Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lajla

Cambridge-czy ktos stosował?

Polecane posty

Gość gość
Do zrzucenia masz sporo, ale trzymam kciuki, dasz radę. Wczoraj akurat widziałam w tv babkę, która na tej lub podobnej diecie schudła prawie 30 kg, wyglądała obłędnie, od razu pewność siebie skoczyła, a swoimi starymi spodniami mogła się niemalże owinąć dookoła ;) Trzymam kciuki. A co do Twoich problemów z hormonami to na Twoim miejscu zapytałabym lekarza czy ta dieta będzie dla Ciebie odpowiednia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grachla
hey, zacznę od konkretów czyli kosztów. Opakowanie jednego produktu diety cambridge to cena 7,80, w Polsce. ja zaczynajac diete weszlam zaczełam od stopnia II, czyli 3 posiłki DC plus wlasny obiad, czyli 1 normalny posiłek, czyli jakies 164 zł na tydzień. Wiem mało nie jest. potem po 3 tygodniach przeszlam na stpoien III, gdzie jesz 2 produkty DC i 2 normlane posiłki, wychodzilo 109 zł na tydzien. są tez gotowe obiadki w tej diecie, ale ani ich nie probowałam ani nie znam ceny. co do wsparcia przez druga osobę, chyba łatwiej jest powiadomić o tym,że sie odchudzazeby nie było ze twoj luby zamawia pizze z piwem a Ty sie zastanawiasz jak tu jemu odmówic;)) najważniejsze w diecie to jedzenie regularnie, piec posilków dziennie, co 3-4godzinki i naprawde nie czuje sie głodu. ja obiadałąm sie tak jak Ty, do pracy zabierałam byle co albo nic, pilam kawe za kawą a po powrocie do domu rzucałam sie na kanapki, bo na obiad nie chciało mi sie już czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane jak wam idzie ;) ja za chwilke zmykam na fitnes jutro mam warzenie ;) ciekawe jak bedzie ;) buziaczki robaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie sesja, na razie jestem bez zupek DC bo nie dojechały :/ Ale spokojnie :) wróciłam na stare mieszkanie i wszystkie ubrania pasują ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane ja dziś zaliczyłam warzenie i równe 90 kilo w końcu 27 kilo mniej ciesze się strasznie .jeszcze 5 kilo i wrócę do mojej starej wagi a później oczekiwana waga której już nie pamiętam ;( Zmykam kochane farbować sobie włoski i troszkę odpocząć bo dopiero weszłam do domu ;) buziaczki i powodzonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grachla
Baby no jesteśboska, serdecznie gratuluje Tobie wyniku i wytrwałosci....ja niestety poległam w tym tygodniu....na całego....probuje sie jeszcze jakoś zmotywować ale jakoś nie moge przerwac niezdrowe jedzenia.... 10 kg za mna, 10 kg przede mna ale chyba nie dam rady;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie poddawajcie sie!!! Juz tyle wysilku wlozylyscie w walke z nadwaga!!! Kiedy sie potykacie w zyciu i upadacie na ziemie to lezycie tam, bo upadlyscie i zalamujecie sie, czy podnosicie sie i zmiezacie dalej do celu? Grachla tak dobrze Ci idzie! Wstan i walcz :) Macie efekty - same potwierdzacie, ze zrzucilyscie juz pieknie tyle tluszczu a bedzie jeszcze piekniej kiedy wybaczycie sobie potkniecia i przestaniecie ich uzywac jako wymowek do dalszego opychania sie. Ja tez mam 99% mysli zwiazanych z jedzeniem, tez podjadam w kazdej stresujacej chwili ale wiem, ze musimy wytrwac bo nie ma innej drogi do szczuplej sylwetki niz pokonanie wlasnego pasma slabosci i morza pokus. Wierze w Was, wierze ze pokonacie stare nawyki i pokazemy swiatu nowe silniejsze kobiety jakimi sie staniemy kiedy przetrwamy DC :) Pozdrawiam WSZYSTKIE WALCZACE a lezacym i zastanawiajacym sie czy jeszcze cos opchnac proponuje zeby sobie wyobrazily, ze potrafia sie oprzec tej pokusie. Czym nagrodzilybyscie siebie za to, jesli udaloby wam sie nie zjesc tego czegos na co macie teraz ochote? (nagroda nie moze byc zwiazana z jakimkolwiek jedzeniem lub piciem) Moze lepiej sie nagrodzic manicure albo nowym ciuszkiem, eksluzywnym podkladem albo wieczorkiem tylko we dwoje niz jedzeniem? Nagroda bedzie podwojna - szybciej osiagniemy cel :) (bo wszelkie podjadanie oddala od nas od upragnionej wagi) a przy okazji poziom radosci nam przestanie opadac bo przeciez trzeba dbac o morale kiedy podejmujemy sie tak wielkiego wysilku jakim jest uczenie sie dbania o siebie na nowo. A i nasza samoocena nie bedzie musiala skakac na leb, bo przeciez dopiero uczymy sie nowego podejscia do jedzenia. Damy rade!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grachla
do samo się nie zrobi kurcze masz rację....wstałam z leżakowania i jestem troche na klanach ale juz wstaje wyzej;)) przerwałam pasmo podjadania i jakos powoli wracam do diety, poprostu nagle w pracy stres i widok tylu pysznych a tłuczących rzeczy mnie powalil na plecy;(( ale warto wstac i walczyc dalej...na szczescie przy tym wszystkim nie zaprzestalam sie sportować wiec na szczescie waga nie poszla w góre.... ah dzisiaj po raz pierwszy w życiu byłąm na zumbie:)) nie wiedzialam ze to taka fajna zabawa i ze tak daje w kosc, cieklo ze mnie ze hej;)) bo ja dotad to chodzilam na basen i na siłownie;)) a teraz na pewno od czasu do czasu wpadne na zumbe cos ucichł nasz wątek dziewczęta.... walczmy dalej i sie wspierajmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka kochane ;) jak tam wasze postępy???U mnie powolutku ciągle w duł ;) wczoraj spakowałam wielkie pudło moich ciuchów rozmiar 52 50 i 48 coś cudownego moja szafa zrobiła się cieniutka ze hej trzeba się wybrać na jakies super zakupy i zaszaleć ;) I to jest najcudowniejsze w tej diecie że wkącu widac efekty,ale to dopiero połowa mojej drogi ale powolutku do celu ;) Trzymam za was tez kciuki i trwajmy w postanowieniu kochane no i piszcie tu do mnie bo to tez pomaga jak się czyta wasze postępy ;)buzaiczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grachla
no to BABY czas na zasłuzone szalenśtwa w sklepach. pewnie wywalanie rzeczy ktorymi teraz prawie że mozesz sie okrecic daje Ci takiego kopa motywatora , że wiesz że warto. Więc lećszybko do sklepu i kupujnowe ciuszki....od bielizny po nie wiem co:)) ja mam teraz zastój wagi....totalnie zalamałąm się ale juz powoli wracam na dobrą drogę;))) mam taką nadzieję, bo wiem że warto:)) nawet dla samego faktu wymiany ciuchów:)) ale przede wszystkim dla włąsnego samopoczucia;)) mam nadzieję że wróce do diety;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gracha warto warto wiec zaczynaj od już!!!!! ;)nie zwlekaj.Szczeze troszke mi szkoda było tych ciuchów bo się do nich przyzwyczaiłam co poniektóre miałam raz na sobie ale co mi tam teraz bede miała znów fajowe tylko w 4 rozmiary mniejsze wiec bedą się lepiej prezentować ;)W środe warzenie hmmmmm ciekawe jak bedzie bo troszke sobie pofolgowałam wcozrsj z małymi pod gryzkami ale od dziś znów grzeczna jestem ;))Buziaczki kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta dieta cambridge
Witam. Jestem konsultantkom diety Cambridge. Zapraszam zainteresowane Panie do kontaktu. 602585392. Dojeżdżam do zainteresowanych na terenie Ślaska i Małopolski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edyto miło ze jesteś i szkoda ze tak daleko bo na pewno bym była twoja klijentką ;)ale mam nadziej ze z nami będziesz i czasem pomożesz jeśli coś złe będziemy robić ja już jestem na diecie 18 tydzień ciągle na ścisłej schudłam 28 kilo ale ciągle się czegoś uczę i miło mieć kogoś takiego jak ty wśród nas ;)))Jutro warzenie mam nadziej ze będzie ok buziaczki dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i kochani jestem po dzisiejszym warzeniu wkacu ukochana 8 meczka jest w przodu ;))))pozdrawiam was i piszcie ;)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brawo baby1979 :) podziwiam cie jak ty dajesz rade przez tyle tygodni na scislej. Ja przez kilka tygodni nie moglam wytrzymac ani jednego dnia bez podjadania... Dlugo jeszcze bedziesz na scislej? Czy juz masz mieszana? Mnie nic tak nie cieszy jak wymiana garderoby na ktora sie nie moge doczekac ale na razie musialam zadowolic sie butami ;P Niestety baaaardzo trudno mi przestawic sie na niegryzienie a kiedy probowalam zaczynac od mieszanej zawsze konczylo sie wieczornym ucztowaniem i odbijaniem sobie za dzien glodowki. Grachla jak u ciebie? Dziewczyny, piszcie jak sie czujecie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grachla
hey, no ja od kliku dni wrocilam na"dobre a przede wszsytkim zdrowe tory:)) mam nadzieję, że etap załamki już mi minął i juz teraz sie utrzymam. byłam dzisiaj na warzeniu, nie spadło za bardzo bo w ciagu 15 dni spadł mi raptem 0,9 kilograma ale zawsze cos. Przyznalam sie mojej Pani konsultance ze poszalam troche z jedzeniem ale powiedziala mi ze jest ze mnie dumna ze wrocilam do diety,ze sie nie poddałam i tyle.:)) no wiec pozostanie nam wszystkim dbanie o siebie, wspieranie siebie na wzajem a osiagniemy swoj cel. ja jestem ciagle od 3 tygodniu na 3 stopniu, czyli 1000kcal. chyba tez sobie cos musze kupic nowego,narazie nic kupowlalam bo jak zaczelam tyćto zadnaych starych ciuchow nie kupowalam:)) wiec chodze w tym co kiedys miałam ale trzeba sobie samemu wynagrodzić tygodnie