Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Łodzianin

Praca w Mc Donalds

Polecane posty

Gość gość1234
Praca faktycznie ciężka, lecz jeśli zespół jest ok to jakoś to idzie. Lecz jest jedna u mnie menagerka, która ma cięte na mnie i cały czas szuka powodu aby na mnie pokrzyczeć lub jak najbardziej utrudnić mi pracę: logowanie na miejscowo najgorszej kasie pomimo że kilka innych jest wolnych, rozlewa shaki czy kawę po całych zlewie zamiast je postawić i potem dostaję op*****l za to że zlew jest zasyfiały kiedy jestem na sali. mówi do mnie krzykiem - do innych mówi normalnie. Dostaję k***icy kiedy widzę że wchodzi na zmianę, bo coś za kilka minut będzie: a to kanapki za wolno robione, a to nieporządek na kuchni, kiedy zwykle jestem sam na czerwoniej czy białej niezależnie od ilości zamówień. Inni wracają się do mnie normalnie i jak coś mi nie idzie to jeszcze mi pomogą. Co z tym zrobić??? Iść do kierownika i poprosić o rozmowę: ja, kierownik i ta menagerka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1234
nadmienię że jest taka odkąd ja pracuję w restauracji (blisko 7 miesięcy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocny28
Najpierw to zapytaj o co jej chodzi, może menstruacja jej się przedłużyła do 7 miesięcy? Ona nie jest żadnym bogiem w restauracji, jest takim samym pracownikiem jak Ty i ma się do Ciebie odnosić z pełnym poszanowaniem, możesz iść do kierownika, a jak to nie pomoże to jest jeszcze operacyjny, centrala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1234
Ciężko Ci doradzić jeśli kierownik jest ok to idź do niego i powiedź o co chodzi i że nie boisz się konfrontacji przy kierowniku i tej przygłupiej menadżerce . Ale jeśli masz wątpliwości że kierownik może zamieść pod dywan sprawę to skontaktuj się z operacyjnym że chcesz się spotkać druga opcja napisz skargę do biura :) . Nie baw się w rozmowy w 4 oczy bo jeśli ona jest je#nięta to jeszcze Cie sprowokuje i swoje dopowie dla kierownika a niestety czasami mgr to święte krowy w pewnych restauracjach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuje ktoś tutaj w Galerii Mokotów(góra) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są firmy co dają i są co nie dają siana na święta. Mc to jedna z gorszych firm pod tym względem, pracowałam tam trochę, teraz pracuje w sklepie na kasie- zarabiam tyle samo, a na święta po 700 złotych nam dali ;) Do osoby wyżej, jak można pracować w maku 10 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci dostały w tym roku bony Sodexo na 60 zł, lepsze były co prawda imprezy z Mikołajem i paczkami, ale podobno im sie już nie chce w to bawić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie ! jestem pracownikiem maca. na okres próbny i wypowiedzenie to tydzień. i chce złożyć wypowiedzenie. i czy jak złoże wypowiedzenie musze się mimo wszystko stawić w pracy ? czy może mnie zwolnić z dniem natychmiastowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się dogadasz to za porozumieniem stron możesz od razu jak Ci zależy, jeżeli nie to obowiązuje tygodniowy okres wypowiedzenia więc przez tydzień musisz tyrać, no chyba, że masz jeszcze jakiś urlop do wykorzystania to weź sobie w okresie wypowiedzenia i wykorzystaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, mam pytanie, może dość nietypowe, ale tyle tu obeznanych ludzi, że nie zaszkodzi je zadać :) Mam 18 lat, w maju piszę maturę i na pewno pójdę na studia, nie chce jednak zmarnować tak długiej wakacyjnej przerwy i chciałabym zobaczyć jak wygląda praca w McDonaldzie. Jeśli rzeczywiście okaże się taka ciężka, to przynajmniej się zahartuję :) Myślę o tym, żeby pracować tam w czerwcu, lipcu i sierpniu. Jestem ze średniej miejscowości, jeśli tak ją można określić, McD jest jeden, w centrum miasta. Wydaje mi się, że w okresie wakacyjnym dużo osób próbuje załapać się tam na parę miesięcy pracy, dlatego zastanawiam się nad tym kiedy złożyć CV, kiedy w ogóle się tym zainteresować. Czy muszę po prostu liczyć na łut szczęścia, że gdy w maju zapytam się o pracę to od czerwca będą mieli dla mnie "wolne stanowisko", czy da radę trochę pokombinować? Chodzi mi o to, czy jest taka możliwość żeby złożyć te CV dobrych kilka miesięcy wcześniej i tym samym choć w małym stopniu zapewnić sobie to miejsce na wakacje? Wiem, że może trochę przesadzam i nie wiadomo czego sobie życzę :D Ale zależy mi na tej pracy i jeśli to nie jest idiotyczny pomysł, to wzięłabym się już do jego realizacji. Żeby nie pytać od razu w McD to najpierw chciałabym się dowiedzieć, czy na pewno nie zrobię z siebie idiotki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chętnych jest sporo więc nikt Ci nie będzie ''zaklepywał'' miejsca żebyś przyszła za 2-3 miesiące do pracy . Lepiej już zatrudnij się nawet na 1\4 etatu np w kwietniu i powiedź że od wakacji chcesz zwiększyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocny28
