Badanie HSG drożność jajowodów

Domi , HSG jest ważnym badaniem w diagnostyce, jeżeli cokolwiek się dzieje z jajowodami to będzie to widać podczas badania. Życzę powodzenia!

Domi nie wiem ile u ciebie była ta norma przekroczona ale u mnie jak granica górna była niecałe 25 to ja miałam wynik 28 i gin przepisała mi najpierw bromergon-ale źle sie czułam po nim(jak 90% pacjentek) a potem norprolac. Ale z tego co kojarze to jest też ziołowy lek Castangus bez recepty dostaniesz, napewno nie zaszkodzi. Ja nie próbowałam, ale ponoć też obniza troche poziom prolaktyny i wyczytałam gdzieś że nawet wpływa stymulująco na owulacje.

Hej dziewczyny! U nas pada śnieg blee. Co tam u Was? Jak Wasze pęcherzyki? Byłyście na pomiarach? Netia co u Ciebie? Byłaś w klinice? Ja jeszcze jutro clo i czekam do przyszłej środy. Domi gdzie będziesz robiła hsg? A męża przebadałaś?

Hej Kochane. Wczoraj byłam na podglądzie , mały pęcherzyk , mam 14 dc. Wczoraj dwa zastrzyki i dzisiaj dwa by podkarmić go :) A w piątek wizyta , oby podrósł , hmm może na Walentynki wypadną staranka :) Kiedy Asiak33 idziesz na wizytę ?

Za tydzień w środę to będzie mój 12 dc. Narazie czuje się dobrze i nawet jajniki mnie nie bolą to nie wiem czy rośnie pęcherzyk czy nie. Mia a endometrium masz dobre? To ty pisałaś kiedyś o jakimś żelu wspomagającym przepływ plemników?

o nie zalogowałam się. Gość to ja Asia K :)

W piątek będę wiedziała ile ma moje endometrium , a co do żelu to nie ja o tym pisałam ale z chęcią się dowiem co to za żel :)

Cześć dziewczynki :* Ten żel to Conceive Plus lub pree-seed to są najlepsze o jakich wyczytałam. Ja kupiłam sobie 2 miesiące temu ten żel (Conceive Plus) ale użyłam tylko kilka razy w ostatnim cyklu bo szczerze to zapomniałam o nim bo miałam głowę zajętą inseminacją :/ on stwarza lepsze warunki dla plemników w naszym domku hihi :) Ja się dzisiaj wybieram na podglądanie pęcherzyków więc dopiero będę wiedziała czy cosik urosło

Dziewczynki co tak cichutko na forum? Jakie plany macie na jutro? Robicie coś romantycznego?

Witam dziewczyny.Walentynki :) Ja na jutrzejszy dzień kupiłam sexy komplet z gorsetem , taki wiecie , agresywny i ostry , no bomba po prostu. W takim mój M jeszcze mnie nie widział , zapalę w całym pokoju świece , rzucę parę płatków róż, i..... zatańczę dla mojego M. Będzie i romantycznie i troszkę pikantnie. Hmm ja czuje że dostanę moje ulubione perfumki bo podpowiedziałam mu delikatnie i oczywiście bukiet róż :) A ja mu dam siebie inną :) A Wy macie jakieś inne pomysły ?Piszcie, piszcie Kochane. Netia88 to znowu razem zaczynamy podglądanie . Już jutro się u mnie okaże czy podrósł mój pęcherzyk, dziś czułam i czuję ciągle prawą strone jajnika , takie szczypanie , kłucie, hmm co tam się dzieje :)

Cześć dziewczyny, ja stosuję pree sed żel dwa cykle i nic, więc jak dotąd nie zadział. Nasze walentynki odkładamy do soboty, bo M ma jutro nockę, a ja jeszcze okres. Wiem, że mój M ma takie małe marzenie o striptizie w moim wykonani, więc może się podszkolę przez te dwa dni i zrobię dla niego. Mia777, fajna bielizna i pokaz to dla faceta najlepszy prezent jaki może dać żonka wieczorem. Miłej zabawy

Mia świetny pomysł!!! Ja taki zrobiłam mojemu rok temu i był zachwycony :) Ulala będzie się działo :) hihi :) Dzisiaj mi mój powiedział "żeby tylko pojawiła nam się jakaś mała walentynka to byłby to najlepszy prezent na świecie" wiem że bardzo chce już mieć dzidziusia, chyba jednakowo chcemy, tylko że on tego tak nie pokazuje - ukrywa złość i łzy. Ja wiem że się uda!!!! czuję to :) napewno w tym roku będę chodzila z brzuszkiem i wy też!! takie tam pozytywne nastawienie na dzisiaj :) miłego dnia dziewczynki :)

