Laurka 0 Napisano Lipiec 18, 2005 mirabelka, no to w ruch, a skoro boli to znaczy że mięśnie jeszcze są ;) sama sobie zawsze to powtarzam... a z tym wiekiem - no, może za bardzo generalizowałam, ale przeważnie jest przecież tak, że 20-letnia dziewczyna dochodzi do formy dużo szybciej niż jej 30-letnia koleżanka... a co do diet - to chyba jednak trzeba sie oprócz tego ruszać, bo potem właśnie efekt jo-jo jest; mi się jakoś udawało go uniknąć, ale szczerze to chyba właśnie dzięki aerobikowi. Dlatego teraz też ćwiczę, na razie około 40 minut co drugi, trzeci dzień, forma już o wiele słabsza niż 10 lat temu, uwierz mi... ale głowa do góry, uda nam się co nie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Mirabelka* 0 Napisano Lipiec 18, 2005 pfff laurka no a jakaze,nie ma innej opcji;) musi sie udac:) ja wiem ze pozytywne nastawienie i dobra motywacja to 90% sukcesu w kieszeni:) ja mam olbrzymia motywacje bo na poczatku pazdzeirnika wraca do polski koles ktory baaaardzo mi sie podoba;) a jak wiadomo to najlepsza motywacja dla kobitki;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Laurka 0 Napisano Lipiec 18, 2005 no fakt :D sama poniekąd tez dla chłopa to robię, nie da się ukryć :D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Laurka 0 Napisano Lipiec 18, 2005 Anioły niebiańskie a co z Wami? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ju13 0 Napisano Lipiec 18, 2005 To już wiemy ile latek mamy. Jeżeli chodzi o motwacje to ja też w zasadzie dla chłopa, tyle,ze tego ex coby mu pokazać ile stracił ;) chociaż to pewnie złośliwość w czystej postaci przemawia przeze mnie,bo jemu akurat moja waga nie przeszkadzała, a po drugie nastepnego szybciej złapie jak juz laska będe ;) Dobranoc!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tofifi 0 Napisano Lipiec 18, 2005 A juz sie balam , ze mnie wysmiejecie,ze tez to poniekad dla chlopa robie :P U mnie to i chlop i wesele i oczywiscie dla samej siebie-lepszego samopoczucia. A tenu, ktory wraca do mnie na poczatku wrzesnia chce pokazac jak sie zmienilam- i jaka moge byc laska:) Wrocilam niedawno z aerobiku-bylo fajnie, wymeczylam sie-wiec to najwazniejsze. Ale to byl 1szy i ostatni raz jak narazie, bo pani oznajmila,ze pilnie musi wyjechac. wiec moja przygoda z tymi cwiczeniami nie potrwala za dlugo:) Ale dobrze,ze rowerek jest.. Mirabelka, a jak Twoja bieznia?wypatrzylas juz jakas na allegro ciekawa?:) Juz za niedlugo laski bedziemy...:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Laurka 0 Napisano Lipiec 18, 2005 Boże jaka ja jestem głodna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tofifi 0 Napisano Lipiec 19, 2005 Troche sie spoznilam,ale mam nadzieje,ze pokonalas glod!! Mi sie tez chcialo jesc to poszlam po jablko-echh to nie sa czasy jak sie na glod jadlo pyszna kanapeczke, ale jabuszko tez dobre jest:) Zycze dobrej nocki wszystkim i udanej walki z glodem:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
upadly_aniol 0 Napisano Lipiec 19, 2005 witam dziewczynki:) na śniadanie tylko kawa i papieros, po wczorajszym przepiciu nie przełkne nic wiecej...Wczoraj troche przesadziłam z piwami... a od piwa rośnie brzuszek:( Ale to za słaby argument zeby mnie przekonac abym go nie piła:( A jak wam idzie zmaganie sie z tłuszczykiem?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ju13 0 Napisano Lipiec 19, 2005 Dzień dobry :) Aniołku zmagamy się nadal. Co do piwka to na szczęście (?) nie było okazji. Zaraz biorę bratanka pod pachę i na spacerek idę ,żeby na lodówkę nie patrzec;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Laurka 0 Napisano Lipiec 19, 2005 cześć dziewczątka, zasnęłam wczoraj z potwornym ssaniem w żołądku tofifi - głód pokonałam, bo w końcu zasnęłam a za jabłko wieczorem wolę się nie brać, bo potem to kiełbasa z musztardą za mną chodzi, dziś sobie jakichś innych owoców kupię na wieczorne głody; łatwiej mi ze sobą walczyć wieczorkiem dlatego że ćwiczę, jak poćwiczę to szkoda mi potem wysiłku, a teraz jak się zawsze opięty ciuszek zrobił nieco luźniejszy że uszczypnąć materiał mogę, to widzę że warto wprowadzać pewne nowe nawyki, czyli nie jeść później niż o 18-tej, no może być 19-ta jeśli chodzimy spac po nocy ;) upadły aniele - jakoś idzie, na