Badanie HSG drożność jajowodów

Ola ja na moją czekałam cztery lata. A w to, że zejdę naturalnie nie wierzyłam tak od około trzech. Mamy szczęście dziewczyny na tym forum. Ten rok jest bardzo owocny. Leti i Nika też zaraz dołączą ja w to głęboko wierzę

No pewnie że do nas dołączą,też w to wierze :) MammaOla może jeszcze łożysko sie do góry przesunie. Ja w tym tygodniu poszykowałam mamie ubranka po starszej córci i została tylko jedna pralka do wyprania i prasowania. Też wole być przygotowana szybciej :) Natala spokojnie tyle czekałaś to musisz przeżyć wszystko po kolei :)

Właśnie lekarz mówił, że raczej się nie przesunie, jakby miało taki zamiar to by już się trochę przesunęło :( Jak robi mi usg dowcipnie to nie widać w ogóle dzieci tylko same łożysko :( Mam tylko nadzieję, że nie skończy się to krwawieniem i przedwczesnym porodem :(

trzeba być dobrej myśli :) przy bliźniakach to i tak cesarka by była zwłaszcza że poprzedni poród też taki był. Tu uważaj na siebie i sie nie forsuj zbytnio

Ola a co dzieje się z twoim łożyskiem? Myszka masz rację wszystko muszę przejść od początku do końca. Ale jestem szczęśliwa jak nigdy oby tylko serduszko usłyszeć.

Natala mam łożysko przodujące. "Jest to czynnik, który może powodować krwawienia i krwotoki w drugim i trzecim trymestrze ciąży oraz w trakcie porodu. Postępowanie w przypadku łożyska przodującego jest uzależnione od stanu ogólnego i położniczego ciężarnej, a także od stanu i dojrzałości płodu. Gdy tylko płód jest żywy i zdolny do samodzielnego życia poza łonem matki, metodą z wyboru jest zakończenie ciąży cięciem cesarskim bez względu na stopień przodowania łożyska. Natomiast w przypadku braku dojrzałości płodu, jeśli tylko jest to możliwe, wybiera się postępowanie zachowawcze i wyczekujące. Niezbędna jest też hospitalizacja i ciągły monitoring, ograniczenie wstawania (tylko do toalety) lub bezwzględne leżenie kobiety ciężarnej. Łożysko przodujące jest dość groźnym powikłaniem ciąży zarówno dla matki, jak też płodu. Najbliższa rodzina oraz osoby otaczające ciężarną powinny być poinformowane o problemie, by przede wszystkim odciążyć kobietę w jej dotychczasowych obowiązkach i wspierać ją psychicznie podczas, często długotrwałego, leżenia w łóżku."

Jestem juz w domciu :) szybciutko do siebie doszlam po zabiegu :) wyniki są zaskakująco dobre :) jajowody drozne, przy laparoskopii nic nie wykryto- nie ma nowych zrostow i zadnych polipow, przy histeroskopii rowniez nic nie wykryto wiec wszystko działa jak trzeba :) wybiorę sie moze w przyszłym tygodniu do kliniki i zapytam kiedy możemy zacząć z in vitro.

Dlatego prosze sie oszczedzać i wrecz polegiwać troche w ciągu dnia,perfekcyjnie w domu mieć nie musisz a maluszki teraz są najważniejsze. Tatuś najwyraźniej drugiej córce przekazał gen kibica,bo mi kopie co chwile teraz na meczu i jak leże na boku to sie przemieszcza tak żeby mieć "lepszy widok" :) Starsza też w brzuchu kibicowała :)

Netia super wieści. Teraz to już nic nie stoi na przeszkodzie żebyś zaszła w ciążę. Trochę się odstresuj i spokojnie czekaj na swoją kolej, bo prawdą jest, że na każdą z nas przychodzi kolej. Sama do niedawna w to nie wierzyłam jednak to prawda. Ola to poważna sprawa z tym łożyskiem. Oszczędzaj się dziewczyno niech maleństwa zostaną w twoim brzuszku jak najdłużej.

Netia to super,że wszystko dobrze u Ciebie. U mnie za pierwszym razem też było ok a jednak coś to pomogło bo IUI sie potem udała nawet po 7miesiącach. U nas dziś 19t 1dzień :)

Netia cieszę się razem z Tobą :D To teraz wizyta i do dzieła :D Myszka u nas 18t3d :D ale ten czas leci...

Hej dziewczyny ;) Netia walcz ;) dobrze że wszystko gra dlatego proboj ;) U nas juz stuknelo 1,5mis z synkiem... walka z kolkami no i zaczal wieksze porcje mleka pic no i znow wrocily zaparcia...a mielismy to juz za soba...na kolke dziala okap ;) wlaczam przy duzym ataku kolki i maly zasypia ;) Jutro na szczepienia...zdecydowalismy pojedyncze + rotawirus i pneumokoki. Oby dobrze to zniosl bez zadnych skutkow ubocznych. Dziewczyny pozdrawiam i bede zagladac w wolnym czasie ;)

Brunia dobrze że znaleźliście patent na ulge w kolkach :) mam nadzieje że powrót zaparć jest chwilowy. Ja sie męczę z moją córcią,potrafi pół dnia co 5-10minut wołac kupe zanim zrobi a i tak robi co 2-3dni, wprawdzie w nocy wypija ok.400ml wody ale w dzień jakoś ją nie suszy a teraz pomału kończą się owoce na ogródku więc zaopatrzyłam sie w probiotyk do wypróbowania. jak ostatnio brała antybiotyk i probiotyk to łatwiej to wszystko szło no i codziennie. Wszystkiego dobrego dla Was :)

Jestem wykończona, przerobiłam na soki(przeciery) 20kg pomidorów, byłam po córkę w przedszkolu, zjadłam pierogi i z chęcią ucięłabym sobie drzemkę :) Odpoczywam i od razu Dziewuchy dokazują :D

Jestem wykończona, przerobiłam na soki(przeciery) 20kg pomidorów, byłam po córkę w przedszkolu, zjadłam pierogi i z chęcią ucięłabym sobie drzemkę :) Odpoczywam i od razu Dziewuchy dokazują :D

Zaszalałaś :) a miałaś się oszczędzać :/ Moja lokatorka też sporo sie gimnastykuje,zaryzykuje stwierdzenie,że nawet więcej niż starsza w tym samym okresie,co tylko zaczyna utwierdzać nasze domysły,że skoro pierwsze jest takie spokojne to drugie będzie mały szogun :)

A no miałaś, miałaś się oszczędzać, ale jak mam nie zrobić soku z pomidorów? Nie wyobrażam sobie pomidorówki z koncentratu, od kilku lat przerabiam i teraz nie mogłoby być inaczej :D Też tak mam, że Dziewuchy bardziej szaleją w brzuszku niż córka

Mogłaś chociaż podzielić robote na 2 dni. my też pomidorówke ze swoich przecierów robimy :) No wiesz u ciebie dwójka to zawsze któreś da kuksańca :)

Jak się za coś biorę to raz a porządnie :) i tak w tym roku nic więcej robić nie będę, bo ciężko, za rok uzupełnię zapasy :) Na tą zimę mam tylko pomidory i dżem truskawkowy :D

Ola szalejesz widzę. U mnie narazie zupełny brak energii. Rano mam mdłości choć nie wymiotuję. Nie mogę jeść. Najchętniej jadłabym ogórki kiszone popijając sokiem z cytryny. Po południu jest trochę lepiej, na tyle by zrobić obiad. Zawsze byłam aktywna wiec ta niemoc mnie rozwala. Ale jestem szczęśliwa bo skoro mam te dolegliwości to chyba z ciążą wszystko ok. Dobrze, że ogórków zrobiłam dużo. Wystarczy do czasu zmiany zachcianki i na całą zimę też.

Natala znam ten ból gdy ma się mdłości, mnie męczyly do 13tyg w II trymestrze poczujesz przypływ energii zobaczysz, ja teraz tak mam :) choć często odpoczywam przy pracach domowych, brzuch już mam naprawdę ogromny i mi troszkę utrudnia :D Szkoda, że nie ma tu jak wstawić zdjęć

http://images68.fotosik.pl/1160/cd59f057aca97553med.jpg To moj brzuszek, dziś zaczynamy 20tc :)

Natala to ja tak miałam w pierwszej ciąży,przerwa w mdłościach tylko na obiad-to był mój jedyny normalny posiłek. A tak to żyłam na paluszkach,herbacie z tartym imbirem i suchym chlebem,jak zjadałam go nim sie podniosłam choćby do kibelka to mdłości były bardziej znośne. Kiszone ogórki-to zupełnie jak w stereotypie ciężarnej :) Mój brzuszek nie jest duży,ale będzie chyba mniejszy niż wtedy,wogóle wagowo i na twarzy jestem mniejsza :/

Myszka czy jak klikasz w link z mojego postu wyżej to widać zdjęcie mojego brzucha?

Ładny brzusio MammaOla,to ja taki miałam w 9 miesiącu :)

Ola ja wchodziłam widać piękny i pokaźny. Panie są dwie więc jeszcze urośniesz. Myszka mi też narazie waga spada ale ja ważę 62 kg przy 168 cm wiec chudziną nie jestem.

Dziękuję, byłam ciekawa czy da się tu wstawić jakoś zdjęcie :)

Hej dziewczyny! MammaOla fajny brzusio :) Pewnie u innych dziewczyn też już rosną. Netia jak u Ciebie? Fajnie że wszystko ok po badaniach. Leti a ty dalej jakie plany? Będziesz jeszcze próbowała ivf? Ja byłam dziś u gina i moje endometrium grubiutkie i pęcherzyki też były ale doktorek zabronił zachodzić w ciąże.

Hehe a to czemu? chociaż faktycznie troche czasu trzeba by odczekać żeby organizm doszedł do siebie :)

Hsg mialam 27.08 jajowody drożne. macica "bardzo ladna" lekarka kazała "dzialac" odrazu... wiec kiedy tylko ustaly plamienia- przytulanie rozpoczete ;) 9 dni do miesiaczki (cykle ok. 32 dniowe) od 4 dni bole lewego jajnika , czasami prawego, bole podbrzusza jak przed miesiaczka.... nabrzmiale piersi i duzo bialego sluzu.... czy to nie za wczesnie na objawy mozliwej ciazy?