Dziewczyny wy to szalone jesteście :) Bo ja kurcze to nie pomyślałam o bieliźnie dla mnie tylko dla mojego M kupiłam bokserki w amorki i serduszka haha. No ale wieczorem tez zrobię kolacyjke przy świecach :) Netia każda z nas marzy o dzidziusiu i napewno nam się uda. Nie załamuj się bo przecież robisz wszystko co się da. Przy kolejnej inseminacji się uda a jak nie to in vitro to też nie koniec świata :)

Hej kobitki. Ja w pracy ale mój M zaoferował się że zrobi kolacyjkę i nastrój , a mi pozostanie wbić sie w ten sexy komplecik :) Byłam na wizycie dzisiaj , są dwa pęcherzyki , 16 mm i 13 mm , endo 8 mm, dziś i jutro zastrzyk na podkarmienie, w poniedziałek wizyta .Może dwa urosną i dwa pękną :) Oby nie były puste :(

Dziś miałam HSG. Dziewczyny! Niczym się nie martwcie. Ja naczytałam się komentarzy o hsg i do szpitala poszłam wystraszona a jak się okazało nie było czym się denerwować. Zabieg był zrobiony na znieczuleniu i trwał ok 1,5 minuty. Nic nie bolało. Najgorsze z tego wszystkiego było dojście do siebie po znieczuleniu. Trochę jestem osłabiona i mdli mnie ale ogólnie było ok. NIE MA SIĘ CZEGO BAĆ!

dziewczyny !te badanie wcale nie jest straszne ;) przed tym badanem bardzo dużo czytałam co to jest ;)ale dziewczyny pisza takie głupoty ze masakra ;( dziś miałam robioną drożność jajowodów najpierw zostałam przyjęta na oddział ginekologiczny przyszedł bardzo miły pan doktor i zabrał mnie na badanie (wszystko po kolei mi opowiadał)dostaje się głupiego jasia i nic się nie czuje a badanie trwało może 2 min nawet nie czułam kiedy był wpuszczany kontrast później jedzie się na sale i dochodzi się po głupim jasiu pozdrawiam

do ,,gość,, pod warunkiem ze dostaniesz ,,głupiego jasia,, ja nie dostalam nic,tylko po wszystkim tabletke przeciwbolowa,myslalam ze umre z bólu a jajowody byly drozne

Hej jesteśmy już po wizycie w nowej klinice...wrażenie...ehhh, nic konkretnego pan dr nam nie powiedział, jak to stwierdził " no nie wiem", no możecie iui, stymulacji lub ivf spróbować- no jakbym nie widziała?! i 240zł z cytologią nie nasze:/, wpisał nas na listę do ivf rządowego- termin 2015! Tak więc do tego czasu zrobimy ivf w starej klinice, a na rządowy będziemy czekać, jeśli się nie uda. Poza tym pan dr odbierał tel w czasie wizyty, wychodził i generalnie zlewał całą sytuację.

A ja jestem załamana.... dzisiaj byłam na wizycie w klinice i pecherzyki bardzo wolno rosną... niewiadomo czy będzie cos z tej drugiej IUI :-( boję sie strasznie ale mam nadzieję ze jednak moze jeszcze sie uda..

Netia a masz na naturalnym cyklu przygotowania do IUI? jeśli tak to spróbujcie za miesiąc ale ze stymulacją lekami,z awsze można w razie czego zwiększyć dawke leku i przeciągnąć 1-2dni IUI żeby pęcherzyki osiągnęły dobra wielkość. Psioszka współczuje, ze tak Was lekarz potraktował... wygląda na to, ze tylko kasa go interesuje a pacjent to zło i im szybciej sobie pójdzie tym lepiej bo więcej skasuje w ciągu dnia od innych

Myszka, mam na naturalnym cyklu i myslalam juz o tym zeby spróbować nastepnym razem z lekami. Przy nastepnej wizycie zapytam o to. Psioszka to najgorsze co moze byc gdy mamy problem i nawet nie mozna liczyc na pomoc osoby w ktorej pokladamy największe nadzieje. Gdyby mnie tak potraktowano napewno bym sie tam drugi raz nie pokazala.

