Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majoweczka

Termin MAJ 2006

Polecane posty

Hej, Jak mi brakuje przespanej nocy!!! moja Kasia kiedyś zasypiała o 9 a budziła się na karmienie o 2 lub3 w nocy. Potem ok. 5 i 7. myslałam, że i tak mam super, a teraz regularnie co 2 godziny je. i to jak je, budzi się wściekle głodna tak że całą pięść ma w buzi. Mam nadzieję że to kiedyś minie. co do chrztu to ja jeszcze małej nie ochrzciłam, bo czekam jak matka chrzestna urodzi swoja córeczkę i odrobinkę podchowa. ale planuje małe przyjątko w małej restauracyjce u nas na osiedlu. kiedy powinna byc druga wizyta u ortopedy w 3 miesiącu życia dziecka czy po 3 miesiącach od pierwszej? pytam bo martwię się tym że mała na udach ma niesymetytryczne fałdki. boję się że cos jest nie tak mimo że po pierwszej wizycie byłom OK. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinow_a 26
Hej Kobitki!!!! Jak cudownie po tylu miesiącach smakuje czekolada z orzechami :) Ja już niestety kończę swoje karmienie piersią, młody teraz już na bank jedzie na butelce, a po moim nawet wymiotuje :( W związku z tym noc zaczyna przypominać wyścig z czasem, czyli przygotuj butlę zanim malentas się rozbudzi na dobre i zacznie wyć :) No i do tego je teraz częściej, no i polubił usypianie w ramionach mamusi ;) Acha!!! Z tym usg to ja Ci niewiele powiem. U nas było tak, że byliśmy jak młody miał 4 tygodnie, a na 5. 09 mamy kolejną wizytę. Młody dostał ocenę Ib wtedy. Wiem tylko tyle, że problemy ze stawami są dziedziczne no i dziewcznki są na nie bardziej narażone od chłopców :( Ale mam nadzieję, ze z Twoją Kasią wszystko będzie ok :) Brygida!!! Tak a propos bloga :) Czy ty przed wrzuceniem zdjęć jakoś je zmniejszasz? Jak nie, to zaraz galeria pęknie w szwach ;) i nie będzie miejsca dla żadnego maluszka :( Można to zobic w photo shopie, bo czasami zdjęcia które przychodzą od dziewczyn są w bardzo dużej rozdzielczości :) Ja muszę teraz połowę zdjęć pozdejmować z galerii bloga i pozmniejszać :) Pozdrawiam i życzę Wam miłego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja dziś byłam u gina na wizycie kontrolnej wszystko ok mogę się zabierać za drugie dziecko :-P żartuję :-P weekend spędzony dość imprezowo bo mieliśmy gości Aron nadal jak Aniołek :-D --- acha 26 ja też mało śpię, ale jakoś ciągnę do przodu Mój synuś maximum spi w nocy 2 godziny czasem nawet 1,5 godziny i co tyle go karmię kiedyś też spał dłużej --------- malinowa_26 z tym zdjęciami to jest tak,że te które są w galerii to nie muszą być zmienjszone, ale te co są w pisanym blogu muszą być mniejsze zmniejszam je tak ,że wysyłam do siebie zdjęcia na @, a w tym jest opcja wyślki zmniejszone czy jakoś tak potem zapisuję je u siebie w folderze i daję na bloga w onecie jest tak,że do galerii można dać max 200 zdjęć u mnie też powoli zaczyna brakowac miejsca ---- pozdrawiamy i czekamy na wieści Majóweczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim :) Nie jestem pewnie jedyną, która chętnie czyta a mniej chętnie pisze ;) No ale coś skrobnę co by topik nie zaginął :) U nas wszystko jak najbardziej ok. A po wnikliwej lekturze Trace Hogg jeszcze bardziej ok. Naprawdę polecam wszystkim. Obserwowoanie Malucha zajęło mi jakieś dwa tygodnie. Szukałam jakiegoś rytmu dnia, który pasował by zarówno mi jak i Olkowi. No i się doszukałam. Teraz nasz dzień wygląda tak: 8 - pobudka, zmiana pampersa (najczęściej z wkładką ;)), śniadanko, zabawa pluszakami i innymi takimi 9 - 11 - drzemka 11 - drugie śniadanko, zmiana pampersa, zabawa 12 - 14 - drzemka 14 - obiadek, pampers, zabawa 15 - 16 30 - drzemka 17 - podwieczorek, pampers, zabawa no i po 18-tej to już różnie ;) jeszcze nie doszliśmy z wieczorami do ładu ;) najczęściej jest to pora na spacer albo zabawa z tatusiem, albo lekkie marudkowanie 19 30 - kąpiel (ale nie codziennie) 20 - papu i lulu aż do około 4-tej, gdzie ma miejsce nocne karmienie a potem spaty na łopaty do 8-mej... I tak w koło Macieju już od przeszło dwóch tygodni :) Może to i nudne, że każdy dzień taki sam ale przynajmniej wiem czego się o jakiej godzinie spodziewać i nie padam wieczorem na tak zwany \"pysk\". Olek przesypia teraz więcej niż jak był taki miszmasz z karmieniem i tak zwany żywioł... teraz śpi 12 godzin w nocy a potem trzy drzemki po około dwie godzinki :) więc w końcu odżywam :) No dobra. To tyle gadki. A teraz spróbuję Wam pokazać to moje cudeńko. http://ania74.fotosik.pl/albumy/41925.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello, Luckylady- a propos telewizora, to jest tak, że te 100 Hz są podobno szkodliwe i nie powinno się dzieciaka wystawiać na ich działania. Oczywiście im dalej w ogóle koło czegokolwiek promieniującego-tym lepiej. Gabrysia moja też uwielbia patrzeć się na telewizor bo tam wszystko miga, głośno i coś się dzieję, ale staram się kłaść ją bardzo daleko. My też już mamy unormowany rytm dnia bardzo podobny do anki1974. Ale też nasza córcia też potrafi nas czymś zaskoczyć. i wtedy nici z planu dnia, ale wkońcu jest maleńka i wszystko przed nią..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuśka 26
hejka dziewczyny nie uwierzycie! moojmu Olkowi wyrzynają się dwa ząbki- na dole!siekacze. normalnie juz widac takie biale kreseczki i wyczuwalne są .kapnelismy sie ,że coś jest nie tak bo mały od pewnego czasu slinił sie niesamowicie i wkladał sobie rączki do buźki!my mu zagladamy do buźki- a tu ząbale widac!troche wczesnie co? choc za 2 tyg konczy 4 miesiące! a u was jak z ząbkowaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuśka 26
a dziewczyny mam jecszcze pytanko do was ,czy wasze maluszki jak leżą na pleckach to są wyprostowane czy np przechylaja sie,wyginają bardziej w którąs strone bardziej? bo u mnie synek jak lezy to zauwazylam ze tak przegina się,wygina w taki łuczek jakby.zawsze w lewy boczek.ale tylko czasem .czasem leży se prościutko.pytałam sie mojej pani doktor czy wszystko ok a ona mi na to ze czasem tak dzieci mają że sie tak wyginają ,z przyzwyczajenia.bioderka ma zdrowe i kręgosłupek ale na wszelki wypade wzięlam skierowanie na badanie stawu biodrowego do specjalisty! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello dziś się ważyliśmy :-D Synek w sobotę skończy 10 tygodni i ma już 6,4 kg nadal karmiony tylko piersią rośnie jak na drożdżach za to ja w ciągu ostatniego tyg straciłam na wdze 2 kg to dość dużo czy tak się będzie chudnąć jak się karmi??? ja prawie doszłam do swojej wagi w tak krótkim czasei a przytyłam w ciązy dość dużo-20 kg :-( jak to u Was jest z tą wagą???? moja kuzynka musiala przestac karmic piersią bo za duzo chudla-ja tak nie chce :-( napiszcie jak to u Was wygląda. ------- pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój Bąblel ma 11 tyg. i ma 6,7 więc w normie :). Jedziemy tylko na piersi. W ciąży przytyłam 16 kg, a dwa tygodne temu wrociłam do wagi sprzed ciąży. Od tamtej pory waga stoi w miejscu :) Czy nikt nie pchwali zdjęć mojego Szkraba?? 😭 Pytanko: czy dajecie smoczki waszym pociechom? Ja dałam i zastanawiam się czy dobrze zrobiłam. Mój maluch miał problem z zaśnięciem w dzień. Zasypiał tylko przy piersi. Żeby go tego oduczyć dałam mu smoczek. Teraz w dzień ładnie zasypia ze smoczkiem. Ale jest i ciemna strona. 😭 Bo dopóki nie znał smoczka to przesypiał ładnie noce (12h z jedną przerwą na karmienie). A teraz przebudza się w nocy (ze dwa, trzy razy) i bez smoczka nie moża znów zasnąć. Jak to jest u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś mi się pomyliło. ;) Olek ma przecież 15 tygodni a nie 11 !! Jak ten czas leci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Widziełyście powstało juz nowe forum maj 2007:). Jak ten czas leci kurcze już rok od poczęcia :) Ja mojemu synkowi tez dałam smoczek . Jeszcze w szpitalu bo miał bardzo silny odruch ssania i ssał palec. To było zalecenie pediatry .Teraz praktycznie zawsze usypia ze smokiem:)ale jak już uśnie to go wypluwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anuśka >> u mojego Olka zębów ani śladu ;) i całe szczęście bo potrafi tak się wiercić przy piersi i tak kombinować, że dziąsełkami ściska brodawkę i sobie z lekka szarpie... a gdyby miał zęby to nie wiem jak by to było :) A jeśli o wyginanie chodzi to mój też się układa w takie cóś jakby \"s\". Główka w lewo a nogi w prawo. Ortopeda mówił że to nic. Nic nie należy z tym robić. Jak biodra i ok to w porządku. To też nic z tym nie robię. Zresztą teraz już jakby mniej \"esuje\" a więcej leży prosto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój Olek nie wypluwa :( pewnie spałby całą noc gdybym mu nie wyciągała... a muszę wyciągać bo przy zasypianiu rzuca sobie głową na jedną i na drugą stronę... i czasem mu przy takim rzucie wypada ten smoczek... i raz widziałam jak o mały włos sobie oka nie nadział na ten wypadnięty smoczek 😭 I dlatego na noc po zaśnięciu wyciągam go. A jak inne dziewczyny? Co z tym smoczkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Laski!! Byliśmy u teściów i dziś wróciliśmy, więc sie melduję:) Sukces!!! Zuza dźwiga głowę:) Juz sie tak nie martwię. Jak trzymam ja za pupę, to lepiej jej idzie:) Smoczka używamy i nie wyobrażam sobie inaczej. Lepiej żeby dziecko ssało smoka niż pieluchę czy palec. Jak mała zasypia to smocza wyciągam:) Co do ząbków, to też dają już o sobie znać. Mała od jakiegoś czasu strasznie sie ślini, do buzi pcha sobie dosłownie wszystko, a dziś to juz była masakra. Nie mogła zasnąć, mimo ze była zmęczona. W buzi miała smoczek, ale jeszcze dodatkowo chciała wepchną sobie piąstkę. Jak ma takie dni jak dziś, to wcale nie ma apetytu:o Musza ją strasznie swędzieć dziąsełka:( Widzę ze został poruszony temat wagi:o Otóż ja w tym miesiącu schudłam chyba ze trzy kilo!!!:( Wazę juz mniej niż przed ciążą i powiem ze wcale sie nie cieszę. Nie wiem dlaczego tak sie stało..., W pierwszej chwili pomyślałam ze może jestem chora jakaś:o Portki mi wiszą na tyłku:( najbardziej chudły mi uda, tyłek i ręce:o MASAKRA!!! Nie mogę juz chudnąć!!! Absolutnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka!! Synuś boski:) Boze te wszystkie dzieciaczki przypominaja mi moja Zuzkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam anka1974 synuś jest sliczny dajemy smoczek jestem podobnego zdania do grzywy-lepiej smoczek niż piąstka, pielucha itp. ---------- grzywa to kiedy oblewamy ząbkowanie Zuzi ?????? daj znać :-P ---- biedronka piękne mieszkanie :-) piękna Mamusia i jej córcia :-) śliczne gniazdko :-) bardzo ładne kolory i urządzenie mieszkania :-) pozdrawiamy --- pozdrawiam bo moja pociecha się domaga mojej obecności :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello, ale się upisałam i tu bach wszystko poszło w eter.. ok, no to zaczynam od nowa. Wczoraj wróciliśmy z urlopu z pleneru, więc pooddychaliśmy sobie świeżym i czystym powietrzem...było super.przesyłamy pozdrowienia Co do smoczka- na początku Gabrysia lubiła smoczek, ale od miesiąca w ogóle za nim nie przepada ani nie tęskni. Butelki też nie lubi- nic tylko cyc i cyc..W sumie to wolę ją karmić piersią aniżeli z butelki, a przy zasypianiu to nie ma żadnych problemów, ale boję się tego, że jak pójdę do pracy- to karmienie jej będzie koszmarem- bidulka płakać pewnie będzie. Już nawet kupiłam inny smoczek (wcześniej Avent- teraz Nuk) ale i to nie pomogło. Smoczek bardziej ją drażni., aniżeli uspakaja. Pcha sobie rączki do buzi ale myślę, że to bardziej przez rozpoczęty proces ząbkowania..mam nadzieję, że się zbytnio do rączek nie przyzwyczai..Oby! *** Luckylady- pardon, chodziło mi o telewizory poniżej 100 Hz-te są szkodliwe. Sorrki za zamieszanie *** Grzywa, Brygida, Amber-Aniu, Mada Leno i wszystkie mamy którym udało się wrócić do wagi z przed ciąży-----jak się Wam to udało?? ZAŁAMAŁYŚCIE mnie i idę sobie popłakać... A Wy napiszcie mi tu proszę co jecie, jak często, jak dużo czy ćwiczycie?? no, absolutnie wszystko- chcę jakiś przepis na taki sukces. W ciąży przytyłam 22 kg. Zrzuciłam już 14 i waga stoi w miejscu. Karmię tylko piersią, nie ćwiczę, bo po cc nie wolno, ale za to nie mam i tak na nic siły, już jak rano się budzę to jestem pół-przytomna, chodzę w jakimś półśnie, a od dawna ciągnę na rezerwach mocy. Ale muszę wrócić do wagi wcześniejszej, bo żal mi kasy wydawać na ciuchy nowe, a w stare się nie mieszcze ;(;(;( pomóżcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
🖐️ Nasza Niunia też bierze smoka...babcia ją nauczyła bo nam nie chciała brać :-P Może i to nawet lepiej, bo tak chciała ciagle cycka ssać i tak zasypiać, a teraz przynajmniej dostanie smoka i z nim zasypia jednak później go wypluwa Zaczynaliśmy od smoczka Aventu silikonowego, później był Nuk silikonowy i teraz jest Canpol lateksowy...Lateksowe są bardziej miękkie i do tego smoka się przyzwyczaiła :-) w niedzielę kończy mi się urlop macierzyński 😠....mozecie w to uwierzyć?? bo ja nie ten czas tak szybko zleciał...no ale biorę jeszcze 4 tygodnie wypoczynkowego no i do pracy :-(... U nas ząbków ani widy ni słuchu...choć slinka to Wiktorii cieknie z pyszczka już ponad niesiac i łapki ssie jak oszalała :-D Pozdrawiamy serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdab
Witam:) Aniu- piękny syn:) Co do wagi...też jestem tym zaniepokojona, już niestety ważę mniej niż przed ciążą (około 3 kg), karmię małą piersią i wiecznie chce mi się jeść, a że menu bardzo ubogie, to czasem chce mi się aż płakać, bo nie mogę zaspokoić głodu tym, na co miałabym ochotę. Łykam witaminy i preparat z wapniem, żeby się nie rozsypać. Włosy lecą mi na potęgę i cerę mam jak nastolatka. Jednak teraz dzidzia najważniejsza. Co do spania. U nas jeszcze nie ma reguły, bo raz mała śpiod od 22 do 4.30, a w inną noc domaga się jedzenia co 2-3 godzin. Gdzieś czytałam, że zwiększa się zapotrzebowanie na jedzenie właśnie u dziecka 3 miesięcznego, więc to budzenie i częstsze jedzenie tłumaczy tę zasadę. Jeśli chodzi o pieluchy- najlepiej nam ostatnio służą Pampersy Active Baby 3 (4-9 