POMOCY - CHCE MIEĆ DZIECKO

tak .... tylko cóż z tego, ja zaczełam płakać i nie mogę przestać, modlę sie tylko by szwagierka albo teściowie nie weszli. Oby mój ukochany już wrócił ..... tylko on potrafi mnie pocieszyć

Witam Was kochaniutkie Zmieniam tabelke bo niestety wstreciucha mnie nawiedzila , :( jak zwykle co miesiac..... Starajace sie: Nick/Skad................Wiek.............Ilosc Cykli............Data @ Myszka/USA..............24....................6......... ..........28.11.07 Patrycja/UK..............25....................3........ . .........25.10.07 Smerfetka/Poznań......28...................22.......... ..........6.11.07 Zaciazone: Nick/Skad...............Wiek...........Tydzien Ciazy......Termin porodu PaniMisiowa.............27................32............ .......14.12.07 Fajniutka2005..........21................4.............. . ......25.06.08 Jestem tak zapracowana ze nie mam czasu nawet czasami kompa odpalic....staram sie Was czytac na biezaco , ale czasami nie mam sily pisac....mysle ze mi wybaczycie co? Wszystkie pozostale dziewczynki zapraszam do wpisania sie do naszej tabeleczki, w kupie zawsze razniej no nie? A tak pozatym u mnie nic nowego juz mamy 1 listopada \"Wszystkich Swietych\", a my tak z daleka od rodziny i od przyjaciol...czasami mam dosc tych Stanow naprawde, ale mysle ze juz nie dlugo i zjade do Polski ...ale mnie wzielo na narzekanie jak nigdy....:P Kochane caluje Was wszystkie bardzo bardzo mocno.....i prosze o przesylanie nam fluidkow ciazowych.....prosze te dlugo nieodzywajace sie dziewczyny zeby od czasu do czasu daly znac(tak jak ja...hihihih) ze wszystko u nich ok....zagladne do Was w sobote lub w niedziele...trzymajcie sie cieplutko i pamietajcie ze za Was wszystkie trzymam kciuki i modle sie ....papa

Starajace sie: Nick/Skad................Wiek.............Ilosc Cykli............Data @ Myszka/USA..............24....................6......... ..........28.11.07 Patrycja/UK..............25....................3........ . .........25.10.07 Smerfetka/Poznań......28...................22.......... ..........6.11.07 kkinia30/Warszawa,UK......30..............19....................25.11.07 Zaciazone: Nick/Skad...............Wiek...........Tydzien Ciazy......Termin porodu PaniMisiowa.............27................32............ .......14.12.07 Fajniutka2005..........21................4.............. . ......25.06.08 Czesc Dziewczyny!!! Ja tez juz jestem po @.No i jak co miesiac zaczynam nowy cykl!!! W tym miesiacu lece do Polski i zaczynam nowe badania,jestem nawet optymistycznie nastawiona,znalazlam lekarza dosyc dobrze gadajacego do rzeczy i na temat.Mysle ze bedzie ok!!!:)) Pozdrawiam serdecznie i milego dnia zycze!!!

cześć dziewczynki pamiętacie mnie jeszcze:)? nie miałam wogóle dostępu do netu i nie mogłam uczestniczyć w naszym topiku. OBCA!!!!!!!!!!! Kochana jak się cieszę że Ci się udało. to cudownie!!!!!!!!!!!! ja już zaczęłam 2 program in vitro jestem już po hormonach i 12 listopada wyjżdżam do Białegostoku do tej samej kliniki i znów zaczynam walkę o dzidziusia:). a tak ogólnie to w miesiącu pażdziernik miałam aż 3 @!!!!!!!!!! okropnie się rozregulawałam. dziewczynki mam nadzieję że się nie gniewacie że tak zaniedbałam topik. muszę nadrobić wszystkie zaległości i cofnąć się do jakiejś 120 strony :) BUZIAKI

