Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wydepilowana

depilacja cukrowa jestem w szoku

Polecane posty

A czy dodana do masy cytryna nie wybieli mi opalenizny? Bo mam trochę własnej, trochę samoopalcza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martwię się bo cytryna wybiela. Ale trudno najwyżej zostanę miśkiem polarnym. Ale gładkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mnie niestety
ta pasta nie wychodzi :( Kupilam na Allegro gotowa, choc sporo sie przeplaca niestety. No nic, to ja moze jeszcze poprobuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Dzięki Sylwuś :) teraz już chyba wszystko wiem :) dziś męczyłam się z woskiem :o :P ale bikini nie da się tym wydepilować :( 😭 dziś jeszcze bedzie żyletka ale od nastepnego tygodnia spróbuje na słodko :D i ekonomicznie do tego :) Sylwuś depilujesz sobie pastą bikini?? Napisz że TAk ;) Bo to moja największa zgroza 😭 Miłego wieczoru Kobietki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Sylwii
ale czemu ma słuzyc to przykleanie materiału na paste?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muzzy
I jak tam dziewczynki Wasza walka z włoskami przy użyciu pasty cukrowej?Czy to tylko złudzenie, że ten topik umiera śmiercią naturalną?Chyba już wszystkie jesteście piekne i gładkie, nie macie problemów z włoskami.Tylko pozazdrościć.Gdzie stałe bywalczynie?Gdzie założycielka topiku? Pozdrawiam wszystkie "włochatki".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezastapiona---> depiluje sobie bikinie niestety to juz mnie boli...no ale co poczac...trzeba cierpiec...no ale \"raz dwa trzy i po bolu\" :) Przyklejam materila na paste zeby bylo mi latwiej zrywac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdeczka
Witam wszystkich!! jestem tu po raz pierwszy i po raz pierwszy tezmam wlasnie na kuchence paste cukrowa :/ a raczej wode cukrowa :/ dalam szklanke cukru, sok z prawie calej cytryny i troche wody i straszna sie woda z tego robi, ehhh nie wiem co z tego bedzie :( a juz jestem tak zdesperowana przez te moje kłaki ze szok!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdeczka
kurcze chyba nikogo nie ma a mi sie to zaczyna pienic:) czyli chyba dobry znak z tego co czytalam na forum tak ma byc :) oby sie udalo !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdeczka
jet bursztynowy kolor ale nie gestenieje, nie wiem czy tak ma byc :/ szkoda ze nikog doswiadczonego nie ma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdeczka
pogotowalo sie z 15 minut i teraz stygnie, cos nie jestem do konca pewna tej mojej mikstury :P zobaczymy jak wystygnie, kurcze tak licze na ta paste :) ale jak nie wyjdzie to sprobuje jeszcze raz, w ostatecznosci zawsze mozna kupic na Allegro gotowa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdeczka
juz nie moge sie doczekac kiedy to wystygnie:( a to jak na zlosc nie zmienia nawet koloru, fakt porzadnie gestnieje ale nic pozatym, obawiam sie ze nic z tego nie bedzie, zrobilo sie to takie jak karmel, nie wyobrazam sobie nakladac tego gdziekolwiek przeciez to strasznie bedzie kleic :( jaka szkoda ze nikogo nie ma a ja tak sobie sama do siebie pisze :( :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdeczka
dziewczyny co zrobilam nie tak ?? :(:(:( wszystko wedlug przepisu, udalo sie, wystyglo, wlozylam garnek do kompieli w goracej wodzie dalo sie troche tego oderwac jak zaczelam formowac w dloniach to momentalnie mi to zastyge, nie zmienia koloru tylko zastyga, robi sie trwade jak kamien i nici z depilacji, ani pol wloska sie tym wyrwac nie da!! to jest jakies dziadostwo!! :(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdeczka!to trzeba przelać do słoiczka!! ja może dzisiaj spróbuję zrobić to coś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcem zroobic ta paste ale boje sie ze spale garnek i sie nie da tego zdrapac i garnek do wyrzucenia.Matka by mnie chyba zabiła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fuck!shit! dałam złe proporcje... dałam pół szklanki cukru,szklankę wody i pół cytryny i co?i płyn! wrrr! robię jeszcze raz tylko że tym razem z połowy cytryny,jednej szklanki cukru i pół szklanki wody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja paste zrobie jutro bo na ta okazje zapuscilam juz troche wloski. mam nadzieje, ze wyjdzie :) Daria_Ka ile gotowalas calosc? 