kg). Trzymanie główki niestty nie jest najmocniejszą stroną mojej córki, która nie cierpi leżeć na brzuszku i to mnie martwi... Za to chichra się, "gada" non stop:))) no i domaga się wiecznej adoracji, bujania, noszenia....nie lubi być sama! Dziąsełka ćwiczy z gryzaczkiem, bo śliniące się piąstki (prawie całe w buzi) trochę mnie denerwowały. Pozdrawiam wszystkich serdecznie:) Koleżanki z Torunia...może kiedyś się spotkamy na spacerku? Biedorna i Anka gdzie mieszkacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdab
Biedronko? Gdzie kupowalaś ubranko do chrztu? Podoba mi się bardzo i chcialabym takie dla mojej Małej. Chrzest planujemy na początek września. Mała na razie ma rozmiar 62.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qassandra ja nie ćwiczę moje menu: śniadanie obiad kolacja między posiłkami słodycze śniadanie to 3 kromki chleba z masełkiem i serkiem: valbon ,śmietankowy topiony itp obiad np ziamniaczki+ kotlet z piersi kurczaka smażony na masełku+buraczki kolacja podobnie jak śniadanie jem dużo i dlatego zaniepokoiło mnie te szybkie schudnięcie w ciągu zeszłego tygodnia.Może to stres-sama nie wiem boję się tylko tego,że schudnę za dużo i będę zmuszona przestać karmć piersią chcę się wybrać na badania kontrolne i zbadać krew czy wszystko dobrze u mnie.Może potrzebuję dodatkowo jakiś witamin :-O-nie wiem.Moja waga też stala dośc długo w miejscu, ale jak teraz spadła to widać efekty na mnie. Podobnie jak Ty chodzę w półsnie Dziś to miałam w nocy taki wycisk,że domagał się karmienia co godzinkę.Ja dziś prawie wcale nie spałam :-O ----- magdab oj mi też się marzy pewne niedozwolone menu :-P cocacoli bym się napiła no i mam \"smaka\" na wszystko co teraz jest dla mnie niedozwolone :-O ----- pozdrawiam Wszystkie Majowe Kobietki i ich śliczne Pociechy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuśka 26
anka 1974- fajniutki ten twój Olek.pozdrawiamy go i przesylamy buziaczki ode mnie i mojego dwuzębnego Olka!:) mój Olek waży 6400 i tez ma 15 -16 tyg. troche mnie uspokoilaś z tym wyginaniem- moja pani doktor tez mówiła że dzieci tak się wyginąją.a moj Olek nie zawsze tak esuje, więc mam nadzieje że wszystko ok skoro bioderka ma zdrowe. pozdrawiamy wszystkie majóweczki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzywa, Brygida, Qasandra, Magda, Anuśka - dzięki :):) ja też uważam że Olek jest śliczny i czasem myślę że zjadłabym go nawet z pampersem ;) Qasandra - ja też jestem po cesarce. Mówią, że trudniej dochodzi się do formy po takim zabiegu. Jednak u mnie po 16kg już nie ma śladu. Teraz ważę 59kg i na razie waga nie spada. Tylko brzuszek nie jest taki płaski jak przed ciążą... :( Jem już właściwie wszystko, łącznie z nabiałem. A nie, przepraszam, nie jem orzechów... Olek jak zjadłam ciacha z orzechami to prawie po ścianach chciał chodzić wieczorem :(:( Gdzieś tam ostrzegali przed orzeszkami ale ja spróbowałam i na własne oczy przekonałam się że orzeszki nie dla mnie i Olka :) Magda >> ja mieszkam za wielką wodą - na Podgórzu. A z Maluchem wychodzę na spacery na poligon ;). Do centrum raczej nie jeżdżę. Tylko tyle co muszę, do lekarza, na szczepienie itp. Olek nie lubi wózka. Ani fotelia samochodowego. Jest mu za ciasno, bo lubi spać z rozłożonymi rękoma... Już myślę czasem żeby zrobić takie dziury w gondoli co by mógł te swoje łapinki rozłożyć ;). Ale póki co gondola cała. Godzinny spacer po poligonie jest w stanie zakceptować. Tyle max wytrzymuje w wózku. Potem zaczyna się markocenie. W ogóle to najbardziej lubi swój pokoik... najlepiej się tam czuje... no i swoje łóżeczko. Jak ma spać gdzieś poza nim to jest dramat. Jak wyjeżdżamy do rodziców do Inowrocławia to tak się umęczy że nie wiem. A jak wracamy do domu i zobaczy gdzie jest to tak się cieszy i na głos śmieje, że o mało serducho mu z radosci nie wyskoczy. No poważnie. Nie może zasnąć w obcym miejscu :( Tylko swoje łóżeczko uważa za miejsce do spania. Z tego względu chyba nie pojedziemy nad morze na urlop :( 😭 Zamęczył by się chyba :( Chyba że rozmontujemy je i na dachu samochodu przewieziemy ;) Zobaczymy jeszcze... Pokój Olka: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0cbaa1284174574f.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
Co do \"esowania\" jak któraś z Was to fajnie nazwała, to Moja Bunia :-) też tak robi...czasem to się nawet zastanawiam czy ją coś nie boli jak tak sobie spi powyginana w różne strony... A Olek jest śliczniutki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny a czemu ssanie
piastki albo paluszkow jest gorsze od ssania smoka? Moj lekarz uwaza, ze piastka jest lepsza, bo moja malutka poznaje swoje cialo :-( a teraz sie zmartwilam, bo ona uwielbia wkladac sobie piastki i ssac, a smoka wrecz nie lubi. Czy to ssanie raczek jest naprawde takie szkodliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SSANIE RĄCZEK z życia wiem i znam przykłady,że od tego cięzko odzwyczaić dziecko czasem nawet kilunastoletnie dzieci mają taki nawyk mimo,że uczy się,że tak nie wolno to one i tak po kryjomu to robią np sąsiadka mojej babci to uciekała za dom i tam ssała rączkę, a miala już 14 lat poza tym ta ssana rączka może być mniejsza- tak było w przypadku tej dziewczynki :-O to są powody dla których ja wolę by mój synuś ssał smoka niż rączkę tyle ja na ten temat wiem może któraś wie coś wiecej albo ma inne zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
A ja gdzieś czytałam ostatnio, że skoro u dziecka jest taka ogromna potrzeba ssania, to nie należy mu tego zabraniać....i badź tu mądry :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ssaniu wiem tyle, ze nie należy zabraniać od czasu do czasu ssać rączkę czy pieluchę, bo faktycznie dziecko poznaje świat. Ale gdyby moja zuza zaciskała swoje dziąsełak wyłącznie na rączce, po kilku godzinach darłaby sie, bo oprócz dziasełek bolałaby ją rączka. A za długo ssany palec często zmienia wygląd, więc smoczek jest dobrym rozwiązaniem. =>Qassandra Jak były upały, to faktycznie apetytu nie miałam i zmuszałam sie do jedzenia, ale wtedy tak nie chudłam, mimo ze duzo ćwiczyłam (codziennie). Mam wrażenie ze najwięcej schudłam w ostatnim miesiącu, a juz tak regularnie nie ćwicze i jem normalnie, tzn staram sie przede wszystkim zdrowo. Moje podejrzenia padają na pigułki antykoncepcyjne. Czasami po pigułach sie tyje (po Cilest przytyłam 5 kg i sie sie z tego cieszyłam), ale czasami też chudnie. Myslę ze to wina pigułek, ale nie jestem pewna. Musze pogadać z ginem. Dziewczyny... Moje dziecko naprawdę ząbkuje!!! Ona 21 kończy dopiero 3 miesiące!!! Dziś strasznie sie obie upociłyśmy:( Cały dzień na rączkach, zero snu, prawie nic nie jadła, ślina płynęła strumieniami, do buzi pchała wszystko dosłownie, a największą ulgę przynosi jej chyba zagryzanie mojego palca:o na dziąsełkach wypatrzyłam dwie białe plamki. teraz śpi, ale jak wypada jej smoczek to płacze biedactwo:( Czeka mnie ciężka noc chyba:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×