Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MM-

On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

Polecane posty

A ja kończę pracę:( przez awarie serwera musiałam zostać dłużej, aby wszystkie komunikaty umieścic.... Wrrrrr, gryzę......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A afery w pracy ciąg dalszy nastąpi.... bo dostałam burę, trochę nie wiem za co :( ale rozumiem empatycznie, że jak nie idzie i sa problemy, to ktos powinien być winny:P czyli na mnie padło tym razem:( Padł serwer i czemu ja winna, że nie działało....Jak miało działać? Co ja serwer naprawię, jak do niego przemówię.... Trzymajcie sie ciepło, na dziść monitora i klawiatury mam serdecznie dość!!!!! Celi, fajny Błądzik:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny... albo mi sie wlasnie zycie zawalilo, albo dopiero teraz odzyje.. mam nadzieje, ze to drugie... :( Definitywnie zakonczylam znajomosc z moim... jakie to bylo ciezkie.. ale wiem, ze tak nie mozna.. i dobrze, ze to zrobilam, ale tak smutno... tak strasznie lzy leca... :(:(:( a jesli jestesmy sobei przeznaczeni.. to za jakis czas spotkamy sie, oby w zupelnie innej sytuacji juz... zmienionej na lepsze... :) wierze, w przeznaczenie, kochankow, ktorzy sa stworzeni tylko dla siebie... choc czasem wczesniej mogli pobladzic... no nic, trzymajcie sie wszystkie :) oby wam sie ukladalo lepiej niz mnie... \"Jestem troszkę zakochana resztkami bezsensownej miłości...\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani, a nas przegonili od kompów w pracy bo cośtam instalowali. A emilka napiszę Wam rano z pracy, bo u ksieciunia mi go zżarło. Dłuigi był :-( Itaki ładny ;-) Ten emilek. A teraz księciunio chce coś pisac i juz mnie wygania. Wiec na raize uciekam. Młoda - nie łam się. Jak sama napisałaś jesteś młoda, masz 19 lat. A jak jest Ci przeznaczony - to bedziesz z nim. Trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani :O jaki błądzik???? walnełam się z imionami czy jak??? :O bo nie moge teraz dla odmiany ja dobrac się do swojej skrzynki :O jeśli cię uraziłam to sorrki nie było to zamierzone :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młoda przyłaczam się do słów Yenny , jestes młoda i wszytko jeszcze przed tobą, jesli to ten jedyny to jeszcze stanie na twojej drodze, jeśłi nie , to na pewno poznasz kogoś równie interesującego i miłość znowu zapuka do twych drzwi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yenny ;) a jak tam zamieszanie w pracy ???? wróciło wszytko do normy?? i będziesz mogła z nami gadać na kafe? czy masz jakies blokady w \"firmie\" na takie strony ?? pozdrawiam cieplutko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam do formy ..................i dobrze że wróciłam . Spędziąłam miłe popołudnie z moją córcią na zakupach takich zwykłych nic szczególnego ale brakowało mi tego a mojej lodówce jeszcze bardziej wiał tam halny jak sie patrzy. Wiecie co dziewczynki ................wszystko można przezyć tylko czasem jest cholernie trudno. Yenny masz @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie,... każdy mi mówi: jesteś młoda, spotkasz wielu facetów, zakochasz się itd... ale same na pewno wiecie, jak to jest gdy się kobieta zakocha... nie docierają do nas takie teksty... nie chce się wierzyć, że kiedyś będzie dobrze... i pamięta się tylko Tego Jednego... a najgorsze jest właśnie to,... że gdy jakiś inny facet będzie chciał się do mnie zbliżyć, ja będę go porównywać... będę czuła dotyk Tamtego, Jego pocałunki itd... :( chce zapomnieć, naprawdę :( Tak ciężko... :(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja Wam jeszcze nie pisałam o naszym weekendzie.A było nad wyraz spokojnie. Nieliczne napady nerwów mojemu szybko mijały a na moje wybuchy on reagował śmiechem. Więc dogadywaliśmy się. No i ponieważ jego zachowanie było ok to nie było mojego gadania. Wczoraj byłam sam na sam z teściową , bo panowie musieli cos pozałatwiać i pogadałyśmy sobie. Po raz pierwszy pojawił sie temat ex. No i nie rozwijająć tutaj tematu dowiedziałam się, że to ......zła kobieta była. A teściowa to ma nerwy na tamtą ,że hej. Cieszę się ,że mam dobry kontakt z jego rodzicami, i że przeze mnie i mój ten kontakt ma lepszy. A dzisiaj mój znowu daleko i obrażony , bo gdy zadzwonił to mówię mu ,że kolega jest u mnie. A on nie wiem czy zazdrosny czy co tam sobie w główce myśli. Ale nie myślałam,że tak może zareagować. I jak tu za nim trafić. Śpijcie spokojnie i juz życzę miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wstawać spiochy dzień nastał ........... po raz pierwszy od paru dni spałam bez tabletki i wyspałam się ( sama wstałam) . Dzisiaj wchodząc do pracy dostałam od piekarzy świezutkie ciasteczka więc zapraszam na kawkę i pączkowe jabłuszka ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Celi, Bon, Błądzik:P moje słowotwórstwo jest chyba dość mało precyzyjne:P Yeny, czekam.... ninke, to bardzo, bardzo dobrze, że masz dobry kontakt z jego rodzicami....moi o ex powiedzieli tylko raz....dawno, dawno temu, że oni jej nie potrafili polubić, mimo swoich starań....i że się cieszą.... Mnie dziś boli głowa, mimo wtorku muszę iść do pracy:( na szczęście na chwilę, ale pewnie będzie to niemiła chwila, więc wolałabym w ogóle nie iść... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana. Ja wczoraj też miałam kupę roboty papierkowej, więc dziś zanim się znów rozkręci robota korzystam z okazji by napisac cokolwiek. Ani, no niestety życzenia nie spełniły się :o Okazało się, że Sokółka nie dostała żadnego zgłoszenia o brakujących prapetach. Ba... brakuje tez drzwi wejściowych. Wygląda na to, że ta firma, która jest przedstawicielem Sokółki w Szczecinie nawet im tego nie zgłosiła :o Raczej wątpię, żeby w tym ich burdelu nagle się odnalazyły brakujące parapety. Spodziewam się, że będą je jeszcze raz produkować, więc kolejne dwa tygodnie mamy z głowy 😡 Ja to się już zastanawiam nad tą całą przeprowadzką... wiecznie coś nie tak. Nie wiem, może nie jest nam pisane mieszkać razem? Idę zrobić sobie kawkę... cóż odwrotność proporcji używek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszku, zrób mi też:( łeb mi pęka, problemów ciag dalszy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Groszku kochany po stromych zboczach wspina się wytrwale na cudowne szczyty... Będzie dobrze jak już wszystko dobrnie do końca, a nikt przeciez nie mówił, że przeprowadzki są łatwe. Ja sama pamiętam ile zamętu miałam w zeszłym roku gdy całą rodzinką się przeprowadzaliśmy. Miało to potrwać zaledwie do dwóch miesiecy, a przedłużyło się o kolejne dwa... i to nie z naszej winy. Ale za to teraz jak się cudnie mieszka :) Młoda, czas leczy niemal niemal wszystkie rany. Nie będzie dobrze tak od razu. Ale wiedz jedno, byłoby Ci jeszcze gorzej i bolałoby mocniej gdybyś usłyszała od kogo, że jesteś winna.... Mnie też drażni jak ktoś mówi-jesteś młoda, atrakcyjna, zycie przed Tobą, jeszcze będziesz szczęśliwa... Bo to przecież jest takie banalne. Jaką ktokolwiek może dać mi gwarancje na to, że będę szczęśliwa później? Ale wiem jedno. Najważniejsza jest moja wewnetrzna harmonia i to aby nic ne zakłócało mojemu zdrowemu spokojowi. Nie udźwignęłabym pietna kochanki i powodu rozstania, a tym obarczanoby Ciebie, nawet gdyby nie była to prawda... Trzymaj sie twardo, wkoncu baby są silne! Pozdrawiam was serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozerwana
Yenny, dzięki za meila. Trzymam kciuki. Bedzie dobrze, musi być!!! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny! ja rano zdążyłam tylko wskoczyć na sposoby- ciekawa byłam co Śmiech odpisał. To co przewidywała Strzeleci Nadzieja - roprawiła się z kazdym po kolei, siebie wytłumaczył ... Nic nowego. Whim - dzieki za emilka, potem odpiszę i napiszę zbiorówkę do wszystkich. ale to po południu raczej. Teraz masa roboty, niestety. Rozerwana - dzięki i wzajemnie najlepsze życzenia Do później dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młoda, za dwa lata niewiele będziesz pamiętała z tego dzisiejszego bólu...będziesz zaś to traktowała jako doświadczenie... Nie warto psuć życia innym i sobie wizerunku siebie samej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bondziorno... tylko się \"dobudze\" zjem cos i jak nastawię pranie skrobne mailika:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja się zagubiłam delikatnie... Czy wyjaśniłaby mi któraś z was o co chodzi z tym Śmiechem itp. Co to? Bo chyba coś tu przeoczyłam... Z resztą nie sposób czegoś tu pominąć jak piszecie z tak zawrotnym tempem, że ja tylko omitam wzrokiem, bo na więcej czasu mi nie starczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No na innym topiku wyszedł nam z Yenny niezamierzony sojusz:P hihihihihih:P obie chyba nie lubimy pysznych ludzi:P Yenka, jak tam?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani, tonę w papierach. Szkoda ze nie mam aparatu - wysłałabym Wam fotkę. Oj, dużo tego dziś. Jak to po terminie. A w radiu znów Doda i znak pokoju. Musiałam sobie zrobić przerwę, i wyłaczyć radio. Szlag mnie trafiłby gdybym wysłuchała. Sojusz wyszedł niezły i powiem Ciu szczerze Ani ze jestem bardzo pozytywnie zaskoczona reakcjami pań ze sposobów. Ni i wyszedł mi niezamierzony kontakt z Fryzią co tez jest miłe bardzo! Spadam do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam kopfschmerzen, bosheeeeeeee, czemu mnie tak doświadczasz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garnierka, czekam na małpki od Ciebie:p @@@@@@@ Ściskam wszystkie.... idę cierpieć do łóżka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani, teraz ja Ci piszę weg! Zaraz kończę przedpołudniowe robótki i siadę do emilka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha, na innym topiku dalej mam łatkę:) Jeśli im to pomaga, yenny🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm a co Wy tak zdziwione tymi Sposobami??? Mnie tam nigdy nie pogryziono. Wyjątkowo tam nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ka, ja mam łatkę od jakiegoś czasu(zresztą dość zabawną), ale lubię tamtą gwardię....no to znaną mi od dawna z ników:p W nowej, przyznaję się, trochę się gubię:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×