Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Ale boski klimat :D Lachonarium i Bożo-wporzo to mój ukochany skecz Moralnego Niepokoju! Normalnie głupawki dostaje jak to oglądam! Co do dyskusji o żłobkach: też za dużo nie moge powiedzieć, ale zgadzam się tylko z ta kwestią, że w żłobkach dzieci masakrycznie chorują! Po prostu łapią infekcje i tyle. Mój D. chodził od maleństwa do żłobka i chłop z niego na schwał! Sam sobie prasuje, gotuje, sprząta...ma sporo wad, ale w porównaniu z moimi kumplami, którzy po 30-stce i nadal przy mamusi to on ideał jest samodzielności ;) Ja nie chodziłam do żłobka, przedszkola, dopiero do zerówki i uważam, ze mi to źle zrobiło. Miałam ogromne trudności z adaptacją, ryczałam pierwsze tygodnie, za bardzo byłam córeczką mamusi. Mam nadzieję, że moje dziecko będzie bardziej samodzielne, bo nie lubię mazgajstwa, chisterii....ale sama nie wiem..... Wczoraj oglądałam na DVD stary jak świat film \"LISTA\" - fajna sensacja, ale Julka chyba nie lubi takich atrakcji, bo kopała mnie jak wściekła! Musze ograniczyc jej dozowane wrażenia ;) Tylko spokojna muzyka, fajna literatura, miłe i ciepłe filmy ;) Może nie będzie taka nerwowa jak mamusia! Dziś od rana walczymy z porządkami, D. próbuje wywalać wszystkie zgromadzone rupiecie, których nie używamy, a zawalają nam kawał powierzchni. Ja porządkuję rzeczy dziecięce, ksiązki i dokumenty. Miłego dnia wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam ten kabaret :D Dziś będziecie mieć, nie pytam kto chce, bo wyśle wszystkim i tyle a kto nie chce to sobie wykasuje :) Tygrys w czambo dostaniesz, oczywiście że wszyscy chcemy zdjęcia!! :D I już uważaj z tą kawą, bo trzeba będzie klawe czyścić :D Mi sie \"lachony\" podobają :D \"Lachonarium\" też :D A Borewicz to od dawna musi się czuć trochę jak w haremie ;) Skończyła sie ładna pogoda nad morzem, od rana pada i pada.. :P Chyba musze zakupić parasolke. Dzis dość aktywny dzień będzie mimo takiej pogody.. :) Cukrowa żmijo, uprasza się o dłuższe posty, takie krótkie nie satysfakcjonują :D Wpadaj częściej :) cukrowa buźka 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja już posprzątałam, całość pokoje, łazienka, ubikacja, kuchnia, korytarz ufffffffff, normalnie się dzielimy mieszkaniem do sprzątania, a dzisiaj wszystko sama \"ważna mi dama\" :P hehehe ale teraz jest pięknie, pachnąco, kłaki kota wciągnięte do odkurzacza, też się dziwię skąd on ma tyle włosów, że gubi a cały jest puszysty. Rodzice dzwonili, że jadą teraz do Kołobrzegu, będą późną nocą i wiozą mi prezent niespodziankę :D jak ja lubię niespodzianki :) A teraz siedzę, kawka i wafelki i idę oglądać \"Olivera Twista\" Polańskiego na DVD. Kocham soboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Elles - \"lachony\" KONIECZNIE do Gio wyślij :) Ona MUSI nadrobić zaległości, to niedopuszczalne, żeby Gio nie wiedziała co to \"lachony\" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nina co do porządków... :) To ja sobie przyjechałam, torbę wielgachną wypakowałam.. i to wszystko teraz leży na ten torbie, torba na dywanie, i tak jakoś już trzeci dzień nie mogę się zebrać i posegregować: to do prania, to do szafy, to do łazienki, to na półkę... :P Ale wcale sie źle z tym nie czuję heh :D Zapomniałam Ci powiedzieć że ten film (nakręcony na podstawie książki którą wlasnie czytasz) kiedyś obejrzałam, nawet mi się podobał. Miło że D. samodzielny jest, ja na Borewicza też nie mogę narzekać w tym temacie, jedyne co mnie zawsze denerwuje to jego sposób zmywania naczyń :P:D totalnie nieekonomiczny :P zawsze więc sama się za to biorę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Airka no to szybko Ci poszło, jak od rana się wzięłaś za porządki i już skończone, mam nadzieje ze tym razem mama będzie zadowolona ;) Gio dostanie kabaret obowiązkowo :) Ciekawe co za niespodzianka, koniecznie napisz bo mnie ciekawość zeżre ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
