Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

Jonko , a dlaczego cc ? U Was tak można na życzenie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko - to u Was piasek w piaskownicy jest już suchy? U nas dziś padał grad :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piasek w piaskownicy mokry jak diabli, ale Martynie to nie przeszkadzało :) A mi tym bardziej :D Miałam dla niej ze trzy pary rękawiczek i tylko zmieniałam ;) Witaj Loli :) Ja mam wskazania nie do podważenia, więc nikt się nie ośmieli puścić mi porodu sn ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzuch mam jak balon :-) niestety nadal boli :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumię , że Martynka też ur. się przez cc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poprzednia ciąża rozwiązana w ten sposób... Duże dziecko... No i najważniejsze - odwarstwienia na siatkówce po byku :O Okulistka powiedziała, że silniejsze zaparcie, albo skok do basenu \"na główkę\" i może mi się odkleić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko - to MArtyna nie siada na piasku? Bo Maks to zaraz pakuje cztery litery do pozycji siedzącej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Któraś jeszcze rodziła przez cc ? Bo ja myślałam , że my wszystkie sn ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A próbowałaś espumisan na ten brzuch? Ponoć pomaga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak , moja koleżanka też przez wadę wzroku ma zakaz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MArtyna nie siada na szczęście na piachu :) Nie wiem, jak to się udało, ale się udało... zresztą ona bardziej biega po pisakownicy, niż coś buduje z piasku... Dziś wygrzebywała z piachu kapsle od piwa i kasztany ;) Loli - jeszcze Ania miała cc - reszta to porządne matki ;) Aniu - nie gniewaj się, w sumie to Ty też przeszłaś początek porodu.. :) Tylko ja taka leniwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiecie, że mnie nikt nawet nie zapytał jaką mam wade wzroku? a przeciez nosze okulary na stałę :O Do pordu miałam nawet zeszyt z wynikami badań tarczycy w wieku 15-18 lat i nikt na niego nie spojrzał choc pani doktor wtedy mówiła, że musze mieć go koniecznie ze sobą bo przez to moge mieć problemy przy porodzie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
espumisan - nic nie pomaga , moja mama to brała , natomiasy dobre jest,, manti gas stop,, . Ale mój problem jest z innej przyczyny :-0 , bo kto by nie miał gdyby prze prawie 3 dni nie ... :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko - jakie porządne matki? Gdybym wiedziała czym to \"pachnie\" to bym zapłaciła za cesarkę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola - mnie też nie pytano . Też mam okulary na stałe od dziecka , ale wada widocznie nie aż taka wielka , naszczęście nic mi nie pękło ... przynajmniej w oku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola , ja słyszałam , że to nie jest dobre dla dziecka ,,cc,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loli - ale onie nie mogli wiedzieć, ze masz niewielką wadę :O Chodzi o podejście. Mi nie zrobili cesarki w trakcie porodu bo najpierw mieli jakies planowe a potem to się \"coś\" ruszyło, ale najpierw meczyłam się 17 godzin, a potem kolejnych 10!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina - to faktycznie dziwne, że nikt się ni zainteresował Twoimi wynikami :O Ale tak to już jest... Już Wam pisałam, że ginekolodzy to osobna grupa... Loli - o wadę wzroku pytaja, jak widzą osobę ze szkłami grubości denka od butelek... Teoretycznie, to przed porodem powinnaś była pójść do okulity, żeby zbadał dno oka... Zresztą - oficjalnie wada wzroku nie jest wskazaniem do cc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiesz , ja nie miałam okularów bo ich nie noszę poza domem ;-) A gdybym miała wielką to bym je miała na nosie . Ale zgadzam się wywiad przed porodem jest żle przeprowadzany :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loli - nie tylko przed porodem. ja przed porodem leżałam tydzień na patologii i nikt niczym się nie interesował a obchód wygladał tak, że \"Struś Pedziwiatr\", tak nazywałayśmy jednego z lekarzy, wtykał głowę przez na wpół otwarte drzwi pytał czy wszystko jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ogólnie mam żal do lekarzy i położnych w tym szpitalu więc będę zawsze stała w \"opozycji\" :) Ale teraz to juz naorawdę lecę sie kapać pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja siostra też leżała na patologii , podobno tam się dzieją straszne rzeczy :-( tak przynajmniej moja siostra skomentowała ten oddział ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina - zgadzam się z Tobą co do tej psychiki... Chociaż podobno więcej kobiet po cc zapada na depresję poporodową... JA się troche przejmowałam, bo w zasadzie cc nie jest naturalna droga wyjścia dziecka na świat... Ale z drugiej strony - czy wszystko, co jest naturalne jest takie wspaniałe??? Uważam, że akurat poród, stawy kolanowe i kilka innych nie udały się do końca - może jestesmy jeszcze w trakcie ewolucji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napewno jest to wygodne w trakcie porodu , ale napewno nie po nim :-( prawda Jonko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też spadam... Loli - a dużo pijesz? Spróbuj wypić uczciwie w ciagu dnia 2 litry płynów, najlepiej zimnej wody... Powinno ruszyć... Trzymaj się!!! Dobrej nocy dla Was i dla Nieobecnych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loli - ja już nie pamiętam - wiem tylko, że ból trzymał mnie ze 3 dni, a potem już było dobrze, mogłam siadać i wychodząc ze szpitala to dźwigałam już swoją torbę - nosidełko z Martyna wziął MAriusz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×