Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dominisia1

POMOCY - CHCE MIEĆ DZIECKO

Polecane posty

beciu bedzie dobrze nie zamartwiaj sie tak warto troche sie pomeczyc zeby pozniej moc przytulic fasolke ja tak sie do tego nastawiam chociaz wiem ze bede miec cesarke:P:P:p dziewczyny mi sie podobaja te wozki z bebe comfort firmy takie fajne z fotelikiem tylko musi byc zgrabny:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzik a mi sie chicco podobaja tylko nie kazde a w zasadzie jeden mam upatrzony nazywa sie Chicco Trio Enjoy Evolution kolor discovery - to taki jaskrawo zielony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wspomne ze ogladalam na zywo w sklepie mutsy- takiej firmy wozek i byl baaaaaardzo lerkki i zgrabny ale cena baaaaardzo wysoka przynajmniehj dla mnie ;) okolo 3200 wiec obejrzalam i olalam go ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beciu a czytalas o tym chiccko jakie ma wady?/ jaedej dziewczynie nie wiem bo moze sie taki trafil ze hamulec jest tak glosny ze dziecko budzi a budka sie ciezko sklada zwroc na to uwage jak bedziesz kupywala poojazd dla fasolki:):):0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ty taz masz beciu z tym fotelikiem podobaja mi sie z tymi fotelikami wozki nie zaleznie od firmy:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkinia30
hej dziewczynki! kapelku-trzymaj sie wiem ze to nie latwe ale musisz jakos przez to przejsc. Mam nadzieje ze u Patinki nic zlego sie nie wydarzylo martwie sie o nia rowniez. Na tym forum sa super dziewczyny zawsze podtrzymuja na duchu i pozdrawiam was wszystkie bardzo goraco !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytalam wady i zalety i pewnie trocher prawdy w tym jest ale... jak zaczelam czytac to o wszystkich sa iu wady i zalety, wiec poprostu pojde na zywioł, jak mi sie spodoba cena bedzie przystepna (a chicco nie sa takie drogie) to kupie, a na sam poczatek mam jeden wozek po moim starszym synku, co prawda troche nie modny i rozklekotany ale na poczatek moze byc ;) choc chcialabym nowy ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde a mnie zaczal bolec brzuszek, po prawej stronie tak jak jajnik, mam nadzieje ze zaraz przejdzie ;( tak mi tez sie podobaja z tymi fotelikami, ja na poczatku mialam taki plan zeby znalezc wozeczek tylko spacerowy -porzadnie rozkladany z dosatkowo fotelikiem, bo dzidzia mala urodzi sie na kiniec listopada, to fotelik by wystarczyl a potem jzu 5-miersieczne dziecko to juz na lezaco w spacerowce mozna, ale odradzili mi w sklepie, bo i nie jest za cieplo w takim foteliku i podobnmo dziecko zbyt dlugo nie powinno przebywac w foteliku ;)- bo to nier to samo co gondola, aroznica cenowa nieznaczna. wiecie co ja to chyba jestem nienormalna ale ja mam juz wszystko prawie dla dziecka, nawet uprane uprasowane, przygotowane a jeszcze 2,5 miesiaca ... wszyscy mowia ze za wczesnie, ze to pecha przynosi, a ja sie nie moglam oprzec, poprzywozilam z dzialki wszytskoi co mialam po starszym dziecku i przygotowalalm. Moze tak to instynktownie zrobilam zeby juz bylo gotowe jak maz wyleci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojejku i stronkę załapałam od niepamiętnych już czasów :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzik otworzyłam ten twój wózek. W( adresie brakuje na poczatku literki h) podoba mi się. Becia rzeczywiście trudna decyzja ale niestety nasza szara rzeczywistość wymusza decyzje które nie zawsze nam sie podobają. Klapek coś mi się pomieszało i jeszcze raz wysłałam swój profil. Jak się czujesz? wysłałam ci wierszyk dla aniołka.... Ola wysłałam ci wierszyk. Ja też bardzo się martwię o Patinkę. Wiecie że tak mi się to nabiło w głowę że śniło mi się całą