Termin kwiecien 2006!!

Renolka odezwij się kochana jak już możesz coś nam napisać więcej

Aniutka 30 witam Cie Izula na balkonie wylądowała, więc mam czas 3 godzinki dla siebie, i pewnie wysprzątam mieszkanko, bo mam taką potrzebe i chęci.

ale ci fajnie Asmanka, Toska sie przespała 0,5 g godz. i zdążyłam pzrez ten czas w łazience ogarnąć i make up zrobić :) i tyle...

No super ja juz wszystko wysprzatałam tylko powiesic pranie i sie wykapać

Tak normalnie w łózeczku Iza też spi po 20-30 minut masakra nic nie mozna zrobić porządnie nie mówiąc o jakimś klejeniu pierógów a mam ochotę na ruskie....

Witajcie kochane -dziekuje za miłe słowa!!! wczoraj nie miałam \"zdrowia\" pisac wiecie jak to chorusi dzidzius nic go nie cieszy, a wręcz denerwuje nawet ulubione zabawki były blee. taka smutna była, dużo wygrzewała sie w wózeczku a poza tym na rączkach. A maż cały dzień wczoraj jexdził ( zrobił 650km w jeden dzień wiec nad morze by zajechał ). Pomagała mi mama. a i pediatre do domu wezwałam. Ale najgorsze minęło chyba - dzis nocka przespana kryzys był o 5:00 katar nie dał spac ale po odciągnięciu i wodzie morskiej było ok, zasnęła). teraz tak na mnie miłosiernie patrzy zeby ją wziąc, potem wpadne to opisze wiecej.P

Renola trzymajcie się. Mam nadzieję, że Juleczce będzie się "z minuty na minutę" poprawiać. Zdrówka życzę No moja Juleczka też śpi około 30 minut dwa razy dziennie. właśnie pierwszy raz usnęła. A ostatnio wstaje około 5 rano. Dzisiaj 5:13:) Na spacerach zazwyczaj mi nie śpi. Chyba, ze jeszzce nic nie spałą, to biorę Ją w chustę i karmie idąc. Wtedy usypia i Ją wkładam do wózeczka i wtedy zazwyczaj przesypia cały spacer. Ja już wysprzatałąm prawie całe mieszkanko (jeszcze kawałek łazienki mi został), wykąpana także jestem. A teraz mam chwilkę na wypicie kawy. Na razie zmykam.

Renolka zdrówka dla choreńkiej Juleczki Asmanka jak będziesz lepić te pierogi to ulep z 6 szt i dla mnie :) Asia jak Ci fajnie ja pzry Tośce nie jestemw stanie posprzatać całej chałupy :( My już po spacerku, pogoda piękna 14 stopni!!!

Oja aniutka nie wiem - nie przejesz się tymi 6 pierogami??:P

Hej cos mi internet szwankuje,,:O Zaraz Was poczytam

Aniutka30 dzis mi się już chciało pisać, ale internet nie działał:O Asmana To widzę, że też masz nie wesoło, a czym się zajmuje twój mąż, że bidak musi w swieta pracować? Robi za świetego Mikołaja?;) Cieszęsię , że z tatą lepiej. Napisz koniecznie co to za diete stosujesz. Renolazdrówka duzo życzę[dla Juli kiss] Ania26 dzięki za życzenia i tego smaego dla Ciebie swoją drogą znalazłam pod poducha słodycze, i jak ja sie mam odchudzać?!:P Wera A ty gdzie?? Joasia79 doczekałam się:)

nie ma nikogo:(to zmykam

Kasika ja jestem a Ciebie pewnie już nie ma

Ja też jestem. Położyłam Aśkę i mam czas coś napisać. Asmana na diecie a ja bez diety chudnę i chudnę to chyba przez to karmienie piersią. No właśnie a propos diety idę coś przekąsić i posprzątać po kąpieli. Będę później.

Renola - napisz jak tam dzidzia. Mam nadzieję, że już radosna.