wyrzeczeńi sobie kupic jakies ekstra spodnie czy fajową sukienkę. Baby Ty jestes oczywiscie niesamowita, Twoje tempo powala mnie na nogi a przede wszystkim Twoja ogromna wewnetzrna siła. Ty masz osiem z przodu, ja dzisiaj warze 78,8.marze o 6 z przodu:)). eh niedlugo Sylwester trzeba sie trzymac diety bo musimy super wyglądać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam Wasze posty długo. Jestem na 4 etapie 1200kcal. Chudne jak głupia, z dnia na dzień widzę jak spodnie są corazbardziej luźne, aż się boję że jakieś raczysko mnie zrzera od środka bo spadaja mi kg tak samo jak na pierwszym etapie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest skuteczna, tylko nie wszystkim wolno ją stosować, są pewne choroby, w których nie wolno jej stosować; sama chciałam, ale nie mogę, bo jestem uczulona na białko (wtedy nie wolno właśnie); cholercia, nie pamiętam szczegółów, ale zajrzyj tu: www.dieta-forum.pl/dieta-cambrige

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grachla
Gość może to nie raczysko Cię zżera tylko poprostu masz wiesze spalanie kalorii niż ilośćktóra dostarczasz? 4 stopień to chyba 1200kcal,to ciagle bardzo mało kalorii, gdzies czytałąm że nie powinno sie schodzić poniżej 1500kcal dziennie,wiec myślęsobie,że może warto zrobić sobie jakieś badania, tylko dla uspokojenia samej siebie ale ciagłe chudniecie to raczej efekt dalej nisko kalorycznej diety.i tego Ci życzę:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie znów kochane Gracha super ze już wróciłaś do nas na całego ;))) ja właśnie wróciłam od znajomych i neistety ;( podjadłam maleńkie podgryzki w postaci koreczków z zera i pomidorków ogóreczki z tuńczykiem i jedną mała kanapke zapiekaną z czosnkiem hmmm dobre było ale teraz mi z tym złe ;((( czuje się jak by mnie dusiło w klatce i nie umiałabym złapać oddechu ....dziwnie .Wiec kochana grachu nie jestem taka superancka bo tez czasem cos pod gryze.Nie stety po zabiegu jestem uziemiona w domu i nie mogę chodzić na sport a bardzo mi go brakuje mam nadzieje ze w poniedziałek jak wyciągną mi szwy będzie już lepiej .Gosiu kochany na pewno z tobą wszystko ok spalasz szybciutko bo na pewno jestes super w trzymaniu się zasad ;))Pozazdrościć .Ok serca moje uciekam spac ;)))buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grachla
Baby ja się też czuję marnie jak coś skubnę tego co nie powinnam ale najwazniejsze , to jutro wrocić do diety. ,,nie ma co sięzałamywać....bedzie dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gracha kochana będzie dobrze przy tej diecie tez uczymy się odmawiać co nieco i dobrze w moim wypadku bo mi sie to przyda ;)))) Powolutku a skutecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzie poznikaliście kochani???Ja dziś po ważeniu i znó 2 kilo w duł ;) więc jest super Odezwijcie się bo smutno tu bez was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech ja odpóściłam całkiem, nie ma czasu na śniadania, późne obiady, kanapka koło południa... Aż boję się stanąć na wagę. W sobotę dam znać co i jak, mam nadzieję, że cyferki przynajmniej stoją w miejscu, Na ćwiczenia tez nie mam siły, wracam zmordowana z uczleni, wieczorami dorabiam jako niańka. Chyba czas wrócić do diety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj kochana no czas na dietke chyba ja czuje się bosko i mam wiecej sił i chęci do czego kolwiek wiec chyba powinnac i napewno szybko ci minie humorek A jeśli chodzi o czas no ta dieta ma tez to ze uczymy się zas coś jeść a nie raz na dzień ;)Trzymam za ciebie kciuki i zaczynaj kochana bo warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grachla
heyo, u mnie też z dietą marnie, trzymam sie ale co nieco podjadam wiec waga albo stoi w miejscu ale ledwo drgnie w dól... jakos musze się zmotywować do dalszej walki z nadwagą ale brak mi jakiegoś motywatora, a moj wewnetrzny chyba zapadł już w jakiś sen przedzimowy;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochani zmykam na urlopin na 2 tygodnie mam nadzieje że wróce i moja waga bedzie ciagle w duł .BUziaczki i uwarzajcie na samakołyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane widze ze zaniedbujecie nasze forum ;( ja dalej na urlopie jeśli chodzi o moją wagę to sama nie wiem jak mi idzie bo nie mam gdzie się zważyć ;( ale dostałam pozwolenie od mojej dietetyczki na szaleństwa staram się ich mieć jak najmniej ale czasem zgrzeszę.Strasznie jestem ciekawa ile warze Buziaczki i do sklikania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×