KOBIETY A PROBLEMY W ZWIAZKU

josi - dobrze , że starasz się rozszyfrować faceta. Ale nie uogólniaj. Jeśli miała tego pecha, że trafiłaś na faceta, który czuje wstręt do kobiet, to trudno. Dobrze, że go wyczułaś. Taki jest świat. Ale wiedz, że są faceci, którzy potrafia docenić to, co kobieta wnosi sobą w ten świat. Jesteście wspaniałymi istotami, a to, że jakiś dewiant Ci się trafił, to tylko pech lub po prostu "wypadek przy pracy". Życzę Ci wszystkiego najlepszego i wspaniałych przeżyć...

http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,2968929.html

Aktualnie zajmuję się tym aspektem osobowości, bo dzieki książce "Toksyczne zwiazki" Pia Mellody, odkryłam jakie to ważna sprawa i ze mam z tymi sowimi granicami duży problem. Zarówno z granicami zewnetrznymi jak i wewnętrznymi. Przeczytałam, ze Osoby współuzaleznione mają trudnosci z: 1. Odczuwaniem własnej wartości; 2. Wytyczaniem funkcjonalnych granic; 3. Doświadczaniem i wyrazaniem swojej rzeczywistosci; 4. Zaspokajaniem swoich dorosłych potrzeb i pragnień; 5. Doświadczaniem i wyrazaniem swojej rzeczywistości w sposób umiarkowany. Ten temat jest o granicach Systemy granic sa niewidzialnymi i symbolicznymi "płotami", mającymi 3 cele: - Powstrzymują ludzi przed wkraczaniem na nasz teren i nadużywaniem Nas - Powstrzymuują nas od wchodzenia na teren innych ludzi i nadużywania ich - umozliwiają każdemu z nas osiągnięcie poczucia "kim jesteśmy". Systemy tych granic składają się z dwóch części: ZEWNĘTRZNEJ i WEWNĘTRZNEJ. G R A N I C E Z E W N Ę T R Z N E a) pozwalają nam ustalić dystans między nami a innymi ludźmi i umożliwiają nam dawanie lub odmawianie pozwolenia na to, aby nas dotknęli. b) POwstrzymują nasze ciało od naruszneia czyjegoś ciała Fizyczna część tych granic pozwala nam na utrzymanie kontroli and tym, na ile pozwalamy się zbliżyc do nas ludziom oraz czy moga nas dotknąć czy nie. W E W N Ę T R Z N E a) chronią nasze myśli, uczucia i zachowania oraz czynią je funkcjonalnymi. Kiedy wykorzystujemy te granice, bierzemy odpowiedzialność za nasz emyśli, uczucia i zachowania oraz oddzielamy je od myśli, uczuć i zachowań innych ludzi; W ten sposób powtrzymujemy się od obwiniania inncyh za to czujemy, myslimy i robimy. Powstrzymują one nas rownież od brania odpowiedzialności za myśli, uczucia i zachowania innych, co chroni nas przed MANIPULOWANIEM i rządzeniem przez osoby, które nas otaczają. ------> Osoba nie mająca swoich granic nie moze być świadoma granic innych ludzi. Taką osobę, któa przekracza granice innyc ludzi i wykorzystuje ich, mozna okreslić terminem napastnik (an offender). ------> Mając nienaruszalne, elastyczne granice zewn. i wewn., ludzie mogą zachować swoja intymność, kiedy tego pragną, a jednocześnie są chronieni przed poniżaniem fizycznym, seksualnzm, emocjonalnym, intelektualnym lub duchowym ------> Ludzie, którzy wyrośli w dysfunkcjonalnych rodzinach, zwykle cierpią na róznego rodzaju upośledzenie swoich granic i albo brak im zdrowej oslony, albo jest ona nadmierna. Oto 4 podst. rodzaje uposledzeń systemu granic: 1) brak granic 2) uszkodzenie granic 3) mury zamiast granic) 4) przerzucanie się od murów do braku granic, a takze z powrotem. Ad1) Ludzie , którzy nie posiadają swoich granic, nie mają poczucia, ze ktoś ich poniza lub, ze oni ponizają kogoś. Tacy ludzie mogą mieć trudności z powiedzeniem "nie" lub z oslonieciem się przed nimi. Pozwalają sie wykorzystywac fizycznie, seksualnie, emocjonalnie, intelektualnie, nie wiedząc, ze mają prawo powiedziec "przestań". lub " nie jestem odpowiedzialny za to co czujesz i myślisz lub jak się zachowujesz". Ad2) Tutaj w systemie granic są tzw. "dziury". Ludzie mogą czasami wobec niektórych osób - powiedzieć "nie" i ustanowic te granice i zatroszczyc sie o siebie. A innym razem - lub wobec innych osób - są niezdolni do wytyczenia swoich granic. tacy ludzie sa chronieni tylko częściowo. Ktoś moze, np, ustanawiać granice miedzy sobą a wszystkimi innymi procz małżonka. Ludzie tacy mają też tylko częściową świadomosć granic innych ludzi. Wobez pewnych jednostek oraz w pewnych okolicznosciach stają sie napastnikami, wkraczając w czyjeś życie i próbując nim manipulowac. Ad3) System murow zastepuje nienaruszalne granice i najczęściej jest wznoszony ze złosci lub strachu. Ludzie, kórzy budują wokoł siebie mur gnieweu, przekazują otoczeniu komunikat: " Jeśli się do mnie zblizysz albo jeśli powiesz coś o tym-i-o-tym, wybuchnę! Mogę Cię uderzyć albo ryknąć na całe gardło, więc uwazaj!" Ludzie omijają ich ze strachu przed wyzwoleniem sie tego gniewu. Ludzie budujący mur gniewu stronia od innych by czuć sie bezpeicznie. Dwa inne rodzaje murów to -mur milczenia - nie emitują ludzie z siebie takiego energetycznego pola emocji, jak wyzej -mur słów --- zalewa sie innych potokiem słów. Ad4) to ma miejsce gdy osoba wsppółuzalezniona ukrywająca się dotąd za swym murem, wyjdzie zza niego i stanie się podatna na zranienie. Taka osoba nagle uświadamia sobie, ze jest bezbronna, ponieważ nie otaczają jej zadne granice. Gdy spotka napastnika nie umie sie bronic, nie ma granic. Bezbronna, wsytawiona na ciosy, odczuwa ból i szybko wycofuje sie za jakis mur, który daje jej ochronę. Skąd sie biora dysfunkcjonalne granice? Osoby współuzaleznione zapozyczają systemy granic od swoich rodziców lub postanawiają postępować całkowicie odmiennie od swoich rodziców, co również skutkuje skrajnoscią.

