bianka_120 0 Napisano Styczeń 17, 2007 Dopiero teraz tu usiadlam przeczytalam wasze wpisy dziekuje wszystkim bez wyjatku za rady wsparcie i dobre słowo ni będzie łatwo wczoraj dostałam ten kołnierz ortopedyczny aby ten kręgosłup był stabilny i żle mi sie w nocy spało nawet jak sie przewracałam w łóżku to miałam takie uczucie jakbym spadała wstałam na chwile z łóżka bo musze przygotowac obiad no i tu do was mnie ciagneło naprawde najlepszy psycholog nie zrobił dla mnie tego co wy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iiyama 0 Napisano Styczeń 17, 2007 ja tez tu duzo skorzystalam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Styczeń 17, 2007 Tak wogóle to się okazało że kręg który mi się wysuwa podczas złego obrotu uciska na tetnice która rozprowadza krew do głowy uszu itd i wtenczas nastepuje słabe ukrwienie tych narządów noi z tego niedokrwiony błędnik i głowa a ten błędnik to jak mi tłumaczyła lekarka to takie jakby oczko które pływa w jeziorku i ono ma byc stabilne a u mnie tak nie jest teraz jak się to uspokoi to znów musze wziąść 10 masarzy na szyjny żeby wzmocnic te więzadła przytrzymujące kręgosłup najgorzej z tą kasa bo z NFZ to dopiwro w kwietniu a odpłatnie 50zl jeden zabieg ale nie będe was nudzic moimi problemami bo sie wkurzycie na mnie tak jak ci ::pomarańczowi:: Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Styczeń 17, 2007 (^_^) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iiyama 0 Napisano Styczeń 17, 2007 oprocz masazy popros o kilka cwiczen wzmacniajacych ten odcinek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Stefcia23 Napisano Styczeń 17, 2007 Witam, troche sie tych stron zapisało (ponad 700). Weszłam na ten temat po raz pierwszy, choć problem nie jest mi obcy. Od 7 lat męczę sie z moją nerwicą lękową, baaardzo boje sie zwymiotować. Panicznie reaguje na każde jakiej chociaż nie wielkie dziewne ruchy w moim żołądku. Brałam leki, było ok, tylko ze to nie załatawia sprawy. Chodze od 2 lat na psychoterapie, cos sie zmienia,ale dalej mam ataki. Teraz akurat mi sie nasilają bo mam sesje niedługo. Jak na złość powstała ta paskudna "grypa żołądkowa", której sie strasznie boje. Czasem myśle, ze już nigdy z tego nie wyjde. A bardzo bym chciała. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iiyama 0 Napisano Styczeń 17, 2007 do wieczora Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Styczeń 17, 2007 juz nie pada ,slonko niesmialo sie przebija ,wsiadam na rower i jade na bazar Witaj stefcia wrod nas! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Styczeń 17, 2007 stefcia ja natomiast mialabym b.duze problemy aby zwymiotowac bo \"trzymam \" na sile i nie puszczam ,mialam okres silnych bolow brzucha i mdlosci(przy lekach i z nerw) ale zwsze trzymalam ,wymioty dla mnie sa pieklem strasznie sie ich boje !nawet jak mialam zatrucie to moj organizm bronil sie caly dzien przed w....dopiero wieczorem nie bylam wstanie zatrzymac....koszmar! Dobra, uciekam narazie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nadzia26 0 Napisano Styczeń 17, 2007 Stefcia23 ja tez mam starszne problemy żeładkowe...bole..nba tle nerwowym ,mdłosci i wymioty ktore przynoasz mi straszna ulge czasami...ale te bole sa nie do opisania niedługo czeka mnie jednak gastroskopia aby wykluczyc iine choroby....chociaz juz raz miałam robioną i byłowszystko oki....ja tez mam narwice od jakis 5 lat i jakos z tym musze zeyc bo mam dla kogo :) dziewczyny damy rade .......pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Styczeń 17, 2007 Rybcia mna kiedys tez tak trząsło i wtedy brałam i nawet teraz czasami biore CLONAZEPAM to lek przeciwdrgawkowy podaje się go prawdopodobnie przy padaczce i nerwicy najpierw nie chciałam go brać bo sami wiecie jakie jest moje nastawienie do lekarstw ale lekarz zaproponował mi pół tabletki 2 razy w yygodniui to działa biore przeważnie w sobote wieczorem i naprawde jest lepiej nie mam takich trzęsiawek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Styczeń 17, 2007 Nadzia 26 po co ciągle powtarzasz gastroskopie zapytaj lekarza bo ja tez to przechodziłam wiele razy wtedy brałam DUSPATALIN METEOSPASMYL lubDEBRIDAT czasami pomógł zwykły RANIGAST albo jak piłam wywar z siemienia lnianego nie chce się wymądrzacale warto spróbowac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nadzia26 0 Napisano Styczeń 17, 2007 Bianko...ja tez piłam siemie lniane...i nic:( ale powiem ci ze robie ją ostatni raz dla pewnosci jesli teraz juz bedzie wszystko oki to nie dam sie wiecej meczyc :) ale dziekuj za porade :) zmykam do pracy..pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nadzia26 0 Napisano Styczeń 17, 2007 bianko120 spisałam sobie tableki co mi podałas i zobacze moze cos mi pomoze dzieki...pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Styczeń 17, 2007 .... Witam Wszystkich ! ..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dana39 0 Napisano Styczeń 17, 2007 hej dziewczyny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Styczeń 17, 2007 Czesc ,jestescie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dana39 0 Napisano Styczeń 17, 2007 iiyama tak samo jak Ty urodziłam się w Kaliszu tam chodziłam do szkoly teraz mieszkam daleko, ale mam sentyment do tych stron,miło spotkć kogoś kto zna te same miejsca.A Ty gdzie teraz mieszkasz? Ammarylis caluski Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Styczeń 17, 2007 na czacie tez pusto..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dana39 0 Napisano Styczeń 17, 2007 witaj renia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosiak67 0 Napisano Styczeń 17, 2007 Cześć dziewczyny Dziś mam trochę czasu i do was zaglądam. Ja jestem w bardzo średniej kondycji psychicznej. Tak właściwie mam płacz na końcu nosa. Jestem tak tym wszystkim zmęczona, że nie widzę sensu w tym całym popieprzonym życiu. Fakt- miewam różne nastroje ale ostanio ten przygnębiający przeważa. Rok za rokiem mija - człowiek wegetuje i wciąż mu coś dlega. W pracy cały czas nerwówka a jakby przyszło co do czego to pies z kulawą nogą się mną w pracy nie przejmnie. Do dupy to...... i po co to wszystko? Wypiąć się na pracę nie można bo co z kasą.... i tak życie mija bez sensu.... w domu i z ciągłymi zmartwieniami :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Styczeń 17, 2007 czesc dana i Gosiak! Oj Gosiak ja tez tak miewam ,tylko ja sie doluje ,ze w domu siedze ,ze nie podjelam pracy kiedys jak inni bo najpierw siedzialam z dziecmi malymi a pozniej juz N mnie wystraszyla i tak kilkanascie lat siedze ....jak ja zazdroszcze tym co z N pracuja ,nie rezygnuja.....czasem mam z tego dola Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosiak67 0 Napisano Styczeń 17, 2007 Wszystko się zgadza Reniu tylko że teraz nikt nie pracuje spokojnie bo jest wyścig szczurów i człowiek człowiekowi wilkiem..... Jak się ma większą wrażliwość na niesprawiedliwości tego świata to idzie zgłupieć jeszcze bardziej...... Kurde co ja bym dała, żeby dziś wygrać w totka (wiesz teraz to i śmiać i płakać mi się chce) :) :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Styczeń 17, 2007 Ja wlasnie balabym sie isc do pracy po tylu latach z tych wzgledow ktore wymienilas.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosiak67 0 Napisano Styczeń 17, 2007 Ja moją pracę lubię i to nawet bardzo ale cóż, gdy często ludzie z którymi przyszło mi pracować są złośliwi i upierdliwi.... Brak zwłykłej ludzkiej życzliwości... Mam dosyć - już się moja czara przelewa i nie wiem jak ja sobie z tym wszystkim poradzę.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dana39 0 Napisano Styczeń 17, 2007 ja pracuje i mam super atmosfere w pracy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosiak67 0 Napisano Styczeń 17, 2007 cześć dana, ale ci zazdroszczę.... kurcze U mnie to można tylko się zdołować na maxa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosiak67 0 Napisano Styczeń 17, 2007 Sorki dziewczyny, Wy macie swoje problemy a ja Wam tu nawijam smutki na uszy..... Idę poczytać książkę.... PA Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dana39 0 Napisano Styczeń 17, 2007 Witaj Gosiak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Styczeń 17, 2007 Oj gosiak masz dzis dola ...jutro bedzie lepiej! czuje sie jak walnieta w łeb...chyba pojde polazic po sklepach.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach