Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna76

Hej, Hej!!!! Mamuśki,marcówki 2006!!!!!

Polecane posty

Gość niunia_77
Słonko80, nie myśl o poronieniu, bo można się zapędzić w ślepy zaulek. Ja też strasznie się bałam, czytałam, robiłam wywiady z koleżankami, ale lekarz mi wytlumaczył, że właśnie myśląc o tym i się stresując jestem dla samej siebie największym zagrożeniem. Zresztą to tylko statystyki a tak na prawdę 90% dzieci się rodzi. Poza tym znalazłam takie oto dane: Szacunkowy odsetek ciąż utraconych wskutek poronienia Po zapłodnieniu, a przed implantacją Nieznany Po zagnieżdżeniu, do 4 tc (od OM) 10-30% Między 4 a 13 tc 10-20% Między 14 a 24 tc 2-3% Ale tak na prawdę po 12tyg ryzyko już znacznie spada i tak na prawdę większość z nas już może odetchnąć, a reszta się nie martwić, bo to nie pomaga:-) Przetrwamy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki Ależ piękny dzień, a tu leżeć trzeba. Nina łączę się z Tobą w bólu, chociaż postanowiłam dziś wyjść na chwilkę przed blok na ławeczkę i dać Maleństwu troszkę świeżego powietrza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stabilo
Słonko1335 do kiedy musisz tak leżeć w łózku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam pojęcia, leżę juz ponad miesiąć, w piątek idę na kontrolę ale i tak myślę, że pozwoli mi wstać dopiero na koniec 3 m-ca, albo po usg w 13-14 tyg. jak będzie wszystko ok :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silvia27
Paula78 a gdzie chodzisz do lekarza. Podaj jakieś namiary tzn.nazwisko, telefon itp. Ja jestem w piątym tygodniu więc termin mam na kwiecień 2006 :) i szukam teraz namiarów na dobrego lekarza we Wrocławiu. Pozdrowienia dla wszytkich mamusiek i ich fasolek :) Sylwia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stabilo
Słonko1335 to teraz będziesz miała drugie USG? Kiedy miałaś pierwsze i ile mm miła wtedy twoja dzidzia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Niunia77:) te dane mnie troche uspokoily. Obiecuje ze juz nie bede o tym myslala..ma byc ok i bedzie!! a co do słodyczy to nadal je wcinam jak kiedys:P moze to nie sa ogrooomne ilosci ale nie zrezygnowalam z nich zupelnie. A te stracone kg napewno wroca do mnie;) Pozdrawiam mamuśki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stabilo, moja Dzidzia jest już prześwietlona na wszystkie strony. USG robili mi już 4 razy. Za pierwszym razem jak pojechałam do szpitala z plamieniem, doktorek zrobił mi USG, stwierdził, że nic się nie dzieje, zobaczył pęcherz ciążowy ale jakimś cudem nie zauważył zalażka płodu, więc uprzedził mnie że być może ciąża jest obumarła po czym odesłał do domu. Drugie znowu w szpitalu jak pojechałam dwa dni później z krwawieniem (juz do innego szpitala), tam mnie przyjęli i robili usg żeby sprawdzić czy nie poroniłam i Dzidzia miała 4 mm. Trzecie na następny dzień, bo rano przyszedł na obchód lekarz który stwierdził, że mój pierwszy opis z usg i drugi się wykluczają i któyś lekarz się pomylił. Na szczęście potwierdziło się 2 usg, serduszko biło i ogólnie wszystko było ok. No a ostatnie jak wypisywałi mnie do domku 4 dni później, żeby sprawdzić czy nic się nie odkleiło i Maleństwo już urosło do 6,2 mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stabilo
Słonko1335 ja byłm na usg w 6 tygodniu i moja fasolka miała wtedty 5mm. Kolejna wizytę mam 7 wrzesnia, ale szczerze mówiąc już nie mogę się jej doczekać. Trzymam kciuki za Ciebie i Twoje maleństwo, na pewno wszystko będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia_77
Ach jaki piękny dzień, a ja leżę:-( Ale właśnie się zaczął 13 tydzień, więc parszywa dwunastka już spokojnie minięta i na szczęście czuję się zupełnie dobrze. Wierzę, że plamienia już nie wrócą. Uaktualniam tabelkę:-) Niestety nadal ważę 55kg. NICK.............TERMIN.......TYDZ.CIĄŻY.....NABYTE KG........MIASTO Aurelia22.......01 (03).03.2006......12..............4.............Gorzów Magda77....... 03.03.2006...........13...............3.........Warszawa Niunia_77.......04.03.2006...........13..............-1,5...........Lublin Kamilla79........05.03.2006...........12...............0............Gdańsk Mandzia.........05.03.2006...........13...............0...............