Dalsza częśc, kórą ucieło ;-) Kiedy nie mam zdrowych granic, nie jestem w stanie powiedzieć, gdzie kończy sie moja rzeczywistość, a zaczyna cudza. MOja rzeczywistość miesza się z rzeczywistoscią drugiej osoby i wydaje mi sie, ze mogę powiedizec tej osobie, co ma myśleć, czuc, robić, ponieważ ta osoba jest przedłuzeniem mnie. MOze to być bardzo irytujace dla tej osoby. Z drugiej strony mogę uwazać, ze potrafię czytać w myslach i uczcuiach tej osoby, opierając swoje zachowanie na mojej percepcji opinii, jaką ta osoba ma o mnie, poddając się przez to kontroli tej osoby. Bardzo łatwo pozwalam sobie na kontrolowanie twojej rzeczywistosci w tych sferach, w których sama nie posiadam granic. Jeśli moje zewnętrzne granice nie istnieja, albo sa uszkodzone, łatwo pozwalam sobie na naruszanie Twojej rzeczywistości fizycznej lub seksualnej. Np. dotykam Cię w taki sposób, w jaki chcę Cię dotykać, albo utryzmuję między nami dystans w taki sposob, w jaki chcę go utrzymywac, nie zwracając uwagi na Tówj poziom zadowolenia, a myślac tylko o sobie. POpadając w skrajność, zupełnie nie dbam o siebie, nie mówiąc Ci na ile mozesz się zblizyc do mnie (fizycznie i emocjonalnie). Wówczas ma miejsce tzw. kontrola negatywna --- gdy albo ja określam, co moge z tobą zrobić bez Twojego pozwolenia, albo pozwalam Tobie określić, co Ty mozesz ze mną zrobić, podczas gdy pozwolenie Ci na to, nie leży w moim interesie. Jeśli brak mi granic wewnętrznych lub gdy sa one uszkodzone, równiez mogą zachodzić dwie skrajne sytuacje: albo pozwalam sobie na mówienie Ci, co masz myśleć, odczuwac, robić lub czegoś nie robić, albo też uważam, ze musze pozwolić Tobie na mówienie mi, co powinnam koniecznie myśleć, czuć, robić. ----------------------------------------------------------------------------------- "Nikt nie jest w stanie upokorzyć Nas, bez naszego przyzwolenia" Eleonora Roosvelt