wino mam chęć, bo za piwem specjalnie nie przepadam, ale jakoś nie mam przekonania bo alkohol to cholera taki kaloryczny jest :O ju13 - spacery to dobra rzecz żeby lodówka nie kusiła, co nie? ja niedługo też sie wybieram, tylko mi córcia śniadanie skończy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Mirabelka* 0 Napisano Lipiec 19, 2005 no dziewczeta ja juz po sniadanku co prawda skromnym ale zawsze to cos;) tofifi hyba z allegro to beda nici bo mnie zalezy zeby ta bieznia miala regulowane nachylenie (im bardziej pod gorke tym wiecej sie spala tluszczyku z pupci a na tym zalezy mi najbardziej) dlatego pojezdze po hipermarketach i zobacze jak z cenami w razie co to wezme na raty:) Laurka jak czujesz wieczorny glod to wypij tyle wody ile uda Ci sie zmusic :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Laurka 0 Napisano Lipiec 19, 2005 tak Mirabelka, piję tylko nie pytaj ile razy potem muszę w nocy wstawac do kibelka :O:O :D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Mirabelka* 0 Napisano Lipiec 19, 2005 oj no tak wiem ze wkoncu i woda nie pomaga:0 haha no wyobrazam sobie:D mnie to sie nigdy nie chce tylka zwlec z wyrka w nocy:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ju 13 Napisano Lipiec 19, 2005 Nie martw się Laurka ja też piję i biegam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ju 13 Napisano Lipiec 19, 2005 ooo na pomarańczowo się podpisalam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ju13 0 Napisano Lipiec 19, 2005 o ja kretynka, czyżby mózg też chudł ? ;) ze spacją się wpisałam dlatego kolorek wiadomy, ale to ciągle ja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tofifi 0 Napisano Lipiec 19, 2005 witajcie dziewuszki:) U mnie nic ciekawego, niebawem obiadek:) Z ta woda to dobry sposob, tez jak chce mi sie jesc to pije i pije- choc ciezko to wchodzi.. Widze,ze Wy jestescie ranne ptaszki i od rana na spacerki. Ja pozniej sie tez wybieram pochodzic. A z tym alkoholem, to tez za piwem nie przepadam, a jak juz to jakies dobre winko-choc to puste kalorie , ktorych tez nie lubie:) Mirabelka w Realu czy innych duzych sklepach sa czest ciekawe promocje-wiec jak mowisz, mozna isc poogladac jakis sprzecior:) A te nocne maratony to i mi nie sa obce :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Laurka 0 Napisano Lipiec 19, 2005 już po spacerze i po obiedzie, na razie na liczniku jakieć 750 kcal... a to oznacza że jeszcze jakies 200 gram czereśni i jakis jogurt ewentualnie przede mną... a to po szesnastej dopiero :O:O ale za to spacer miałam długi i forsowny, dziecko mi dziś popalic dało że hej! i fizycznie i psychicznie - mam nadzieję że wzrost agresji też powoduje spadek w kaloriach ;);) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Laurka 0 Napisano Lipiec 19, 2005 a jeszcze coś wam zapomniałam powiedzieć... te chłopy to jednak świnie są... mój małżonek po niedzielnej awanturze z pizzą chyba stwierdził już, że tym razem to moje odchudzanie to nie pic na wodę, tylko poważna sprawa... i wiecie co? cieszy się z tego, to widać a zawsze mówił że mu nie przeszkadza i inne takie tam pierdoły, no same powiedzcie, świnia normalna i tyle :D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tofifi 0 Napisano Lipiec 19, 2005 ja wlasnie po rowerku jestem-80 minut pojezdzilam i 40 brzuszkow zrobilam:) Czuje sie fajnie,lekko. Glodek maly jest,ale to fajne uczucie, bo rano wstane glodna i lekka:) Teraz kapiel i pozniej jeszcze zajrze.. A jak Wam dzionek minal?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ju13 0 Napisano Lipiec 20, 2005 Tofifi----> wczorajszy dzionek jak najbardziej w porządku. Za godzinę wybieram się na zakupy, mam nadzieję, że nie skusi mnie nic kalorycznego,ach te moje ulubione czekoladki... UDANEGO DNIA !