PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Też sobie zrobię - rybko, który to był ten Twój test ?

Jezu - jeden z tych testów ma 160 pytań, ktore już mnie znudziły

Na tym długaśnym wyszło, że jestem: melancholik-myśliciel. Ale nie było tam żadnego cytatu dla mnie, więc pewnie nie robiłam tego testu, co Rybka. Mysza, co Tobie wyszło ?

poczytaj sobie o swoich mocnych i słabych cechach Kropeczko to ciekawe a jeszcze ciekawsze z kim pracujesz np. :-) choc np. sangwinika można rozpoznać po wyglądzie :-) ubiera się kolorowo i luzacko, a jego biurko to sterta papierów i śmieci, kubki po kawie, maskotki i tysiąc niepotrzebnych rzeczy :-) Melancholik ma zawsze wszystko poukładane w kupeczki, zdarza się,że podpisuje nawet linijke lub układa długopisy wg kolorów :-) ta myśl skopiowałam z innego testu , zaraz poszukam :-)

No i jak zwykle bujda w moim przypadku - na biurku mam zawsze taki rozpierdol, ze mi zawsze przełożeni zwracali na to uwagę. Zresztą same wiecie, że w mieszkaniu też mam bałagan - wniosek z teko, że chyba kiepski ze mnie ten melancholik. No chyba, że jestem takim \"wyjątkowym melancholikiem\". Ale te pytania były dla mnie denerwujące. Milion pytań, czy jesteś......... w dodatku powtarzały sie wg mnie.

a to ciekawe :-) u mnie w pracy sa w pokoju 4 osoby i każda ma inna osobowość i wszystko się zgadza. Moze masz podwójną osobowość ?? wszystko trzeba traktować z przymrużeniem oka ;-) nie moge znaleźć tego testu, bo musiałabym odpowiadać na te wszystkie pytania jeszcze raz... więc same rozumiecie :-) że mi się nie chce :-)

opowiedziałam na jakieś 140 pytań... i \"Dziękujemy za skorzystanie z testu na tej witrynie! Fatal error: Call to undefined function: 226() in /home/her/ftp/testy/hipo_poll.php on line 1132\" to już wszystko wiem kurrrrrrrrrrrrde :D

A to szkoda, bo ja nie poczytałam o sobie dokładnie. Rybko już jestem przyzwyczajona, ze w testach wychodzi mi pół na pół. Zazwyczaj jakieś skrajności - właściwie to powinnam mieć osobowość melancholika z małą domieszka choleryka - stąd ten bajzel na biurku, w mieszkaniu, w głowie ;-) Kiedyś bardzo lubiłam testy osobowościowe, ale odpowiedź zawsze byłą jakaś debilna, więc przestałam je robić.

Oj mYszorku, to bardzo wpółczuję, mnie to by do szału doprowadziło :-D A może Ty masz osobowość taka, że komputer dostaje fatal error ? :-D ;-) :-D

:-) Myszko współczuję ... chod wyszło mi ,że nie potrafię szczerze współczuć to wyobrazam sobie że ja byłabym wściekła .... tylko 20 pytań zabrakło :-( odpuść sobie dzisiaj , jak się będziesz nudzić zrobisz ponownie ;-) jeśłi jesteś jeszcze ciekawa :-) Kropeczko to norma że nie można sklasyfikować kogoś pod jedną osobowoscią :-) a jeśłi chodzi o choleryka to akurat ja lubie w miarę porządek i jak ktoś ma bajzel staram sie nie patrzeć na tę jego cechę bo mnie irytuje :-) dla uczciwości przyznaję,że dla mnie szczegóły już nie sa takie istotne jak ogólny porządek :-)

No widzisz Rybko, a ja się dobrze czuję w ogólnym bałaganie :-D Chyba Halinę widziałam, gdzies mi mignęła na poprzedniej stronie. Hop. hop, Halina, where are You ? Jak Ci beztroskie życie mija w stolicy ?? Jak \"ten, który leczy zwierzęta\" ??

no kuźwa, pół strony zapisałam i mignęłam :D c\'est la vie

Halinka, kochana, ale jak pół strony, co mignęłaś. Co sie stało ? :-)

dzień dobry zaspałam dzisiaj, wstałam pół godzinie po czasie i nie zdążyłam umyć głowy Halinka miejże litość i zmień stopkę :D poza tym w nocy złapał mnie skurcz łydki i prawie że zeszłam z tego świata z bólu :D dzień będzie piękny, nie ma co :D wczoraj zaliczyłam okulistę, kolejna Pani potwierdziła, że lewe oko mam słabsze i powoli powinnam zacząć myśleć o okolarach, przynajmniej do kompa, bo przy tej odległości do monitora prawe oko pracuje podwójnie ale że jakiegoś zmęczenia na razie nie odczuwam to mogę jeszcze poczekać :D poza tym podobno po 35 roku życia okulary będą już mi ponoś potrrzebne częściej, i zacznę zauważać, że w trakcie czytania lewe oko ucieka mi w bok. świetna perspektywa, nie ma co :D mąż stwierdził, że wziął wybrakowaną sztukę :D :D :D (choć sam jest bardziej ślepy niż ja :D ) no i mam torbę z selgrosu. mąż mnie zawiózł bo tam taniej (kiedyś przepłaciliśmy za odkurzacz w RTV AGD - 187 zeta po tzw. \"promocji\" podczas gdy w selgrosie stał identyczny za 142 :D ) za niewielką, zgrabną walizeczkę dałam 122 zł :D