Wesołych Świąt dla wszystkich twardzieli z maka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cv8980
a ja wreszcie miałem święta wolne od pracy, to samo sylwester- jak pracowałem 6 lat w mcdonalds nigdy mi się to nie udało ;p wesołych!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6lat w McDonald's ? Współczuję. Ta pracuje hamuje, przez nią cofamy się, widze po sobię jak przez ten okres bycia tam mój mózg zatrzymał się na myśleniu o tym czy starczy mi sałaty na zmianę bądź czy osiagnę wystarczające TPMH. Zmieniłem prącę i uważam to za jedną z lepszych decyzji w moim dotychczasowym życiu, choć mam dopiero 22 lata. O ile ktoś nie wierzy, że może być lepiej to Was uświadomię, że jednak może. Niebieska koszula o niczym nie świadczy, a ' manager' pod imieniem ma nam dodać tylko prestiżu. Tylko co z tego prestiżu skoro zarabiamy tyle co przeciętny sprzedawca bez żadnej odpowiedzialności za prosperowanie danego zakładu. A raczej zarabiacie, bo ja wyrzuciłem te pożal się Boże koszulę. Pozdrawiam i życze powodzenia w szukaniu nowej pracy. Ta korporacja tylko wykorzystuje ludzi, dając im ochłapy zamiast normalnej pensji, bo praca=pensja nie jest sobie równa. A dzieje się tak, bo sami na to pozwalamy, skoro Ci nie odpowiada praca za 1500 zł, mając na głowie całą budę, rzuć ją. Nasz wabik, słowo manager, przyciągnie innych do pracy dla szefostwa z biura. W końcu nowe auta kosztują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas większość pracujących to kobiety, ale 80 % z nich zagryzłoby inne osoby za to żeby zostać mgr w maku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A więc tak praca w Mc jest nie zbyt atrakcyjna ponieważ są bardzo duże wymagania jeżeli chodzi o pracowników (zręczność ,odpowiednie predyspozycje manualne) to co robisz ma być wykonane dobrze "bez poprawek" jeżeli chodzi o płace nie jest adekwatna do pracy w MC np. na serwisie czy Binie itd... płaca jest zależna od pracodawcy ponieważ MC dzieli się na korporację i prywatnych właścicieli korporacja podlega pod główne siedziby mcdonalds prywatni pracodawcy to osoby które wykupiły prawa oraz licencje do sprzedaży produktów oraz prowadzenie restauracji MC które muszą spełniać te same wymogi co każdy mc np. Czystości , FIFO , e - production itp. a wracając do płac nie można określić dokładnie ponieważ w jednym MC dostaniesz 6,50/h pracy a w innym 9,60/h a w jeszcze innym mniej lub więcej , dlatego więc płaca jest uzależniona od miejsca pracy lecz przeważnie jest to praca np. na pełny etat "umowa o prace" wynosi najniższą krajową 1 600 brutto czyli na rękę otrzymasz jakieś może 1 181,00 zł , płaca zwiększa się w momencie nadgodziny czy też nocek lub awansu :) na instruktora , managera , asystenta itp. to tyle ode mnie powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cv8980
ja mam 25 lat/ a 6 lat pracowałem od skończenia 18-24, już na szczęście tam nie pracuje, jak zostałem mgr po roku pracy to się cieszyłem i tak przepracowałem kolejne 5 lat... duża strata czasu... żałują że nie zatrudniłem się jak miałem 18lat w innym miejscu- już bym miał jakieś poważne doświadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cv8980
