On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

whim, i urokiem siedziby Radia Maryja:P Też jestem zdania, że często nie dostrzegamy urody miejsc, które codziennie widzimy.

A wiesz że jakoś ten urok mnie nie pociaga a wręcz denerwuje bo zagłusza wszystkie normalne radiostacje - co sobie zaprogramuje wieżę to tylko szum i szum buuuuuuuuuuuuu. a co do budynków RM to nie bardzo podabaja mi sie pałacyki stylizowane na wiek XVIII/XIX a zrobione z aluminum i szkła miedzianego dla mnie to totalne bezguscie ale ja za młoda jestem na mocherowego bereta;-)

Agata Twój zamęt jest twórczy. Więc go sobie siej. Ani ha ha. No masz rację, podstawą chrześcijaństwa jest miłość i miłosierdzie. Ale też prawda. I dlatego brak prawdy to był gwóźdź do przysłowiowej trumny w tej sprawie. Wiesz, ode mnie jako katolika, wymaga sie spowiedzi i pokuty. Myśle, że dobrą pokuta dla ks. arcybiskupa jest niedostanie się na stołek, o który tak walczył. To naprawdę nie chodzi o moje zamiłowanie do karania ludzi :P. Ja bym miała ogromne opory przed uznaniem Wielgusa za zwierzchnika Koscioła, ponieważ nagle by sie okazało, że cierpiena tego narodu były zbędne. Zamiast ginąć, wystarczyło podpisać lojalki, a potem przeprosić.....A to chyba nie tak..... A co do Gdańska...Arka Pany :P

Whim, kiedyś jadąc przez Łomże na Mazury (ostatnie wakcje) wszystkie \"normalne\" stacje radiowie straciły zasięg było tylko RM i jakaś diecezjalna rozgłośna. Grunt to pluralizm:P U mnie w pracy można słuchać tylko radia przez internet, taka interferencja fal organów państwowych:P sam szum fal:P ale bez morza brzegu:P :D ja ostatnio mam fażę ogladania przedwojennych zdjęć Breslau, wiecie, że mnie to odstresowuje;)

Ka, gdzieś tam z religii w podstawówce pamiętam, że wyznanie winy powinno byc szczere, podobnie jak chęć pokuty...każdy ma swoja Canossę... Widzisz, dla mnie mółby być, gdyby był fair i przyznał się SZCZERZE! Już tu pisałam, że amicja go oślepiła, a [przecież pycha jest grzechem. I to chyba nawet ciężkim, jeśli dobrze pamiętam ( z wczesnej podstawówki):P

Dobrze pamiętasz i masz rację. Wszak ten wspomniany we wczorajszym kazaniu Piotr, też się zaparł Chrystusa. A jednak otrzymał od Niego władzę najwyższą, właśnie po okazaniu skruchy.

Arka Gdynia kontra Lechia Gdańsk... nasz klub jest chyba w sojuszu z Lechią, ale mogę sie mylić:P Ka, cała Polska w cieniu Śląska!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Noooooooooooooooooo:) ale tu aktu skruchy nie było:(

