Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość senda41

41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?

Polecane posty

Wpadłamż żeby wam powiedziweć tylko czesc . miłej nocki i miłego dnia , miałam gości nie mogłąm u was gościć . Jutro zajrzę , oczywiście. Pomarańczowym śmierć . Nie dajmy się w żaden s[psoób sprowokować . ... 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłamż żeby wam powiedziweć tylko czesc . miłej nocki i miłego dnia , miałam gości nie mogłąm u was gościć . Jutro zajrzę , oczywiście. Pomarańczowym śmierć . Nie dajmy się w żaden s[psoób sprowokować . ... 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i sama tez sobie jestem winna.Ciągle nie mam czasu. wpadam tu na chwile , czasem przeczytam coś , czasem tylko napiszę pare słów. A to jest tak jak w życiu . Każdy chce być wysłuchany , zauważony. No i Igam ma racje. Ale prosze nie uciekaj, ja przynajmniej za siebie mogę napisać ze sprubuje coś zmienic, Peny i Flow to alegroo to złodziej czasu, wciąga lepiej niż nie jedna dobra lektura. No wojna domowa napewno będzie gotowa.Nie mam czasu dla nikogo, a oni wciąż mamooo. Oj Peny a teń świeży zapach nowości , a śpi się cudownie -aj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diarra!! Zajrzyj na poczte ,to dzielo mojego mężą. Pozdrawiam i milej nocki. IGAM zostań z nami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochani!!! Już jestem, teraz zaczynam czytać, co tam popisaliście jak mnie nie było :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowa_bo_tak
"Pomarańczowym śmierć " To chyba pod groźby można podciągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no włąśnie
ciekawe jakby sie tym zajął jakiś prawnik....grożą nam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bettina123456789
no i wywolalas wilka z lasu! A raczej wilczyce, a jeszcze precyzyjniej - skorpionice, ktora za pare dni, a dokladnie 30 pazdziernika skonczy 41 lat! :-) i - -UWAGA!!! zaczelam w tym roku studiowac prawo! ;-) Pozdrawiam wszystkie dziewczyny, odezwe sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Betina!🌻 Mam prośbę do wszystkich, ignorujmy pomarańczowych, chyba, że będą się chcieli udzielać konstruktywnie. Nikt przecież nie musi się \"zaczerniać\", chodzi tylko o dowcipnisów podszywaczy, którzy czasami robią brzydkie kawały i piszą za innych. Ale o tym każdy \"pomarańczowy\" chyba wie? Dziewczyny - Diarra, Flow, dziękuję za pocztę - trochę szokujące haha! Diarra, podziwiam Cię, że postanowiłaś odciąć się i założyć osobno c.o., pewnie było wiele nerwówki z sąsiadami. Ale teraz chociaż możesz trochę zaoszczędzić i nie wkurzasz się kiedy widzisz pootwierane okna sąsiadów. Bardzo bym chciała tak płacić za ogrzewanie w mieszkaniu, nistety na naszym osiedlu to chyba niemożliwe. Za to, co kwartał mniej płacimy za wodę, a sąsiedzi ciągle \"płaczą\", że tak dużo wychodzi za wodę (mamy liczniki, ale rozliczanie jest kwartalne). Diarra napisz w co teraz się ubierają ludzie kiedy idą do teatru? Może było tak gorąco, aby panie poubierane w tiule i tafty nie marzły? Gruszeczko, bea, Igam i inne zapracowane dziewczyny, tak to jest, kiedy się ma dużo pracy i trzeba wszystko przygotować na czas. I jak sama gruszko zauważyłaś, komputer to podstępny zjadacz czasu.Wiadomo, że jak jest dużo obowiązków to trudno siedzieć przy komputerze........ Zaglądajcie jak tylko możecie 🌻, ja o Was pamiętam. 😘😘 i myślę, że nie tylko ja :D Zacznę od tego, że, fajnie było pogadać sobie z kuzynką i jej mężem - mój Miły oczywiście do pracy, a my pogadaliśmy sobie za wszystkie czasy. Kuzynka po wizycie u pani irydolog ()bo po to głównie do nas przyjechała) dowiedziała się, że ma kłopoty z krążeniem, wątrobą, i inne takie....... , dostała dwie reklamówki ziół i teraz zaparza hihi. Gołąbek jest zdrowy, tyko poobijał się, troszkę jeszcze podkurcza nóżke, ale weterynarz powiedział, że nic nie ma złamanego, pod koniec tygodnia go wypuścimy. Piesek super, nawet już nie szczeka jak wychodzimy, nie zamykam już go przed kotami i razem zostają w domu, włączam mu też radio. Peny super, że kupiliście nowe łóżko, materac pewnie baardzo sprężysty :D. Lubię IKEĘ, ale nigdy w tym sklepie nie byłam, oglądam tylko katalogi, gdyż można coś ciekawego podpatrzyć. Penusiu, ja kiedyś