Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

Gość jollydeer
jollydeer.blogspot.com tzn wpisy są raczej dość lakoniczne, bo nie mam zbytnio czasu, no ale skoro się już zadeklarowałam z pokazaniem tego bloga, nie będę się więcej pogrążać ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jumka
Dzięki;) biorę się za czytanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uda mi się !
jollydeer jestes sliczną dziewczyną ;) generalnie zdjęcia nie są takie straszne, powyciskane miejsca wyglądają jak piegi... bo ja np. jak dokonuję maskary to mam całą czerwoną twarz, pozniej strupy, blizny, zaaczerwienina, przebarwienia... na prawdę nie wiem jak wytrzymam te 5 dni bez malowania się w szpotalu ! to bedzie dla mnie zgrozą. bo ja jestem sliczna jak się pomaluję. jak nie to po postu STRASZĘ :D generalnie jest ok, nie wyciskam chyba juz od tygodnia ;) no ;) i tylko tak dalej ;) a wiem że tak dalej będzie w sensie że nie będę wyciskac bo nie będzie po prostu jak i kiedy. nareszcie będę mogła udać się na mikrodermabrazję ;)) (zdarzaja mi sie wpadki że tam jakis jedne pryszcz czy zaskórnik czy też jeżdżenie ręką po plecach, ale walcze z tym i zwalczę to ;) ) już niedługo będę mogła zapomniiec o tym starszym nałogu który RUJNOWAŁ mi życie. a swiat jest taki piękny. ja jestem taka młoda tyle na mnie czeka ;)) tyle na nas czeka ;) główa do góry słoneczka będzie dobrze tylko przestanmy byc obsesyjnie nastawione na ten pieprzony problem, są ważniejsze sprawy ;) i przyjemniejsze też ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uda mi się !
hm. w sumie to jestem ładna i bez makijażu ale oczywiscie z ładną opaloną cerą ;) taką miałam jeszcze 2 lata temu... ale spokojnie w tym roku tez będzie taka ;) na wakacjach w Bułgarii :] 8 czerwiec ;) musiałam to sprostować bo przeszłam na pozytywne myslenie, a jesli rzeczywiscie ma byc pozytywne to na 100% a nie na 99 ;) pozytywne myslenie to klucz do sukcesów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jumka
jollydeer - ogromniasta poprawa! Oby tak dalej, bo na prawdę świetnie Ci idzie! :) uda mi się! - kocham Twoje pozytywne nastawienie! :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uda mi się !
jollydeer faktycznie doooobra poprawa ;) tak jak u mnie ;) tylko że u mnie pozostwały satrszne przebarwienia ... ale mam nadzieję że też się szybciutko pogoją ;) jumka też je kocham ;D szkoda tylko ze rzadko do rzadko ale zapomina o nim ;D musze sobie nad łóżkiem powiesic jakies madre swloa typu wszytsko jest w naszym umysle, potęga podswiadomosci kieruje całym naszym organizmem i życiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jollydeer
uda mi się ! dziękuje za komplement :) co prada zdjęcia nie są takie do końca wyraźne bo robione z kamerki, wydaje mi się, że jakbym robiła aparatem byłoby trochę gorzej...Masz absolutną rację co do pozytywnego myślenia! Bardzo mi się podoba, że zdajesz sobie sprawę ze swojej urody :) Ja mam trochę z tym problem. Ale oczywiście wydaje mi się, że jak problemy z cerą się skończą to wszystko się odmieni :p Oby tak było :) A i ważna rzecz, wydaje mi się, że bardzo pomaga pozbycie się problemu czyli ogólnie trądziku. Jak nie ma co wyciskać to się nie wyciska ;p A ja niestety zawsze miałam co wyciskać...Narazie się smaruje EVOO i myję buzię mydłem biały jeleń (BJ :p) i wydaje mi się, że to działa, ale nie chce robić pochopnych wniosków, bo za krótko tego używam. A prawdziwą próbę te produkty dopiero przejdą podczas okresu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jollydeer
Jumka dzięki, też mi się wydaje,że jest o wiele lepiej :) byle tylko nie dostać jakiegoś załamania ;p uda mi się ! to super, że u Ciebie też się poprawia...mnie też te przebarwienia wnerwiają, a do tego strasznie lubie za wcześnie odrywać strupki ;/ ;p ale jeśli nie będę wyciskać to się nie będą robić żadne strupki ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rowniez przejrzalam tego bloga, i od razu moge sie dolaczyc do komplementow. mimo ran na buzi od razu rzucilo mi sie w oczy ze autorka jest sliczna dziewczyna. mam nadzieje ze zamieszczanie tych fotek pomoze w pokonaniu tego wstretnego nalogu. ja moge powiedziec od siebie tyle, ze wchodzenie na ten topik pomaga i to bardzo. zanim zaczelam tu pisac to masakrowalam sie codziennie, a teraz raczej sporadycznie, ale chce to pokonac calkowiecie, bo takie jedno ,,sporadyczne " wyciskanie skuecznie psuje humor i cere na wiele dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogę tu coś doradzić w kwestii aby skóra się ładnie goiła warto spróbować zacząć hodować japońskie kryształki, są nieocenione szczególnie przy cerze łojotokowej, sama używam i jestem pod wrażeniem jak szybko syfki i strupki znikają, ja też muszę się przyznać bez bicia miałam kiedyś manię wyciskania, ale to było ładnych parę lat temu, ale tu przestroga dla Was moje kochane, niestety niektóre blizny mam do dziś...teraz też mi się czasami zdarza coś tam przycisnąć, ale już nie tak jak kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jollydeer
wielka mi- dzięki, miło coś takiego usłyszeć ;) też mam nadzieję, że to mi pomoże. Cieszę się, że tu w ogóle trafiłam, bo wcześniej wydawało mi się,że tylko ja mam z tym taki poważny problem ;p i dziękuję, za miłe przyjęcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbisia
Wow,ale się dziewczyny rozpisały,no ale miałam co poczytać;) jollydeer-ależ jesteś piękna!!!!! tym bardziej sie ciesze,że zaprzestajesz się ranić bo szkoda masakrować tak idealne rysy:) Ja tez w sobie zaczęłam dostrzegać piękno dopiero teraz kiedy skóra wygląda lepiej,już tego nie zmarnuje:)co za radosc przeglądać sie w lustrze bez obrzydzenia... uda mi sie- 3mam kcuki za twój pobyt w szpitalu,bedzie dobrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naomily
dziewczyny powiedźcie mi, czy można przesadzić z kremem nawilżającym? np z takim nivea?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naomily- ze wszystkim można przesadzić jollydeer - również uważam że jesteś bardzo ładna:) Koniecznie zadbaj o skórę, bo szkoda takiej ślicznej buźki;) U mnie tak sobie, dzisiaj pierwszy dzień, znowu nie mogę na siebie patrzeć w lustrze:/ Szkoda mi strasznie tych 2 tyg,no ale trudno! Jak do ferii nie będę wyciskać to znowu tyle będzie! A jak w ferie też to już by był msc! To narazie dwa moje całe cele:) Do ferii i do końca ferii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uda mi się !
idę jutro do szpitala wiec przez 5 dni nie bedę się odzywać ;) buzia mi sie poprawia z dnia na dzień ;) to już 8 dzień ;) ale i tak bardzo się boję konfrontacji rzeczywistości szpitalnej z moją twarzą. eh. no cóż przynajmniej moja skóra będzie miała cudowny odpoczynek od podkładu itd ;) już nie pamiętam kiedy ostatni raz nie nakładałam na dzien makijażu... ale jak pójdzie tak dalej to juz na feriach będę miec znacznie ładniejszą buzię i pójdę na mikro ;) no i w czerwcu wyrzucę wszytkie pudry, podkłady(moja zmora ;/ ) reasumując jest dobrze :D a bedzie jeszcze lepiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jak zwykle znowu się to stało,a do szkoły w sobotę i niedzielę idę jejuu:( Jestem spuchnięta,czerwona,przesuszona,krew mi leci ze strupów.Nie wygląda to dobrze;(( A to wszystko przez stres,mam zrobić zadania na matematykę,a ja nie umiem i nikt mi nie chcę pomóc:(( Nie zdam z majzy......męczę się od 8 rano i dupa:(( Zabić się czy nie? Wiem,wiem głupia jestem.Może uda mi się to naprawić,ale matematyka tragediaaa...i rozpacz w jednym;(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jollydeer
ja też jednak nie wytrzymałam...a tak dobrze mi szło. Nawet dobrze mi poszedł egzamin, i po wszystkich waszych miłych komentarzach, ja i tak swoje... Wczoraj już miałam idealną buzię, a dzisiaj wszystko się zaczyna od nowa. Prznajmniej nie jest tak okropnie jak ostatnio. No nic, trzeba zaczynać od nowa ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagnajagna
Ja przez długi czas przeżywałam to samo i wiem coś o tym problemie... ALE ZNALAZŁAM SPOSÓB ! Zaczęłam chodzić na solarium raz w tygodniu. na początku oczywiście skróra jeszcze nie była idealna i kusiło żeby coś wycisnąć... Lecz po jakimś czasie wszystkie syfy popsrostu wysuszyły się... Dziś mam gładką piękna skróre i w dodatku trochę opaloną. Nawet gdybym chciała coś wycisnąć to nie mam co ;) Życze wszystkim powodzenia i silnej woli. Mi się udało :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhh
No i znowu nie było masakry juz od miesiaca Bozee znowu.. wiedziałam , że tak bedzie wszystko przez sesje, siedze w dom i sie ucze i dzisiaj rano nie wytrzymałam. Ja już nie wiem co robić z tą cera jak nie wyciskam mam pełno zaskórników wągrów wszystko wychodzi na wierzch a przecież oczyszczam skórę codziennie. Ja juz nie wiem :( masakra. Teraz od nowa bedę próbować wytrzymałam miesiąc. jollydeer- mogłabyś zdradzic swój sekret :D ? Evoo to jest jakis krem na bazie oliwek? bo ja używam serii Ivostin Puritin ale musze chyba ja zmienić bo za długo jej używam i nie widzę żadnej poprawy. A Twoja cera wyglada świetnie po tej kuracji musze Ci pogratulować :)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jollydeer
ehhhhhhhhh-muszę przyznać, że miesiąc to i tak imponujący wynik! Ja podczas sesji mam to samo...mam takie nerwy, że muszę jakoś odreagować, później jak idę na egzamin to tylko schylam głowę jak najniżej się da,żeby nikt nie zauważył moich okropnych dziór po "wykopaliskach" ;/ EVOO to od Extra Virgin Olive Oil w czystej postaci oliva z olivek ale ta extra virgin bo zwykła blokuje pory. A więc tak już od 15 dni, po umyciu twarzy przed snem, wcieram odrobinę na całą twarz, a rano cera jest super gładka. To nie znaczy, że zupełnie nic się nie pojawia, ale jak już coś wyjdzie to jest przygaszone i po dwóch trzech dniach znika całkowicie. Ja jednak i tak znalazłam jakieś głębokie zaskórniki które zdołałam wycisnąc wczoraj wieczorem...masakra a i EVOO ma mnóstwo innych dobroczynnych zastosowań np jest dobra na paznokcie, na przesuszoną skórę, jako krem do golenia(!) jak nie ma się nic innego, jako nawilżenie dla ust, na końcówki dla włosów, i świetnie się sprawdza jako płyn do demakijażu oczu ! A to naprawdę niedrogi produkt i podejrzewam,że każdy ma go w kuchni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jumka
Hej dziewczyny Od razu zacznę od tego, że trzymam kciuki za Was żebyście nie wyciskały i wierzę w to, że w końcu uda nam się wyzbyć tego nałogu... I przyznam Wam w pełni rację, że czas sesji wystawia nas na ogromną próbę... Ja parę dni temu powyciskałam się strasznie właśnie przez stres związany z egzaminami... Ale jak już pisałam nastał u mnie ten przełom i powiedziałam sobie, że absolutnie pod żadnym pozorem nie wycisnę już nic nawet najmniejszego pypcia nic nic nic! Takie przyżeczenia były u mnie wiele razy ale teraz już się tak na siebie wkurzyłam, że powiedziałam sobie 'nie! tym razem definitywnie koniec i nie ma gadania!'. U mnie metoda ze światłem przy lustrze albo wyrzucaniem/chowaniem luster nie wypala, bo ja po prostu lubię dobre oświetlenie itd. może to i gorzej dla mnie, bo w takim oświetleniu wszystko dokładnie widać, ale tym bardziej ćwiczę swoją silną wolę. Zmywam makijaż, smaruję buzię kremami i wychodzę z łazienki. Staram się za często nie patrzeć w lustro. Gdy ręce chodzą mi po plecach i ramionach zaraz staram się skontrolować i zająć ręce czymś innym. Ostatnio złapałam się na tym, że zaczęłam oglądać swoje ramię i znalazłam coś idealnego do wyciśnięcia... pomyślałam sobie 'o! to jest to co uwielbiam!' i juz zabierałam się do wyduszania, gdy nagle zapaliło mi się czerwone światło i wyobraziłam sobie to miejsce po wyciśnięciu...czerwone, spuchnięte, zakrwawione... Potem wyobraziłam sobie, że przecież nie skończę na tym jednym...przecież ruszę kolejnego i kolejnego... potem zabiorę się do twarzy i wiadomo jak to się skończy. Więc odsunęłam rękę i przestałam o tym myśleć. Mam nadzieję, że to już na prawdę koniec z tym, bo za dużo się nacierpiałam...tyle straconych chwil...tyle płaczu... tyle dziwnych spojrzeń w klepie i na ulicy... nie mówiąc już o szkole... Tak więc pozdrawiam Was dziewczyny i na prawdę często w dzień jestem myślami z Wami...jak sobie radzicie i jak się trzymacie. Buziaki:*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę że nie tylko ja się złamałam...Dziewczyny musimy się ogarnąć! Bezwzględnie! Ja mam maksymalnego doła,wyglądam beznadziejnie,ale nie możemy się poddać! Ja już naprawdę mam tego dosyć, chcę żeby w końcu moją uwagę pochłaniały ciekawsze sprawy niż to czy się powyciskałam,albo to jak okropnie wyglądam! DOŚĆ,DOŚĆ,DOŚĆ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jumka
Dokładnie...! Wyciskanie pochłania większość naszego czasu...! Zamiast zajać się czytaniem ciekawej książki albo czymkolwiek innym to my męczymy naszą twarz, robimy sobie świadomą krzywdę! Ja ostatnio stwierdziłam, że jak nie wyciskam, to zastanawiam się co ja mam właściwie ze sobą zrobić... co będę teraz robić skoro nie wyciskam... śmieszne heh:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybyście zobaczyły teraz moją brodę,to byście się załamały.Połowa jest żywo-czerwona, ze strupami. Jutro szkoła...Ja już tak nie chcę:(((( Wyglądam potwornie:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbisia
Hallo Zbiorowa masakra????? Co jest z nami!!!!!!!!! Kremik(physiogel)okazał sie trafiony w 10,już po jednej dobie zniwelował suche skórki. A teraz coś mniej przyjemnego....lapy tak mnie swędziały,szukałam czegos do wycisnięcia,ale jednak nic nie znalazłam,wiec poszlam po husteczki higieniczne,owinęłam paluchy i przez nie szukałam wągrów,przecież muszą być gdzies w srodku!!!! w efekcie wycisnęłam może pare bo za dużo nie było...jak sie opamiętałam to twarz już była cała czerwona,co prawda bez krwi i zdartego naskórka,ale jednak... Jestem potworem destrukcyjnym...:( Posmarowałam tym kremem,jest trochę lepiej,zobaczymy jutro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jollydeer
to chyba nie jest nasz dzień, ale jestem pewna,że jutro będzie tylko lepiej :) damy radę. Trzeba tylko pamiętać o ile piękniej wyglądamy bez tych ran na twarzy. Wierzę, że nam się uda!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jednak może być gorzej...http://zdrowie.onet.pl/psychologia/marze-by-ucieto-mi-noge,1,4159500,artykul.html Wstrząsnął mną ten artykuł. Nie wiem, co w głowie musi się pomieszać żeby mieć takie problemy... Balbisia,no niestety wygląda na to że zbiorowa masakra:/ Ja bym duuużo dała żeby jutro nie iść do szkoły,ale nie mogę,ostatnio trochę opuszczałam...Jestem wrakiem, właśnie przespałam i trochę przeleżałam ze dwie godziny,nie mogłam w ogóle wstać:( Jutro 3 sprawdziany...Nie mogę już tego wytrzymać,nie mogę na siebie patrzeć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbisia
Ten nałóg siedzi w nas tak głęboko,co niby chcemy jeszcze poprawiać jak już jest prawie idealnie??? mamy zajęcia,cele,znajomych z którymi świetnie sie bawimy a i tak wszystko psujemy...mam to w głowie,że jak oczyszczę skórę to bedzie piekniejsza a w efekcie jest gosrzej. Czy ja jestem nienormalna??pomyslalam przez chwile ,jak pieknie bylo jak tyle wychodziło przy wyciskaniu,zamiast sie cieszyc,że skóra nareszcie jest piekna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiesz,normalne to to na pewno nie jest;) Kurdę,ale na ulicy tak nie widać żeby ludzie mieli takie problemy, ciągle myślę czemu akurat ja musiałam w to wpaść...;/ straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbisia
A może lepiej nie znać problemów ludzi na ulicy bo dopiero mogłybyśmy sie przerazić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×