Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sloneczko1984

włokniaki piersi

Polecane posty

Gość PoRa
Wszystko zależy od tego czy masz usunięte też węzły chłonne pod pachą.Jeśli tylko usunięto guza z piersi to musisz szczególnie uważać do momentu zdjęcia szwów .Potem z czasem jak pierś będzie się goić to i ból w ręce bedzie się zmniejszać .Wmoim przypadku po ok.3tyg. od zabiegu pierś nie boli a ręka wróciła do normalnego stanu.Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. odnośnie maści to polecam \"tointex\" kosztuje kolo 10 zlotych o ile dobrze pamiętam, bo kupowałam więcej rzeczyw aptece i nie zwróciłam uwagi na cene. co do dobrego onkologa to mogę polecic w Bielsku-Białej. nie ejst to az tak daleko od krakowa a lekarz wart jest polecenia. ma prywatną praktykę i dodatkowo pracuje w klinice prywatnej, tez w bielsku Nazywa się Adam Matlak. POLECAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bożena I
Witam ja jestem właśnie po usunięciu guzka i w środe jade po wynik histopatoloiczny , boje sie strasznie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PoRa
Anabana-dzięki.Bożena-głowa do góry,bądż dobrej myśli.Jak poczytasz wypowiedzi kobiet na tym forum to przekonasz się ,że większość guzów piersi to zwykłe torbiele.Trzymam kciuki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PO RA
Obyś sie nie myliła , jestem strzępkiem nerwów, juz jak miałam biobsje miało wszystko okej , jednak nie było i znowu czekanie dobrze ze to tylko juz jeden dzień został

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bozena I
Ta wypowiedz wyżej jest do Po Ra pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bedzie dobrze, zobaczysz. choc wiem co czujesz bo sama bylam jedna wielka nerwica przed wynikami. ale nie takiw ilk straszny!!! :) pozdrawiam dzewczęta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bożena I
anabanana mam pytanie czy też 12 dni po zabiegu bolała Ciebie piers? czy była twarda ? bo że miałas też krwiaka to wiem czytałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny ja mam włókniaka którego wykryto z rok temu - byłam na prześwietleniu i u lekarza ale on powiedział że nie będzie go wycinał (nic mnie w piersi nie boli) a wy tu piszecie że miałyście wycinane-napiszcie mi czy go trzeba wycinać bo moze mój lekarz się myli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam jeszcze ze mam 25 lat, nie mam dzieci (są w planach) a mój młókniak jest wielkości ziarenka kawy--odpiszcie czy konieczne jest wycinanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i napiszcie mi czy macie jakieś leki - czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PoRa
Bożena I nie martw się z tego co wiem to ta pierś może być twarda nawet do pól roku ,ale trzeba mieć nadzieję że to nie potrwa tak długo.Ja jestem 5tyg.po zabiegu i pierś jest nadal twarda ale widać że ten obrzęk się zmniejsza.NGT-dla własnego spokoju powinnaś może poradzić się innego specjalisty.Myśle jednak ,że usuwają guzy nieco większe(mój miał ok.2,5 cm).Zresztą jak przeczytasz wszystkie wypowiedzi na tym forum to zrozumiesz że jest to sprawa indywidualna. Zapomniałam napisać jeszcze najważniejsze-DZIEWCZYNY DZIĘKUJĘ to dzięki temu forum nie zwariowałam idąc na zabieg i póżniej czekając na wynik ,zrozumiałam że nie każdy guz to rak i zaczęlam myśleć pozytywnie ,a w trakcie zabiegu nie bałam sie bo tutaj przecztyałam co mnie czeka....dlatego jeszcze raz dziękuję ! A pozostałym kobietom czekającym na zabieg życze powodzenia i więcej wiary w to że będzie dobrze.Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madalina
Dziewczyny miałam to samo,3 lata temu.W wieku 23 lat dowiedzialam sie ze mam cos w piersi.lekarze nie wiedzieli co to jest,usg co miesiac.przeszlam prawdziwy koszmar.trafilam dopiero na dr Nagaja ze Szczecina.bylam u niego na badaniu w czwartek a juz we wtorek mialam wyciecie guzka.potem 2 tyg czekania na wyniki.i moja ogromna radosc ze wszystko jest ok.ja z calego serca moge polecic Wam tego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Bożena I ona bolała mnie dość długo, ale nie sama z siebie tylko jak się zapomniałam i zrobiłam jakiś gwałtowny niekontrolowany ruch... czułam wtedy takie rwanie.... ja do teraz mam lekkie zgrubienie,ale lekarz powiedzial mi ze to normalne... tkanka w piersi musi zistac odbudowana i to moze potrwac troszke... niemniej jednak blizna jest juz prawie niewidoczna i z tego ciesze sie najbardziej ;) choc nawet sie juz do niej przyzwyczailam... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stef28
Witajcie Dziewczyny po długiej przerwie. Ja też mam guzka piersi siedzi sobie w prawej na razie o ile nic sie nie zmieniło to ma 14*11 mm. Jak byłam u lekarza po biopsji z wynikiem, to sie okazało, że pani doktor, która robiła opis biopsji źle postawiła diagnozę. wyobrażacie sobie to ???????? Stresowałam się przez długi czas czekając na wizytę, i dopiero lekarz do którego czekałam mnie uspokoił, że nie ma na razie czym się martwic, ale muszę byc pod kontrolą i co 3 miesiące robic kontrolne USG. Idę w przyszłym miesiącu, mam nadzieję, że będzie ok. A po za tym, to staram się o dzidziusia IVF Dziewczyny pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bożena I
anabanana dziekuje za odp. teraz mniej sie martwie tym że dalej pobolewa , ale niestety wyników nie ma jeszcze więc zostaje czekanie d0 28 pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bożena I
PoRa dzieki jesteście tutaj cudowne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do RÓŻA-83
Witam Was! Mam pytanie. Czy może któraś z Was jest z podlaskiego bądż mazowieckiego?? Okolice Siedlec?? Chodzi mi o dobrego fachowca od piersi. Byłam w Białymstoku i jak do tej pory pomimo brania castangusa nic się nie zmienia.Boli dalej. Nie wiem teraz gdzie z tym iść i co robić.Dla niewtajemniczonych pisałam już tutaj. Chodzi o dysplazję włóknistą. Czytałam w niektórych postach , że w takich przypadkach robią biopsję. Radżcie co robić, bo nie wyrobię z bólu. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana udaj sie jak najszybciej do pierwszego onkologa ktorego ktos Ci poleci. w gabinetach prywatnych w wiekszosci przypadkow posiadaja juz konieczny sprzet takze onkolog powie Ci co dalej począć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do RÓŻA-83
Ale do jakiego????? Byłam już u jednego niby dobrego to dał mi castagnus i stwierdził , że po 3 tyg musi minąć. Kazał też udać się do gina , bo być może jest jakaś torbiel na jajniku i stąd ta dysplazja. Nie rozumiem zresztą co ma piernik do wiatraka. Poszłam zrobiłam usg dopochw. . No i tam w jak najlepszym porządku.Nie wiem do jakiego teraz iść, bo żadnego nie znam nawet ze słyszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO NGT Witaj, jestem w identycznej sytuacji jak Ty, też mam 25 lat i też nie rodziłam jeszcze... pytałam różnych lekarzy o opinie dotyczace wyciecia wlokniaka, również jak to ma się w przypadku planowania ciąży... I ostatnio dowiedzialam sie, że po wycięciu mogą być problemy z laktacją tj karmieniem.. i ze wycina się w przypadku gdy guzek rosnie w szybkim tempie i ma minimum 2 cm... Tak więc ja na razie tego nie ruszam, za miesiac mam znowu kolejne usg i zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ginekolog przepisał mi olej z wiesiołka i z rekina i mastodynon, ktory minimum 2 miesiace musze brac... To ponoc nie zaszkodzi a moze nawet pomóc. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania- POMOCY
Cześć dziewczyny, mam 26 lat i też wykryłam jakies paskudztwo w swojej piersi, strasznie sie boję , ale po przeczytaniu Waszych wypowiedzi wiem że muszę udać sie do lekarza, mam kochanego męża, który nic o tym nie wie, wystarczy że ja się strasznie zamartwiam,nie chce zeby rodzina też się martwiła, mąż chciałby mieć już strasznie dzidziusia ( zresztą ja też) a ja ciągle go zbywam z powodu tego guzka, nie mowiąc dlaczego nie.Wiem że muszę zrobić z tym porządek bo dłużej nie wytrzymam, tyle nocy przepłakanych.... Jestem z okolic Rzeszowa woj. podkarpackie a tu zero wiadomości na temat dobrych onkologów. Może któraś z Was ma namiary na dobrego onkologa w Rzeszowie lub Krakowie- najlepiej prywatnie, pieniądze nie grają roli, może jakaś prywatna klinika.Bardzo proszę o odpowiedż - czekam z niecierpliwością i bardzo serdecznie dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ania-pomocy znam lekarza ze St. Woli ale nie wiem czy byś tam jechała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do RÓŻA-83
Po-lka dzięki za namiary , ale ta odległość. Ponad 200 km. Wiem , bo latem jeżdzimy na wakacje do Augustowa. Do Białego mam zdecydowanie bliżej. Ale nikogo nie znam z takich fachowców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, dla zainteresowanych poszperałam troszkę i znalazłam forum gdzie ludzie polecają różnych onkologów w całej polsce.... także musici tylko poświęcić troszkę czasu i znaleźć kogoś w swojej okolicy oto link: http://szukaj.gazeta.pl/szukaj/0,52001.html?VE_szukaj_a=onkologa&A_szukaj=temat&A_szukaj=tresc&ile=15&sort=trafnosc&forum=790