noc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mi tez sie on efciu podoba ja sprzatam a dawid pomaga dzidkom akurat wtedy co mielismy pojechac [po test to go zawolali:P:P:P mam nadzieje ze patinka sie odezwie i ze wszystko z nia i fasolka dobrze jak bede oglaszac dobre wiesci to patinko masz i ty przynies dobre wiesci:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klapek mam nadzieje że nie będzie cię bolało bardzo. Chociaż serduszko będzie na pewno. trzymaj się. ❤️ Pani Misiowa puść do mnie maila pustego to zaraz ci wyślę mój profil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dzis marnie pisza no:P:P:P:P ja bylam na malinkach a dawid jeszcze dziadkom pomaga juz bym chciala po apteki po test ale zawsze cos musi wypasc 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzik tylko pamiętaj teraz musisz myć owoce i warzywa dobrze. rzeczywiście nikogo dzis nie ma.....jak nie ma Patinki to cisza.... :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia671
CZeśc Kochane! Nareszcie w domku! miałam tak koszmarny dzień, że ledwo żyję, tak, jak myślałam, wszystko było na mojej głowie, szefowa mnie zajeździ na śmierć! buuu!!!!!!!!! A do tego coś mnie choroba zbiera, gardło boli okrutnie, katar od wczoraj, zaraz mierzę temperaturę, bo chyba mam gorączkę! Czym się ratować, żeby dzidzi nie zaszkodzić? Róża mi w aucie zasnęła, więc ją na rękach wniosłam, dam jej godzinkę, niech trochę się prześpi, i tak zbyt dużo wrażeń miała, ale obiadek zjadła w przedszkolu! Strasznie mnie ten fakt ucieszył. Przeglądałam wasze profile na NK. Niezłe laski! Madzik!! do raportu- ja już wiem, że jesteś zaciążona, ale napisz!!!!! Kalpek-trzymaj się kochana, modlę się za Ciebie. A co do pokrzywy, to jedną torebkę zaparza się pod przykryciem 15 minut, ja piję jak wystygnie, ale można ciepłą, dosładzać też można, jak ktoś lubi. W aptece kupisz( w ekspresówkach) ok 3zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie moje kochane sloneczka 🖐️ wiec wczoraj pojechalam po zawodach do szpitala biedna laura byla ze mna 6 godzin i potem uprosilam kolezanke zeby ja wziela do siebie zgodzila sie na jeden dzien. a mnie jak polozyli na porodowke po 15 minutach dostalam skurczy jak do porodu bolaly ale nie tak mocno dalo sie wytrzymac choc cala sie trzeslam bo wiem ze jakos sie zaczac musi.najpeirw zmierzyli cisnienie potem serce dziecka temperature. potem podlaczyli mi na ok 3 godziny maszynke do sluchania serce dziecka zapomnialam jak to sie nazywa :p podano mi zastrzyk do posladka Sterys na rozwiniecie plucek dla dziecka. skurcze byly nieregularner ale co jakies 15 minut sie pojawiali i trwaly po 45 sekund. zaczeto mi podawac tabletki najpierw jednorazowo 3 tabletki zeby minely skurcze i co 15 minut nastepna az nazbieralo sie ich 10 sztuk szok co 15 minut kazali polykac.po godzinie zaczelam puchnac i zrobilam sie goraca i czerowna na twarzy klatce piersiowej przestali podawac tabletki i dali mi paracetamol 2 tabletki ponownie bo glowa zaczela tak mocno mnie bolec ze mialam wrazenie ze peknie :-( do wieczora trzymali mnie na porodwoce i powiedzieli ze wody nie odeszly ani troszke ale musze zostac na noc. zasnelam okolo 1 w nocy duszno mi bylo goracao pocilam sie okropnie. rano przyszedl lekarz i zapytal czy w nocy mialam bole powiedzialam ze nie, i za pytalam czy zrobia mi usg szyjki bo dzien wczesniej mi obiecali ze zrobia ale lekarz dumnie stwierdzil ze skoro mnie w nocy nie bolalo to nie potrzebuje usg.. wiec nie dowiedzialam sie ile mi jeszcze czopu zostalo. dostalam w poludnie 2 ga dawke sterydow na plucka dla dziecka jjeku jak to boli taka oleista zawiesina duza strzykawka i po godzine wstrzykli mi w ramie Anti D bo mam minusowa grupe krwi. porod moze zaczac