Do płomyczka dawnej Watry - podziwiam Cię za trud wpisania tych "mądrości". Zawsze to mówię, książka książką, a życie swoje wartości wnosi. Spróbuj tak żyć książkowo, to albo Ty bedziesz nudna, albo Twoje życie. Nie neguję,iż jest pewna tam wiedza, której przydatność nie podlega dyskusji. Ja tak się kiedyś zastanawiałem, skąd się bierze ta "chmura" wszystkich poradników z zakresy psychologii człowieka....a to kobiety z Wenus, a to z Marsa, a to nie kocha, a ona szaleje ..itd. Chyba są to prace magisterskie lub inne naukowe adeptów wiedzy związanej z PSYCHE, którzy mając lekką rękę do pisania zrobili na tym dobry interes. No bo np. pisze - "bądź sobą,bądź asertywna - mów TAK lub NIE - konkretnie i zdecydowanie". Co z tego że tak pisze, jak dziewczyna urodziła się z iście dziewczęcą wrażliwością i delikatnością /co prawda, coraz trudniej takie się spotyka/ i nie potrafi powiedzieć komuś NIE!! Koniec moich wypocin. pozdrawiam

STOP PRZEMOCY WOBEC KOBIET: http://kampania.amnesty.org.pl/

STOP PRZEMOCY WOBEC KOBIET !!! http://kampania.amnesty.org.pl/ * więcej kobiet w wieku od 15 do 44 lat umiera na skutek przemocy niż na raka, malarię czy w wypadkach drogowych? * w ciągu swego życia co trzecia kobieta zostaje pobita, zmuszona do uprawiania seksu lub pada ofiarą innych naruszeń praw człowieka? * 70% zamordowanych kobiet ginie z rąk swoich partnerów? * każdego roku rytualnym obrzezaniem zagrożone są dwa miliony dziewcząt? * kobiety doświadczają przemocy i dyskryminacji zarówno w czasie wojny, jak i pokoju? * konflikty zbrojne i brak politycznej stabilności prowadzą do coraz większego natężenia wszystkich form przemocy, w tym również gwałtów i innych form przemocy seksualnej? * poziom przemocy w stosunkach międzyludzkich pozostaje wciąż wysoki nawet po zakończeniu konfliktów zbrojnych, także ze względu na powszechną dostępność broni? * prawa kobiet są prawami człowieka? * przemoc domowa jest zjawiskiem powszechnym i dotyczy ona wszystkich warstw społeczeństwa, a nie tylko środowisk patologicznych? * według badań CBOS z 2002 roku co ósma Polka przyznała, że co najmniej raz została uderzona przez partnera podczas małżeńskiej awantury?

Dziekuję za publokacje i odpowiedzi na temat mizoginisty. jestem na etapie rozwiązywania takiego zwiazku. jest mi trudno, wielu spraw jeszcze nie rozumiem, ale wiem, że to nie moja wina. To juz duzo.

Do Książka jeszcze fragment Gdzie mogę przeczytać o mizoginiście?

