej możesz poczekać choc ja bym juz w 2-3cyklu podchodziła ddo IUI na twoim miejscu póki większa pewność ze wszystko jest tam wyczyszczone w środku. Mia ja miałam IUI na niepekniętym pęcherzyku i całe IUI martwiłam sie czy tylko te pęcherzyki pękną,ale jak już było po wszystkim to sobie mówiłam że teraz to musze sie oszczędzać bo maluszek jest już w środku :)

Po poprzednich IUI byłam negatywnie nastawiona że i tak sie nie udało , a tym razem uważam na siebie tak jakbym była w ciąży . Mam nadzieje że te bóle jajników i podbrzusza to oznaka właśnie tego :) Ale jak wyjdzie że sie pomyliłam i organizm wprowadził mnie w taki błąd to chyba nie poradze sobie z tym :(

Trzymam kciukaski za Nas wszystkie:) Oby bety były wysokie. Przesyłajcie dobre fluidki :)

Witam, jestem studentką Dietetyki i pisząc pracę magisterską, zbieram ankiety od mam dzieci w wieku około 1,5-2 lata. Ankieta jest anonimowa a jej wypełnienie potrwa kilka minut. Zebrane dane bardzo mi pomogą w napisaniu pracy. Bardo bardzo proszę o wypełnienie :) http://www.ankietka.pl/ankieta/178356/wplywu-zywienia-i-stylu-zycia-kobiety-w-ciazy-na-maseurodzeniowa-i-zdrowie-dziecka.html

dlaczego nie widać mojej stopki? Jak to zrobić? :(

Mia trzymam kcikukasy :) myśl pozytywnie i się oszczędzaj :) Ja musze jeszcze poczekac do lata żeby jak najwięcej z przygotowań do IUI wypadło w urlopie, jak sie @ pare dni przesunie to nawet inseminacja wypadnie nam w urlopie :) byłoby super bo potem ani M ani ja wolnego już raczej nie dostaniemy. Póki co musze powtórzyc badania kilku hormonów i zacząć brac witaminy bo różnie w tym u mnie bywa niestety

Dzieki Myszka :) Nastawiam się pozytywnie choć czasem z nutką zwątpienia że sie uda :) Myślę że za dwa trzy dni zrobie test i będzie wszystko jasne . Co u reszty dziewczyn ? Natala jak u Ciebie przygotowania do inv ?

Cześć dziewczyny, my wczoraj podpisaliśmy papiery i pobrali nam krew do badań. Co do zabiegu to mam zadzwonić w poniedziałek, żeby dowiedzieć się czy w kwietniu czy dopiero w lipcu. Bo środki na to półrocze OVUM już wykorzystało i czeka na odpowiedź z ministerstwa czy dostaną jeszcze jakiś pieniądze na kwiecień czy trzeba czekać na nową transzę w lipcu. Trochę mi szkoda czekać do lipca ale jak trzeba to trzeba, czekam na malucha tyle lat to te kilka miesięcy nie zrobi wielkiej różnicy, a podreperuję swoją kondycję i połykamy z m witaminki.

Hej dziewczyn! Mia chyba już możesz test zrobić. Minęło już 10 dni od podania owitreli. Czekam na Twój wynik z niecierpliwością. Natala a oni dostają kase raz na pół roku czy kwartał? Obyś się załapała jeszcze na kwiecień. Netia a ty jak daleko jesteś? U mnie ok. Mala wczoraj wierciła się jak szalona aż nie mogłam zasnąć wieczorem. W przyszłym tygodniu robię krzywą cukrową.

Właśnie Mia jak się czujesz, robiłaś test? Asiak tak fajnie się czyta, że mała wierci Ci się w brzuchu, niedawno pisałaś o planach in vitro, a tu taki smyk szale pod serduszkiem, nie mogę się doczekać kiedy ja tak napiszę.