Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna76

Hej, Hej!!!! Mamuśki,marcówki 2006!!!!!

Polecane posty

dana, ja kupuję na razie wszystko-soczki też-one nie są surowe tylko jakoś przetwarzane. Mój Mały miał kolki więc nie chcę dawać surowych-może po 6 miesiącu. Aha, daję surowe jabłuszko ale dopiero od 2 dni. Co do spraw intymnych to możemy sobie podać ręcę ( a już myślałam że jesteśmy jakimś ewenementem...:) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moni, dana - fajnie, że w końcu ktoś o tym powiedział. Już myślałam, że ja jakaś dziwna jestem i coś ze mną nie wporządku. Też kompletnie o tym nie myślę. Mój Jarek jakoś się narazie nie stawia, ale mam wrażenie, że muszę coś z sobą zrobić, bo nie wiem, co dalej będzie. Fajnie, że już możecie wprowadzać jakieś jedzonko. Moja Julka ma z obu stron obciążenie alergią i początku jest karmiona mlekiem Nan HA i dopiero teraz pani doktor pozwoliła mi wprowadzić kleik ryżowy. Jak będzie dobrze to zacznę z soczkami, ale też ostrożnie. A ona ma już od wczoraj 5 m-cy. Wiem, że to dla niej ochrona i profilaktyka, ale mam dość słuchania od teściowej, że mogłabym w końcu pozwolić się dziecku najeść.. Teraz wracam do pracy, bo straszne zaległości się porobiły za te miesiące nieobecności. Pozdrowionka Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agunia, nie przejmuj się gadaniem innych, rób wszystko co się da aby Mała nie miała alergii. Ja musiałam już dawać inne pokarmy ponieważ wracałam do pracy a Kamilowi wciąż było mało. Co do ...wiadomej sprawy to ja też sądzę że za długo to trwa i powinnam zacząć działać :) ale jakoś mi się nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM WITAM KOBITKI!!!!:) Właśnie nadrobiłam zaległości w czytaniu naszego topicu tyle tego było że musiałam to wziąć na raty :) Słonko kochane masz rację wieki się nie odzywałam bo byłam w Polsce na wakacjach. Byczyłam się całe 5 tygodni było SUPER!!:) :) Miałam wreszcie czas odwiedzić znajomych pobuszować po sklepach pójść do kina i do knajpek itp itd. Przez ten czas Michasiem zajmowali się dziadkowie raz jedni raz drudzy. 30 lipca Michaś miał Chrzest i mieliśmy potem małą uroczystość w restauracji. Wszystko wyszło OK jedzonko dobre i elegancko podane czyli tak jak lubię. Oczywiście teściowie z początku chcieli nas namówić na imprezę w domu ale im się nie daliśmy. Moim zdaniem są takie wydarzenia w życiu które wypada podkreślić jakoś bardziej niż tylko kotletami domowej roboty. Mój Michaś rośnie jak na drożdżach ma już 8600g i 70cm . Karmię go 4 x dziennie mlekiem modyfikowanym wypija około 180 ml 1) 7 rano 2)w południe 3)o 16 4)o 20 Od 3 tygodni pije soczki a od kilku dni zjada jabłuszko ze słoiczka i i inne deserki . Od jutra mam zamiar dać mu pierwszy obiadek marchewkę z ziemniaczkiem zobaczymy co powie. Dziewczyny super że mamy znów tabelkę zaraz się wpiszę!!!:) Muszę też mężowi pojęczeć co by umieścił kilka zdjątek naszego Misia bo ja z tego fotosika to noga jestem. Całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK.......WIEK.....IMIĘ DZIECKA.....DATA UR(g/cm)....WAGA/WZROST(mc).....MIASTO amadzia...............Oliwia...............19.02.06........7600/67 emi25..................Kacper..............03.03.06........5400/65cm Niunia_77..29.......Maksymilian....03.03.06(3200/57)..6510/66(4,5).......Lublin Magda78..28..........Paula........04.03.06(3340/53)..6700/65(4,5)......Gdynia moni271..30....Kamil......14.03.2006(3400/58)...7400/71cm..Kraków Słonko1335..29......Alicja.......15.03.06(3550/54)..6160/68(5)......Szczecin Karol_ina..25........ Hania.......17.03.06(3150/53)..6900/63cm (4,5) .....B-B Dana25................Bartosz............19.03.06.........6930g/66cm kijaneczka...33.........Szymon.............21.03.06(3320/59).........7070g/73cm...Jaworzno Illeli ...26......Jonathan ........25.03.06 ......(3700/53)..8100/66cm Agunia1..29...Julia..........15.03.06.(3060/50).......6100/64cm...(4,5)...Kutn Iwi30...............Michaś........04.04.06(4620/55)......8600/70cm Anglia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Iwi🌻 dla michasia od Oliwki hihihi a u mnie juz lepiej niż wczoraj...Dana - MAM TO!!! KURCZE MAM TO!!! - ale to okreliłas z tym glutem hehehe - tak samo!!!kurcze, w morde misia!!!!wypisz wymaluj - zakochany w córeczce, ale że okno otwarte i przeciag - tego nie widzi...hehehe - a wiec to nie tylko u mnie... co do wódeczki - nie odważylam sie, ale piwko spiłam...prawie całe mniam:)...i prawie dyma miałam- nieźle co???!!! zwłaszcza, że wczesniej to wypić potrafiłam...nonono;) a co do \"tych spraw\" - u mnie całkiem nieźle ostatnio cos ruszyło...hihihi- urlop, troszke wiecej luzu, relaksik - to sprzyja:) a na rocznice slubu zamówił mi mój luby jakąś wyuzdaną bielizne...nono, zobaczymy....i oczywiście sie tłumaczył, że mama przyjeżdza raz na rok , no może dwa razy...i tez chce z nią pobyc (a przyjechała własnie w TEN DZIEN!!!!!)......no nie wiem nie wiem.....jeszcze nie ma wybaczone......:P :O a dziś cały dzien latania.....kupujemy dziełeczke budowlaną, kredyt - ale to latania....fuck - a Oliwia chrzest bojowy - dziś urzędowała z dziedkiem i ....ŻYJE!!!!!- SZCZESLIWA, WESOŁA....NONNO ...wygląda na to , że to ja tak strasznie znosze rozłake, a ona( na szczęście) nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niunia i jak w pracy? Jak sobie radzisz z rozstaniem z Maksiem? Mam nadzieję, że u Was wszystko ok. Iwi niezły kolosek z Twojego syncia. Koniecznie wklej jakieś zdjęcia, fajnie że wakacje się udały. Ja całe przesiedziałam w mieście, zresztą poprzednie również:( Amadziu mój chłop identycznie, oni wszyscy tacy sami, eh....szkoda gadać...... U nas trochę burzowo (w nastrojach) @ mi się zbliża i czepiam się wszystkiego, nie żebym znowu powodów żadnych nie miała ale przyznam, że trochę wyolbrzymiam i kłótnia gotowa......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach Niunia książeczkę kucharską od Ciebie dalej w obieg puszczam, mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Amandzie - no to u ciebie właśnie się zaczęło to, co mnie męczyło przez ostatnie 2 lata - BUDOWA. Wczoraj świętowaliśmy odbiór domu. Już możemy się meldować. Mamy pozwolenie na użytkowanie, ulicę i numer. Będzie Azaliowa 10. Fajnie no nie? Jeśli to twój pierwszy dom to napewno żyjesz jeszcze w błogiej nieświadomości ile to jeszcze formalności, papierów i łażenia. Za jakiś rok będziesz ekspertem nie tylko w prawie budowlanym, ale i w materiałach i budowlanych terminach. Mówię Ci niezła jazda. My już mamy serdecznie dość i choć jeszcze nie wszystkie pokoje są wykończone to stwierdziliśmy, że przez zimę dajemy sobie luz i zajmiemy się zarabianiem pieniędzy i z resztę ruszymy dopiero na wiosnę jak będzie gotówka i Skarbowy odda cały VAT za materiały.Trzymam kciuki żeby wszystko było ok. Jeśli będę mogła Ci w czymś pomóc czy poradzić to wal jak w dym. Slonko - może mi też byś wysłała taką książkę. Nie mam żadnej i nie mam pojęcia jak karmić takiego malucha. Agnieszka77-1977@o2.pl Na to do roboty się biorę. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwi30, wklej koniecznie zdjęcia, duuży ten twój bobasio :) Mam pytanko, napisałaś że buszowałaś po sklepach w Polsce czy to oznacza że w Angli nie ma fajnych sklepów? Ja kupiłam ostatnio na allegro body dla Kamilka firmy early days i bardzo mi się podobają, teraz chcę również kupić piżamkę tej firmy. No własnie dziewczyny, czy któraś z was kupiła taką ?http://www.allegro.pl/item121523747_pizamki_early_days_nowa_kolekcja_super_cena.