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka blK
Siemka. Czytam wasze wypowiedzi i sama nie wiem co mam robić. Mam 20 lat i dziś byłam u ginekologa przy okazji badał mi piersi. Stwiedził włókniaka. Musze zrobić USG. Wy piszecie, że was boli a ja nie odczuwam żadnego bólu. Mam nadzije, że to dobrze. Jestem zmartwiona. Nie wiem co mam ze sobą zrobić. Jestem taka młoda nie miałam śwaidomości, że osoby w moim wieku mogą mieć jakieś problemy z piersiami. Strasznie sie zamartwiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka2
Do Agnieszki Agnieszka ja też mam 20 lat i wykryto u mnie 2 włókniaki i jeszcze do tego torbiela we wrześniu ur.I tak samo jak u ciebie one mnie nie bolą. idz jak najszybciej na usg i sie upewnij czy to sa włókniaki a potem do onkologa (a nie do ginekologa ) pewnie z czasem skieruja cie na biopsje aby stwierdzic czy jest wszystko wporzadku. niemartw sie bedzie dobrze ja tez to przezyłam ale na szczeście moje włókniaki sa zmiana łagodna i czekam na decyzje czy bedą je wycinać czy pod obserwacją u mnie jest problem bo mam torbiela i on komplikuje troche moje sprawy ale ja sie niepoddaje myśl pozytywnie włókniak to nic grożnego pozdrawiam i sie trzymaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do magdalenki 2
Dlaczego piszesz,ze torbiel komplikuje Twoje sprawy?Pytam bo rowniez mam torbiele w piersi i mi lekarze powiedzieli,ze ze to najlagodniejsza z lagodnych zmian.Prosze o odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×