On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

Groszku ;) tobie tez gratuluję ;) a widzisz mówiłam, ze żaden facet nie będzie chciał mieszkac z teściami :P pozdrawiam ;)

Garni, Ani, Groszku, Jagódko-wielkie gratz!!!!! Celi-odesłałam mini-emilka, nie znam Hałcnowa-niestety, ale juz sie ciesze na mys lo odwiedzinach w Kamienicy....pozdr. dobrych snów wszystkim.....u mnie pod górke..... ;( standart

hej, no to ta sama branża... :) Celi, jeszcze nie wiemy co i jak, dom będziemy stawiać za kilka dobrych lat...ale na wiosnę wsadzamy drzewa:) Ja teraz zmiatam do swojego sobotniego kieratu:P

Witam Was, z tego co się domyslam to fajny plan miałyście co do mieszkania zielonego groszka. Aż się uśmiałam. A my w końcu mamy wspolny weekend. Trochę pracowity jest ale musimy zrobić porządki. Miłego weekendu

ninke, uwierz że i ja się uśmiałam gdy przeczytałam plan Celi :D No cóż zobaczymy jaki przyniesie efekt :D My ieliśmy dziś pojechac nad morze, ale Księciunio jak zwykle mówił, że wstanie o 9, a jest 10 i nadal śpi :o Pozdrawiam wszystkie.

Jeśli , którejś dzisiaj smutno, to na dole jest link do poprawiacza nastrojów ;) (dzisiaj dostałam od znajomej tego linka i musiałam sie nim z wami podzielić ;) http://100lat.pl/PoprawaNastroju/ pozdrawiam ;)

celi....ale fajny ten link i to wszystko co sie pod nim kryje. Nie ma jak to trochę optymizmu od rana i zawsze. I jeszcze zamówiliśmy kanapę i mój chciał konecznie pufy to też zamówiliśmy i wszystko u producenta. Może jeszcze uda sie i będzie przed świętami. zielony groszku......plan powinien przynieść skutek i Wasze mieszkanie będzie w końcu nie tylko w sferze marzeń. Nagle okaże się ,że nie ma żadnych problemów co do wspólnego zamieszkania. A mój dla odmiany lubi wstawać o 6 , dziś wstał o 7 a mi do 8 pozwolił pospać. Też mi szkoda czasu na spanie, bo tak mało czasu mamy dla siebie ale jak mój delikatnie mnie budzi to aż chce się wstawać.

Groszku, jeszcze raz wszystkiego NAJ....i z niego to straszny księciunio:(

Celi : ) poprawiacz faktycznie niebywały ; )thx za próbe poprawy ....

celi, chwilowo znieczula ból głowy:p

Radzę zacząc ci się cieszyć z rozwodu twojego faceta dopiero po uprawomocnieniu, jeszcze w ciągu tych 21 dni żona (jeszcze) może wnieść odwołanie...

Witam po udanym weekendzie :) Jednak byliśmy nad morzem. Spotkała nas też nie lada niespodzianka. W ślicznym, stylowym hoteliku dokładnie naprzeciw molo w Międzyzdrojach wzięliśmy pokój. Niestety nie było wolnych pokoi z łóżkiem małżeńskim z widokiem na morze i zdecydowaliśmy się na pokój od drugiej strony ale z dużym łóżkiem. Gdy weszłam do łazienki wystrzeliły korki. W międzyczasie pan konserwator miał je wymienić. Więc poszliśmy na długi spacer i obiadokolację. Jak wrócilismy okazało się, że w naszym pokoju kaloryfery nie działają. Pani w ramach rekompensaty, ponieważ w wolnych pokojach były tylko pojedyncze łóżka, dała nam dwupokojowy apartament z widokiem na morze :D Zapłaciliśmy tyle co za pokój, a apartament kosztuje jeszcze raz tyle :P Mieliśmy ubaw jak słuchaliśmy jej rozmowy z właścicielami... że rezerwowalismy pokój już dawno, w tygodniu jeszcze potwierdzaliśmy i że głupio jej i przykro, że jesteśmy zawiedzeni. Najpierw myślieliśmy, że to nie o nas bo to była spontaniczna niespdzianka urodzinowa :D No i była. Z tematów bieżących - w miejsce brakujących parapetów mają wstawić póki co stare. Reszty nie chcę zapeszać, więc póki co nie piszę :P Pozdrowionka i dziękuję Ani i Yenka za pamięć :D

Witam wszystkich. Groszku to Ci się pięknie weekend zorganizował... :) Ja równiez nie mogę narzekać, wprawdzie całą sobotę od czwartej rano do północy byłam nogach z tego połowa w pracy, ale za to całość z moim kochanym :) Prowadziliśmy wspólnie otwarcie polo marketu w pewnej małej mieścinie na północy Polski. Całe otwarcie było o tyle komiczne, że przebiegało w ogólnym zamieszaniu spowodowanym przez w większości dość zacofane tamtejsze społeczeństwo. Fakt, że był to pierwszy samoobsługowy sklep w ich rejonie i to jeszcze taki ogólnie znany wywołał w nich istną euforię i przysporzył sporo próblemów w utrzymaniu ogólnego porządku w przebiegu tego wydarzenia. Ale zostaliśmy przyjęci a później pożegnani z uśmiechem i serdecznością... I to było miłe. A jeszcze milsza była praca z moim ukochanym. Miałam poraz pierwszy i już napewno nie ostatni możliwość obserwowania go w takiej sytuacji, on mnie również. On Handlowiec, ja przyszła Animatorka Kultury stworzyliśmy razem ciekawy duet owocujący w udany finał całej akcji. I szczęśliwsza jestem jeszcze bardziej :) A póżniej gdy już wróciliśmy do naszego miasta ostatki naszych sił wyczerpaliśmy na zabawie andrzejkowej... Zyczę sobie więcej takich weekendów :) Pozdrawiam bardzo serdecznie i zmykam spać już, bo jeszcze nie odespałam porządnie ;)

Witam z rana. Dziewczyny - dzięki za emiale, potem poodpisuję. Pozdrawiam.

Hejka: )-miłego dzionka, choc jak kazdy nie lubie poniedziałków.....

Groszku ;) wszystkiego najlepszego 100 lat!!! 100lat!!! spełnienia wszytkich marzeń i szybkiej przeprowadzki , oraz masę takich weekendów jak ostatni ;) PS Sorrki za spóżnione życzenia, ale jak w sobote padł mi net to do dzisiaj nie działał :O

Hej hej, u mnie tez praca wre:P

Hej hej, u mnie tez praca wre:P

Yenny masz spóznionego emilka ;)

Witaj Ani ;) u mnie dzisiaj padaka :O Dziewczyny czy wiecie coś o możliwości uniknięcia podatku w przypadku gdy byłam w posiadaniu nieruchomości krócej niż 5 lat?? Ponoć jest jakas forma oświadczenia czy jakiegoś druku, na którym deklaruje sie zakup podobnej nieruchomości w ciągu 2 lat od daty jej zbycia i w ten sposób unika sie płacania podatku ???? Czy jest jakiś druk ???? I w jakim czasie nalezy cos takiego zlozyć??? Działka zostałą sprzedana, dzisiaj jeszcze ten nieszczęsny garaż!! No a że za pół roku chce nabyć następną działke i garaż to jakoś nie uśmiecha mi się odprowadzać tych podatków!!!! Wie ktoś jak to formalnie wygląda ????

Zajrzałam na sposoby :O nie zazdroszczę tym kobietom :O jeszcze te choróbska :O wrrrrrrr

a ja jakoś zyję... eksia zdania nie zmieni- nie ma obaw. na szczęście jest stanowcza w swoich postanowieniach. jakby miała zmieniać zdanie wogóle wycofałaby się lub na drugiej rozprawie by to zrobiła- ale jej sie poprostu tez nie chce... powrót do normalności... a remont dobiega konca dziś rozstrzygnie się kwestia mieszkania.... obaczymy buziaki dla zielonego groszka szczególnie staruszko :P

zaraz cos mnie strzeli.....od wczoraj wieczora nie moge otwierac maili z wp.pl....czy ktos też tak ma?

Dzięki dziewczyny :) Celi - coś się mocno ruszyło! Twój plan był fantastyczny! J. miał mi dziś powiedzieć co ustalił z siostrą, a juz wczoraj późnym wieczorem zadzwonił z wiadomościami :D Się chłopina zestresował :P Słuchajcie, mój dyro odchodzi i chcemy kupić mu jakiś prezent. Problem w tym, że nie bardzo mamy pomysł co kupić. padły propozycje takie jak: pióro (ale on nie pisze piórem), długopis np. Parkera, jakiś elegancki wizytownik i na tym nasza kreatywność się skończyła. Moze wy macie jakieś doświadczenia w tym zakresie? Podrzucćie coś fajowego, proszę.

Groszku, a widzisz.....:) bardzo się cieszę, może królewna jest w stanie pomieszkać trochę ze starymi parapetami:P Albo sprawi sobie jakieś inne:P

No w tym tygodniu oboje wzięli wolne, żeby się przeprowadzać... jakoś nie potrafiłam się ucieszyć, jak to usłyszałam. Powiedziałam J., że uwierzę w to, po pierwszej wspólnej nocy w tamtym mieszkaniu i specjalnie dla niego zatańczę na naszym wielkim łóżku :P A do tego czasu wolę się nie cieszyć na zapas :o A pomysly na prezent macie jakieś?

Yenny masz @ ;) Groszku, a czym on się zajmuje po pracy, moze ma jakieś hobby ??? może trezba w tym kierunku póść ??? Nie wiem może jakiś album, lub obraz , jakąś rzeżbę nietypowy kwiatek jakiś egzotyczny itp, ale to zalezy od gustów i zainteresowań ;)

Albo płtę z koncertu jego zespołu którego jest wiernym fanem , oj dużo tego można wymyślić ;) a pióro i długopis -to chyba trochę przeżytek :O po za tym jak nie uzywa na codzień to i tak nie doceni, :O

jesli chodzi o obrazy :) polecam się :D tylko z racji strajków moze nie dojsc na czas...do piątku