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguniu książeczka od Niuni wysłana, miłego gotowania:) Alka wczoraj dostała dynię z ziemniaczkami Hippa i zwariowała, oj smakowało, smakowało, jak za wolno jej podawałam to ryk od razu. Moni ja mam sporo ciuszków Early Days są super, świetne jakościowo, akurat tych piżamek nie kupowałam. Mam na osiedlu zaprzyjaźnioną ciuchlandię z firmówkami w bardzo dobrym stanie albo jeszcze nowe z metkami i większość ubranek tam kupuję. Uwielbiam też Nexta, Mothercare, H&M, Georga. Kuzynki z Irlandii też co jakiś czas podsyłają ciuszki tych firm, są naprawdę cudne. W sumie to już nie pamiętam kiedy coś w normalnym sklepie kupowałam, no chyba że na prezent. Mykam do sprzątania, bo teściowie dziś Ali pilnują, my na pępkowe idziemy do znajomych na jakieś 3-4 godzinki a teściowa pewnie w międzyczasie małą inspekcję zrobi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojoj... jakie pustki, daleko trzeba szukać... Ja też rzadko się pokazuję, ale czas troszkę nadrobić ;) W środę wróciliśmy z gór, z Krynicy. Było super, a Kubuś spisał się na medal :) Od trzech dni je obiadki i jabłuszko i radzi sobie z tym coraz lepiej. Wczoraj byliśmy na szczepieniu, więc wpiszę dane do tabelki. Poza tym lekarz powiedziała, że wszystko w porządku, waga idealna. Piszecie o \"tych sprawach\" po porodzie... ;) Muszę przyznać, że u nas nieźle :) nie mamy żadnych problemów ;) oby tak dalej... NICK.......WIEK.....IMIĘ DZIECKA.....DATA UR(g/cm)....WAGA/WZROST(mc).....MIASTO amadzia...............Oliwia...............19.02.06........7600/67 emi25..................Kacper..............03.03.06........5400/65cm Niunia_77..29.......Maksymilian....03.03.06(3200/57)..6510/66(4,5).......Lublin Magda78..28..........Paula........04.03.06(3340/53)..6700/65(4,5)......Gdynia mi28........29.........Jakub......12.03.06(3200/53)...7630/64(5)........Lublin moni271..30....Kamil......14.03.2006(3400/58)...7400/71cm..Kraków Słonko1335..29......Alicja.......15.03.06(3550/54)..6160/68(5)......Szczecin Karol_ina..25........ Hania.......17.03.06(3150/53)..6900/63cm (4,5) .....B-B Dana25................Bartosz............19.03.06.........6930g/66cm kijaneczka...33.........Szymon.............21.03.06(3320/59).........7070g/73cm...Jaworzno Illeli ...26......Jonathan ........25.03.06 ......(3700/53)..8100/66cm Agunia1..29...Julia..........15.03.06.(3060/50).......6100/64cm...(4,5)...Kutn Iwi30...............Michaś........04.04.06(4620/55)......8600/70cm Anglia POZDRAWIAM :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale pustki!!!!!!!!!!!!!!!!!!! laski - bo topik padnie!!!!!!!!!!!!!!! OLIWIA KOŃCZY DZIŚ PÓŁ ROCZKU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!SZOK, NO NIE!!!!A PRZED CHWILĄ W BRZUSZKU BYŁA!!!!!!!!!CZAS LECI OJ LECI!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mi super, że wyjazd się udał. Nadrabiaj zaległości i pisz bo sama widzisz topik chyba padnie:( Amadziu buziaki dla Oliwki, masz rację, leci ten czas, leci, ani się obejrzymy a nasze szkraby biegać będą. My dziś spędziliśmy leniwie całą sobotę, pospacerowaliśmy trochę i pobyliśmy po prostu razem w trójeczkę. Próbowałam Ali dać mleko modyfikowane ale zrobiła taką aferę, że od razu poszłam ściągać. Łudzułam się, że jak zabraknie mamie jak będę w pracy mojego mleczka to da jej sztuczne ale gdzie tam. Jutro jeszcze spróbujemy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwko, wszystkiego naj, naj, NAJLEPSZEGO!!!! forumowa ciotka klotka ściska! A mój szkrab kończy dziś 5 miesięcy.Ho Ho Ho, nie pogadasz... To co, tylko ja z całego forum na samym cycu zostałam?? Karolina a Ty? Jak tam u Ciebie? Ciekawe czy dotrwam do 6 mc... Buziaki kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki pamiętam, że kilka z Was interesowało się funduszami dla dziecka. Wybrałyście jakieś? Chcemy we wrześniu ruszyć tą sprawę i założyć dla Małej jakąś lokatę. Ostatnio czytałam o Planie Systematycznego Oszczędzania w BPH, wie coś któraś na ten temat lub o jakichś innych lokatach?