Whim ;) bardzo żąłuję, że Torunia nie widzieliśmy, ale ja już nie miałam siły na zwiedzanie :O, kiedyś przy okazji obejrzę to twoje miasto ;) mój kuzyn tam pracował w wojsku (jako zawodowy żołdak) i bardzo sobie to miasto chwalił ;) - a tak przy okazji to z chęcią zachaczyłabym i o Bydgoszcz i oczywiście i Tucholę ;) No tak , ale i tak mieliśmy napiety grafik :O bo ja musiałam zobaczyc Grudziądz,do Kwidzynia jechaliśmy służbowo, więc było po drodze ;O , pózniej Malbork, ale było za pózno w obie strony aby pochodzić po zamku więc ograniczyliśmy się tylko do widoków z zwenątrz ;) twierdza robi ogromne wrażenie, aż mi dech zapierało ;) Za to Tczew mnie trochę rozczarował :O nie wiem co sobie wyobrazałam, ale to kompletnie nie pokryło się z tym co zobaczyłam :O To samo tyczy się Włocławka :O Trójmiasto - to tak naprawdę bardzo małe miasta :O Ale za nic w świecie nie mogłam przegapić, Wejherowa, czy Pucka ;) Władysławowo, też myślałam , ze jest większe :O , ale Hel mnie powalił na kolana ;) nawet trochę sie bałam , bo to dla mnie dziwne uczucie jechać drogą gdzie z jednej strony jest zatoka gdańska , a z drugiej widac otwarte morze ;) Whim na południu polecam ci, Kazimierz dolny nad wisłą , Nałęczów, Sandomierz, Łańcut, Krynicę , Kraków ,Zakopane, Wieliczka (przereklamowana)Nowy targ (jak chcesz tanio kupić jakieś skóry owieczek), jak chcesz bywać w klimacie moherowym to Wadowice też (ale nie spodziewj sie po nich niczego po za domem papieża), Bielsko (dużo renesansowych willi, chociaż większość w opłakanym stanie), koniecznie żywiec i jezioro żywieckie zwłąszcza widok z góry żar na jezioro ), Cieszyn też jest specyficzny, starówkę w Katowicach ( na górnym śląsku jest dużo dziwnych budowli które warto zobaczyć,ale też specyficznie ukszałtowany teren jest fajny), , Pszczyna i okolice, żebyś znowu za daleko nie odjechała od moherów to częstochowę i jasną górę polecam ;) Okolice Kielc tez sa fajne ;) (scyzoryki to tylko w filmach więc bez obaw moża pochodzić po okolicy, samo miasto nie wiele ma do zaoferowania:O Więc kochana zapraszam na południe ;)

A ja myślałam że radio nam padło i dlatego przez kilka godzin mieliśmy tylko radio maryja :O a to księżulek takie mocne nadajniki sobie zafundował :O a niech go :P Whim zapomniałam jeszcze, oświęcim i lublin koniecznie kul i majdanek - no i człowiekowi żyć się może odechcieć i od nowa złośc obudzić na niemców po tych dwóch miejscach :O

Ale wiecie co, ostatnio oglądałam w tv olbrzymi port przeładunkowy, i w Gdyni widziałam coś takiego, tam jest masa kontenerówi takie dziwne dzwigi je ładują na tiry, które przez cała drogę nas wykańczały zresztą :P Ale oceanarium w Gdyni jest o wiele bardziej przereklamowane niż wieliczka :O gdyby nie dwa rekiny , to ja tam nie miałam co oglądać :O, mój zapalony akwarysta też kręcił nosem, bo widzieliśmy w bb , a wczesniej w sosonowcu lepiej wyposażone sklepy akwariowe niż to oceanarium :O, ale za to obok w stoi Dar pomorza ;) i jakiś rupiec wojskowy (ale nie można było zwiedzać tych statków :)

celi, a może do spółki z yenka napiszecie dla nas przewodnik po południowej i płd-wschodniej Polsce?????;)

Whim... Torun jest mi bardzo bliski... urodziłam się w nim,mieszkałam, wychowywałam, mam w nim pół rodziny( mój tata pochodzi z Torunia). A teraz mieszkając pod Bydgoszczą, odwiedzam Toruń co rusz bo nie mogę się bez niego obejsć, zwłaszcza nocą ;) Celi... w Bydgoszzcy nie ma nic specjalnie ciekawego... starówka taka sobie... a przede wszystkim mała. No moze niektóre miejsca nad Brdą są ciekawe, ale nic szczególnego. Wcale się nie umywa do Torunia, a już z pewnościa do Gdańska. Ale może sądze tak dlatego, że mam to miasto na codzień i tak jak już wspomniała Whim, nie dostrzegamy uroku tego z czym się codziennie zderzamy...

Ja tam lubie Trójmiasto i SKM:P

Whim, serduszko, a czy w okolicach Torunia, tez sa mury pruskie?????????? bardzo mi się to spodobało ;) no i gdzie zaczynają sie kaszuby??????? wiem, że dla was to głupie pytanie, ale ja sie jakoś pogubiłam dziwnie i już nic nie kumam, w Gdańsku, w restauracjach w kartach były specjały kaszubskie, no i ja już zgłupiałam do reszty :O myśłąłam, że kaszuby to dopiero od kartuz w dół sa ? Acha na wysokości Pucka są wiatraki , ja myśłałam, ze takie cuda technini to tylko na zachodzie europy są, a tu takie zdziwienie i nawet radość, ze polska to jednak nie do końca zadupie ;)