Łódź fifi30.............06.03.2006...........11...............2........Warszawa Kama.............07.03.2006............9................???........Kwidzyn Pyśka25.........10.03.2006............12...............2...........Poznań Słonko1335.....17.03.2006. ..........10................0........ Szczecin Paula78..........20.03.2006............8.................0.........Wrocław mi28 .............21.03.2006...........10................ 1 ........... Lublin Mysz_31........ 21.03.2006...........10................ 0........Warszawa Marta76.........22.03.2006...........10.................0..........Rzeszów Kuna .............23.03.2006............8.................0,5...Środa Śląska http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/1;20719;12/st/20060304/dt/6/k/8543/preg.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niunia, zazdroszczę Ci przekroczenia trzynastki, ja jeszcze musze poczekać dwa tygodnie, żeby szczęśliwie wkroczyć w drugi trymestr. Też cały dzionek dziś leżę, najbardziej dobija mnie myśł, że jak już będę mogła wstać to akurat pogoda się zepsuje i już nici ze spacerków, grila i ogólnie obcowania z przyrodą. Teraz taka piękna pogoda a my biedulki w łóżkach się kisimy. Łudzę się jeszcze, że po piątkowej kontroli mój gin. pozwoli mi chociaż na małe spacerki i jeszczę załapię się na trochę słonka :) Pozdrawiam, wszytskie Marcóweczki !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RRR
Ha, mój dzidziuś ma 1,6 cm, widziałam jak mu bije serce! Martwie się tylko tym, że za bardzo tyję, już kilogram! Dodam, że nie jem więcej niż zwykle, za pierwszym razem przybywało mi dopiero od 4 miesiąca ! Ratunku, będę wyglądać jak hipcia ? Jak u Was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kobitki!!!! Nie odzywałam się jakiś czas a to wszystko przez moje sampoczucie. Mdłości i wymioty powróciły. Poza tym strasznie dokuczała mi migrena.... :( Przeczytałam wszystkie posty i nie mogę Was spamiętać kobietki :( :( :( Ja w środę skonczę 14 t.c. i bardzo ciezę się z tego powodu!!!! Jak ten czas leci. Chociaż wciąż nie przytyłam to brzuszek rośnie :) 🌼 Musiałam już zakupić nowe ciuchy w mieszczę się już w mało co :) W środę byłam u ginekologa (za wizytytę płacę 100zł, w tym mam usg) i miałam robione tekie specjalne usg na wady rozwojowe płodu i wiecie co? wszystko jest w porządku!!!!!!!! A moje maleństwo tak brykało, że usg trwało chyba ponad pół godziny. Moja fasoleczka ma 62 mm i wygląda jak malutki człowieczek. Teraz musze zrobić ponownie badania moczu, krwi i cukru a kolejna wizyta za trzy tygodnie. Poprawiam tabeleczkę :) Zeby zrobić serduszka musicie wpisać w nawiasy kwadratowe wyraz serce. NICK.............TERMIN.......TYDZ.CIĄŻY.....NABYTE KG........MIASTO Aurelia22.......01 (03).03.2006......12..............4.............Gorzów ❤️ Magda77....... 03.03.2006...........13...............3.............Warszawa ❤️ Niunia_77.......04.03.2006...........13..............-1,5..........Lublin ❤️ Kamilla79........05.03.2006...........12...............0.............Gdańsk ❤️ Mandzia.........05.03.2006...........13...............0.............Łódź ❤️ fifi30.............06.03.2006...........11...............2.............Warszawa ❤️ Kama.............07.03.2006............9...............???............Kwidzyn ❤️ Pyśka25.........10.03.2006............12..............2.............Poznań ❤️ Słonko1335.....17.03.2006. ..........10...............0........ ....Szczecin ❤️ Paula78..........20.03.2006............8................0............Wrocław ❤️ mi28 .............21.03.2006...........10................1 ...........Lublin ❤️ Mysz_31........ 21.03.2006...........10............... 0............Warszawa ❤️ Marta76.........22.03.2006...........10................0............Rzeszów ❤️ Kuna .............23.03.2006............8................0,5..........Środa Śląska ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asias24
Witam ja jestem prawie marcówka bo termin mam na 24 lutego.Odliczam tygodnie z niecierpliwoscia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mada77