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzicie jak to jest z pracą - zero czasu w tygodniu:-( dopiero dzis was poczytalam i moge cos napisac. Mam nadzieje, ze to chwilowe. Dostalam na wejscie w pracy nowe projekty, bardzo innowacyjne i wymagajace kupe praaacy poza praca:-( I wiecie co, przez 9 dokladnie miesiecy jak mnie nie bylo nikt tego nie ruszyl i czekali na mnie...hmmm...Troche mi to schlebia, ale z durgiej strony, wraz ze zmiana priorytetow troche mi odeszly checi. No ale jak na razie to pracuje 7 h:-D Wiecie co, marze o pracy tak 5-6 h dziennie, miec jakis wolny zawod, to jest to, albo nauczycielki macie fajnie, wakacje i te sprawe:-) Maks dobrze sobie radzi u babci, nie narzekamy. Jak mnie widzi to sie cieszy, ale on generalnie cieszy sie zawsze, wiec nie wiem czy teskni za mna, czy nie. chcialabym... Po marchewce straszne zaparcia, wiec raczej tluczemy jablko. Niestety od jakis 3 tygodni maly tylko raz zrobil kupe sam. Tak co 3-4 dni my mu pomagamy czopkiem lub termometrem, to jest okropne, nie wiem co robic. Lekarka mowi, ze to sie wyreguluje, zobaczymy. Moze i by sam zrobil w koncu, ale jak nadchodzi dzien czwarty i nic, to sami mu wkladamy termometr i juz. Poza tym maly uwielbia basen. Bylismy juz 2 razy w Naleczowie, basen jest ozonowany w osrodku uzdrowiskowym, wiec o higiene sie nie martwie. Lubi sie pluskac, a chodzimy jeszcze z nieco starszym kolega, wiec Maks go obserwuje i fajnie sie rusza w wodzie. Co do mojego meza, to chyba nie mam na co narzekac, sam widzi co trzeba widziec...kiedy glut z nosa wyciagnac, kiedy paznokcie obciac itp....jest ojcem bez zarzutu jak na razie. Jedynie jak sam oglada tv to jest tak pochloniety, ze nie widzi np, ze i maly patrzy, a tego mu absolutnie nie wolno. Z lozkiem tez nie narzekam...a maly nam nie przeszkadza na razie;-) Buziaki dla polrocznej oliwki i wszystkich innych slicznych dzieciaczkow:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amadziu, czy Oliwka juz siedzi sama?? A jak u innych mam? Bo my Maksa jeszcze nie sadzamy, czekam az sam naturalnie siadzie, ale nie wiem, czy to dobrze czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niunia - widzę, że jeździcie do Nałęczowa na basen, masz na myśli SPA ? Ja też zastanawiam się nad zabraniem tam Kuby. Jeździmy tam od czasu do czasu ze starszym synem, ale już możnaby małego zabrać. Zakładasz Maksowi pieluszkę taką do kąpania na basenie? Napisz coś więcej... A swoją drogą to może kiedyś się tam spotkamy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niunia jak byłam u ortopedy ze swoimi plecami to podpytałam o dzieci trochę i zabronił sadzania dziecka jeśli samo tego nie umie. Pozwolił tylko na leżenie w pozycji półsiedzącej w leżaczku i na kolanach mamusi tak żeby się opierała o mnie i to nie za długo. Przejśc na spacerówkę dopiero jak będzie sama w gondoli siedziała trzymając się za brzegi, nie wcześniej, chyba, że jest opcja całkowitego rozłożenia do poziomu. Wogóle powiedział żeby w żadnym wypadku nie zachęca do siedzenia a tym bardziej do chodzenia bo im później chodzi a dłużej raczkuje tym zdrowszy ma kręgosłup. Jestem trochę wyczulona na tym punkcie