Moje dziewczynki też już spią. Serek ja też karmię , ale tylko w nocy owszem chudła i stanełam w miejscu:)

u mnie też już po kąpieli i Tosia zasypia :) Asmana ulepiłaś te pierogi ? Serek posprzatałaś? U mnie mąż właśnie sprząta :)

dzisiaj wszystko po chińsku :) , odwiedziła mnie kolezanka i Tośka poszła spać z ponad godzinnym opóźnieniem :) , może dlużej rano pośpi :) jutro mąz mój ma urlop i jedziemy kupowac prezenty a Tośka zostaje u mojej mamy...za to po południu znowu zostanę do soboty słomianną wdową...jak pomyśle ze mam 2 noce spać sama to ...brr wiecie co? przez to ze jest tak ciepło i nie ma śniegu to sie nie czuje świąt...ciekawe jak Tośka zareaguje na biały puch na dworze :)

aniutka -zawiode Cię niestety nie, ale obiecuje na święta pierożki:) Ja dzisiaj nie kąpałam, bo okres mi się zbliża i jajniki mnie bolą, co oznacza żę nie jestem w ciąży:(:)

zapomniałam sie pochwalić że Tośka od trzech dni tak pięknie zasuwa mama ze aż dumna chodzę :) pewnie jeszcze bez związku z osobą ale i tak się cieszę :)

A u mnie jest \"baba\" Jak Ci zazdroszcze tych koleżanek

oj bidulko wiem coś na ten temat :( nospę sobie łyknij i zrób ciepły okładzik na brzuszek :)

wiesz co Asmanka ale \"wkurzam się\" czasem bo przyjeżdżają takie wiesz ...pięknie ubrane, wyperfumowane, a ja matka polka nie pamiętam kiedy sobie nowy ciuch kupiłam :( ale niech no tylko do pracy wróce :)

Myślałam o ciepłej kąpieli, ale tam sama??? i pewnie bym zasnęła, bo cisza grobowa w domu. Powiedz mi aniutka Tosia to inaczej? czy poprostu Tosia tak jak masz straszą Joanne - Asie

Cześć.Jestem coś spartoliłam w tym komputerze wszystko sie pokasowało i męża stronki też,jeszcze go nie ma ale będzie bardzo zły,prubuje naprawić ale nic z tego bo nie wiem co zrobiłam. Oskar już śpi jak narazie wszystko jest ok katarek przeszedł dopiero w niedziele,ale wiecie co aż miło popatrzeć jak dziecko spokojnie śpi nie budzi sie bo ma nosek zapchany czy kaszel. Dużo zdrówka życze wszystkim maluszkom bo jak mnie przez pewien czas nie będzie to znaczy że mąż mnie zatłuk za komputrr :P :D

No to jak dlaczego nie kupujesz sobie łachmanków??? Ja ostatnio szaleje i to zdrowo i to sama, bo Izula na balkonik i mężuś pilnuja a Asia bryka po mieście. A czym się zajmujesz zawodowo?

Wera nawet nie strasz:):)Trzymaj się:)

Asmanka Tosia to Antonina :) - wszyscy sie śmieli z tego imienia ale to wymyśliliśmy wspólnie, bez żadnego ale i zgodnie :) moja Asia najbardziej chciała bo podobała jej się Tosia w \"Nigdy w życiu\" no i z Plastusiowego pamietnika :) Wera nie daj się :) powiedz mężowi ze to pewnie jakiś wirus i do niczego się nie dotykałaś :)

Nie kupuje bo zwyczajnie kasy nie mamy no ale to było do pzrewidzenia bo to normalne że z jednej pensji się utrzymać to jakoś nie bardzo :( w ciązy nie kupowałam bo tyłam, po ciązy czekałam az schudne, potem jak schudłam to wszystko ze mnie spadało ale ja wierzyłam że jak pzrestanę karmić to wszystko wroci normy no i wróciło tylko teraz kasy brak :) a zawodowo jestem pzredstawicielem handlowym w firmie logistycznej od 5 lat, jak przestałam pracowac to się cieszyłam ze odpocznę od garniturków i obcasów ale teraz to muszę na nowo garderobę skompletować bo przez ten czas trochę się moda zmieniła :)

Aniutka ja tobie też zazdroszczę koleżanek. Moja przyjaciółka wyjechała do Anglii już ponad rok temu a druga no cóż jakoś ostatnio o mnie zapomina. Teraz spotykam się głównie z rodziną. Na szczęście mam fajną bratową a żona mojego kuzyna spodziewa się dziecka to mamy o czym pogadać. Ja dzisiaj nie sprzątałam. Byłam z dzieckiem na długim spacerku. Staram się z nią jak najwięcej przebywać na dworze bo pogoda ostatnio ładna. Moja małą dopadło ząbkowanie i humorek ma mieszany.