Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Gość Lin_kaa
Slonce Moje na czym polega kauteryzacja? to jak jak pęcherzyki nie pękają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justaa27
beti bi to za wczesnie na test

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lin_kaa
Dziewyczyny czy któraś miała problem z niepękającymi pęcherzykami i to było spowodowane wysoką prolaktyna po obciążeniu? Może ktoś jak obniżył prolaktynę po obciążeniu udało się zajść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justa wiem ze za wczesnie ale nie moglam sie powstrzymac. a teraz dol i czekanie na @ lin kaa ja mialam problem z wysoka prolaktyna. nie mialam robionej z obciazeniem bo juz przy pierwszym badaniu wyszla mi 50 ng przy normie 23. dostalam bromergon na zbicie i juz po miesiacu lykania tych tabletek spadla mi do 11 ng. duzo czytalam o wysokiej prolaktynie i kobitki pisaly ze juz nawet przy pierwszyn cyklu z bromergonem zachodzily w ciążę, a inne ze zbiciem walczą nawet pare lat, wiec reguly nie ma... niestety.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słońce Moje
Linka kauteryzacja polega na nakłuwaniu jajników. Stosuje się ją w przypadku PCO(policystycznych jajników) tzn kiedy na jajnikach jest już tyle niepękniętych pęcherzyków że jajniki stają się tak grube że hamują owulacje - to tak w przybliżeniu bo do końca nie wiadomo jaki jest mechanizm działania tego schorzenia, jak sama nazwa wskazuje jest to zespół czynników.. mniejsza o nazwe ważne że to straszne paskudztwo :( Kauteryzacja powoduje ze jajniki się udrazniają, ale niestety efekt nie jest na długo, mój lekarz powiedział że około 6 miesięcy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słońce Moje
A ty pewnie myślisz o niepękających pęcherzykach ale w momencie owulacji? Nie znam się za bardzo bo jak już mam owulację (sporadycznie raz na kilka miesięcy) to mi pęcherzyki pękają. A ty masz owulację normalnie? Bo jeżeli tak i miałaś monitoring to wtedy bierze się specjalne zastrzyki na pęknięcie pęcherzyka. Robi się to pod nadzorem lekarza. Moja prolaktyna jest w normie. Ale za to nie mam "swojej" owulacji tylko przy stymulowaniu lekami, ale nawet i te ostatnio zawodzą, dlatego miałam zabieg i liczę ze coś pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Linka ja miałam kiedyś wysoką prolaktynę - całe szczęście udało się ją w miarę szybko i na stałę zbić Bromergonem. ale jak widać to nie pomogło mi zajść w ciążę .. ;( dzisiaj czułam male skurcze w obrębie jajników (wg. kalkulatora dni płodnych biorąc pod uwage dzień laparo jako pierwszy dzień cyklu- powinnam mieć owulację, ale niestety śluzu ani widać ani słychać ;( a zapowiadało się tak ładnie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magggda
Zarka i Miśka gratulacje!!!!!! Pisalysmy razem z jakies 150 stron temu, potem mi po 2,5 roku udalo sie zajsc w ciaze cudem. Dzis mam 9 miesieczną pannicę w domu. Sledzilam caly as forum wlasnie ze wzgledu na Was- chcialam zobaczyc jak potocza sie Wasze losy i caly czas moooocno trzymalam za Was kciuki! Nawet nie wiecie ile radosci sprawilo mi przeczytanie pierw o radosnej nowinie Miski a teraz Twojej.. Gratulacje!!!! Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny. Uda Wam sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
Linka ja do nowej gin która wreszcie dała mi skierowanie na hormony trafiłam z prolaktyną 32, niedużo ponad norme bo jest do 25chyba, ale ona stwierdziła, że powinna byc poniżej 20. pierwszy miesiąc byłam na połówce bromergonu bo źle reagowałam na niego, potem 2miesiące po całej i spadło do 11. Musiałam zmniejszyć dawke do połówki znów, na ostatnim badaniu po 2-3tyg. brania tabsów w kratke (albo i stresu w domu) podskoczyło mi do 14, w tym tygodniu wybieram sie ponownie na badanie. Także jak widzisz bardzo szybko opanowałam swoja prolaktyne i choc trwa to już prawie rok to bobasa nadal nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
Magdaaa wreszcie sie odezwałaś:) jak tam córeczka? wszystkiego dobrego dla Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcia 87
Hej dziewczynki u mnie troszke sie wydazylo.Wlasnie zaraz ide na usg po clo ktore dostalam w zeszlym miesiacu po usg w ktorym nie bylo zadnego jajeczka mam nadieje ze beda ladne i bedziemy z m mogli sie brac do przytulania:).Czytam was kochane caly czas tylko nie pisalam widac duzo nowych dziewczynek witam was kochane a dla stalych dziewczyn buziaki a i bym apomiala gratulacje dla tych ktorym sie udalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcia 87
Hej dziewczynki u mnie troszke sie wydazylo.Wlasnie zaraz ide na usg po clo ktore dostalam w zeszlym miesiacu po usg w ktorym nie bylo zadnego jajeczka mam nadieje ze beda ladne i bedziemy z m mogli sie brac do przytulania:).Czytam was kochane caly czas tylko nie pisalam widac duzo nowych dziewczynek witam was kochane a dla stalych dziewczyn buziaki a i bym apomiala gratulacje dla tych ktorym sie udalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
Do beti123456 ja również robiłam badanie - posiew z pochwy przed HSG, dzisiaj je odebrałam i napisali że z materiału nie wychodowano grzybów i nic więcej. Możesz napisać jakie tobie zlecono badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynka-83
Hej dziewczynki. To chyba tylko ja przed HSG nie miałam żadnych badań :-( No ale trudno. Chyba znów w tym miesiącu nie trafiliśmy, byłam w piatek na usg i był jeden pecherzyk w lewym jajniku i jeden w prawym ale gin. pwoiedział, że ten w prawym jest dziwny bo nieregularny i to może być torbiel. I kazał się przytulać. Więc przytulaliśmy się w piątek a owulację miałam dopiero w niedzielę (wiem, bo czułam ból). I chyba jak nasienie jest słabe to plemniki tyle nie poczekały na moje jajeczko :-( W niedzielę powtórzyliśmy przytulanko ale nie mam dobrych przeczuć. Dziś w ogóle sprawdzimy czy była owulacja :-) W poprzednim cyklu też było mizianko w dzień owulacji i nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny. Do mnie dzisiaj franca przyszła. Czaiła się od dwóch dni a dzisiaj przylazła :( Pociesza mnie fakt że przyszła dokładnie dwa tygodnie po tym jak miałam te bóle w podbrzuszu, czyli że to była owulacja. No i co istotne, dostałam po raz pierwszy od lat @ bez żadnych tabletek. W tym miesiącu nie biore clo a 30 marca ide podejrzeć czy owulacja sama wystąpi. Może po kauteryzacji organizm się zresetował i wszystko wróci do normy? Taka moja cicha nadzieja..Póki co pełna nadzieji życzę Wam sił na ten tydzień. Byle do piątku, byle do owulacji, byle do pozytywnego wyniku testu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynka-83
Do kitu takie czekanie od @ do @ :-( Już sobie obiecałam, że nie będę o tym rozmyślać a i tak w kółko myslę, bz sensu:-) Słońce Moje głowa do góry :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
Ja dzisiaj też dostałam @ i zgodnie z tym co powiedziała mi gin mam mieć teraz HSG i czas umówić się do kliniki niepłodności. Z jednej strony strach przed tym wszystkim, a z drugiej nadzieja, że będą dodatkowe badania, pewnie leki. Jak do tej pory byłam na CLO + pregnyl za każdym razem pęcherzyki rosły a po podaniu pregnylu pękały, a ciąży nadal brak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
Leczymy się od kwietnia czyli prawie rok. Męża wyniki OK. Narazie nie miała robionych żadnych zabiegów. Na początku miała badane hormony, moniotoring cyklu- wyszło że mam bezowulacyjne no i pco, poźniej dostałam CLO, a jak się okazało po 2 cyklach, że nie pękają to gin włączyła mi pregnyl. Gin powiedziała, że jak teraz się nie uda to nei ma sensu dłużej czekać i mam mieć HSG. No i już we własnym zakresie umawiać się do kliniki, poleciła GAMETĘ w Gdyni i dr Czecha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
Leczymy się od kwietnia czyli prawie rok. Męża wyniki OK. Narazie nie miała robionych żadnych zabiegów. Na początku miała badane hormony, moniotoring cyklu- wyszło że mam bezowulacyjne no i pco, poźniej dostałam CLO, a jak się okazało po 2 cyklach, że nie pękają to gin włączyła mi pregnyl. Gin powiedziała, że jak teraz się nie uda to nei ma sensu dłużej czekać i mam mieć HSG. No i już we własnym zakresie umawiać się do kliniki, poleciła GAMETĘ w Gdyni i dr Czecha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynka-83
Asia.pco.1 to staracie się mniej więcej tyle co my. Staramy się od maja a leczymy od pażdziernika. Tylko że u ans jest problem z plemnikami. I też lekarz mówi, że jeszcze dwa cykle i skierowanie do kliniki do Wrocławia :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynka-83
Asia.pco.1 to staracie się mniej więcej tyle co my. My próbujemy od maja a leczymy się od października. Tylko u nas jest problem ze słabymi plemnikami. Lekarz powiedział, że jeszcze dwa cykle i da skierowanie do kliniki we Wrocławiu (w lutym miałam HSG) :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
Justynka - też jestem 83 :) Czytałam troche opowiadań dziewczyn i niektóre chodziły do gin 2 lata i dopiero wtedy dostawały CLO. cieszę się, że moja gin szybko podejmowała leczenie, nie zwlekała przynajmniej nie marnowała mi czasu. Mam nadzieję że HSG też coś wyjaśni. I wkrótce nam się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
a Tobie HSG jak wyszło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynka-83
Wiesz Asia.pco ja się tak zastanawiam czy to jeszcze nie za wcześnie na klinikę niepłodności, bo w końcu rok to nie tak długo jeszcze, ale z drugiej strony chyba nie ma na co czekać. Niestety nie młodniejemy:-) Miałam nadzieję, że po HSG coś się ruszy ale chyba jednak nie. Mąż łyka tabletki ale lekarz powiedział, żeby nie spodziewać się spektakularnych efektów, jesli nasienie sie poprawi to nieznacznie. No i namawia na inseminację. Ale ja powiedziałam, że jeszcze te dwa cykle kiedy M. bierze tabletki poczekamy. Wolałabym uniknąc inseminacji ale pewnie nie będzie innego wyjścia. Musimy być dobrej mysli chociaż mi coraz trudniej uwierzyć w to, że się uda :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynka-83
HSG wyszło mi ok, oba jajowody drożne. Jeszcze się zastanawiam nad badaniem na wrogi śluz ale mój lekarz tego nie robi i to już w klinice trzeba by zrobić. Myślę jeszcze nad zakupem takiego żelu (lubrykanta) który wspomaga plemniki i ułatwia im dotarcie do jajeczka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
Ja całyczas wierzę, że nam się uda, kolejny cykl to kolejna nadzieja. Myślę, że na klinikę nie jest za wcześnie, wydaje mi się, że tam obejmą nas bardziej kompleksowym leczeniem, no i doświadczenie lekarzy w leczeniu niepłodności też ma znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynka-83
HSG wyszło mi ok, oba jajowody drożne. Jeszcze się zastanawiam nad badaniem na wrogi śluz ale mój lekarz tego nie robi i to już w klinice trzeba by zrobić. Myślę jeszcze nad zakupem takiego żelu (lubrykanta) który wspomaga plemniki i ułatwia im dotarcie do jajeczka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynka-83
HSG wyszło mi ok, oba jajowody drożne. Jeszcze się zastanawiam nad badaniem na wrogi śluz ale mój lekarz tego nie robi i to już w klinice trzeba by zrobić. Myślę jeszcze nad zakupem takiego żelu (lubrykanta) który wspomaga plemniki i ułatwia im dotarcie do jajeczka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×