sie w kazdej chwili mam sie oszczedzac tylko tyle. doktor powiedzial ze jak wody odejda to mma przyjechac a ja sie pytam czy mam lezec non stop a on ze nie bo to nie zdrowo tyle lezec????czujecie w polsce chyba by mnie do lozka zwiazali. mam tylko nadzieje ze wytrzymam tydzien czasu bo 9 tego mam usg normalne i szyjki. jejku zeby tak 3 tygodnie chociaz dzidzia wyczekala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki! Weszlam sie tylko przywitac i uciekam,jak bede miec wiecej czasu to sie odezwe.Pozdrawiam Was serdecznie,buziaczki,pa🌻👄 Widze ze duzo sie u Was tu zmienilo i duzo nowych kobietek doszlo.Jak mozecie to wykasujcie mnie z tabelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patinko== Dobrze ze nic sie nie stalo i jestes znow z nami na forum.Zobaczysz bedzie dobrze,trzymam za Ciebie i dzidzie mocno kciuki.Pozdrawiam serdecznie i przesylam buziaczki,pa 👄🌻 Kalpek==Tak mi przykro,myslalam ze bedzie dobrze,tylko sie nie zalamuj.Pozdrawiam serdecznie,buzka,pa 👄🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kalpek ja rowniez mialam nadzieje ze jednak bedzie u ciebie dobrze,bardzo mi przykro naprawde trzymaj sie kochana i pamietaj ze niedlugo znow fasolka sie pojawi i po poronianiach szybciej sie zachodzi w ciaze bo jest wszsytko swieze i dobrze lapie. wiem ze to marne pocieszenie bo nikt nie zwroci ci aniolka ktorego mialas w sobie ale zycze duzo sily. Madzi ty zbieraj sie po ten test bo ja w koncu urodze niz sie dowiem ze jestes szczesliwa ciezarowka :D Kochane jestescie az mi serce peka i cieszy sie ze o mnie wszsytkie pamietalyscie duze 😘 dla was cale tysiace jestescie niezastapione. Moni ciesze sie ze twoja roza zjadla dzis obiadek (moja mama ma tak na imie ) na poczatku jak chodzilam na grob Kubusia tez czesto plakalam nie wiem czy to pomagalo chyba na sekundki bo w moim placzu byl zal i ciagle Pytanie Dlaczego ja i dlacvzego mnie to spotkalo. teraz jak ide to prosze Boga ze ma go tulic na kolankach i aby dbal by ladnie jadl i rosl.a samego Kubusia prosze aby pilnowal aby u mnie i laury bylo ok. wczoraj na przeciw mojego lozka jak zniesli mnie na polozniczy oddzial lezala mloda dziewczyna 24 tydzien ciazy i wiezli ja po godzinie na porodowke bo miala skurcze juz silne ale czy urodzila i co z dzidzia nie mam pojecia :-( a ja musze wytrzymac jakos nie mma zamiaru jeszcze rodzic tylko jak to mma zrobic??moze sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia671
A dziś to tylko mi się ryczeć chciało, przez tą wstrętną babę( szefową), na szczęście musiała jechać coś załatwić i miałam trochę spokoju. Wypłata taka mała, że z lupą szukać, a wszystko przez to, że na L4 byłam, ale musiałam, bo po śmierci mamy nie byłam zdolna do pracy, no to mnie pinda podliczyła, załamałam się! Wiecie, ja mam taki problem, że jestem ubezpieczoana na najniższą i zarabiam więcej tylko dlatego, że pracuję akordowo, no więc ile zrobię tyle zarobie, tak więc nie było mnie i wypłata, że..... a szkoda mówić, bo znowu się rozryczę, a teraz jeszcze to przedszkole doszło... O nie! nie moge ryczeć, bo dzidziuś będzie też smutny. Dlatego muszę się jeszcze sporo naharować żeby iść na L4, bo za ta pensję, bym nie wyżyła nieststy, taka mam pracę, a przedtem to mi nic nie płaciła za chorobowe, oczywiście za urlop też grosza nie dostaję, ale już tam nie wrócę po macierzyńskim pójdę na wychowawczy i cos dorywczo poszukam, mam ją gdzieś, już widzę jej minę, jak się dowie! Zawsze znajdzie się jakaś zołza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia671
P{atinko! jak dobrze, że się odezwałaś! O rany! ale przeżycie! będę się gorrąco modlić, żeby było ok, wytrzymasz i dzidzia też, BĘDZIE DOBRZE!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×