,

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1796381&start=20100

Dziewczyny nigdzie nie mogę dostać książki \"Dlaczego mężczyźni kochają zołzy\" - Sherry Argov . We wszystkich księgarniach wysyłkowych nakład się wyczerpał. Czy ktoś się spotkał w necie z tym tytułem? Bardzo bym chciała kupić sobie tę książkę.

a ja patrząc na definicję jestem zołzą a i tak nikt mnie nie kocha

Zdałam sobie z tego sprawe własnie dziś..Wpływa na to co robię, wtrąca sie w wychowanie syna, usiłuje mnie utwierdzić w przekonaniu ze wszystko robię zle, ze jestem złą matką bo np. wrocilam z malym do domu po 20 !!! Kłóci sie o każdą błachą rzecz i niepozwala mi rozwinąć skrzydeł ani decydować o swoim życiu i wychowywać syna tak jak chce. Nie wspomne juz o tym ze krytykuje mojego obecnego partnera nawet mi powiedziala ze ja juz w takiej sytuacji nie powinnam mieć męza ani wiecej dzieci..A mam dopiero 24 latka I męża jeszcze nie mialam... A co najgorsze widze ze sie jej poddaje.. niewiem chyba niemam juz sily walczyć..albo wierze w to co mi mówi...zresztą kazda moja próba walki o swoje prawa kwitowana jest haslem ze jestem bezczelna a powinnam być jej wdzieczna ze pomogła mi jak sie rozstalam z exem i opiekowała sie przez 2 lata moim dzieckiem... I ze jak nie bede jej sluchac to sobie zniszcze zycie do końca i syn mnie kiedyś zostawi i odejdzie do swojego ojca... To jest takie wjezdzanie na psyche...czuje ze jej zdanie jest dla mnie tak ważne ze nie potrafie z tego wyjsc...Pomóżcie mi Pogadajcie ze mną Prosze Mieszkam z matką. Jestem samotną matką bo juz jeden związek sie przez nią rozpadl bo ciągle sie wtrącała krytykowała teraz powoli rozsypuje sie drugi...z kimś kto pokochał mnie i synka..

Chodziło mi o moją matkę z którą mieszkam ;)

Nie jestem fachowcem w tych sprawach - a być może przydałby Ci sie taki ale powinnaś uciakać od niej jak najdalej. Pytanie czy sama poradzisz sobie finansowo itp.... Jest chyba też jakaś książka \"toksyczni rodzice\" może tam znalazłabyś odpowiedź. Nie czytałam i nie kieruję się w życiu takimi poradnikami - ale trzeba zacząć próbować wyzwolić się i uwierzyć w siebie- to przede wszystkim

Kochana Radosnka vel Smutenka!!!!!!!! Jak sie masz skarbie ? Czy wszystko dobrze sie uklada.....czy jest jako taki spokoj ducha ? Skrobnij deczko !! Jakos tak...ostatnio przychodza mysli o Tobie.. Sciskam Cie skarbie kochany. Zycze usmiechow na codzien.... Present

Nie znasz problemu... od razu widac :-O

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=942800&start=0

A ja polece te: CHCE BYC KOCHANA TAK JAK CHCE Ewa Konarowska , Katarzyna Miller Te relacje ze spotkań psychoterapeutki z dziennikarką to połączenie terapii i przyjacielskich zwierzeń. Są uzdrawiającymi rozmowami doświadczonych kobiet. Po ich przeczytaniu może będziesz wściekła na siebie albo na mężczyzn. Po ich przemyśleniu pokochasz mądrzej, przynajmniej siebie." Manuela Gretkowska i te: KONFLIKTY I JAK JE ROZWIAZYWAC Ljilijana Marinkovic , Dijana Plut Konflikty towarzyszą ludzkości od czasów Adama i Ewy, którzy pewnie bardzo się pokłócili po konieczności opuszczenia raju. Jednak od tamtej pory ludzkość wypracowała pewne metody i techniki, by konflikt, który dotychczas nas niszczył, zaczął nas budować i te techniki przedstawiają autorki tej książki.

Dziewczyny, ktore stykaja sie z przemoca werbalna, emocjonalna i fizyczna, tutaj jest dla was temat: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=942800&start=0 Jest on bardziej rozwiniety poniewaz tu znajduje sie tylko lista lektura, ktore wearto przeczytac, a tam spotkacie sie z podobnymi przezyciami do swoich, jesli nie jestescie pewne czy macie problem czy nie tak zaczniecie byc, poza tym bardzo duzo madrych osob, ktore gotowe sa sluzyc rada. I oczywiscie w dalszym ciagu nawoluje do czytania!!!! WIEDZA DAJE SILE!!! ZROZUMIENIE DAJE SILE!!!

Jak to nie ma tej ksiazki \"Dlaczego mezczyzni kochaja zolzy?\" Ksiazek brakuje? Bo je za bardzo rozslawiamy? Znikaja z polek? Hi hi hi.

jetsem z moim partnerem już ponad 4 lata i zauwazyłam, że on przestał w ogóle mysleć o mnie, nie myśli co mogę czuć kiedy sprawia mi przykrosć, Ba... on nawet nie wie że to robi myśli, że wszystko jest OK a kiedy mu o tym próbuje powiedzieć on krzyczy, żę mam pretensje i jak mi nie pasuje to mogę sobie zmienić chłopaka, obiecał, że już nie będzie kłamał a zrobił to i nawet nie przeprosił, gdy to się wydało, kiedys obsypywał mnie kwiatami, słowem kocham a teraz...? musze sie pytać coś w stylu "Misiu kochasz mnie?" a jest to troche upokarzające, tak bardzo go kocham, chce mieć z nim dzieci być jego żoną ale nie rozumiem go BŁAGAM NIECH KTOS NAPISZE MI CO O TYM SĄDZI JESTEM OKROPNIE ZAŁAMANA W OGIEŃ BYM ZA NIM POSZŁA mam mnustwo zasuszonych kwiatów od niego ale to było kiedys boję się nawet poruszać z nim ten temat i tak skończy sie jak zawsze PROSZĘ..

chyba znowu sama będę musiała sobie pomódz, tylko jak...?

Altea Ja - Dobry poczatek! Bravo! Bedziesz musiala sobie pomoc! Nie jemu, nie wam tylko SOBIE! A wiec jest jeszcze w Tobie jakis instykt samozachowawczy. Proponuje ci przejrzec te strony, na pierwszej sa tylko tytuly, ale juz kolejne kryja recenzje i fragmenty ksiazek. Znajdz swoja! I powodzenia!

dziewczyny! jeżeli którejś z Was udało się kupić przez sieć ksiązkę "Dlaczego mężczyźni kochają zołszy" proszę podajcie mi namiary na adres tej księgarni wysyłkowej.

Wybierz jedna z podanych odpowiedzi A niemal zawsze B czesto C czasami D rzadko E niemal nigdy Odpowiedz na pytania tak szczerze jak tylko potrafisz, wybierajac taka odpowiedz, ktorej moglabys udzielic najczesciej. Nie obieraj odpowiedzi na podstawie tego, jak twoim zdaniem powinnas postepowac, lecz jak zazwyczaj postepujesz. 1.Kiedy znajduje sie w towarzystwie mezczyzny, ktorego rzeczywiscie lubie lub ktory mnie pociaga, trace czesc swojej osobowosci, cenzurujac swoje wypowiedzi, szukajac aprobaty, rezygnujac z wlasnych potrzeb lub stajac sie o wiele bardizje niesmiala. 2. Czuje sie odpowiedzialana za mezczyzn w moim zyciu i chce byc pewna, ze beda miec wszystko czego potrzebuja. 3. Pozwalam mezczyzna traktowac mnie w sposob jakiego nigdy bym nie zniosla od kobiety. 4. Wykorzystuje swoja kobiecosc zeby uzyskac od mezczyzn to czego chce, flirtujac prowokujaco, poslugujac si ejezykiem ciala itp. 5. Rezygnuje w obawie przed ewentualna reakcja mezczyzn z robienia tego co chce zrobic lub z powiedzenia tego co naprawde do niego czuje. 6. Czuje uraze do mezczyzn za to co w przyszlosci mi uczynili lub za to jak obecnie mnie traktuja. 7. Jestem bezradna, oszolomiona, dzialam chaotycznie, kiedy chce zdobyc mezczyzn, zwrocic na siebie uwage lub uniknac stawiania czola ich gniewowi. 8. Czuje, ze ze strony mezczyzn mego zycia otrzymuje caly nalzeny szacunek i uznanie. 9. Zawsze prosze mezczyzn, na ktorych mi zalezy o to czego chce i czego potrzebuje. 10. Kiedy przebywam w poblizu mocnych mezczyzn (szefa, ojca, osoby z autorytetem) czuje sie odprezona i pewna siebie. Nie zmieniam swojego zachowania i nie staje sie ani niezwykle agresywna i dokuczliwa, ani niezwykle niesmiala badz niepewna. A teraz podlicz uzyskane punkty: Za pytania od 1 do 7 uzyskalas nastepujaca liczbe punktow: A 2 PUNKTY B 4 C 6 D 8 E 10 Za pytania od 8 do 10 przysluguja ci: A 10 B 8 C 6 D 4 E 2 80-100 PUNKTOW--- GRATULACJE! Twoja ciezka praca nad soba i twoimi zwiazkami przyniosla owoce. Nauczylas sie jak byc silna a jednoczesnie kochajaca kobieta wobez twoich mezczyzn. Zachowujesz wlasna osobowosc nawet wtedy gdy znajdujesz sie obok mezczyzn, ktorzy sa dla ciebie wazni. Wiesz, ze dobre komunikowanie sie ma zadadnicze znaczenie przy tworzeniu zdrowych i trwalych zwiazkow. Zeby na przyszlosc uniknac problemow popracuj nad soba w tyuch dziedzinach w ktorych osiagnelas slabszy wynik. 60-79 PUNKOW. TWOJE RELACJE Z MEZCZYZNAMI NIE SA ZLE LECZ MOGLYBY BYC O WIELE LEPSZE. Wiekszosc kobiet nalezy do tej kategorii. Sa pewne sygnaly ostrzegawcze ktorym nalezaloby poswiecic uwage tak zeby wkrotce nie pojawily sie wieksze problemy. Popracuj nad sposobami pelniejszego wyrazania siebie i swoich potrzeb i unikaj 6 bledow ktore popelniaja kobiety wobec mezczyzn. Zasluglujesz na wiele wiecej milosc niz sie domagasz. 40-59 TWOJE RELACJE Z MEZCZYZNAMI SA POWAZNIE ZAGROZONE! MASZ PEWNIE NIEDOBRE NAWYKI EMOCJONALNE, KOTRE CIE POWSTRZYMUJA PRZED PRZYJMOWANIEM MILOSCI I UZNANiA - na jakie zasluglujesz. Nigdy nie uzyskasz szacunku jakiego pragniesz jesli bedziesz nadal przy mezczyznach rezygnowala ze swej sily, scielila sie im do stop i udawala, ze wszystko jest w porzadku. Czas dokonac zmian. Pierwszym krokiem powinno byc powiedzenie samej sobie jak bardzo jestes niezadowolona, Wyprobuj wszstko, popros o pomoc (ksiazki) i rozpocznij zycie silnej kobiety jaka jestes! 39 i MNIEJ PUNKTOW, ALARM! TWOJE RELACJE Z MEZCZYUZNAMI SA NIEZDROWE. Cierpisz i odczuwasz brak milosci od tak dawna, ze prawdopodobnie juz zapomnialas jak sie czuc soba przy mezczyznie na, kotrym ci zalezy. Moze nawet nie wiesz jaki jest zdrowyu zwiazek z mezczyzna. Czas podjac natychmiastowe dzialanie. Nei mozesz do nich przystapic sama. Siegnij po pomoc innych kobiet, wstap do grupy pomocy, korzystaj z ksiazek, znajdz zyczliwego terapeute badz grupe wsparcia. Zwalcz to odretwienie, negacje, uraze. Przestan grac role ofiary! Udawac, ze tak ma byc i nie mozna tego zmienic! Niepodejmowanie decyzji tez jest decyzja. T7ylko ty mozesz dokonac zmiany. Zasluglujesz na wiecej!!!

ponawiam pytanie gdzie można dostać książkę "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy"?

wielkie dzięki, właśnie kupiłam książkę w empiku, już nie mogę się doczekać lektury...