15 minut?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie czeka w srode..rece, nogi, bikini, pachy....troche mi to zajmie...jak cos to sie dokonczy we czwartek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia_14 ile to w koncu trzeba gotowac? bo raz piszecie, ze 15 minut, raz ze 30. to w koncu ile??? i na jakim ogniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gotowalam to od 16:30 albo 16:32 do 16:52 albo wcześniej... w każdym razie było tak:najpierw ciągle mieszałam żeby roztopić cukier...byłam troche wkurzona bo zawartość garnka miała rzadkość i kolor sików.Dodałam łyżkę miodu wielokwiatowego...nic nie dało...gotowało się,gotwało na środku zebrałsię z bąbelkówtaki kwadracik..bardzo klejący...rozdzieliłam go i co chwilę mieszałam aż wkońcu zaczęło się bardzo pienić... ...cały czas zdrapywałam z boków garnka brązowe coś(gąbką i plastikową łyżką),to się cały czas gotowało aja cały czas ściągałam to coś.Kiedy zrobiło się to takie pomarańczowe to szybko wlałam do słoiczka żeby się garnek nie spalił.w słoiczku to się dziwnie zachowywało,ale tylko przez chwilę(piana(bąbelki) podskakiwała do góry).Zostawiłam to w słoiczku i byłcały słoiczek razem z pianą a teraz zrobiło się tak trochęmniej niż połowa.Ale teraz nie ma już żadnych bąbelków ani piany.Jest bardzo ładny kolor-taki brązowy-jak świeży miód.teraz czekam aż wystygnie...a garnek był trochęw środku obklejony tą masą więc ugotowałam trochę wody w czajniku...nie chciałam czekać ążta masa stwardnieje i poparzyć się wrzącą wodą więc po chwili walczenia(druciakiem) z tą przyklejoną masą wyłączyłam czajnik i wlałam wodę.Nie była parząca ale to wszystko samo odeszło! Trochę jeszcze domyłam garnek i schowałam.Jestem teraz zadowolona że garnek zdrowy,kuchnia czysta.Jedyny ślad jaki widać że robiłam tą masę czy też pastę cukrową to taki że poprostu stoi słoiczek z zawartością:) Jak ostygnie to dziś albo jutro wydepiluję nogi i opiszę wam tak jak dziś(ze szczegółami) efekty.A dałam 1 szklankę cukru(200 gram),pół szklanki wody(100 ml),sok z połowy cytryny i łyżkę mioduwielokwiatowego(ale myślę że jaki jest miód to już obojętne).Jak przeczytaliściecałe( bo się rozpisałam) to jesteście twarde :)Powodzenia w robieniu...(przepraszam za przypadkowe braki spacji,bo fazuje spacja moja...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na bardzo malym ogniu, ja gotuje na najmiejszym:) A czas gotowania trudno okreslic...roznie to jest...trzeba poprostu obserwowac paste i jesli zmieni kolor na karmelowy bursztynowy cos w tych stylach zdjac z ognia to przelac do sloika:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym miodem tez mam watpliwosci. bo tez raz jest napisane zeby dodawac a raz ze nie trzeba. myslicie, ze jak nie dodam to bedzie ok? czyli, ze caly czas trzeba stac przy garnku. ale da sie zrobic. w koncu czego sie nie robi dla gladkich nog na ktorych wloski nie wyrastaja juz nastepnego dnia :O napisz jutro koniecznie jak Ci wyszlo. Ty Sylwia tez swoja mase ugotuje jutro jak bede sama w domu bo mnie Mama wysmieje jesli to zobaczy... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znaczy nie caly czas...ja zostawiam paste na \"osobnosci\" :P przez jakies 20 minut....potm wole nad nia troche postac:) Ok napisze jak mi poszlo:) Moja mama strasznie sie piekli jak ja robie...nie wiem dla czego zawsze mowie \" bo to smierdzi...\" ale czy to prawdziwy powod to nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego ja wole w spokoju zrobic ja sama. zastanawiam sie tylko jeszcze nad tym, czy jak ja wstawie do lodowki zeby ostygla to cz bedzie ok. mam nadzieje, ze tak to co z tym miodem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcesz ja wstawic do lodowki taka ciepla....zwariowalas? :o :o Wystaw ja za okno najlepiej w cieniu i powinna ostygnac...a z tym miodem...ja zawsze dodaje miod wiec nie wiem jak jest bez niego, ale chyba tez bedzie ok bez niego. Tylko zeby potem na mnie nie bylo jak nie wyjdzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już sie nie moge doczekac az to stwardnieje... nie jestjuz cieple...jest takie letnie i plastyczne :) tyle ze niehce wyrywać włosków więc jeszczepoczekam aż troche bardziej stwardnieje a pozniej wsadze do goracej wody(słoik)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×