Oli widze ze jestes duzo starsza ode mnie i masz doswiadczenie w tych sprawach nikt mi nie odpisuje dlatego chce od Ciebie solidną odpowiedz.... myslisz ze ze mna jest wszystko okej jesli współzyłam 2 dni przed miesiączka a pozniej ją dostałam i trwała 5 dni moge się cieszyc ze nie jestem w ciązy ??

dziewczyny podziwiam was za wytrwałość

Cześć dziewczyny :) W grudniu zeszłego roku miałam laparoskopię i jak do tej pory z naszych starań nic nie wyszło :(((( Diagnoza po była bardzo średnia mianowicie jeden jajowód niedrożny, a drugi tak średnio - więc szanse są nikłe. Lekarz powiedział, że trzeba sie starać jak najszybciej a tu nic. Byłam u niego już kilka razy po laparoskopi i twierdzi, że ze mna jest wszystko ok mój mąż zrobił sobie badania nasienia i też wyszły dobre więc diagnoza była taka, że to siedzi w mojej głowie [ za bardzo chcę i za dużo o tym myślę :( ]. Powiedział,że mamy sie starać do końca roku jeżeli nic nie wyjdzie będziemy myśleć co robić dalej. Pytanie do Was czy któraś jest z 3miasta i może była w klinice INVICTA zastanawiam się czy się do nich nie wybrać. Miałam badaną owulację i jest więc z tym nie mam problemu - pytanie gzie tkwi ten problem. Zastanawiałam się już nad adopcją. Nie napisałam, że już raz byłam w ciąż 3 lata temu i niestety poroniłam i od tamtej pory bezskutecznie staramy się zajść w ciążę :( P.S pozdrawiam Wszystkie dziewczyny i mam nadzieje że przyjmiecie mnie do swojego grona.

Cześć wam jestem już po odwidzinkach na cmentarzach, goście już pojechali, a ja już posprzątałam, pozmywałam no i znów jestem sama w domu ze swoimi myślami Dziś powiedziałm mężowi że boję sie że już nigdy nie będe mieć dzoeci. Nakrzyczał na mnie i niepozwolił mi tak myśleć. Powiedział mi że mam myśleć pozytywnie. Tylko jak??? Postanowiłam że pójdę na wszelki wypadek do innego lekarza, chcę mieć pewność że ten obecny jest dobrym lekarzem. Tak będzie chyba najlepiej jak myślicie ???

Kochane witam Was po dłuzszej nieobecności, jestem, jestem, ale jakoś nie było czasu pisać, choć czytam na bieżąco. Wiecie mężuś wrócił kilka dni temu i nie mogliśmy się soba nacieszyć, tęsknota jest straszna, ale już jest ze mną, choć za kilka dni znów wyjeżdża. Patinka u mnie nic nowego, czekam na @. A co u Ciebie, dzisiaj napewno byłas u swojego synusia i dużo z nim rozmawiałaś? no i jak tam nowa praca, zadowolona jesteś? Ja dowiedziałam się o kolejnych ciążach i znów mi smutno, tym bardziej, że powiedziała mi o tym teściowa i zapytała, a Wy kiedy w końcu? Twierdząc, ze to to nic trudnego, patrząc chociażby na nich , bo mieli jedno [po drugim dziecku, więc dla nich jest to hop siup i już. Szwagierka odezwała się, że to wcale tak nie jest, ja też, ale oni wiedza swoje. Powiedziałam więć, jak mam to niby zrobić na odległość, jak widzimy się tydzień w miesiącu jak dobrze idzie. Ach szkoda słów, tak nam się obrywa z każdej strony i inne głupie teksty typu ... masz ślepaki czy co? Pozdrawiam Was serdecznie i ściakam. Anula S rozumiem Cię , moja szwagierka ma już całkiem pokaźny i dumny brzuszek, a ja? Powiem tyle musisz być silna, bo inaczej nie przetrwasz tego, nie pokazuj bratowej swojego cierpienia, bo bedzie jeszcze gorzej. Dasz radę wierzę w Ciebie, a może to maleństwo poprawi stosunki między Wami? Będzie dobrze. Pa pa

Reda witaj w naszym gronie !!!!! Tu nigdy nie będziesz sama, wiem coś o tym Pozdrawiam!!!!!!!!!!!!