Cześć dziewczynki:)). To Was zaskoczę - siedzę właśnie w kafejce internetowej w Rucianem Nidzie i piszę do Was:))). Mąż musiał poodbierać słuzbowe maile i poodpsywać na nie a ja od razu weszłam do Was:)). Czuję się dobrze i jem za dwóch:)). Ja mam juz cicha nadzieję, że przekroczyłam ten magiczny próg - 12 tygodnia.W ciągu trzech pierwszych dni pobytu tutaj zebraliśmy 90 litrów!!!!! grzybów:)). Aż moja mama specjalnie jechała ponad 200 km z Warszawy do nas (na jeden dzień) żeby tych grzybów pozbierać:)). Także nachodziłam się nieziemsko, ale podobno to zdrowo:))). Gospodyni u której meszkamy ma córkę (mamę czteromiesiecznej Oliwki) która przez całą ciążę leżała. Także współczuję tym wszystkim z marcówek które muszą leżeć i podziwiam Was - oraz życzę żeby to leżenie było tylko epizodem w tej ciąży - a reszta już na "chodzącego":)). Teraz napisze już po powrocie:)). Pozdrawiam ze słonecznych Mazur:))).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja siedze w domu i tabletki na uspokojenie biore i duphaston tez biore ;-( w piatek ide do doktorka....A wszystko przez to, ze moja tesciowa jest wery chora i zamieszkala z nami, dziecko wyczuwa napieta atmosfere i tez daje mi popalic - dzisiaj w nocy zrobila awanture z rykami i waleniem nozkami w podloge - juz nie wiem co mam robic co by sie moje dziecko uspokoilo i bylo takie jak kiedys. Rece mi opadaja ;-( Zaraz musze isc na zakupy, pozniej obiad ugotowac na 4 osoby - chyba ma dosyc bycia kura domowa.... trymajcie sie cieplutko - w piatek podam dokladna wage - zdaje sie, ze sie niezle upaslam Stosujecie juz jakies kremiki na rozstepy? Bo ja bede chciala kupic takowy - ale jeszcze nie wiem z jakiej firmy. poprzednio uzywalam kremow z kolastyny bo tylko tam byla zawarta informacja o tym, ze kobiety w ciazy moga je stosowac. Kremiki byly niedrogie i dzieki temu nie mam rozstepow, chociaz przytylam jak .....No powiem tylko, ze wygladalam jak hipopotam :-) papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendoberek kobitki :) pochmurno za oknem a ja musialam podniesc tylek z cieplutkiego lozeczka do pracy... ale odliczam juz dni do konca sierpnia i od wrzesnia ide na zwolnienie i do pracy bede sobie chodzic rekreacyjnie ;) niunia-dzieki za slowa otuchy jesli chodzi o utrate dzidzi. u mnie leci 12 tydzien i mam nadzieje ze wszystko jest ok. 02.09 ide na wizyte i juz nie moge sie doczekac. doszlam do wniosku ze wizyty raz na miesiac to zdecydowanie za rzadko ;) do dziewczyn lezakujacych - wytrwalosci na pewno niedlugo dostaniecie pozwolenie na dlugie spacery mam pytanko: w ktorym tygodniu mialyscie robione badania na wady rozwojowe i czy robi sie je tym samym usg czy moze jakims innym?? kuna-wytrwalosci z tesciowa i nie denerwuj sie bo szkodzisz sobie i malenswtu a nie warto ;) co do kremow na rozstepy lekarz u mnie powiedzial ze najlepsza jest zwykla oliwka bambino bo chodzi tylko o to zeby natluscic skore. nalezy smarowac regularnie a nic sie nie pojawi... cieplutko pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyśka25 - to badanie na wady rozwojowe płodu najlepiej jest zrobić między 10 a 12 t.c. Ja miałam je robione w 13 t.c. Robione jest ono troszkę lepszym sprzętem niż zwykłe usg. Usg wygląda niby tak samo ale ja np. musiałam iść do takiej prywatnej przychodni bo mój lekarz stwierdził, że to usg, które ma w gabinecie nie nadaje się do takiego badania. Samo badanie wygląda jak normalne usg tylko trwa troszeczkę dłużej bo ginek musi wszystko dokładnie obejrzeć - czy są wszystkie paluszki, jak rozwija się kręgosłup i inne części ciała :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hellooo, mandzia dzieki za info. ciekawa jestem jak to wyglada ze sprzetem u mojego lekarza bo wizualnie to wyglada na XXII wiek ;) wiec moze uda mi sie to zrobic u niego. na pewno zapytam o te badania. jak pojde na wizyte to bedzie poczatek 14 tygodnia. mam nadzieje ze nie bedzie to za pozno na tego typu badania. mamusie, mam taka propozycje moze powrozymy sobie z kart,fusow czego tam chcecie i sprobojemy ocenic jaka plec rozwija nam sie pod serduszkiem?? podejrzewam ze za jakies 5-6 tygodni lekarze podejma pierwsza probe okreslenia plci - zrobmy to przed nimi, zobaczymy jak dziala kobieca intuicja ;) moze ja zaczne, podejrzewam ze pojawi sie chlopak u nas w rodzinie a u was jak to wyglada?? cieplutko pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyśka, pomysł niezły, sprawdźmy tą naszą intuicję. Ja tam też czuję, że to chłopak, chociaż rozczaraowana nie będę jak będzie dziewusia bo zawsze o córci marzyłam ale i tak jestem przekonana, że rośnie mi Szymek w brzuszku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem prawie pewna, że będzie chłopak!!!!!! Dziewczynki a jak Wy będziecie wróżyły???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja przeczuwam dziewczynkę. :) ❤️ Czy to prawda, że mdłości i wymioty zwiastują chłopca, a ich brak dziewczynkę? I jeszcze jedno. Za miesiąc mam być świadkiem na ślubie. Nie ma żadnego durnego przesądu, który by tego zabraniał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aruelia - ja wiem tylko, że nie można być chrzestną będąc w ciąży ale czy nie można być świadkiem to niestety nie wiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, aurelia- co do mdlosci nie mam bladego pojecia jak to wyglada ale na pewno nie ma przesadow odnosnie slubu. moja siostra nie chciala byc moim swiadkiem tylko dlatego ze byla w 8 miesiacu i wgladalam jak wiloryb wiec uszanowalam jej decyzje i swiadkiem byla moja najlepsza psiapsiola a siostra zostanie chrzestna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia_77
Kochane mamusie, pogoda trochę podupada, chyba lato kończy się nieubłaganie. Ja lata w ogóle w tym roku nie miałam, bo odkąd się dowiedziałam o naszym szczęściu na początku lipca, to z niewielkimi przerwami cały czas leżę. Mam nadzieję, że nie spotka mnie to co Twoją znajomą Magdo77 - leżenie przez 9 miesięcy. Choć jeśli to jest cena za zdrowe i całe dziecko, to wytrzymam:-) A propos Magdo, tak Ci zazdroszczę tego wyjazdu, uwielbiam grzybobrania... Kuna, nie stresuj się teściową, dziecko jest najważniejsze. A co do rozstępów, to już kilka razy słyszałam, że najlepsza jest oliwka dla dzieci, rano i wieczorem, ja tak stosuje. A propos teściowych muszę wam powiedzieć marcóweczki, że mam wyjątkowe szczęście. Moja mieszka niedaleko i teraz gdy leżę codziennie gotuje i przywozi mi obiad, robi zakupy...bo mąż różnie z pracy wraca. Teraz gdy pojechali z teściem na wakacje przyjechała "na dyżur" z kolei moja mama (niestety rodzice są aż 450km z tąd, pod Wrocławiem) i strasznie mi pomaga. Jak to dobrze mieć wokół siebie pomocną rodzinę:-) Zresztą mąż też jest wyjątkowy, dziś biedny w nocy robił mi parówki, bo byłam strasznie głodna.....;-) http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/1;20719;12/st/20060304/dt/6/k/8543/preg.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia_77
Pysiu, możesz sobie poczytać o tych tzw. nieinwazyjnych badaniach prenatalnych na http://www.bajbus.pl/index.phtml?ids=medycyna&kat=diagpren&tmt=dptpappa albo http://www.junona.pl/diag_pren.html Przezierność karkową płodu robi się do 14 tygodnia (dzidziuś nie powinien mieć dużo więcej niż 8cm) i im wartość jest niższa tym lepsza, bo znaczy, że nie ma żadnego obrzęku spowodowanego wadami genetycznymi, ja jeszcze miałam robiony test z krwi, ale to nie jest obligatoryjne. Z tego co wiem lekarz nie miał jakiegoś specjalnego USG. Ale powiem wam szczerze, że nie wiem po co robiłam ten test. Nie jest najtańszy - kosztuje 150zł (u nas) a przecież jeśli by się okazało, że dzidziuś ma wadę genetyczną, to i tak go urodzę....jedynie w przypadku gdy wykryto wadę, którą można teoretycznie operować jeszcze w wieku płodowym dziecka, moglo by to pomóc (choc nie wiem, czy w Polsce już robią takie rzeczy). Co do naszych wróżb, to czuję, że to mały Maksymilian, chociaż jak bedzie Zuzia lub Amelia, to też się nie obrażę, ale stawiam na chlopca (jem strasznie dużo ogorków kiszonych):-) Acha, jeszcze jedno, ulżyło mi bo wczoraj rozmawiałam z moim szefem i zareagował super (wiedział, już wcześniej, ale nie ode mnie). Powiedział, że mam wracać tylko jak będę już naprawdę zdrowa i że zawsze będę potrzebna i mile widziana. To bardzo budujące, obiecałam mu, że ten czas wykorzystam na podciągnięcie mojej pracy doktorskiej, ale w sumie to chyba kłamałam:-( Ps. I nie wiem jeszcze co powie szef wszystkich szefów w naszej firmie. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×