zastanawiałam się nad kupnem próbek markowych kosmetyków na allegro, ale znajoma powiedziała mi, że w próbkach nie ma substancji czynnych, więc zrezygnowałam. Co do pisania na innych forach, to ja piszę jeszcze na jednym, ale tam pisałam już dużo wcześniej niż tutaj i nie mogę opuścić tamtych dziewcząt i nie wydaje mi się abym zaniedbywała Was :D. Piszę tutaj i tam bo i tu i tam są wspaniali ludzie. Dla Wszystkich moich wirtualnych przyjaciół 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej słońca :) wczoraj kafeteria była ,,zamknieta,, Peny -moja siostra jest fanką mebli z Ikea ja tak srednio na jeza bo wyglad mają fajny bardzo mi się podobają, tylko spierałabym się co do trwałości. Maju -cieszę sie ze Twój ,,zwierzyniec,,już się przystosował no i wekend miałas udany ,,mimo wszystko,, Gruszeczko -już o tym mówilyśmy każdy wpada na forum kiedy chce i kiedy czas mu pozwala Igam -to ze bezpośrednio nikt do Ciebie sie nie zwraca to nie znaczy że Cię ktoś nie czyta,moich wypowiedzi tez nikt nie komentuje ale przeciez nie o to chodzi:) Zawsze jak wchodzę na kafeterię czytam wszystko od deski do deski ,wyobrazam sobie jak wyglądacie jakie macie włosy czy jesteście smutne czy uśmiechnięte? Nawet mam juz jakis obraz Was ciekawe czy pokrywa się z rzeczywistością? Zycze Wam sloneczka miłego dzionka:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musiku:D Ja również tak robię, czyli wyobrażam sobie jak wyglądacie - chyba, że już zobaczyłam którąś na zdjęciu :D, chociaż zdjęcie też nie oddaje prawdziwej postaci wyglądu. Pomogę Ci trochę co do mojego wyglądu: Jak byłam kiedyś na sesji wyjazdowej dla sekretarek, to prowadził nas fajny trener z tytułem doktora psychologii i on, na koniec sesji powiedział mi, że mój wygląd jest całkowitym zaprzeczeniem mojej osobowości. Haha! Tak więc wyglądam jak bardzo ostra belferka, ale to jest podobno moja obrona przed urażeniem miękkiego środka :D Całuski papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!!!👄 Ja jak zwykle wpadam na chwilę, ale nie zapominam o Was- to jest jak narkotyk- czasu brak, a ja muszę aby poczytać wszystko co napisałyście. Też sobie wyobrażam- jak wyglądacie. Na podstawie pisania można sobie wyobrażać jak dana osoba wygląda, ale wiem z życia, że nie zawsze osobowość widać z zewnątrz. Jeżeli chodzi o mnie, to spotkałam się z opinią, że jestem \"dumna i blada\"- a ja w rzeczywistości jestem zalęknioną małą dziewczynką, która boi się reakcji innych ludzi. Tu sobie mogę popisać bez skrępowania, ale w nowym towarzystwie mało się odzywam i jestem bardzo niepewna. Maju- ja też wyobrażałam sobie ciebie, jako cieplutką , milutką, przesympatyczną kobietkę- taką co to \"serce na dłoni\"..... Ale w środku taka na pewno jesteś. 🌻 Dziewczyny- dzisiaj umówiłam się z koleżanką na aerobik- po rocznej przerwie. :) Jutro będę połamana!!! Postanowiłam sobie, że będę chodzić przynajmniej raz w tygodniu (lepsze to niż nic)- częściej nie dam rady. Peny- ja od czasu do czasu wpadam do Ikei w Katowicach, ale nie jestem ich fanką. Ale ja wogóle nie lubię chodzić po sklepach- coś potrzebuję- kupuję i już. Ale duże łóżeczko jest suuuper- sama posiadam i wiem coś o tym ;) Flow- dziękuję za pocztę- jedne załączniki doszły- a drugie nie.🌻 Diarra- twoje krasnolutki doszły- dziękuję 🌻 Jak znajdę chwilę to coś wam wyślę..... Ale z tym czasem.... tragedia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia41 Jeżeli mogę doradzić - żebyś mogła chodzić na drugi dzień po aerobiku - weź po ćwiczeniach witaminę C i wapno. Pomoże na zakwasy. Jakie załączniki nie doszły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane Wcale nie zamierzam Was opuszczać. Przyzwyczaiłam się do tej przyjacielskiej atmosfery. Czasem czuję się trochę samotnie i wtedy zaglądam tutaj by choć przez chwilę oderwać sie od własnych problemów. Nie radzę sobie za bardzo po odejsciu męża chociaż wszyscy postrzegają mnie jako kobietę sukcesu. Wiecie praca, samochód służbowy , niezły wygląd. Ale mam depresję i tak naprawdę czasem ukrywam się w domu. Na zewnątrz mnie tego nie widać, ale czasem trudno zwlec mi się z łóżka rano by wsiąść w samochód i odwalić znowu te z 500 km. Ciągle boję się,że stracę tę pracę (chociaż może i trochę bez powodu). Synów mam cudownych i to mnie pociesza. Starszy jakoś radzi sobie z powtarzaniem roku, ale ciągle wydaje mi się, że znów za mało pracuje. A mnie ciągle nie ma by to przypilnować. Czasem myślę by rzucić tę pracę , bo strasznie mnie stresuje i nie znależć mniej płatnej, ale spokojniejszej. Do szkoły się nie nadaję mimo pedagogicznego wykształcenia, do księgowości tym bardziej. Wiem, że niektóre z nas mają większe problemy i może nie powinnam mieć takich dylematów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Penny i Flow dziękuję za te słowa. Wcale nie myślałam , że jestem ignorowana, bo jesteście wszystkie tutaj bardzo przyjacielski. To miałbyć komentarz z :) ,że znalazłam się w drugiej części. Sama wiem,że jak się znika na dłużej to rozmowy toczą sie między tymi co są na bieżąco. Bardzo lubię tu zaglądać i choć się nie odzywam to czytam Was i przeżywam razem z Wami chwile smutne i wesołe. :) :) :)) 🌼 🌼 dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igam- ja też wspieram cię myślami, jestem z tobą. ❤️ Wyobrażam sobie, jak ciężko musi być samemu. Mnie fajnie jest gadać- ile muszę pracować, a mam męża i wiem, że mogę na niego liczyć i mogę się mu wyżalić i przytuli mnie w trudnych momentach. Samemu wszystko trzeba przerabiać podwójnie, i radości, i smutki. Mam nadzieję, że i do Ciebie nastaną lepsze dni... 🌻 Flow- dzięki za rady- \"na po ćwiczeniach\"- napewno skorzystam... Nie wiedziałam o tym...:) Wysłałam Ci wiadomośc z innego konta... 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igam. Dobrze, że się odezwałaś. Widzisz reakcję dziewczyn na to co napisałaś wcześniej? To miłe, prawda? Nie zapomniałyśmy Cię. Przecież wystarczy tylko kliknąć. A propo - dlaczego nie odzywasz się na gg? Basia41 Wiem kochana - szybko myślę i szybko działam. Buziaczki. Oczywiście powysyłam Wam coś - poszukam czegoś ekstra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam okolo 40
Ale nikt mnie nie zauwazył. Nie to trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam okolo 40
ale co byście chciały wiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowu jestem... Jakoś dzisiaj kiepsko idzie mi praca- skoro więcej jestem w internecie. A szef siedzi w drugim pokoju, nieświadomy- biedaczek ;) Przesyłam Wam kawały na poprawienie humoru: Na plaży siedzi facet otoczony ładnymi panienkami w strojach bikini. Panienki proponują mu: – Jak puścisz bąka, to zdejmiemy staniki. Facet napina się i puszcza bąka. Panienki zdejmują staniki i mówią: – Jak puścisz drugiego bąka, to zdejmiemy majtki. Facet napina się i puszcza znowu bąka. Panienki zdejmują majtki i znów proponują: – Jak puścisz serię bąków, to pozwolimy się dotknąć. Facet napina się, puszcza serię, po czym wyciąga rękę, żeby dotknąć panienki i w tej chwili ktoś łapie go za ramię i mówi: – Kowalski, nie dość, że śpicie na zebraniu, to jeszcze pierdzicie! Przychodzi facet do lekarza: – Panie doktorze, nie wiem, co mam robić. Codziennie jak wstaję jestem zsikany. – Jak to się dzieje? – W nocy przychodzi do mnie krasnoludek i pyta: „Sikamy?”, na to ja odpowiadam: „Sikamy”. Rano się budzę i mam mokre prześcieradło. – Jak następnym razem przyjdzie krasnoludek, to proszę powiedzieć „Nie sikamy”. Przychodzi facet na następną wizytę. – I jak, poprawiło się? – pyta lekarz. – Niech pan nawet nie pyta. Przyszedł do mnie krasnoludek i pyta: „Sikamy?” Na to ja odpowiadam „Nie sikamy”. A krasnoludek: „No to może kupę?” też mam okolo 40- ja cię zauważyłam, i co z tego- nic nie napisałaś o sobie...Napisz coś- na pewno cię odpowiemy🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny - powysyłałam Wam pocztę - mam nadzieję, ze wszystko doszło. Gruszko - do Ciebie też wysłałam ale dostałam komunikat, ze wiadomość zwrócono do mnie. Nie wiem dlaczego. Może jednak doszło? Czy masz inny adres?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obiecuję poprawę. Będę się częściej odzywać. Już powoli wychodzę z tego doła i znów mam ochotę odezwać się do kogoś. Dziękuję Wam za życzliwe słowa, bo jeśli ktoś komuś życzy jak najlepiej to może w końcu będzie. Nigdy staram się nie tracić nadziei, ale czasem dopada nas za dużo jak na raz i wtedy czarne myśli. Jak dobrze ,że Senda założyła ten topic, ale coś nas ostatnio nie odwiedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×