bo mi plecy mama załatwiła, jak uśłyszałam że trzeba dziecko obkłada poduszkami to aż mi się gorąco zrobiło ale od razu stało się jasne skąd mi się to wzięło....... No i bardzo polecał basen, zazdroszczę Wam porządnych basenów, ja dostałam reklamę, że organizują pływanie dla niemowląt w nowym miejscu ale co z tego skoro tam woda chlorowana:( Miłego wieczorku, idę poczytac troszkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomóżcie, jeśli któraś miała albo wie, co to może być. Moja 5 m-czna córka wczoraj tak jak by przez chwilę nie mogła złapać oddechu. To się zdarzyło drugi raz. Pierwszy raz miesiąc i wtedy myślałam, że się czymś zachłysnęła. Ale to nie możliwe żeby to się powtarzało. I poprzednio i teraz stało się tak podczas przewijania i podnoszenia nóżek do góry. Ona wtedy tak jakby jej coś przeszkadzało złapać powietrze. Jakby ją coś zatykało, jak przy astmie. Byliśmy wczoraj u lekarza i dziś też. Pani doktor badała ją bardzo długo i powiedziała, że płuca są czyściutkie i w sercu też absolutnie nic nie słychać. Powiedziała żeby obserwować i jeśli się powtórzy to zrobimy prześwietlenie. Nie mam pojęcia, co robić. Boję się tak bezczynnie czekać. Nie wiem, co to może być. Podejrzewaliśmy z mężem, że może ma katar i jak jej spłynie coś to jej przeszkadza, albo ślina, bo chyba zaczyna ząbkować. Jeśli koś może mi coś podpowiedzieć to bardzo proszę o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agunia1 - wydaje mi się, że to nic poważnego. Mojemu Kubusiowi też się zdarza tak zachłysnąć śliną jak leży i macha mocno nóżkami i rączkami. Albo jak cofnie mu się mleczko tak jakby miało się ulać. Aż mu czasem świeczki w oczach stają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny co się dzieje z naszym topikiem. Znalazłam go na 4 stronie. Topik umiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Agunia chyba faktycznie umiera. Illeli znowu gdzieś wcięło, reszta Dziewczynek też jakoś mało aktywna. Pewnie czasu nie mają po powrocie do pracy. A jak Twoja Julka, co z tym jej zachłystywaniem? Wszystko już ok? Mojej Małej też coś takiego ze dwa razy się zdarzyło, jak jej się za bardzo odbiło to zachłystywała się mlekiem które się ulało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slonko - z Julką chyba wszystko dobrze będzie. Wczoraj zauważyliśmy z mężem, że faktycznie ma katar, a to się zdarza jak jej nóżki do góry podniosę i przytrzymam trochę. Widocznie coś jej wtedy spływa do gardła. Wczoraj bardzo często jej odciągałam gruszką i tylko raz się zdarzyło i to troszeczkę jak jej nóżki w górze trzymałam żeby zmierzyć temperaturę. Będę ją obserwować i często ten katar odciągać i zobaczymy. Jutro miała być szczepiona już i tak z miesięcznym opóźnieniem przez tą anginę i antybiotyki. Teraz przy tym katarze to już nie wiem czy się uda. Jak ja mam już dość tych nerwów. Aż okres mi się zatrzymał. Powinnam dostać w sobotę a jest wtorek. I sama nie wiem czy jeszcze poczekać, bo to przez stres czy już iść do gina. Koszmar jakiś. Dobra wracam do pracy, bo kierowniczki dziś nie ma i zostawiła mi tonę faktur do księgowania. Pozdrowionka dla Ciebie i małego Słoneczka Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agunia, nie dziwię ci się że się przestraszyłaś, ja chyba dostałabym zawału...myślę że powinnaś obserwować Małą, a do odciągania katarku proponowałabym ci Fridę-można kupić w aptece, dużo lepiej działa niż grucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moni - dzięki za nazwę, bo właśnie chciałam kupić coś innego. Ta gruszka mnie wkurza, a mała się denerwuje i jej się nie dziwię. Zaraz po pracy lecę do apteki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×