Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Królowa śniegu

Byli- jak dlugo o nich zapominaliscie?

Polecane posty

Gość taki jeden zakochany
to juz trwa 3 lata, jestem teraz z kims innym ale nadal codziennie o niej mysle :( jesli sie tak naprawde kochalo to ciezko zapomniec...:( ciekawe co czuje ta 2 osoba? ale pewnie juz nawet nie wie jak wygladam... zreszta wyszla za maz w usa a po mnie nic nie pamieta no moze tylko to ze stracila ze mna dziewistwo. Pozdrawiam wszystkich i obysmy jak najszybciej zapomnieli lub spotkali jeszcze wieksza miłość!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bazylea
byłam z NIM rok ,wspaniały,wesoły,pełny namiętnośći pozniej rozstanie (niestety okazało sie za za mało dojrzali bylismy do tego co nas łączyła) pozniej sporadyczne spotkania,po piwku zal on do mnie ja do niego,ze tak sie stało dzis juz mam męża (z tego co wiem jest sam,a miał mnóstwo kobiet), ale raz na czas o nim myslę i chyba nigdy nie zapomnę a minęło juz 6 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawa--> to Ty jesteś z Krakowa? no nieźle :) to się kiedyś możemy spotkać :) a z listem nic na razie, czeka na napisanie, ale ja nie wiem co tam ma być zawarte i jaką ma mieć formę, a chciałabym to mieć, bo ostatnio chciałam złożyć cv do sklepu, żeby się zająć czymś, ale trzeba było też list 😠 jestem w kropce--> ja myślę że dobrze zrobiłaś. Informuj co dalej. 🌼 taki jeden zakochany--> musiałeś bardzo kochać skoro pamiętasz wciąż o Niej. Ale Ona już wyszła za mąż więc spróbuj o tym nie myśleć, wiem że trudno, ale będziesz się męczył. Ona na pewno o Tobie pamięta, wierz mi. Dziewczyny nie zapominają. Skup się na swoim obecnym związku 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ka nio Ka ja jestem za :) i chyba mam tyle samo lat co Ty :) ;))) czemu moje maile do Was nie dochodzą? :(:(:( jestem_w_kropce czytam... czytam... i oczom swoim nie wierzę... :( nie wiem czy to co napiszę coś pomoże... ale na Twoim miejscu postąpiłabym tak samo (wyprowadzka). Jednak uczucia nie są takie proste... nie wiem tylko czy zdołałabym tak odrazu się wyprowadzić. Natomiast korci mnie bardzo poznanie z Twojej strony przystojnych zagranicznych kolegów (i koleżanek :) ) wiem, łatwo mi pisać... ale może zajęcie sie czymś innym mogło by pomóc... trudno się bawić mając jedną myśl w głowie... a raczej jednego człowieka. Powoli buduję w sobie taką twierdzę... na facetow.... swojego szczegolnie....... :( czasami się przydaje. Królowa Śniegu "gdzie żeś Ty? " :) pozdrawiam Was gorąco 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha kawa ja nie wiedziałam że Ty Krakowianka ;) a maile to nie wiem czemu nie dochodzą, ale przed chwilą sprawdzałam i dalej nic nie ma 😠 Królowa dziołcho ;) gdzie jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam z nim 20lat
i chyba nigdy do końca sie nie pożegnam a co dopiero zapomnieć i oboje żałujemy że nie zrobilismy wszystkiego zeby zostac razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od podjecia tej decyzji minal dzien boje sie szukam mieszkania ale wciaz sie ludze wiem ze to bez sensu z drugiej strony boje sie ze w ten sposob moge stracic go bezpowrotnie nie wiem ile to potrwa ale szukam tego mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem_w_kropce cieżko mi czasem uwierzyc w to co sie u Ciebie dzieje :( podobno co nas nie zabije, to wzmocni... heh.... psychoza... :( nie wiem.. moze moge Ci jakos pomoc? chyba nie :( trzymaj się dzielnie... 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny :D Byłam troszkę zajęta pracami w ogródku :) Fajnie wy z Krakowa a ja Szczecin :( Ostatnio przebywałam na innym forum :( jakoś ludzie tam bywają milsi :) -> Kawa ja też żadnego maila nie dostałam :( -> Jestem w kropce życzę powodzenia i mam nadzieję, że go jednak nie stracisz 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serce-nie sługa
niestety cieżko kazac przestać jak kocha sie szalenie.... mi to zajęło 2 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha oczywiście mnie nie było ;) Królowa, to Ty się musisz przeprowadzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawa_kawa czy dobrze robie znam Go jego meska duma nie pozwoli mu do mnie wrocic a moze mieszkac z nim i czekac az sie obudzi boje sie samotnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem w kropce--> wiadomo, że boisz się samotności, ale chyba lepiej nie robić sobie nadziei i nie myśleć, że będzie dobrze. Bo po co Ci następne rozczarowanie? Jeśli naprawdę kocha to zrobi wszystko żebyś wróciła, niezależnie od tego czy się wyprowadzisz czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na akdemik bede dlugo czekac na razie nie ma miejsc sama nie chce mieszkac wiec zostaje m na razie z nim prosze o podpowiedzia jaka obrac startegie a swoja droge zachowuje sie on ostatnio jak rozpieszczony bachor raz caluje i mowi kochanie i misiu potem mowi ze go denerwuje i wychodzi pic z kolegami na cala noc wraca rano obraza sie ze nie chce sie z nim kochac i ze nie ma chleba wychodzi trzaska dzrzwiami nie ma go a za 3 godz idziemy na wesele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gałeczka
ja o swoim Byłym (byliśmy razem ponad 3 lata) zapomniałam na 5-ty dzień po tym jak mnie rzucił. :) W ten 5-ty dzień poznałam MIłość Mojego Życia. :) Mojego Ukochanego Męża... Tego dnia jak Go zobaczyłam poczułam większy zamęt w sercu niż przez te całe 3 lata z Byłym... PRZEZNACZENIE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zapominam juz trzeci miesiac, ale cos kiepsko mi to idzie:( czuje jeszcze duuuuuzo do niego i cos mi sie zdaje ze nigdy o nim nie zapomne, ba juz chyba nikogo nie pokocham tak jak jego, szkoda ze jego malo to interesuje:( pozdrawiam wszystkich zapominalskich:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Królowa sama nie wiem czy chce zapomniec tak na amen.... chyba raczej nie, szkoda tych pieknych chwil spedzonych razem:( mimo wszystko zawsze bede pamietac tylko jego zalety, moze kiedys gdzies sie przypadkiem spotkamy i pojdziemy na kawe:P kto wie? chyba only time:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żonkil--> nigdy się do końca nie zapomni więc się nie martw że zapomnisz na amen :) Królowa--> co tam słychać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Ka :D nadal szukam pracy coraz poważniej zastanawiam się na wyjazdem z kraju -> żółty żonkil ja żeby szybciej zpomnieć na początku myślałam tylko o tych złych chwilach Dopiero później jak sie już pogodziłam z naszym rozstaniem myślałam o tych dobrych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Królowa--> szukaj i się nie daj :) ja też przeglądam cały czas oferty :) a nuż coś :) póki co nie wyjeżdżaj, bo już wszędzie przesyt Polaków jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm :) Na razie szukam dalej ale z kiepskim skutkiem :( A co do wyjazdu to może w styczniu bym wybyła, bo od kilku lat angielskiego nie używałam i musiałabym się troszkę podszkolić A co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pojechałabym z Tobą ;) ale po Nowym Roku to się będzie zbliżało pisanie pracy :) masakra, nie widzę tego wogóle :) ale się pocieszam, że jeszcze parę miesięcy ;) A tak poza tym to nic, wzdycham do byłego ;) ale w umiarkowany sposób ;) Tak sobie myślę, czy aby dobrze trzymać te stosunki przyjacielskie o które tak długo się starałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A zastanawiam się dlatego, że po tym ostatnim spotkaniu to taka rozbita z mieszanymi uczuciami chodziłam. Boję się, że narobię sobie jakiejś nadziei i potem się gorzej rozczaruję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli to milosc to kocha sie
do konca zycia z zauroczenia, przywiazania mozna sie wyleczyc z milosci nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×