Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona*

Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Polecane posty

Gość Wilu
Danutka 30.Piszę do Ciebie.My do cholery zamartwiamy sie naszym nałogiem,katorgi czujemy,przeżywamy traumy,Ty piszesz ze luzik i jeszcze kasę od koleżanek zarabiasz.To chyba my przesadzamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wilu
Marcinek 36 Wawa.Dzieki za dobre słowo.Jesteś moim najlepszym kolegą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agadka
Wilu 30 dni to super wynik,najgorsze masz już za sobą:). z każdym dniem będzie lepiej. życze wytrwałośći:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jadwisia22
Słuchajcie ci co rzucacie palenie .Kazdy dzień to sukces dla was.Ja paliłam ...chyba 100lat po 30szt .Rzucałam kilkanaście razy .Wiem jakie to ciężkie .Wspomagałam sie plastrami Nikłitin i brałam tab na uspokojenie Xaneks 0,25 mg .Bez tab na uspokojenie trudno dać sobie rade .Chce sie jeść , kupowałam śliwki suszone/na obstrukcje/ żurawinę do gryzenia. I powiem wan od 13 grudnia 2014 nie palę .Czasami chce spróbować ....ale .....myślę tyle to mnie kosztowało wyrzeczeń i co???? znów zaczne ....o nie......Każdemu mogę podpowiedzieć ...Jak macie pytania moje GG 3436851.Trzymajcie sie i nie poddajcie .Kazda minuta to sukces .Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 marca będzie 4 miesiące jak nie palę .Przytyłam ok 12 kg.Najbardziej mnie cieszy ,że mam dużo większy biust a jaki jędrny,twardy ho ho ........Za to pupa,łuda brzuszek troche za grubiutkie.Jak zrobi sie lato to pójdę na działkę ,trochę popracuję ,poruszam sie i waga spadnie .Oby tylko nie biust....ha ha h a... Życzę wytrwałości w postanowieniu wszystkim "KOMINOM"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przerzuciłam się na e-papierosy i udało mi się zejść do liquidów z niską zawartością nikotyny (najbardziej lubię wiśniowe Foof'y), dla mnie to duży sukces, mam nadzieję, że niedługo udam i się odstawić palenie w całości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość jeśli mam być szczery to z mojego doświadczenia nie wiele to daje a e papierosy to nadal papierosy, pewnie gdyby zabrakło oleju do nich kupiłbyś papierosy, sam paliłem e to wiem, to nie pomaga. Radykalnie trzeba odstawić, powalczyć, dać radę i wygrać co jakiś czas nagradzać się. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marcinek36Wawa powiem Ci że od kiedy palę Foof'y smakowe, to normalne fajki mi już śmierdzą, może byłoby inaczej jakbym paliła smaki tytoniowe :) Każdy też jest inny, jedni potrafią rzucić palenia z dnia na dzień a inni potrzebują wspomagaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdrowy Soczek
Ja juz nie pale 7 miesiecy a palilam bardzo dlugo. Przytylam juz 10 kg. Niby to nie tak zle bo od 7 miesiecy jestem w ciazy i dziecko musi rosnac. Zucilam palenie dla dzidzi zeby nie szkodzic. Obym po urodzeniu dziecka nie wrocila do nalogu. Czasami mysle jak fajnie by bylo chociaz 2 razy sie zaciagnac ale wtedy powtarzam sobie nie wolno bo dziecko przeze mnie moze byc chore i juz o paleniu nie mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jadwisia22 od 13 grudnia do13 marca to są 3 miesiące a nie 4.:)p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje bo żle napisałam od 13 listopada nie palę i przez to wieloletnie palenie mam uszkodzone płuca tzn tą zadyszkę ,dychawice własnie dlatego mam, bo mam niewydolnośc płuc . I powiem wam młokosy rzućcie palenie puki aż tak bardzo wam nie zniszczyły organizmu .Ja mam 60+ i zdycham choć czuję się młodo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu ja pisałem o mojej przygodzie z e papierosami, mi pomagały nie palić zwykłych petów ale to nadal było palenie, ten desmoxan i tabex przy wsparciu silnej woli pomaga. Zdrowy sok w ciąży to normalne że się nie pali, nie jestem kobietą ale słyszałem że podczas ciąży organizm nie chce papierosów, ale nie wiem czy to prawda, w każdym razie ważne by nie palić po ciąży, zrobić to dla siebie. Jadwisia trzymam kciuki, dychawica pewnie minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodzianka33
Ja od Foof'a palę już zerówki, zajęło mi to pół roku, teraz wystarczy odstawić sam nawyk i będę wolna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agadka
Tak sie trochę zamyśliłam........ odkąd nie pale czyli od ponad 4 miesięcy nikt z mego otoczenia czyli rodzina znajomi koledz w pracy nie zapytali o rzucanie palenia -jak to jest nie palić -jak mi się udało rzucić - jakies rady wskazówki -czy dalej ciągnie do palenia itp. Może mam za krótki staż ha ha ha:) w pewnym sensie rozumiem gdyż sama myślałam ze nigdy mi się nie uda i ze zawsze będe palić,patrząc na osoby którym sie udało widzimy ze mażna a dodam nawet że warto :) i na tym zakończe moje zamyslanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna29
Wpadłeś/ wpadłaś w sidła uzależnienia od palenia papierosów, a może tylko palisz okazjonalnie i nie nazwiesz tego uzależnieniem? Palenie nawet okazjonalne jest już uzależnieniem. Warto więc przyznać się przed samym sobą, że jest się uzależnionym od dymu papierosowego to przecież nic strasznego uświadomić sobie że ma się problem, bo jest to problem co do tego nie ma wątpliwości! Paląc papierosy podcinasz "gałąź zdrowia" na której siedzisz, która też w bardzo szybki sposób może runąć razem z Tobą na ziemię powodując że nie będziesz wstanie już się z niej podnieść. Dlatego ważnym jest aby zawalczyć o własne zdrowie, a nawet życie! Ktoś może powiedzieć że: "To moje życie więc nic wam do tego!?" Tak! Pod warunkiem że taka osoba nie będzie palić przy ludziach i w miejscach gdzie ci ludzie przebywają nawet po wyjściu palacza bo aż 85% dymu z papierosa to właśnie strumień boczny, pochodzący z tlącego się papierosa, a więc szkodliwe substancje osiadają na meblach, włosach, skórze, ubraniach osób postronnych. Paląc tracisz zdrowie i pieniądze. Te drugie możesz zarobić, a ze zdrowiem już tak łatwo nie będzie. Chcesz poznać sposób jak pozbyć się tego problemu? Jeśli tak to wejdź na poniższą stronę i zakup e-booka. Cena według mnie jest niewysoka, a metoda uwalniająca Was od uzależnienia jak najbardziej trafna. http://rzucam.stebox.pl/1hb6uv1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem i ja:) dzis mija 16 dni BP:) sa momenty ze wydaje mi sie ze nie wytrzymam! Staram sie jakos ogarniac temat;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaa i mam pytanie: Jaki czas byl dla Was najtrudniejszy? Dzis 16 dzien mija i od dwoch dni jest jakos gorzej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agadka
malaaaaaa tych momentów jeszcze bedzie a będzie , z czasem bedą coraz rzadsze i ze słabą a nawet znikomą chęćią zapalenia.W takich momentach połaszowałam słonecznik lub cukierki musujące:) Dla mnie najtrudniejsze były chyba pierwsze dwa tygodnie,16 dni to już niezły wynik, będzie różnie raz lepiej raz gorzej ale warto wytrzymac w postanowieniu.trzymam kciuki i życze powodzenia:) BP 145 dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojojoj ale ciezko bylo przez ostatnie dwa dni;) skoro mowicie ze to chwilowe to nie dam sie! Oczywiscie z wiara ze to minie!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie pale już 5 lat rzuciłam po wcześniejszym przygotowaniu i oswojeniu z myślą że od jutra nie będę palić, dużo piłam wody chodziłam na spacery,aby uniknąć częstego podjadania zaopatrzyłam sie w gumy słonecznik, na początku unikałam ludzi palących bo dym drażnił mnie ale po miesiącu było ok. Stopniowo odstawiłam słonecznik nie przytyłam, Musisz mieć silną wolę, przedstawić sobie wszystkie za i przeciw, co jest dobrego że nie palisz,wszystko, więc powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko marze o tym zeby wreszcie przestalo mnie ciagnac;) a o tym kazdy rzucajacy marzy:) jak dlugo Was ciaglo? Mam na mysli takie intensywne ciagniecie kilkanascie razy w ciagu dnia:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie to chyba po 2 miesiącach wtedy poczułem że jestem silniejszy od nałogu, ale chęć pojawia się nawet teraz, na szczęście szybko mija..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agadka
nu nu nu nie palimy !!! (dobrze mi mówić jak skręca jak cholera) uwierz mi również nie było łatwo ,mam dwóch nałogowych palaczy w domu ciągły zapach faj i ciągły dostęp do papierochów. zdarzyło mi się że przez trzy dni non stop ciągle myslałam o papierosach nie mogłam odgonić tej myśli tylko papieroch!!! przeczytałam wtedy książke Allena Carra "Prosta metoda jak skutecznie rzucić palenie "bardzo mi pomogła kryzys miną .polecam wszystkim którzy chcą rzucić a nawet tym co rzucili mnie osobiście umocniła w postanowieniu,:) "Nie ma czegoś takiego jak jeden jedyny papieros" "Paląc wzmacniasz nikotynowego potwora tkwiącego w twoim ciele.ta odrobina dymu otwiera drogę kolejnym papierosom" Życze wytrwałości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agadka
I tak trzymaj !!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×