On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

No to Was dobiję, bo ninke i celi, bo imię ex to właśnie Wasze imię:) Ironia losu, coooooooooo:P

Anouk......ale dobre:)

Można się pośmiać:P Jaki znacie sposób na poparzone podniebienie??????

jedynie co to unikac wszystkiego co cieple bo wtedy najbardziej boli. Ale to chyba szybko sie goi, jutro będzie lepiej.

Oby, bo dziś....:(

I widzę, dziewczyny, że przyjęło sie pewne określenie...wymyśłiłam je kupę lat temu na zachowania mojego brata.... Ale oddaje to idealnie zachowania mężczyzn w ogóle, głównie na płaszczyźnie rodzinno-domowej, z akcentem na ostatnia część:P :D

Ani ;) to imię twojej exi to złośliwość za imię mojej pasierbicy ?? tak??? :P Ninke ;) Maja tez fajne, no ale jak Maja to chłopiec koniecznie musi miec Filip bo Gucio to juz za dużó :D:D:D:D:D:D:D:D A ja tam wolę powiedzonko \" oby ci się \"

Celi, serio, serio:)

A imię exi mojego jest paskudne i rzadko kto je nosi :P A swoje imię lubię baardzo :)

A tak po za tym to wybieranie imion jakoś mi się ostudziło , po tym jak brat z bratową czekali na Julie 3 lata i urodził sie im Szymon :P No ale jak ma sie w zapasie imię dla obu płci to nie ma niespodzianek ;) Mnie tez kiedys podobły się : Adrian (brat rodzony ukradł), Dominik (tez brata drugi syn ma tak na imię) Po z a ty odpadają takie imiona : Joanna, Katarzyna, Urszula, Teresa, Maria, Mariola, Jolanta, Elżbieta, Sylwia, Marta, Renata, Bożena, Angelika, Monika Jadwiga, Krystyna, Zofia, Aleksandra, Anna, Justyna, Dominka, bo sa w najbliżeszej mojej rodzine lub poprostu ich nie znoszę :P no i jeszcze takie typu Izaura, Florencja, itp Z męskich jakoś nie mam odpałów na natręctwa , ale pewnie coś by się znalazło :O

A żeby było śmieszniej, moja mama też nie przepada za tym imieniem, bo piersza miłość(licealna) mojego taty też miała tak na imię:P

Ani ;) tfu tfu, mam nadzieję, ze to nie jest zarazliwe poprzez imiona i ja nie zasilę grona rozwódek ;)

No ale to i tak nic mój J nazwał tak swoja córkę tylko dlatego, ze jego pierwsza miłość tak miała na imię :P nie zazdroszczę exi :P

Ja tam nie lubię takich imion jak Iwona, Beata, Justyna, Andżeliki i takie imiona pseudowyrafinowane:P Nie podoba mi się też: MOnika, Kamila, Judyta, Teresa, Agata, Manuela, Daria, Magda, Magdalena, Marta, Małgorzata duuuuuużo ich....

Ninke ;) imienniczko !! chodz zrobimy skok na Ani :P bo nam sie tu panoszy i po kątach nas rozstawia złośnica jedna ;)

celi naprawdę? :P Współczucie dla eksi :P

Mój tata miał też podobno taki szalony pomysł, bo to ładne imię....mama moja była bardzo skuteczna:P

Bo generalnie to ładnę imię, ale mama mi wbiła do głowy, że jest be:P

Ani Iwona to tez jedno z imion , które u mnie tez odpada ;) oj ja tez mam długa listę tych niechcianych !!

Anna - nijakie Dorota - twarde, brzydkie Reszta do przyjęcia. Imienia exi nawet nie zamieszczam, bo po prostu tragiczne (w moim odczuciu) :P

Jagódko ! no mój miał pomysł na zamste co ???:P dlatego ja tam sie zabezpieczyłam i żadych Justynek, Beatek i Kasiek nie będzie , nawet po moim trupie, co do reszty to oprócz starej daty typu Genowefa to chyab zniosłabym, ale gybym dowiedziała sie , ze J ma cudny pomysł z imieniem to chyba by na żyrandolu zawisł i pobiegł do usc zmienić imię nawet w środku nocy !! Za to teraz on boi się, żebym to ja mu takiego numeru nie wycieła i juz zaznaczył że na imiona Artur, Piotr , Krzysztof to on się nie zgadza :P

Zgadzam się w kwestii Doroty:( i jeszcze nie podoba mi się imię Agnieszka, problem ze zdrobnieniem, Aga brzmi okropnie jakby Jaga, sam dźwięk jest mało miły...bo sama Agnieszka jest ok, tylko jak nazywać mała dziwczynkę Agusią????Agunią???? :( Agą???? :( O jacie....

Szok, że ludzie wpadają na takie dziwne pomysły. Mi samej nie przyszłoby do głowy, by dać na imię własnemu dziecka tak, jak moja dawna miłość. No choćby nie wiem, jak mi się to imię podobało, nie zrobiłabym tego. Nawet nie próbowałabym proponować. brrrrr..

Ani wiesz twóje tez mi się bardzo podoba jeśli dotyczy ciebie ;) nawet jeśłi dotycz mojej bratowej lub siostrzenicy - widzisz jaką furore robi twoje imię na lubelszczyżnie, ale jak pomyślę o J pzreszłosci to od razu to imię traci na wartości :O Nic na to nie poradzimy, pewne imiona kojarzą nam sie własnie z osobami , szkoda , bo czasami to są fajne imiona :)

Tak to już jest:( i jeszcze Ewelina, mimo Balzaka i wszystkiego nie podoba mi się:(

Podobają mi się za to obce imiona: moje tu na forum, Astrid, Ingrid.... Mój tata chciał , po proteście mojej mamy, nazwać mnie Astrid i mimo wszystko (miał podstawy) nie pozwolonu mu w USC, więc mam na imię jak mam i BARDZO się z tego cieszę:)

Jagódko jakbys zobaczyła exię, to zrozumiałabyś J :D:D:D:D:D:D:D:D też wolałabym aby moje dziecko było podobne chociaz z imienia do osoby fajnej , niz w całości do pasztetu :P Ale co mnie to obchodzi to exi i J ma problem nie ja , bynajmniej nie z tym imieniem :P A tak poważnie to ja raczej niechciąłbym aby mój synek miał na imię tak jak mój pierwszy czy którys tam facet :P jakoś mi to nie podchodzi :P Ale J ma obawy, zwłaszcza po tym jak sam wyciął taki numer :P

Kiedyś miałam koleżankę Dobrusię. Śliczna dziewczyna i przemiła. To imię też mi się podoba w tej formie, bo Dobrosława czy Dobromiła absolutnie nie. No, może Dobrawa.

Ooooooooo Ingrid - fajne ale jak je zdrabniac???? :O Grid?:O Inga??:O Grida??? :O Ani no jak???????????????

Mi się podobają takie Ziemowity i Świtezianki:P bliskość Ślęzy i Sobótki działa...no nasze stare, słowiańskie i z lekka pogańskie:) nie wszystko musi być święte:P