był bym naiwniakiem mysląć że tematy okołoustrojowe przejda bokiem:D:D Elleska..no jak w ogóle?, czuje się pomówiony, sama wiesz że psychiczne i fizyczne wsparcie to podstawa:* Tak Gio ..wpuściłas mnie w kanał, jak mogłaś!? ;):D:D człowiekiem wielkiej wiary nie jestem, a i umiarowanej też bym nie powiedział:D A Airka pojechała z lachonami na maxa:D:D ale powiedz mi jakie Ty masz koła w tym rowerze że się nudzisz pompowaniem :D a może to traktor ;);):D tygrys nie pluj tak na ludzi z rana, jeszcze niektórzy śpią :D a u mnie słoneczko.....dobra , dobra ...wiem że mam zacząć ćwiczyć,ale u mnie z konsekwencja są problemy :) Elles ..... woda się leje i ma się lać! a nie na sucho ;):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A który facet lubi cokolwiek na sucho :P:D:D:D Rozkręciłam sie i teraz sobie kabarety przypominam, mama też coś z płyty na dvd ogląda :D Gio, ja wiem że masz skype\'a, to mi podaj na gg/tlen/maila jak Ty się tam nazywasz, to Ci prześle, szybciej idzie :) Jakby ktoś miał to będzie w mailu, jakie mam namiary jakby co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na tej stronie też są lachony, to pewnie wszyscy obejrzą, ale jak ktoś chce to moge też wysłać. Dalej leje... A my oglądamy wszyscy kabarety, jakieś nowe chyba, bo nie znałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej tyle tematów do dyskusji ze trudno nadążyć ;) Z definicji przyjaciół wynika że...ich nie mam...hmm Nie wiedziałam o sprawie tego pieska, sprawcy powinni dostać surowe kary ale póki co w naszym kraju zwierząt sie nie szanuje, nie wiedzieć czemu człowiek czuje się lepszy od reszty stworzeń... Co do żłobka czy przedszkola, nic sie nie dzieje generalnie, ja chetnie i miło chodziłam do żłobka...rodzice znosili mnie w kocu o 5 rano przed wyjsciem do pracy do sąsiadki i ta mnie prowadzila do żłobka. Najwazniejsze jest poprostu staranne wybranie żłobka, obserwowanie jak wpływa na dziecko i ewentualnie zmiana...Poza tym, w dzisiejszej sytuacji cieżko zostawic pracę na 3 lata, wiem bo znam kilka osób którym cięzko się teraz \"wstrzelić\" w sytuacje na rynku. Na wszystko mozna znaleźć sposób, tylko trzeba znaleźć równiwage miedzy pracą a domem... Nina - napewno sobie poradzicie !!! Blondi...ty powolutku żyjesz?! nie no co ty! ;) Airka...no nareszcie :D nareszcie dostałam zdjecia i uważam że jako blondziasta wygladasz super !!! Czemu wzrostu dostało ci sie tak dużo a mi tak mało?;) Borewicz...no wszyscy już wiedzą ze masz zrzucić brzuchola, nie masz wyjścia :P ale własnie mówilam Eli że powinna wybrać raczej rzucenie papierochów :p Ela...ucz sie ucz, ale znajdz chwile na spotkanko ;) Gio...nie no, ty walnij to żelazko w kąt...twój syn napewno umie prasować tylko jeszcze o tym nie wie, bo po co ma sie wysilać skoro zrobi to mama...przyszłej jego zonie narobisz problemu tylko :P jak raz czy drugo pójdzie w pognieciony i naje sie wstydu to sie nauczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i na koniec milego dnia wszystkim Lachonom, ewentualnie Borewiczom też ;) ja dzis pracuje jak codzień. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I szukam mieszkania we Wrocku za rozsądną cenę ale chyba nie ma szans, wiec zadne plany na przyszłość chyba nie wypalą. pozdrawiam Diabły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jako wyrodna matka pchnelam pierwsze dziecko do zlobka jako 2 latka:P drugie jako 2-latka od razu do przedszkola... l no dobra - przybytki prywatne, cale 20 dzieci w przedszkolu (nie w grupie):P ale moje to obydwoje cyganskie (Ania mniej) i nawet przez te wakacje mialam ich przy sobie 2 tygodnie - na wczasach...:) przy nich nawet zazartowac nie mozna zeby gdzies zostaly.... a teraz ide sobie gdzies... jeszcze nie wiem gdzie ale nie chce byc w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i stal sie cud!!! jak tylko wyprowadzilam rower - przestalo padac!! i zrobilo sie calkiem ladnie, no moze nie ma duzo slonca ale jest cieplo :) wlasnie pieke ciasto ze sliwkami, wg przepisu Niny... strasznie uroslo (Nineczko, Ty tez tak mialas??), ale wyglada pysznie i jako surowe tez bylo dobre :) a wieczorem ide z Przyjaciolka na \"dom nad jeziorem\" a potem na piwko :) nie moge wyslac zdjec, bo mi o2 nie dziala :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie mogę, nie zdążę przeczytać!!! tyle stron Gio, pewnie że to się leczy, łzy płyną, czas mija, i wten sposób samo się leczy.... czasem inaczej się nie da.... trzeba się wypłakać... ❤️ :) Miecia - posiadania chyba - ale to strasznie brzmi: posiadać kogoś, zostańmy lepiej przy mieciu - czytam dalej i czytam że nic nowego nie wymyśliłam - więc następny wątek: chyba jestem wyrodną matką... i córką... i teściową... i ciotką... i bratanicą i co tam jeszcze... i zero gorlliwości. Moja malutka Alineczka poszła kiedyś sama do szkoły, tzn. ja nie wstałam rano po siedzeniu do późna - pytam co zjadła na śniadanie - płatki z mlekiem - a co w szkole - wiesz, mamusiu, nie chciałam cię budzić i zapakowałam sobie garść płatków do woreczka :) . Ale ja nie jestem reprezentatywną częścią społeczeństwa i na mnie nie należy broń Boże sięwzorować :) Kasiek, moje dziecko teższuka mieszkania we wrocku za rozsądną cene, tzn. nie mieszkania tylko pokoju... od października Nina, czy ja też mam w meilu przepis na ciasto? bo chce! Majorek, oczywiście że chce zdjęcia, obiecuję że ich nie będę wąchać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Saszka - rozczuliłaś mnie tą opowieścią o Alinie i płatkach w woreczku. Ta dziewczyna nie zginie :D Elles - dzięki za fotki, buty są odjazdowe, całe życie marzyłam o kowbojkach, a w tym roku chyba też sobie kupię :) a pies piękny, rzadko widziałam tak zadbanego podchalana, zazwyczaj one żółkną i nie są zbyt ładne, ale twój jest śliczny. Borewicz - hmmmm, koła jak koła 26\", ale ja nie umiem pompować opon, chyba mam złą technikę. Szkoda, że mam takie tylpowe rowerowe małe wentyle, bo moja kumpela ma większe, pierdnie se 2 razy na stacji z kompresora i szczęśliwa :P Tygrysek - bo odważnym szczęście sprzyja :D Kasiek - cóż ci mam powiedzieć z tym wzrostem? ja i tak jestem wśród moich kuzynów najmniejsza, z tym moim 180 cm przy moim kuzynie 200 to jestem jak maleństwo :P Obejrzałam \"Olivera Twista\", bardzo miły film, dobrze się ogląda i świetne zdjęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Elles - kurde, ta dziewczyna twierdzi, że Ozziego uśpiła, tylko dlaczego uśpiony niby pies miał pogruchotane kości, w końcu gdyby to były obrażenia od poprzedniego właściciela, to by nie mógł się ruszać, skoro miała połamaną miednicę i kręgosłup. No i wyszło na sekcji, że mógł zostać żywcem zakopany. Ja tu nie rozumiem. A gdzie jest ten weterynarz, który psa niby uśpił. Mocno śliska ta sprawa. Ja bym też na jej miejscu nie wychodziła z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomnialam powiedziec ze dzis na lotnisku widzialam dziewczyne bardzo podobna do air... cholera az prawie ja zaczepilam;) ale tak sobie pomyslalam ze jakby air miala byc w wawie to cos by rzucila na topiku:D i nie zaczepilam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi, hi, Isa, każda przez to przechodzi :) Jadę do Lwowa, jadę do Lwowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem wam ze jestem narąbana jak atom :D Własnie wróciliśmy od rodzinki, było dobre jedzonko i alkohol, ja tam whisky nie, ale za to sama wytrąbiłam całą, calusieńką butelke białego wina, ja - co jednej lampki nie może często wypić :P troche zmęczona jestem :D i głowa boli :P Pogadaliśmy, pożartowaliśmy, wygłupialiśmy się też, nowy katalog Ikei widziałam, było fajnie :classic_cool: A jak bede mieć przepisy na to dobre żarcie, to też Wam dam :) Było gorące ciasto podane z lodami, potem paszteciki z kapustą i barszczyk czerwony, na koniec duże makaronowe muszelki z pieczarkami i sałatka.. pycha.. :) Saszka nie ma co, córka bardzo zaradna ;):D Udanej podróży :) Isa ja jeszcze nikogo z nikim nie myliłam, dla mnie wszyscy są tutaj bardzo charakterystyczni, ale były ciekawe przypadni mylenia, np. chyba z Szamka :D Airka dzięki 🌻 buty tez mi się podobają, gdyby mnie nie namówili pewnie sama bym sobie ich nie kupiła :) A pies rzeczywiście (nieskromnie mówiąc ;) ) ładniejszy od wszystkich podhalanów jakie do tej pory widziałam! :D On jest w ogóle najkochańszy na świecie :) Co do tej dziewczyny.. to nic z tego co mówi nie trzyma się kupy, tu usypiała niby, a następnego dnia słała sms-a że pies ma się dobrze, weterynarz też coś kręci, ja bym ją...##@%&#!#^*&#!@#%^ nie mieści mi się w głowie, że można ta sobie psa wziąć i jeszcze tego samego dnia go uśpić, po godzinie jej się odwidziało? To mogła oddać z powrotem, a nie zabijać... :( Dobranocka 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elles...ale ponawijałaś :) Pies faktycznie piękny a buty super ;) Saszka...na www.szybko.pl są w miare oferty wynajmu, nawet bez pośredników ale wszedzie jednak sie prawie wtryniaja ukochane biura nieruchomosci ze swoją uroczą prowizją ;) Córa twoja zaradna, da rade ;) Dzis zerwana o 9 specjalnie dlatego ze kompik wolny przez chwile ;) Air... ty konusie ;) zawsze chcialam byc wyzsza zeby powazniej wygladać ;) milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaka cudna pogoda... blekitne niebo i slonce :) i mam teraz dylemat uszczesliwic psa i wziasc go na dlugi spacer do parku, czy wyskoczyc na rower... ale chyba jednak z Dzekim pojde, po tych wszystkich historiach nalezy mu sie cos od zycia, szczegolnie, ze ostatnio mial krotkie spacery... niech sie wyszaleje :) poczta nadal mi nie dziala 😠 Air -> ksiazka lezey kolo kompa, wieczorem poszukam czegos o Twoim snie :) Elles -> buty sa rzeczywiscie swietne!! chcialabym takie ale sie obawiam, ze mam za grube lydki i bym sie nie zapiela :P Kasiek -> 🖐️ 👄 Saszka -> przez Wawe jedziesz moze?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Elles - chętnie wierzę w to, że byłaś wstawiona :) hehehe jak ja kocham ten stan :) Tygrysek - tak, z Dżekim idź połazić. Możesz go też wytresować, żeby biegała przy rowerze i nie będziesz mieć dylematów. Isa - no pewnie, że bym dała znać, jakbym się do Warszawy wybierała :) Kasiek - cóż za poświęcenie z tym wstaniem do kompa :P Saszka - :D Rodzice wrócili, niespodzianka to super kurtka, taka o której od dawna marzyłam, porządna z kapturem na jesienne szarugi. Moi kochani rodzice :) Teraz wam wyślę filmik z foką, który nagrał mój tata w Niechorzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej lachony i nielachony ;) Elles- boskie zdjęcia! Butki mnie oczarowały, pies śliczny jak z wystawy, aż się chce w niego wtulić, a po twoim opisie potraw na grillu teraz ja jestem wściekle głodna ! ;) Stan \"nawalenia\" jest cudny, niestety ja od pół roku jestem prawie abstynentką, z wiadomych powodów, w związku z powyższym, gdy raz na tydzień wypiję lampkę czerwonego wina do kolacji to mam w głowie morza szum.... Trening czyni mistrza, a ja nie trenuję :) Najbardziej z półki alkoholowej to mi brakuje martini z lodem i oliweczką, uwielbiam! Od rana mam stan "rogala na twarzy", wpłynęła na to długa, nocna rozmowa z moim D. uporządkowały mi się pewne sprawy w głowie, po raz kolejny odkryłam, że ja należę do tych ludzi, którzy muszą problemy przegadać, przemyśleć i jeszcze raz przegadać :) AIR- filmik z foką mnie rozczulił! Uwielbiam te zwierzęta, mają przepiękne oczy... Sprawa porządków jest mi bliska, wczoraj dostałam poważny ochrzan, gdyż sama dostawiłam wyciągnięty na środek pokoju regał z książkami! Nie był zbyt cięzki, ale mimo wszystko....Karnie siedziałam potem na kanapie i zajęłam się wywalaniem starych gazet, przeglądałam je sobie i jak nie było w nich nic ważnego to siup- do kosza! Siostra D. oprócz tego, że jest zakonnicą, to pracuje na oddziale noworodków w szpitalu w Berlinie i rozmawiamy sobie teraz na tematy okołoporodowe i pielęgnacji niemowlaków- fajne rzeczy mi podpowiada! Ale ochrzania mnie, że za szybko żyję, że musze zwolnić, bo jeszcze za wcześnie urodzę... Przyznaję jej racię- serio! I dlatego mam zamiar sobie odpuścić, ale jak bym tak całkiem zaległa na kanapie to bym chyba..... odleżyn dostała ;) Teraz siostra D. rozpoczyna kolejne studia- nie będę wam tu wpisywac całej nazwy po niemiecku, bo jest długa i koszmarnie zakręcona, ale chodzi o kierunek podyplomowy psychologii i psychoterapii kobiet, rodzin, których dziecko umiera po porodzie, albo gdy doświadczają poronienia...To cały , osobny temat, ale zafrapował mnie bardzo, bo ona ma niesamowite podejście do tych kobiet! jak byliśmy u niej w Berlinie to widziałam jak kocha swoją pracę, jak dużo z siebie daje tym rodzinom....Super! saszka- córeczkę masz boską! I ja mam jak najbardziej zamiar wzorowac się na tobie, bo chciałabym żeby i moja mała była zaradna :) dziś śniło mi się, że urodziłam...synka! Był w ubranku i wyglądał na 6 m-cy! A ja nie umiałam ukryć rozczarowania, że to nie Julka.... dziwny sen....chociaż podobno w ostatnim trymestrze to charakterystyczne- takie wyraźne i kolorowe sny. AIR- a jak tam sny o żelkach? U mnie też na razie świeci słoneczko, zabrałam już psinę na długi spacer, a zaraz wszyscy wybywamy do znajomej siostry D. tez zakonnica, też na urlopie i podobno też (jesli nie bardziej) szalona! Znam ją tylko z opowieści, a te są niesamowite! O tej dziewczynie od Ozzego przeczytałam...kurczę Lubin to moje województwo, jakieś 80 km ode mnie.... co za bestialstwo! Nie wierzę w jej wersję! Tygrys- miałas zapewne super świeże drożdże! Mi też za drugim razem wyrosło i to jak! Uwielbiam takie ciacho i chyba jutro upiekę , bo mi ślinka cieknie... saszka- wysyłam już i do ciebie przepis, ale trzeba go troszeczkę zmodyfikować, napiszę ci co i jak. Nie będę dziś oglądała Kubicy...trzymam kciuki za niego, potrzeba nam takich sukcesów i kolejnych \"sportów narodowych\" :) Borewicz- i jak po ćwiczeniach? zakwasy są? Płuc nie wyplułeś ;) ? Pozdrawiam i znikam na cały dzień. P.S Kluseczko- ta stronka z kabaretami to istna perełka! Pooglądam sobie wieczorem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×