@gość- jak udało się załapać na nadgodzinni to już było coś, ale czasem przyszedł licencjobiorca i mówi, masz 26 nadgodzin, to 18 wypłacimy- resztę ci oddam w następnym miesiącu... więc to już było mega naciąganie. Bo nie dosyć że czasem w nocy mi dzwonili, że na rano nie ma kto przyjść i czy przyjdę- ile razy przyszedłem a potem nie chcieli nadgodzin płacić... teraz w nowej robocie mam 2 z przodu, też była- ale teraz się niczym nie przejmuje, a jak chce więcej zarobić to dwa razy w miesiącu mogę przyjść w sobotę na nadgodziny. Smieje się z osób co pracują jako zwykły mgr, lub nawet asystent ponad 10 lat. Kierownika jeszcze zrozumiem, bo ma ładną wypłatę to nie chce odejść do innej firmy jak dostaje, gdzie dostanie na początek mniej, a nigdy nic w życiu nie robił. gorzej jak se licencjobiorca stwierdzi że wymienia skład na nowy. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tu mówić mgr pracujący na dniu powinien mieć chociaż 2tys na rękę i powinno być też tak mają asystenci czyli kontrakt i sztywna stawka . Dziwna personalna że miałeś 26h nadgodzin u nas tego się pilnuje :) . A jak tam u Was po świętach ? bo u nas młyn straszny jak ostatnio była stypa to teraz wzrost utargu o ponad 100% aż dziwne że po świetach ludzie hajs mają ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość v8980
Obeznany u nas zdarzało się i 50 nadgodzin (licencjobiora) wolał wypłacać 'pod stołem'. U nas dużo mgr się zwolniło, doszło do tego że według kodeksu pracy, nie miał kto pracować. Nie mówię o prowadzenie serwisu, bo przez ponad 4 miesiące nie mieliśmy na serwisie mgr. A i z instruktorami było ciężko, często czerwoni prowadzili serwis. Ja swoją pierwszą zmianę prowadziłem jako instruktor, nic nie podpisywałem- wieczorem licencjobiorca podpisywał przejęcia sejfu, drałery, spoty itp. Oczywiście wtedy nam to odpowiadało bo było ładnie płacone, potem się zmieniło, było więcej mgr- więc jak ktoś zabrał l4 to dzownili po innych, a nadgodzin za bardzo nie chcieli płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość v8980
Trochę na szybko napisałem, chodziło że nie mieliśmy mgr na serwisie to standard, ale nie było mgr do prowadzenia zmian. Na początku prowadziłem zmiany 12 godzinne na zmianę z drugim mgr, niby pomagał mi licencjobioraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gmail123321
ludzie ok, praca ok, wypłata słabiutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już niedługo, trąbią, że nastąpi znaczna poprawa na rynku pracy, maki będą miały problem z pracownikami, bo po pierwsze nie wszyscy pójdą za te pieniądze, a po drugie nie każdy się nadaje, niby taka prosta nie wymagająca myślenia praca, ale nie każdy mimo wszystko daje radę, niech sobie zatrudniają Ukraińców, Chinoli czy Bóg jeszcze jeden wie kogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ten sposób to w sumie zależy co kto lubi prywaciarze wolą dawać w kopertę :) Gość - chyba żartujesz sobie . Non stop ludzie przychodzą i pytają o prace i przynoszą CV a w okresie czerwca walą drzwiami i oknami . Więc nie widzę takiego problemu póki co . W maku kokosów nie mają szczególnie czerwoni jeśli chodzi o hajs ale wypłata jest na czas i co roku są podwyżki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obeznany Makowiec podwyżki są bo podnosi się minimalna krajowa, podnoszą czerwonemu, to i mgr dadzą więcej. Przydały by się podwyżki podnoszące zarobki np. od stażu pracy, a nie tylko podnieś bo minimalna w górę poszła. No najlepsi mają ciut więcej, ale to są grosze- uzależnione od tego na co pozwala biuro i konsultanci. A właściwie może to i lepiej, bo ktoś pracujący w maku np. 15 lat z b wysoką stawką, przechodząc na licencję to duże prawdopodobieństwo że pierwszy poleci. Moje postanowienie noworoczne to znaleźć inną pracę w ciągu 3 miesięcy ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej! Ile może zarobić na rękę manager poza Warszawa miasta typu Kraków Warszawa ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kraków Wrocław miało byc ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodymc
@up ~1600? zależy jak leży dostaliście noworoczne podwyżki? u nas na licencji czerwoni teraz 10 brutto mają, instruktorzy niecałe 11 a mgr 12 (mgr nie dostali podwyżek :o) siedzę na nockach teraz, więc 12/h całkiem spoko na nowych kuponach u nas szaleństwo, ale ludzie to za przeproszeniem debile, bo jak zawsze było 2 for you za 5,50, a na kuponie dwa są za 11zł, to schodzą w ilościach kosmicznych BO DWA ZA JEDENAŚCIE hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas w Sosnowcu restauracja przeszła w licencję i już pierwsze zmiany dostajemy już nie 50 gr za pranie i buty tylko polowe a w zamian tego licencjobiorca ma nam kupić buty. Ogólnie to jest wielka niewiadoma jak będzie ale lepsze były warunki pracy w korporacji.Posiada pan już 5 restauracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję, licencja to chyba w 90% przypadków to najgorsze co może być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×