Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak

do facetów, których dziewczyny mają małe piersi!

Polecane posty

Gość Nie przejmuję się
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina 4x
zamiast rozpaczać jak się ma małe, starać się je powiększyć jakimiś manewrami, push-upami, wkładkami itp trzeba z tego zrobić atut. Mam wrażenie że faceci wolą oglądać odsłonięty zgrabnie wyglądający mały biust niż bardzo ładnie "opakowany" duży biust. Nagi duży biust, z wyjątkiem bardzo młodych kobiet, pokazuje zazwyczaj smutne skutki prawidła grawitacji i zmęczenia materiałów. Dlatego zamiast się zamartwiać lepiej wyzwać los i rywalki z dużymi biustami tak jakby na pojedynek - toples na plaży to może zbyt śmiałe dla wielu wyzwanie ale zaaranżowanie relaksowego wyskoku ze znajomymi do jakiegoś aquaparku. A tam oprócz basenów skorzystanie ze spa. I jak to powinno być w saunie a u nas najczęściej nie jest wystąp na golasa. Jak za śmiało to z ręcznikiem tylko na biodrach. Jak jeszcze za śmiało to można się zagapić i nie poprawiać ręcznika zsuwającego się z piersi. Jak zobaczyłam jakie uznanie i zainteresowanie potem wywołują takie zagrania na otoczeniu to wyleczyłam się z kompleksów. Co z tego że część tych z dużymi przystępuje do rywalizacji - nie wygląda to dobrze - wiszą ciężko i fajtają na boki a moje dumnie sterczą i skaczą do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziarka89_
@Berliner: 75A = 70B = 65C = 60D. Dla mnie to duży biust. U mnie nawet w 65A hula wiatr. Tak mój J. nie potrafił ukryć zdziwienia i wielkiego rozczarowania. Widziałam to rozczarowanie na jego twarzy i nie chcę widzieć ponownie. Nawet, jeśli chce do mnie wrócić, to ta niezręczna sytuacja na zawsze pozostanie między nami. Nawet, jeśli będzie się naprawdę starał w sytuacjach intymnych, to będę wiedziała, że nie o takiej kobiecie marzył, nie o takich piersiach. U mnie to są "piersi" w cudzysłowie, bo piersiami się tego nazwać nie da. Nie chcę, żeby J. się do czegokolwiek zmuszał dla mojego dobra. Tęskni za mną, bo pokochał moją osobowość. Ale wizualnie mu nie odpowiadam, do łóżka się nie nadaję. Może mnie tak oszukiwać, ale jak długo? Nie wypychałam biustonosza, nie nosiłam push-upów. Zresztą i tak wszystkie możliwe push-upy są na mnie za duże. Nie było więc tak, że mój J. zdjął mi piersi wraz z biustonoszem. Owszem, w staniku są ciut większe, ale tylko troszeczkę. A to nadal tyle co nic. Tym bardziej jego zdziwienie było dla mnie przykre. Nie chcę tego znowu przerabiać, wierzcie mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziarka89_
@Karolina: Skoro budzą uznanie, to jednak jakieś piersi musisz mieć. Osoba taka jak ja, o klacie dziecka nie wzbudziłaby niczyjego uznania, co najwyżej współczucie i litość. Unikam wszelkich miejsc, w których trzeba się rozbierać. Będąc ze znajomymi na wakacjach, siedziałam na plaży w sukience.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziarka89_
@Karolina raz jeszcze: Piszesz, że Twoje piersi skaczą do góry i już mam odpowiedź. Są nieporównywalnie większe od moich. Mnie nic nie skacze, chociaż jestem osobą bardzo aktywną i uprawiam różne sporty. Nic mi nie skacze, nigdy, przenigdy! Mogę biegać, skakać, jeździć rowerem nie mając na sobie biustonosza. Nic nie skacze ani się nie przemieszcza. Jestem całkowicie pozbawiona biustu. Moje "piersi" wyglądają jak dwa małe, spłaszczone placki. Nie mam prawa zmuszać mojego J., żeby zaakceptował mój brak kobiecości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina 4x
madziarka - a sutki masz ? faceci lubią sterczące sutki, lubią się nimi bawić, lubią patrzeć jak kobieta się nimi bawi, lubią jak sutki widać przez bluzkę czy sukienkę. W każdym razie występowanie w sukience na plaży jest bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziarka89_ Puknij się w łeb... Marudzicie że faceci was oceniają przez wielkość cycków, a same robicie z tego jeszcze większą aferę. Fakt że jakiś tam biust dodaje uroku, ale jego brak nie przekreśla ciebie jako kobiety. Tym bardziej że jesteś aktywna to pewnie reszta figury jest apetyczna. W każdym razie mi podobają się bardziej kobiety bez biustu niż z wielkimi bezkształtnymi wymionami. Jeszcze gorzej jak gumianymi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarko z
Moja żona ma małe piersi w dodatku są sflaczałe, jak skutecznie namówić żonę do jakiś ćwiczeń tak żeby się nie obraziła. Wiem że przeżywa że są małe, myśli o silikonie. ale przecież małe piersi też wyglądają apetycznie ale muszą być jędrne, ale żona nie bierze się za ćwiczenia woli mi nie pokazywać piersi nawet w sypialni. Jak ją namówić do zadbania o piersi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONEWAY123
