Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

Ehhh Widzę, że cos się nie możemy dzisiaj zgrać... Ale nic,może później? Sąsiedzi z góry doprowadzają mnie do szewskiej pasji 😡 Wprowadzili sie w sierpniu i tak strasznie halasują!!! Dziś od rana się kłócą, ale jak!!! Lecą takie bluzgi, że nawet mi uszy więdną. A Martynka nie może spać. Zaarz tam pójde i im nakopię w szmaty :) (To jest powiedzenie mojej babci)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KrolinaW
Jestem! Maks po przyciśnięciu do ściany deską ma pręgę na szyi od karku aż do ust :( Wczoraj była czerwona ale dzisiaj już staje się coraz bardziej sina :( A do pasma nieszczęśc dochodzi jeszcze angina mojego brata, który wczoraj bardzo długo bawił się z Maksem :(. Teraz boję się, że i Maks się rozchoruje :(. W związju z tym nie idziemy dzisiaj na szczepienie tylko czekamy czy choróbsko się nie wykluje :( Jonka - ja czytam przeważnie książki i czasopisma o dzieciach ale to już zdecydowanie żadziej niż jeszcze kilka miesięcy temu :) Zdjęcia już idą :) Loli - świetna ta Twoja Wioletka :)! Ucałowania 👄. I wydaje mi się dużo większa od Maksa i jakaś taka jakby sprawniejsza :) ja i moi bracia też nosiliśmy wkładki ortopedyczne i każde z nas musiało mieć nowe. Nigdy nie nosisliśmy ich po sobie. Lepiej szybciutko idź do lekarza bo może okarze się, że wkładki wcale nie będą potrzebne. Ninka - no co Ty? Chyba żarty sobie robisz. Jak jakaś reklama może nas przebić? A zresztą nawet nie wiem o jaką reklamę Ci chodzi? Ja nie zauważyłam nic co by mnie do szału doprowadzało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj, deska przycisneła go do ściany. Nie pisałam o ym? wydawało mi się, że pisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze,ze nie tylko Wiola jest takim lobuzem;) Wlasnie sie posilam mniam :) wrocilam z targu,ale tylko Wiola na tym skorzystala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze to ja przeoczylam... Takie to sa te nasze szkraby;) Ja nigdy nie zapomne,widoku spadajacej drabinki na Wiole:-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś na obiadek miałam kkopytka z gulaszem z piersi indyka z sosem pieczarkowym. Też pychotka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mniam,mniam zostawilas mi troche? ;) Ja jem bulke;) bo dzis u mnie niema nic na obiad;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapraszam gorąco:) Wpadanij bo ja nie potrafię ugotować malutko a potem jem przez tydzień to samo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak... tylko czasem nic juz sie nie da zrobic... Dlatego tera Wiola ma wstep wzbroniony do kuchni i lazienki,no i do malego pokoju,gdzie jest skladowisko wszystkiego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chetnie bym wpadla:) ,a czy dla Adriana znajdzie sie tez jakas miseczka gulaszu? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedna Wiola, może się poruszać tylko po niewielkiej przestrzeni dużeo pokoju gdzie mama ma ją cały czas na oku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, mam tego tyle, że jeszcze mama z babcią by się załapały ;). Licze na to, że mój brat przyjedzie wieczorem i mi pomoże oczyszczać garnki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czeka mnie jeszcze sprzatanie i zakupy w markecie... Mam juz dzis troche dosc,ale nie zdazylam jeszcze nic kupic do domu do jedzenia:( Wiola pojechala z dziadkami,wiec mozemy troche pojezdzic po sklepach;) Taka mam ochote kupic sobie cos ladnego... Dzis ogladalam sweterki,spodnice... Ale na wszystko mnie nie stac a trzeba miec to do czego wlozyc.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loli - ja tez musze kupic jakies sweterki i chyba spódnicę bo nie będę miała w czym w Święta wystapić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj czasem to sie czuje fatalnie w takim centrum ,jak szara mysz:( Inne takie wystrojone,a ja ... Nic tylko musze isc do pracy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SWIETA :) uwielbiam je:) Tylko teraz nie wiemy co poczac?Adi pojedzie do swoich rodzicow a ja do swoich-osobno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na szczęście kupiłam sobie ostatnio dwie pary spodni i buty bo wyglądałam już jak jakis wypłoch ;). Ale przydało by sie coś jeszcze ;) Najlpiej buty bo je kocham ale niestety nie mam tyle pieniędzy, żeby kupowac bez opamietania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli chodzi JONKO o gazety,czasopisma to ostatnio pochlaniaja mnie ,,SWIAT KOBIET,, ,,OLIVIA,, itp ale tylko jak jest w nich cos ciekawego,nie kupuje ich miesiecznie. No i oczywiscie cos dla Wioli,jak sa ciekawe bajki;) lub dodatki i nowe artykuly-bo tak to wiekszosc w tych gazetach to sie powtarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Wasze dzieci oglądają juz bajki? Potrafia sie skupić na tyle, żeby obejrzeć od początku do końca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Razem...No wiesz on nigdy nie spedzal Wigilii poza domem,ja tez. A zarowno jego jak i mojej rodzinie byloby smutno bez nas... Moze gdybysmy mieli juz slub za soba to bardziej by mi zalezalo na wspolnym spedzeniu Wigilii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiola nie zawsze skupia sie na ogladaniu do konca,czasem zdarza sie,ze obejrzy jakas krotka np. ,,Teletubies,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzies slyszalam,ze odpowiednie bajki dla naszych maluchow to takie gdzie nie dzieje nic szybko,gwaltownie-nie ma akcji;) Poprostu one jeszcze nie sa wstanie ogarnoac tego wszystkiego i sie denerwuja przez to czesciej.No nie wiedzialam jak to wytlumaczyc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a nie dalibyście rady jechać do obu rodzin? Mój brat tak robi. Najpierw przyjeżdżają do nas s potem jadą do rodziny jego żony. Smutno tak jakoś osobno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×