Smerfetko dziękuję ci bardzo, ale ja boję się swojej reakcji na dziecko w domu. Boję się że patrzenie na to śliczne maleństwo jeszcze bardziej mnie zdołuje i pogrąży w rozpaczy za tym czego nie mogę mieć. Naprawdę boję się że nie będę mieć dzieci

Anula ja też myślałam, ze dziecko w domu wywoła u mnie złe reakcje, ale nie wręcz przeciwnie jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami, a mała prawie tu mieszka, bo o wiele więcej czasu spędza u nas niz z rodzicami, ledwie słyszy, ze jestem w domu juz woła, ze chce przyjść. Swoich dzieci doczekasz się, zobaczysz sama, wszystkie będziemy je miały.

Spójrz chociażby na Obcą.

Cześć dziewczyny!!!! Dziś nieśmiało wyjżało słońce w moim serduszku.Mój kryzys wczorajszy gdzieś minął i Tak jest lepiej. Dużo lepiej. Może przespałam to trochę przepłakałam ale jest lepiej. Nie chcę zapeszać, ale ... Być może wczoraj mój smutek i strach spotęgowała wiadomość, ze siostra cioteczna mojego męża (bardzo energiczna kobieta) jest chora na złośliwego raka szyjki macicy. To straszne. Lezy w szpitalu już bardzo długo ale dotąd ukrywano przed rodziną prawdziwy powód. Wczoraj przyżekłam sobie że w najbliższym czasie zrobię sobie wszystkie badania w tym cytologię. Dziś szwagierka pojechała do szpitala, jeśli będzie miejsce to zostanie i tam będzie czekać na maluszka. Jakoś to bedzie Pozdrawiam

Smerfetko dziękuję za miłe słowa i cierpliwość, wiem że ostatnio przynudzam i pewnie wszystkie jesteście już zmęczone moim nastrojem, ale to mam już mam nadzieję za sobą. Mimo wszystko nadziei już nie mam, może przyjdzie potem... może pomyślę o adopcji.....

Chyba nazazie wszystkie pozamykałyście naszą kafe. Zamykam i ja i jak to mówią moi uczniowie NARKA

Hej dziewczyny!!! Chce powitac ponownie Oli26 jak to dobrze ze powrocilas juz do nas! Mam nadzieje ze wkrotce dolaczysz do Obcej i bedziesz przesylac nam fluidki;).Trzymam za ciebie kciuki w przygotowaniach do ivf,powodzenia i pisz nam wszystko nabierzaco zebysmy mogly cie dopingowac:))!!!

A chce jeszcze powitac Rede,moja droga nie martw sie glowa do gory!!! Tutaj zawsze znajdziesz kogos kto bedzie w stanie wesprzec cie duchowo a nawet wieloma fachowymi radami!!!;)Witaj w naszym gronie!!!

Może nie powinnam ale spróbuję znów popatrzeć przez różowe okulary i pomarzyć. zacznę od tego że wpiszę się do tabelki Starajace sie: Nick/Skad................Wiek.............Ilosc Cykli............Data @ Myszka/USA..............24....................6......... ..........28.11.07 Patrycja/UK..............25....................3........ . .........25.10.07 Smerfetka/Poznań......28...................22.......... ..........6.11.07 kkinia30/Warszawa,UK......30..............19............ ........25.11.07 AnulaS/Chełm,...........27.....................5.....................27.11.07 Zaciazone: Nick/Skad...............Wiek...........Tydzien Ciazy......Termin porodu PaniMisiowa.............27................32............ .......14.12.07 Fajniutka2005..........21................4.............. . ......25.06.08

trochę późno, ale lepiej teraz wiedzieć popatrz na filmik http://skocz.pl/pigul

dobrze robisz to straszne !!!!!!!!!!!!! Te filmik jest porostu straszny, szczególnie dla mnie !!!!ja brałam tabsy a teraz nie mogę zajść w ciążę, może to kara ????? :( :( :( :( :( :( :(

dobrze robisz... bralam tabletki prawie 5 lat:-((

Pauly78/Rzym.........29...........15............19.11.07

Znów wieje pustkami ... Pocieszam się, co do tego filmiku że nie bedzie to dla mnie karą, moja siostra też brała tabsy i teraz jest mamą 3,5 letniego synka. Ale i tak nie jest mi z tym dobrze.jak pomyślę że mogłam w czasie brania tabsów zabić nowe życie to jestem na siebie wściekła. Jedno jest pewne JUŻ NIGDY W ŻYCIU NIE WEZMĘ TABSÓW!!!!! NIGDY!!!!!

Starajace sie: Nick/Skad................Wiek.............Ilosc Cykli............Data @ Myszka/USA..............24....................6......... ..........28.11.07 Patrycja/UK..............25....................3........ . .........25.10.07 Smerfetka/Poznań......28...................22.......... ..........6.11.07 kkinia30/Warszawa,UK......30..............19............ ........25.11.07 AnulaS/Chełm,...........27.....................5........ .............27.11.07 Zaciazone: Nick/Skad...............Wiek...........Tydzien Ciazy......Termin porodu PaniMisiowa.............27................34............ .......14.12.07 Fajniutka2005..........21................4.............. . ......25.06.08

Starajace sie: Nick/Skad................Wiek.............Ilosc Cykli............Data @ Myszka/USA..............24....................6......... ..........28.11.07 Patrycja/UK..............25....................3........ . .........25.10.07 Smerfetka/Poznań......28...................22.......... ..........6.11.07 kkinia30/Warszawa,UK......30..............19............ ........25.11.07 AnulaS/Chełm,...........27.....................5........ .............27.11.07 Zaciazone: Nick/Skad...............Wiek...........Tydzien Ciazy......Termin porodu PaniMisiowa.............27................34............ .......14.12.07 Fajniutka2005..........21................4.............. . ......25.06.08

Starajace sie: Nick/Skad................Wiek.............Ilosc Cykli............Data @ Myszka/USA..............24....................6......... ..........28.11.07 Patrycja/UK..............25....................3........ . .........25.10.07 Smerfetka/Poznań......28...................22.......... ..........6.11.07 kkinia30/Warszawa,UK......30..............19............ ........25.11.07 AnulaS/Chełm,...........27.....................5........ .............27.11.07 Zaciazone: Nick/Skad...............Wiek...........Tydzien Ciazy......Termin porodu PaniMisiowa.............27................34............ .......14.12.07 Fajniutka2005..........21................4.............. . ......25.06.08

Starajace sie: Nick/Skad................Wiek.............Ilosc Cykli............Data @ Myszka/USA..............24....................6......... ..........28.11.07 Patrycja/UK..............25....................3........ . .........25.10.07 Smerfetka/Poznań......28...................22.......... ..........6.11.07 kkinia30/Warszawa,UK......30..............19............ ........25.11.07 AnulaS/Chełm,...........27.....................5........ .............27.11.07 Zaciazone: Nick/Skad...............Wiek...........Tydzien Ciazy......Termin porodu PaniMisiowa.............27................34............ .......14.12.07 Fajniutka2005..........21................4.............. . ......25.06.08

Anula ja też brałam tabletki przez pól roku, ale brałam, bo musiałam. Miałam tak silne okresy, ze mialam kilka razy anemię.Nie chciałam brać, ale musiałam walczyć z chorobą, tak więc Anula będzie dobrze zobaczysz.

Tak poza tym musi być dobrze, bynajmniej lepiej, bo jakże inaczej. Rozmawiałam z mężem o adopcji i oboje stwierdziliśmy, ze chcemy, ale jeszcze trochę popróbujemy, a później inseminacja bynajmniej chcemy spróbować iadopcja.