ciesze się Myszko,że znalazłaś tą walizkę ja też czasem do Selgrosu albo Makro jeżdżę. Z tym okulistą to różnie bywa... ja przez 10 lat prawie nosiłam okulary i strasznie się w nich męczyłam bo na prawe oko miałam szybkę zwykłą a na lewe oko dosyć silne szkło. Dopiero chyba 15 okulista stwierdził u mnie wadę wrodzoną , która polega na patrzeniu jednym okiem po prostu - dlatego lepiej widzę bez okularów szczególnie jak jeżdżę samochodem. Ale każda wizyta u okulisty to dla mnie stres , bo każdy jest specjalista i ma swoje zdanie i na nic tłumaczenie,że taka wada została stwierdzona.... Hali nic nie piszesz jak Ci się życie w stolicy podoba... zaaklimatyzowałaś się już?

O matko Myszor, tak tu czytam i od razu po okulary do komputera siegnelam, tez mam jedno oko slabsze, a nie chce zeby mi po 35 roku zycia ucieklo w bok!! Wszak mam juz 33 to cholera calkiem niedlugo!!! dzien dobry:-)

cześć Smiała :-) myślicie że już czas na drugie śniadanie? Przyniosłam sobie dziś batonik musli z orzechami i kusi mnie już od rana :-)

u mnie było pierwsze dopiero co :D zawsze jem z pracy ok. 8.20 :D zjadłam kanapkę i na koeljne 2 mini posiłki został mi duży jogurt naturalny z płatkami, mniam :D

Cześć kobiety Bosz... jak mi się ten tydzień dłuży , jutro pensja , a ja już normalnie minuty odliczam !! Mysza, kurcze, ale mnie nastraszylaś, bo ja też mam jedno oko słabsze :-o I teraz ostatnio zmieniałam szkła na mocniejsze, i już znowu niedowidzę - rany boskie - będę ślepa !! Skurcze łydki sa mi znane, jak mam taki skurcz, to też jestem bliska stwierdzenia że to NAJGORSZY ból na świecie ! Jaki kolor ma nowa walizeczka ?

kolor czarny, uniwersalny, bo to też dla męża przecież i jakoś nie mógł sobie wyobrazić jak paraduje z czerwoną :D walizka będzie też w sam raz na wyloty za granicę, bo mamy jedną większą, ale zawsze jakiś mniejszy tobołekjednak bierzemy.

dzię dobry szy tak topsze?? :D

ja miałam kiedyś czerwoną ale w podróźy szybko się wybrudziła i źle to wyglądało ;-( teraz mam granatową batonika oczywiście już zjadłam :-) lubie dzień wypłaty ;-) jakieś plany zakupowe Kropeczko?

:D :D :D

No fakt, jak mąż będzie z niej korzystał, to czerwony odpada. Ja mam swoją czerwoną, ale Wajcha z niej nie korzysta :-) Jest fajna, i ma wielką zaletę, jak odbieram bagaż z lotniska, to łatwo ją rozpoznaję. Swoją czarną to rozpoznałam dopiero po trzecim razie, jak mi przed nosem przejechała :-) A w ogóle, to mi się śniło, że w jakimś mieście w Niemczech spotkałam się z Rybką, Laurką i Haliną. i tylko Rybka wyglądała, tak jak wyglada :-)

Zaczynam się bać Trzech Kropek :D:D One ciągle śnią o nas, albo się zakochały, albo tak strasznie chcą zrobić zlot :D

?? Nieźle!Jedyna stokrotka uczciwa i z domu pisze a nie z firmy. W pracy należy pracowac bo za to wam płacą a nie za fiki-miki z koleżankami na forum.

Halinka, oczywiście, że bardzo chcą zrobic zlot, te trzy kropki. Ale poprzedni nam nie wyszedł, więc nawet nie zagajam o następny, bo pewnie też nie wyjdzie, więc śnię ;-) :-D A tak serio, to Halina, czy ja wiem, czemu mi ta podświadomość czasem Was podtyka ? Chociaż zlot brzmi super :-) Rybko - co do zakupów, to muszę sobie kupić sporo lekarstw, bo mi się pokończyły, i tusz do rzęs, i coś do twarzy na dzień - krem albo żel.

to tylko kwestia do dobrej organizacji pracy :D kilkanaście wypowiedzi w ciągu dnia naprawdę nie zajmuje aż tyle czasu :D oderwanie się od cyferek w excelu na minutkę wręcz pomaga :D jedni chodzą w pracy na papierosa raz na godzinę, inni relaksują się w taki właśnie sposób

Wy na forum jesteście non stop. Zastanawiam się co by było gdybym swoim pracownikom na net pozwoliła? Wystarczy na godziny wpisów spojrzeć - cały dzień tu siedzicie.

a co Cię to obchodzi? :D:D skoro tak się orientujesz w tym, co się dzieje na topiku, to sama tu siedzisz, więc zanim zaczniesz krytykować, to spójrz na siebie :D szef powinien świecić przykładem niczym Jutrzenka na zmierzchającym niebie, o!