Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

Ninko:D podobno najlepsz a teściowa to 100 mb od domu i 3 pod ziemią ;) ale makabryczne;) Patrycja chyba nie da popisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepsza teściowa jest chyba taka jaką mam ja ;) czyli jest ale niby jej nie ma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatek :D Pamiętaj, że Ty tez kiedyś będziesz teściową :D Karolina, ja też miałam wybroczyny na twarzy i szyji, ale zanim wróciłam do domu to mi zeszło. Na szczęście nic z oczami mi się nie stało. A poród, mimo, że okropnie długi i ciężki, to dał mi coś najwspanialszego na świecie - moje kochane maleństwo. I gdyby trzeba było, to nie ma sprawy, mogę jeszcze raz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na oddziale jak rodziłam była taka jedna dziewczyna z czerwonymi oczami ale miała je prawie na wierzchu;) ale to nie znaczy że te bez czerwonych oczu mniej sie męczyły:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - NIGDY WIĘCEJ! dzieci moga rodzić się w bardziej cywilizowany sposób tylko u nas panuje jakieś przekonanie, że wszystko co dobre musi byc okupione bólem i cierpieniem. Zresztą wydaje mi się, że poród był traumatycznym przeżyciem nie tylko dla mnie ale i dla Maksa :O😭 nie wpsomne już o mojej mamie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też powinnam wziąść się za sprzątanie i wietrzenie bo 10 juz za parę chwil :O Dziś pójdę do przedszkoli w okolicach mojej mamy żeby dowiedzieć sie jakie są warunki przyjęcia, no i oczywiście jak wyglądają same przedszkola i place zabaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć,sorki żę się dawno nie odzywałam ale miałam troche na głowie:( napiszcie czy dostałyście fotki,chyba zdublowałam wysyłke jak tak to sorry. Jonka to już nie długo, bedziesz miała cc w znieczuleniu do kręgosłupa czy ogólne? ja też miałam cc, ale meczyłam sie podobnie jak Karolina.cała noc miałam skurcze,wody odeszły mi o 10 rano a na cc zdecydowali sie o 17 :) rodziłam więc \'\'naturalnie\'\' tylko sam finał odbył sie przez cc. dlamnie to było zbawienie. szybko doszłam do siebie. jeszcze w szpitalu chodziłam jak perszing i siedząc zakładałam noge na noge :D ach to były czasy ;p Loli ja miałam też straszne wzdęcie wczoraj {nerwy] wziełam espumisan na noc i przeszło. Karolina kupiłaś już rowerek jestem ciekawa czy Maks jezdzi. pozdrawiam wszystkie niunie i niunki. rosnie nam wiara jak na drożdżach i do tego jakie piekności. pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ! loli bozen to noe ale na zdjeciu to nie ja tylko Patrysia chrzestna:) wysle pozostałe jak zjem obiad patrys nie spi mi w dzien i stad braki mojej osoby u was teraz juz uceikam pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć witam ponownie :) Musiałam rano w ekspresowym tempie opuścić ulubione miejsce w domu, bo mój małżonek potrzebował ;) Oczywiście nie mnie, tylko kompa ;) Jest dziś w domu - wziął urlop na okoliczność tej nieszczęsnej łazienki - zdecydowanie za długo to trwa :O Ustaliliśmy, że jednak paskudna szafka łazienkowa na razie wraca na swoje dawne miejsce w dawnym kształcie... I w ogóle - w ostatniej chwili zrezygnowaliśmy z kilku pomysłów - w końcu nie będziemy tu mieszkać wiecznie... Nie ma co łądować czasu i pieniędzy, tylko skończyć szybko, bo inne obowiązki czekają w kolejce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Danti - już pisałam, że dostałam kapitalne zdjęcia Leonka :) Noe - a od Ciebie jakiegoś bana mam, czy co? ;) Ninko - Z tymi urodzinami to faktycznie ciekawa sprawa ;) Tylko Ty pewnie masz lepsze stosunki z teściową, niż Mariuszek ze swoją ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martynka śpi, w związku z tym, że na te nieszczęsne urodziny idziemy na 17.00... Jakby się nie przespała, byłaby marudna już o tej porze i pewnie nie posiedzielibyśmy dłużej, niz do 18.00... Nie to, zeby mi zależało na jakiejś dłuższej nasiadówce... Ja tam mogę wcale nie iść ;) Ale pewnie nie udałoby nam się wyjśc jak trzeba i mała zasnęłaby w samochodzie... Do posiadania dzieci potrzebne są umiejetności godne wojskowego logistyka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonka nie doczytałam :( dzieki Ninka fotki poszły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Martynkę usypiał tatuś :D :D I bardzo dobrze - dowiedział się wreszcie, co to znaczy usypiać dwodziestokilogramowego, wierzgającego stwora, który WCALE nie zamierza spać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, cześć Danti :) Nie spodziewałam się, że ktoś zajrzy ;) Leo śpi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to gratulacje dla tatusia:),wiem coś o kombinowaniu ze snem w sprawie wizyt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my już po obiadku i spacerku :) dzwoniłam do szpitala mama już po zabiegu wszystko dobrze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spi od 11,30. ostatnio budzi sie przed 7 a w tv tubisie jeszcze śpią:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Danti Leonek przeuroczy ale miejsce w sercu Patrycji chwilowo zajęte :) przez Maksa oczywiście:D Noe zdjęc nie mam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko ile czasu tą łazienkę szanowny mąż już robi? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Danti - zdjęcia nie doszły :( Ale może gdzieś błądzą po Polsce. Uzbroję się w cierpliwość. Jonko - mam dobre kontakty z teściami. Może dlatego, że stosunkowo rzadko :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O-ho ho :D Ale nam się tu wesoło robi:) Beatko - remont łazienki rozpoczął się 7.10.2006 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak moj brat wychodzi z domu to Leonek mowi,że wujek idzie na dziewczyny a Leonek nie idzie bo jest jeszcze za mały. i bardzo dobrze niech jeszcze posiedzi w gniazdku rodzinnym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko - na pocieszenie - mój mąż wczoraj rozpoczął kładzenie kafli na korytarzu :O Mamy ograniczenie do jednego stopnia dziennie, ze względu na konieczność używania schodów ;) Ciekawe ile mu to zajmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, są zdjęcia na drugiej skrzynce. Ale chwilowo nie mogę ich odebrać. :O Najważniejsze, że są!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak - moja mam też miała teściową daleko - 300 kilometrów :) Ale jednak Jej widmo krazyło u nas w domu dość czesto ;) Beatko - cieszę się, że z MAmą wszystko ok :) Kiedy wychodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×