Psioszka jakim prostak z tego lekarza. Szczerze zgadzam ske z netia. Trzymam kciuki za Was! Slonce widzialam, ze kiedys pisalas pozdrawiam cie serdecznie :) i wszystkie stare forumowe mamuski i staraczki :)

O matko, psioszka podłamałam sie Twoja wypowiedzia bo ja tez tam bede umawiac sie na wizyte i az sie boje jak do mnie podejda. Załamka:( Psioszka a u jakiego lekarza byłas . bo ja chce do Gizlera ale nie wiem czy sie dostane a jak nie do niego to nie wiem do jakiego sie zapisze .

Psioszka bardzo Ci współczuję takiego potraktowania przez dr Żórawskiego. Wiem coś o tym, bo chodziłam 1,5 roku do niego. Najpierw kilka cykli stymulował mnie gonadotropinami i kazał starać się naturalnie, a potem zaproponował IUI i do niej stymulował mnie clo. Za 3 razem się udało, jednak wszystkie IUI wykonywane były byle jak i w pośpiechu. Moje szczęście nie trwało jednak długo bo moja ciąża okazała się ciążą biochemiczną. Na wizycie w 5 tc stwierdził że jeszcze nic nie widzi i kazał przyjśc po tygodniu a skasował kaskę jak za wizyte w ciazy o 40 zł wiecej niz za zwykła wizyte. Wyszłam z gabinetu i chciałam umowic sie na nastepny tydzien, a pani w rejstracji nieuprzejmym tonem ze nie ma miejsc, ze dopiero za 2 tyg. W miedzyczasie dostałam okropnych bóli brzucha i krwawienie przyszło. Chciałam sie umowic na wizyte lecz niestety brak wolnych miejsc. eh, przykre wspomnienia mam z invimedem, dużo by mozna było jescze pisac. Klinika nastawiona tylko na kase. Dr Żórawski oschły i nieprzyjemny.

Hej dziewczynki! Netia może Twoje pęcherzyki jeszcze urosną a jak nie dojdzie do IUI w tym miesiącu to jeszcze nadzieja w naturze. Zapytaj na przyszłej wizycie o stymulację jak pisze Myszka. Może wtedy będziesz miała więcej pęcherzyków. Psioczka co to za lekarz?? Lepiej zmień klinikę. Mnie wczoraj bardzo bolały jajniki. Myśle że to po tych hormonach. Miłej niedzieli dziewczynki :)

Cześć dziewczyny, Psioszka szczerze Ci współczuję. To bardzo przykre być tak potraktowanym. Poszliście do lekarza pełni nadziei, że pomoże Wam poszukać rozwiązania problemu, a on potraktował Was jak zło konieczne i tylko zgarnął kasę. To okropne. Miałam taką sytuację u lekarza na początku starań. Chodzę dalej do niego bo jest dobry i po kolejnych wizytach zmienił nastawienie do mnie ale uraz został. Może jest w tej klinice inny lekarz, który by się Wami zajął? Nie wolno się poddawać, pamiętaj o tym. Netia88, może pęcherzyki przyśpieszą wzrost. Albo cykl Ci się przedłuży jeśli nie inseminacja to wzmożone działania naturalne. M się na pewno ucieszy.

Mam nadzieje ze uda mi sie zapisac do doktor Gizlera , moze on bedzie miał inne podejscie niz Żórawski bo niestety u mnie zmiana klinki nie wchodzi w gre :(

Kasia, my też chcieliśmy do Gizlera, ale szansa,żeby się do niego dostać to jak "6tka" w totolotka. Dzwoni się w ostatni dzień miesiąca , umawiają na przysżły miesiąc i tylko na jeden dzień, ja dzwoniłam od 7 rano i ciągle było zajęte. A jak ok 9 się dodzwoniłam to już miejsc do G nie było, więc wybrałam Ż. Jestem zniesmaczona tą wizytą,na rządowy u niego będziemy czekać chyba,że w między czasie uda się w Polmedisie, bo tam wrócimy.

Dzieki psioszka za info,bo nawet nie wiedziałam ze tylko w jeden dzien mozna sie do niego zapisac. Bede probowac , choc wiem ze trudno bedzie. Jak nie do niego to kompletnie nie wiem dokogo sie zapisac.

Cześć dziewczyny, piękny dzień dziś mamy, jak tam nastroje z poniedziałku? Właśnie wróciłam z biegania, M nie chce więc biegam z koleżanką. Kondycję mam zerową ale się nie poddam, dałam radę 20 minut to niewiele ale początki są zawsze trudne. Muszę coś ze sobą zrobić bo w dwa lata złapałam 6kg.