Ani ja ci moge fundnąc przewodnik, od wawy, łodzi, po Hrubieszów, przemyśl, cieszyn, górny śłąsk ;) bo te tereny znam ;) jednynie radom, i kielce, to beznadzieja, dla turystów, ale okolice już sa oki ;)

Celi są mury pruskie niewiem czy wiesz ale Toruń to krzyżackie miasto i naleciałości z czasów krzyżaków a potem zaboru pruskiego widać na każdym kroku . W Toruniu był twierdzą pruską i co jak co ale fortyfikacje obrone pruskie są fajne tylko je trzeba zwiedzac z przewodnikiem bo w tych korytarzach mozna sie pogubić . Serduszko co do nocnego życia Torunia to sie musze zgodzic z toba w całej rozciagłości zrobiłam kiedys z kumpela rajd nocny po pabach na starówce .................ale nie dało się przejsc ich wszystkich . Ale mam swoją ulubiona knajpke na jedzonko Gesią Szyję miam miam maslanka z rzodkiewką :-)

Celi do Kaszub to znajdują się one na terenie woj. zachodniopomorskiego, graniczy z Borami Tucholskimi od południowowschodniej strony. A Gdańsk bardziej graniczy z Kaszubami niż do nich należy

Celi co do Kaszub to znajdują się one na terenie woj. zachodniopomorskiego, graniczą z Borami Tucholskimi od południowowschodniej strony. A Gdańsk bardziej graniczy z Kaszubami niż do nich należy.

Celi co do południa to tylko Łancut i Wieliczka tak naprawdę mnie interesuje .............bardzo jestem wdzieczna rodzicą że pokazali mi to i oto w ramach wyjazdów wakacyjnych. co do gór to uwielbiam Szklarską Porębę a miejsce zwane złotym Widokiem jest moim ulubionym mogłabym siedziec tam godzinami i patrzec i patrzeć bardzo mnie to wycisza .

Dzięki dziewczyny ;) ale ten toruń, noooooooooo, mam na niego hrapkę , szkoda, że wczesniej nie wiedziałam, że tam tez sa mury pruskie :O ja taki trochę zapalony architektrura turysta jestem ;) i dlatego architektrua jest dla mnie bardzo ważna i to jest to co zawsze w nowym terenie przykuwa moją uwagę ;) Ale ten porządek stworzony przez niemców, prusów bardzo , ale to bardzo mi się podoba ;) Ten układ przestrzenny, ta symetria, i jej wysmakowane zburzenie ;) Wiecie ja pochodzę z terenów zaboru ruskiego ;) więc pierdolnik na każdym kroku jest na porządku dziennym tolerowany, ale to i tak nic, w porównaniu z terenami dawnej galicji ;) tutaj mieszanka wszytkich stylów, możliwych naleciałości i dowolności jest była i będzie dozwolona, co daje poczucie wielkiego haossu, nieładu i zaczyna męczyć wrecz :O No ale za to są góry :O A na pomorzu i i piekne zagospodarowanie przestrzenne i morze :O Ejjjjjjjjjj to niesprawiedliwe :O Dajcie reszcie kraju trochę ładu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ja się odwdzięczę Dolnym Śląskiem i Ślaskiem Opolskim... polecam nieduże miasta śląskie: ząbkowice, nysa, paczków, złotoryja, lwówek, bolesławiec, świdnica, jelenia góra i ich ryneczki....prawo niemieckie:) prawie każde (stare) jest urocze.

Whim... co do miejsca kulinarnych specjałów, ktore podałam, to jeszcze tam nie gościłam...Ale nie omieszkam, przy następnej wizycie :) No a w temacie południa Polski... Znam tylko Zakopane, Cieszyn, różniaste bieszczadzkie wioski ,no a przez Celinkowe BB przejezdzałam pociągiem ;) I to by było na tyle póki co. Ale w góry mnie ciągnie, więc pewnie jeszcze troche tego poodwiedzam :) I choruje na Kraków, na kościoły Krakowskie, Mariacki, Ojców Franciszkanów ze słynnym witrażem Wyspiańskiego... Ech...

Co do pierwszej linijki mojej wcześniej wypowiedzi miało być \"podałaś\", a nie \"podałam \" :P

Szklarską porębę widziałam jako małolat i tak sobie ją wspominam ;) co do wieliczki no fajne miejsce, fajna grota solna ;)( w bb i krakowie i okolicy jest dużo grot solnych takich salnów odnowy biologicznej ) ale wieliczka jako miasteczko graniczy z Nowa Hutą - tą krakowską więc nie przeraz sie wiokami kominów :O i unoszczacego się specyficznego zapachu nad wieliczką , dlatego zrezygnowaliśmy z zakupu działki w wieliczce, aby sobie tego widoku oszczędzić :O ale jak będziesz tak blikso krakowa to koniecznie musisz zobaczyć wawel , kościół mariacki , a po przeciwnej stronie wieliczki jest Tyniec i pieknie zachowany klasztor i tez jest studnia ;) No i ojcowski park z ojcowem - to jest wyjątkowe miejsce ;) co prawda w jeden dzień nie da rady tego zobaczyć, ale w 2 -3 można nacieszyć oko dość różnymi krajobrazami i zabytkami ;) Łańcut - chodzi ci zapene o kompleks pałacowy , a nie o polmos ? :D:D a tak poważnie to to zachwyca , zachwywca, ale tylko właśnie ten pałacyk ;) i powozownia , przyroda tez jest fajna, ale generalnie nie odbiega od pozostałych terenów zielonych w polsce ;) Jako dziecku bardzo mi się tam podobało ;) Jako dorosłej kobiecie, kóra widziała już trochę , juz mnie to nie powala na kolana, ale nadal jest warte zobaczenia ;)

Serduszko , ty z tymi krakowskimi kościołami to uważaj, bo to jest jedyne miasto w naszym kraju gdzie jest ich tak dużó, coś oko 150 szt ;) no i żebys po wyjezdzie z krakówka nie zostałą moherem :D:D bo po takiej ilości kościółków to moze się w gówce poprzewracać :D:D Moja mam bardzo chciała zobaczyć kilka, ja wymiekłam przy 11 :O i dalej jej tylko wskazywałam kierunek :O A jeśli bawi się zabudowa sakralna to polecam Kalwarię zebrzydowską, zwłaszcza wielkanocą, gdzie na żywo odbywa sie co roku cała droga krzyżowa, zresztą jest to transmitowane przez jakąs tv ;)

No to jeszcze Ninke poprosimy, o racibórz, wodzisław śl ;) i będzie cały dół polski ;) jastrzębie zdrój znam, bo kupiłam tam moją wyśigówke więc przy okazji musiałam zapoznac się z miasteczkiem, Rybnik dobrze znam, bo tam mamy klientów , opole tez widziałam ;) Nooooooooo i wyszło na to że od raciborza na zachód oczywiście po stronie południowej kraju to tylko wałbrzych i legnicę widziałam ;) więc czeka mnie jeszcze cała reszta do zwiedzania ;)

Bez obaw Celi, mocherowe szeregi mnie nie pochłoną :) kościółków nie zamierzam oglądać wszystkich przy jednej wizycie... Moje kochanie też lubi zwiedzać architekture sakralną, więc mam nadzieje że Kraków odwiedzimy nie raz, a co do Kalwarii to będę musiał też ją odwiedzić i dziękuję za sugestię :)

No ale ja jestem dziwną osobą, bo jak chodziłam do liceum, i w tv powiedzieli, że koziołki na rynku w poznaniu się zepsuły to następnego dnia siedziałam juz w pociągu do poznania i koniecznie musiałam te koziołki zobaczyć :D:D:D:D:D:D:D:D Szkoda, ze pżóniej bałam sie tak podróżować, bo zbyt legalne moje podróże nie były, bo nie zawsze na bilet miałam, ale co tam .......... dzieki temu szczecin tez zobaczyłam ;) i wawę jeszcze w czasach gdzie nie znałam mojego, kóry z tamtych okolic pochodzi i ma babcię na żoliborzu ;)

serduszko wklejam linka ;) nie wiem jak mi to wyjdzie, ale możesz wejść w galerie i tam zobaczyć klasztor w kalwarii i zdjęcia z tego misterium wilekanocnego ;) http://www.bernardyni.ofm.pl/