Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

Wiecie co, za mna powoli zaczyna chodzić przedświąteczna atmosfera, którą uwielbiam ponad wszystko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie lubię świąt i coś czuję, ze w tym roku jeszcze bardziej je \"znielubię\" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A My spałyśmy prawie do 8.00 :D a wczoraj do 9.00 !!! Nie pamiętam kiedy tak póżno wstałam , ale tak mi się ostatnio dobrze śpi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś się też zastanawiałam nad tym spaniem w dzień :) Co za telepatia :D Zazdroszczę Karolinie, że Maks nie robi problemu ze spaniem... Martyna odmawia spania w dzień, tzn głośno krzyczy i rzuca się, jak chcę ją wziąć na ręce i ululać. Ale ja jest naprawdę zmęczona, tak jak dziś, nie protestuje. Z tym, że wieczorem czeka mnie przeprawa do co najmnie 21.00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko - no ale za to ja codziennie mam przerawę do mniej więcej 20.30, ale mi to bardzo dopowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - teraz dzieci mogą się tylko położyć jak chcą ,ale w ubrankach .Bez pościeli -bo taką powinno mieć każde dziecko swoją , a nie jak dotąd, lub zmienianą po innym dziecku -a to są koszta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedyś bardzo lubiłam tę atmosferę, z wiekiem coraz bardziej mi obojętniała, pod wpływem Mariusza, niestety -on ma taki chłodny stosunek do wszystkiego :( Teraz znowu zaczynam odnajdywać dawną radość, bo widzę, jak MArtynka reaguje - chcę jej przekazać, że to radosny czas, i żeby nie oglądała się na skwaszoną mine tatusia, który widzi teraz tylko komercjalizację tych świat (jak i każdych innych) oraz KONIECZNOŚĆ dawania prezentów :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loli - a my wczoraj spalismy do 9.30 a o 12.30 Maks zaczął ziewać i marudzić ;) taki z niego zawodnik ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, o czym Wy mówicie? Marta często wstaje razem ze mną (6.00), a najpóźniej o 7.30. W dzień, jak wspomniałam, od 11 miesiąca życia nie śpi wcale i czasami nawet o 20.30 nie bardzo ma chęć na spanie. Ona tę energię, to chyba z kosmosu ciągnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widać już od dłuuugiego czasu :O Mierzyłam się ostatnio w \"talii\" ;) Wyszło mi 97 cm... Waże już 12 kilo więcej, niż w maju, a kto wie, czy nie więcej - waga jest schowana ze względu na remont łazienki :D Jak zrobię sobie jakieś fotki to na pewno Wam podeślę, choć czym tu się chwalić? ;) :D Tyłek mi urósł :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, dobrze, tylko jak trzeba załatwić cos na mieście to na biegu. Albo musze zawozić Maksa do mamy, usypiac go i dopiero załatwiać. Nie mogę teraz korzystać z \"usług opiekuńczych\" mojej mamy gdy Maks nie śpi bo ona nie ma to siły więc radzimy sobie inaczej ;) Ninko - a dla mnie to jest dziwne, że 11 miesięczne dziecko nie śpi w dzień :O ale przeciez jej nie zmusisz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to widzę ,że Wiola nie jest najgorsza z tym spaniem i marudzeniem ;-) Ale wiecie co , ona to jest taką szantażystką - coraz częsciej wymusza na Nas coś płaczem 😠 Wtedy staram się ją ignorować -bo płacz na zawołanie to mnie denerwuje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko który to już miesiąc? Chłopczyk miał być ,jak pamiętam ? ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie denerwuje każdy płacz, szczerze powiedziawszy. Troche to przykre ale nie potrafię słuchac takiego zawodzenia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina - czy Ty wiesz, że jeszcze Twoja poczta do mnie nie dotarła? Chyba idzie piechotą przez śniegi Antarktydy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny pomału będę kończyć , bo idę z Wiolą do mojej babci na zupkę :-) Ninko - dziękuję za słowa współczucia 🌻 Co do mojego wyjzadu do babci to nie wiem czy i kiedy tam pojadę ... Ona mieszka 100km stąd , teraz pojechał do niej mój tata z mamą (to mama mojego taty) , specjalnie przyjechał z Niemiec. Dziś babcię wypisują do domu , wszystko zależy od tego jak się będzie czułam w domu ... Ma częste zapaści i to żle wróży :-( Wydaje mi się ,że wszyscy musimy się pogodzić z tym ,że w Niebie będzie jej lepiej ... Ona cierpi - a rak mozgu w tej fazie nie jest uleczalny ... Dziewczyny ale wkońcu nie smućmy się śmierć to początek nowego ,lepszego życia :D I WTO MUSIMY WIERZYĆ ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sobie odświeżam i odświeżam poprzednią stronę ;) Martynka jest zorientowana w temacie na tyle, że mamusia nie może jej nosić, bo ma w brzuszku dzidziusia ;) Czasem mała podnosi mi koszulkę i mówi zawiedziona, że nie widzi ;):D Karolina, Loli - ja tez nie lubię płaczu a już takiego marudnego zawodzenia bez łez, to w szczególności :P Nawet w wykonaniu mojej ukochanej córeczki. Loli - tak, podobno facecik ma być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loli - przepraszam, że nic nie napisałam, ale ja naprawdę nie wiem, co pisać, jakich słów używać w takiej sytuacji :( Ale jestem z Tobą z całego serca i skoro nie ma już nadziei na wyzdrowienie, to życzę, żeby nie cierpiała ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jONKO - Fajnie bo będzie parka , ale za to ubranka trzeba będzie kupić co niektóre nowe ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loli - trzymaj się i oby babcia nie cierpiała. Jonko - wiesz, że ostatnio jak Maks dostał tego ataku histerii to mi się śmiać chciało :Oaż się skarciłam w myslach, ze śmieję z rozpaczonego dziecka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×