Jarko jak sflaczaly, to cwiczenia nie pomogą. Same piersi nie mają mięśni, mięsień jest pod piersią na klatce, więc to co oklapło to już się nie podniesie, niestety. Można tylko zadbać o lepszą kondycję skóry kremami, i ćwiczyć klatkę, żeby mieć ładniejszą postawę, ale na biuścić wiele nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONEWAY123
*biuścik ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Berliner
@madziarka89 Może nie jetem na czasie, ale do cholery od kiedy piersi = kobiecość? Co ze spojrzeniem, uśmiechem itd.? Jeśli ktoś nie umie Cię docenić z powodu jak to sama mówisz braku biustu, to jest prymitywem. Ja bym chętnie Cię zobaczył w letniej sukience bez stanika przez którą byłoby widać zarys sutków. I wierz mi, że nie umiałbym oderwać oczu od takiego widoku. A w sytuacji intymnej na pewno nie szczędziłbym im pieszczot. I wierz, albo nie, ale nie piszę tutaj tego, aby Cię pocieszyć. Piszę, bo naprawdę dziewczyny z takim biustem są w "moim typie" gdzie nic nigdy nie ma prawa podskoczyć :) Małe jest piękne i im mniejsze tym piękniejsze. I chyba od tej pory nie masz już podstaw do użalania się nad swoim biustem. A co do J. Może po prostu nie jesteś w jego typie? Może nie imponują mu dziewczyny z małym biustem, tak jak mi z dużym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziarka89_
To po co się ze mną wiązał, po co mnie tyle miesięcy oszukiwał? Gąbek ani skarpetek w staniku nie nosiłam, od razu było widać że nie mam czym oddychać. A potem nagle takie zdziwienie i rozczarowanie :( Co do zarysu sutków... musiałbyś się dobrze przyjrzeć, żeby cokolwiek zobaczyć. W bluzce czy sukience, nie mając na sobie stanika, jestem po prostu płaska. No chyba że założyłabym coś mega obcisłego, ale to nie mój styl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Berliner
Tego nie wiem. Może jest tak, że po pierwszym zauroczeniu, które nie zauważa pewnych niedoskonałości, otwierają się oczy i widzimy, że ktoś jest za gruby/chudy, ma za mały/za duży biust itd.? Ty się naprawdę jednak nie masz czym przejmować, bo naprawdę podobają mi się "płaskie" dziewczyny, a wątpię, żebym był jedynym takim wybrykiem natury. Więc głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htkkksh
kobieta MUSI mieć cycki, tak, to dowód kobiecości, nie sposób zaprzeczyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziarka89_
@Berliner: Trzeba mieć wielkie szczęście żeby trafić na amatora braku piersi ;) bo niestety prawda jest taka że u większości facetów przez brak biustu jestem skreślona już na starcie. Z J. mi już nie wyjdzie, może to zabrzmi banalnie ale nigdy nie zapomnę tego jego spojrzenia które zaważyło o wszystkim... A w efekcie będę miała uraz do facetów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Berliner
@madziarka89_ To się nie załamuj tylko czekaj na swoje szczęście. Żyjemy w czasach kultu ciała i jeśli ono (także moje) odbiega zbyt mocno od ideału z billboardów to faceci/kobiety nie będą walili do naszych drzwi wielkimi grupami. Ale w końcu szukamy, albo czekamy na tą jedyną/jedynego, który/która pokocha nas takimi jakimi jesteśmy bez konieczności poprawiania rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n0rmalny
Dla mnie ważniejszy jest kształt od rozmiaru. Cycuszki muszą być kształtne :) Mmmm.... Wiadomo bez przesady, mikrobiust odpada, ale takiego prawie żadna dojrzała kobieta nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odnośnie rady karoliny 4x
Rada jest dobra, jeśli ktoś nie ma problemu z pokazywaniem nagości i sprawdza się przy każdej kobiecie. Ja mam "problem" (cudzysłów, bo to nie jest problem) w odwrotną stronę - bujne, kobiece kształty (nie jestem otyła), zupełnie nie na dzisiejsze czasy i dzisiejszy kanon piękna, duży naprawdę biust. My z mężem spędzamy wakacje za granicą, naturystycznie (swoją drogą każdemu polecam ;) ), ale nie o tym mowa. W każdym razie pokazanie się nago, leczy kompeksy niesamowicie. Jak sie zobaczy zachwyt w ochach facetów, to naprawdę człowiek zrozumie, ze mężczyźni nie są tak wymagający wobec nas, jak my same. Naprawdę im się podobamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jcrystal
Ja chyba mam najmniejszy z możliwych rozmiarów ... mam 19 lat i rozmiar bodajże 65B ... ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oto smutna prawda pod postacia kawalu: 9 na dziesieciu facetow preferuje duzy biust, a ten dziesiaty preferuje tego dziewiatego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TOTALLY_FLAT !!!!
ja mam 23 lata i mam niepełne 65A.. wlasciwie to AA. dramat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Berliner
Alika, to ja jestem niestatystyczny? :D Sorry, ale wszyscy chyba chcemy wyglądać jak ósmy cud świata, aby każdy zwracał na nas uwagę. Niestety ja jestem gruby, ktoś inny niski. Jeden ma krzywe nogi, a ktoś inny nos. Albo mały (lub mikroskopijny biust). I nie ma co się załamywać, tylko zaakceptować się takim jakim się jest i czekać na tego/ na tą który/która nas zaakceptuje bez żadnego "ale". I chyba nie jest tak, że 9/10 lubi wielki biust. Może 8/10, bo nie wiem czy wiesz, ale nawet są kręcone filmy dla dorosłych z kobietami z małym biustem. Więc to musi być nieco większy fanclub ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fiteness dla biustu ćwiczenie nr 1 stań w odległości około 1 m od ściany, oprzyj na niej dłonie na wysokości klatki piersiowej , palce skieruj do środka, ręce lekko zegnij w łokciach , przybliż tułów do ściany , a potem powoli od niej odpychaj się, powtórz 20 razy ćwiczenie nr 2 przyjmij pozycję do tzw . damskich pompek - ciężar ciała spoczywa na rękach i kolanach , dłonie rozstaw na szerokość barków ( możesz w nich trzymać ciężarki) uginaj ręce, kierując łokcie na zewnątrz , tułów prosty, powtórz 5 -10 razy ćwiczenie nr 3 połóż się na plecach, nogi unieś do góry i skrzyżuj w kostkach, ręce rozłóż na boki i zegnij w łokciach , złączaj je nad piersiami ( nie zmieniając kąta ugięcia w łokciach) i znów opuszczaj na podłogę , powtórz 20 razy, dla lepszego efektu ćwicz z ciężarkami ćwiczenie nr 4 weź w lewą rękę ciężarek, stojąc, ugnij ciało w stawach biodrowych i lekko pochyl się do przodu, plecy trzymaj wyprostowane, lewą nogę zegnij w kolanie, stopę cofnij, w tej pozycji wychylaj w tył wyprostowaną lewą rękę , powtórz 15 razy i zmień stronę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam 60 DD / 65B i mój facet jakoś się mnie nie brzydzi.. mam 12 cm różnicy. Jestem prawie płaska, ale nie uważam bym była z tego powodu odrzucana. Owszem - wstydzę się tego,że są małe. Ale nie sądzę aby mnie faceci odtrącali z powodu biustu - nigdy nie miałam takiego problemu. Miałam ich niekiedy wręcz nadmiar. Takze nie biust decyduje o milosci takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam to w du...
a ja mam male cycki ale jestem spoko ziomala mam meza od 4 lat i on uwielbia mnie taka jaka jestem i jak uprawiam sek to sie nie wstydze ich bo mi tez one wydaja sie urocze :) pzdr dla malych cycuszkow :) je tez mozna piescic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W wieku dojrzewania wstydziłam się piersi:),bo było widać je przez jasną bluzkę, mimo,że miałam biustonosz, taka nieśmiała dziewczyna, inna koleżanka duże miała, ale była wesoła , energiczna, w szkole mówili na nią Sabrina, na wycieczce nieraz tak wołali na nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romek4343
dla mnie posladki sa duzo wazniejsze od piersi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romek4343
dlatego dziwią mnie te kompleksy kobiet na temat piersi .... To nie jest czesc ciala na ktore najbardziej zwraca sie uwage .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcinpoznan
a moja kobieta 25 lat ma 70GG i szczerze powiedziawszy wolalbym mniejsze. Niestety na taki rozmiar grawitacja robi swoje i sutki zamiast sterczec pod gore go opadaja w dół. moim zdaniem najfajniesze są średnie biusty ok 75B/ 70C. takie rozmiary to najlepsze pogodzenie wielkosci z jedrnoscia. wieksze sa juz zwisy, a mniejsze malo seksowne, chlopiece. tyle na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×