(Na samym dole: Co zabija namietnosc...) Czy powiedzialas kiedykowliek mezczyznie cos tym rodzaju: -Kochanie, pamietales o swoim portfelu? -Nie zapomnij w drodze do domu odebrac pranie. -Czy pamietales o zaplaceniu tego zaleglego rachunku? -Czy zdajesz sobie sprawe, ze bak jest niemal pusty? -Nie pamietales o rezerwacji? Nie szkodzi, zatelefonuje zamiast Ciebie! -Ile razy musze przypominac abys nie zostawial mokrych recznikow na podlodze? -Czy nie sadzisz, ze w cienkiej kurtce bedzie ci za zimno? Jesli jestes taka kulisz sie swiadoma swej winy po przeczytaniu tej listy. Blad 1 nalezy do najpowszechniejszych i do najbardziej niszczacych w naszym zachowaniu wobec mezczyzn. Traktujemy ich jak dzieci, zakladamy, jak gdyby byli niekompetentni i potrzebowali nas, zebysmy im urzadzily zycie. W wielu przypadkach takie zalozenie jest prawdziwe! Nie o to chodzi. Wazne jest to, ze: Kiedy traktujesz mezczyzne jak malego chlopca, bedzie sie jak maly chlopiec zachowywal. Jesli oczekujesz, ze mezczyzna bedzie niekompetentny, pozostanie niekompetentny. Kiedy kobiety zachowuja sie po macierzynsku i traktuja mezczyzn jak dzieci: 1. Wykazujac nadmierna uczynnosc, robiac za mezczyzn rzeczy, ktore powinni robic sami.(szukamy jego kluczy, sprzatamy po nim, idziemy do drugiego pokoju i przynosimy to co powinien zrobic sam) 2. Starajac sie wyciagnac z mezczyzn informacje i grajac z nimi gre w pytania (Ach! jestes glodny...moze masz ochote na platki...a moze chcialbys abym ci zrobila zapiekanke z serem...) 3. Zakladajac, ze mezczyzni sa roztargnieni lub zapominalscy, przypominajac im o rzeczach, o ktorych sami powinni pamietac: -Nie zapomnij do mnie zadzwonic, kiedy tam dojedziesz. -nie zapomnij, ze dzis przyjezdzaja smieciarze i trzeba wystawic kubly. Nie zapomnij,z e masz po pracy wizyte u lekarza. 4. Besztajac mezczyzn jakby byli dziecmi: -Dokad idziesz bez kurtki gdy na dworze tak zimno? -Ile razy mam ci mowic, zebys przed polozeniem sie do lozka zgasil swiatla, placimy duzo za elektrycznosc! - W czasie ogladania meczy zjadles cala pizze i wypiles 4 piwa. Nic dziwnego,z e boli cie zoladek. 5. Przejmujac w swoje rece sprawy, ktorych jak zakladasz mezczyzni nie potrafia w sposob nalezyty zalatwic: -Jelsi pozwole zeby to on zarezerwowal stoli to pewnie pomyli godzine... 6. Poprawiajac mezczyzn i kierujac nimi: -Nie kochanie, ta para ktora spotkalismy nie byla z tego miasta. Kobiety ucza sie matkowania i nagraza sie je za to. kiedy dorastalaas, twoim pierwszym wzorem byla matka. Obserwowalas jak sie opiekuje toba i twoim rodzenstwem, uczylas sie, jak wychowywac, dawac, byc bezinteresowna, dbac o potrzeby drugich. Jesli Twoja matka zachowywala sie po macierzynsku w stosunku do Twego ojca uwarunkowanie to zostalo silniej zakorzenione. Spojrz na to w ten sposob: jesli niemal zawsze widywalas, ze mama traktuje tate po macierzynsku, a nie jak romantycznego partnera, juz jako dziecko przyjelas, ze kobiety tak wlasnie powinny si ezachowywac wobec mezczyzn, podswiadomie zaczelas mu matkowac, poniewaz nauczono cie ze tak kobiety postapuja z mezczyznami. Czesto uciekamy do matkowania gdy chcemy by mezczyzna nas kochal. Matkujemy mezczyzna by stac sie dla nich nie zastapione, by nigdy nie opuscil. Ale... Odgrywanie roli matki bedzie dawac poczatkowo dobre efekty z czasem zniszczy twoj zwiazek 1. Twoj mezczyzna bedzie urazony i bedzie sie przeciwko Tobie buntowal. 2. Twoj mezczyzna poczuje sie niekompetentny. 3. Zabijesz w swym zwiazku namietnosc: Im bardziej postepujesz jak matka tym bardziej bedzie cie traktowal jak swoja matke. jednakze zaden mezczyzna nie chce sypiac ze swoja matka.