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Mirabelka* 0 Napisano Lipiec 20, 2005 no dziewczynki ja tylko na sekundke przyszlam sie przywitac i spadam jade dzisw do poznania i raczej pozno wroce:( jestem juz po sniadanku :) a na droge zabralam troszke czeresni i 2 kanapeczki z razowego pieczywka z piersia z kurczaka mam nadzieje ze na caly dzien mi wystarczy;)buzka dla wszystkich:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Laurka 0 Napisano Lipiec 20, 2005 Cześć ja tylko na chwilkę - po lekkim śniadanku ide spalac kalorie - czyli chatę trzeba posprzątać; wczoraj wieczorem się zważyłam, nie wytrzymałam i wlazłam jednak na tę wagę... ale chyba wagę mam do kitu ;) bo wczoraj było 64 a dziś rano znowu 65 kg:O i ci mam o tym myśleć? czy to kiedykolwiek drgnie? życzę miłego dnia kobiety :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tofifi 0 Napisano Lipiec 20, 2005 Witajcie Kobietki:) Ja juz po sniadanku i sprzatanku. Teraz chwila relaksu. Czuje sie dobrze, humorek dopisuje. Oby tak dalej:) ju13-> do sklepu najlepiej chodzic najedzonym, wiec zjedz jablko,albo jakis jogurcik i czekoladki Cie nie skusza:) Echh tez chcialabym w to wierzyc;) Ale masz silna wole i nie chwycisz po nie:) Udanych zakupow! Mirabelka-> milej podrozy do Poznania. Rozgladaj sie, bo moze w przedziale spotkasz swoja milosc :):):) A daleko masz do Poznania?? Laurka->z ta waga okropna tak jest. Raz dwa kil mniej, a raz dwa kilo wiecej.Ale trzeba byc cierpliwym:) Drgnie drgnie... zobaczysz!!:) Ale wage masz superowa-za taka wage, dusze bym oddala:):) A ja planuje sobie kupic wage elektroniczna. Nawet nie orientuje sie ile takie cudo kosztuje-teraz mam wolne,wiec pobuszuje po allegro-moze cos wynajde:) Udanego dzionka i do napisania:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Laurka 0 Napisano Lipiec 20, 2005 tofifi - sprawdzałam na allegro, ceny od kilkudziesięciu złotych do prawie dwustu, więc chyba tak jak w sklepach, ja tez planuje zakup takiej wagi bo ta moja to jakaś kaprawa jest :D, poza tym waga kuchenna też by mi sie przydała :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tofifi 0 Napisano Lipiec 20, 2005 ojj tak kuchenna tez by sie przydala. Ale jak narazie chyba zostane przy lazienkowej.. Sprawdzilam na allegro i nawet 2 mi sie spodbaly, no i cena wydaej sie byc przystepna. Ale pojde jeszcze zerknac do sklepu jakiegos, bo moze trafi sie tam jakas promocja:) A oto moje wybrane wagi :) http://www.allegro.pl/show_item.php?item=57599636 http://www.allegro.pl/show_item.php?item=57102280 Wygladaja dosc sympatycznie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ju13 0 Napisano Lipiec 20, 2005 tez bym chciala wazyc 65, ale rozumiem,ze moze Ciebie Laurko nie zadowalac. Na zakupach obyło sie bez czekolady-to tez sukces ;) Jeżeli chodzi o te wagi do wazenia to ja na cale szczescie mam taka elektroniczna,kupilam 2 lata temu, bo mialam zamiar sie odchudzac,niestety wtedy skonczylo sie na kupieniu wagi,a że ta jest nadal świetna to teraz o jeden wydatek mniej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Laurka 0 Napisano Lipiec 20, 2005 ju13 kochana, już pisałam że nie mam tyle pracy przed sobą co niektóre z Was, walczę z moimi 5 kilogramami których od dwóch lat nie udaje mi sie zrzucić i źle się z nimi czuję... a dieta przy niedużej nadwadze jest tak samo dokuczliwa jak przy tej większej... i tyle samo wyrzeczeń żeby sobie na zakupach chociaż drożdżówą żołądka nie zapchać :) trzymam kciuki za Was wszystkie i liczę na to że uda się i mnie i Wam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tofifi 0 Napisano Lipiec 20, 2005 Ja juz po obiadku. Kurczak+ryz+ salata z jogurtem. A pozniej jakis spacerek no i wieczorem rower. Pomyslalam,ze moze by tak zrobic spis naszych efektow:) I stworzyc tabelke..Moze zniama cyferek bedzie nas bardziej mobilizowala. (wpisze alfabetycznie nasze nicki,aby zadna z nas nie byla pokrzywdzona) :) Nick i data...........Wzrost...../........WAGA............/ rozp.diety......................./początkowa/obecna/cel/ ______________________________________________ Aniołek_z_różkami ..164...........53...........??........48 ju13..............??..................??..........??.........?? laurka ...........172..................65..........??........59-60 *Mirabelka*......172.................75..........??........55 tofifi ..............172................72..........72........60 upadly_aniol .....166................69..........??........59 Ju13 Twoich cyferek nie moglam znalezc:( Mam nadzieje,ze nic nie pomieszalam, a jak cos zle to zmienicie:) Oby te cyferki szybko sie zmienialy:) A wiecie moze ile kalorii maja rodzynki?? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach