Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

mnie ta mgla naprawde nie przeszkadza... wlasnie wpadla szefowa i narzeka na pogode, kazdy pije kawe za kawe, a mnie sie spac co prawda chce ale nie jakso tragicznie... Air -> gdzie stala Isa????? a co do wynikow to ja je sama sobie zinterpretowalam, sa calkiem w porzadku, tzn standardowo malo Mg, za to za duzo RBC ale to nic groznego :) jakto co z kregoslupem - krzywy jest :P Brzusia -> a moze Hubciowi nie smakuje sloiczki... a jakbys sama mu cos ugotowala?? Ghana -> swietnych masz kolegow, naprawde :) Gio -> babole?? to mi sie podoba :D

Tygrysek - no ja się właśnie pytam, gdzie i kiedy Isa tam stała :P Gio tak napisała a ja chcę wiedzieć :D Kręgosłup masz krzywy? hmmm a dziecko ma w tym jakoś pomóc? jeszcze ci bardziej wykrzywi :P hehehehe

A, rzeczywiscie Gio tak napisala... Air -> chodzi o to, ze ciaza to duze obciazenie dla kregoslupa, wiec powinnam teraz miec dziecko, poki kregolsup jest mocny...

Tygrysek - rozumiem, że oferta pana doktora była w ramach leczenia :) możesz go oskarżyć o molestowanie :D Licytuję na Allegro, kurde jakie to wciągające, można wpaść w ciąg :P

Gdzie stala Isa?? Ja tez chce wiedziec! A ta Pania w okularach za prezydentem widzialam ! BOMBA! Przez chwile myslalam, ze to jakies jaja sa! Jakis Szymon Majewski czy cos, ale nie ta Pani chyba tak sie odszczelila na wybory!

Ale sie dzieciowo zrobilo pod lozkiem :) Nawet Tygrysek umaczal w tym łapki :D Co do mgly - jest fajna... ale nie kiedy o 5.30 rano jedzie sie samochodem :o Dzis pol drogi do pracy sie zastanawialam, czy jestem jeszcze na drodze czy juz w rowie :P

Gio=> mały waży 7150g. Mieści się w normie, ale właśnie jak go ważyłam we wtorek, to nic nie przybrał od 2 tyg., myślałam, że umrę, jak zobaczyłam wagę :O Od wtorku dokarmiamy, ale wszystko wypluwa, juz teraz na widok łyżeczki albo butli uderza w płacz :( A i pierś je tylko na śpiąco (właśnie od 2 tyg.) karmienie wygląda tak- płacz w niebogłosy, potem daję mu smoka, uspokajam i bujam w ramionach, a gdy zaśnie wymieniam smoka na pierś. Wtedy je... Oczywiście, gdy jest wyspany, nie zassie za Chiny! Juz nie daję rady :( :( :( tak, jak pisałam na czerwcówkach, czasami normalnie żałuję, że w ogóle piersią karmiłam, bo inne dzieci są na sztucznym, są też zdrowe i rosną, i jedzą nowości... echhhh...wiem, piszę bzdury, bo pierś jest the best, ale czasem mam takie głupie mysli :O Spróbuję maczać mu paluszki.... może to coś da :) najgorsze, że czasem jestem na Huberta zła, a przecież to nie jego wina :( Tygrysku=> z gotowaniem dla maluszków jest tak, że muszę mieć warzywa działkowe, a mięsko z pewnego źródła :O a nie mam :O własnie mama popyta koleżanki, może któraś ma działkę :O Jejku, nawet nie mam czasu czytać, co inne diabołki napisały :O Mały buczy, rodzina była 2 dni, co oznaczało 2 dni Hubek na rękach i teraz nie chce sam leżeć...muszę iść, bo znów płacze :(

Kupilam \"biegnaca z wilkami\" :D :D :D Air -> co licytujesz??? Brzusia -> no tak nawet nie pomyslalam, ze przeciez dla maluszka jedzenie musi byc z pewnego zrodla... mam nadzieje, ze metoda z paluszkiem pomoze Kachni -> nie ja a pan doktor maczal lapki w tematach dzieciowych :P

Air, zdjecie wsi rzeczywiscie cudowne :) Gio -> 3 zdjecie jest przecudne!! ta minka, te piekne, wielkie niebieski oczy...

Tygrysek - super :D na pewno ci się książka spodoba :) ja sobie musiałam przerwę zrobić, bo najpierw chcę przeczytać \"Braci Karamazow\", a jak się przypięłam do \"Biegnącej...\" to nie mogłam się oderwać, a u mnie porządek musi być :P Licytuję cynowy kielich dla taty na Gwiazdkę, pierwszy bibelot do nowego, wiejskiego domu :D nie chcę zapeszać, ale za niecałą godzinę koniec licytacji i chyba wygram :D Isa - zdjęcia dostałam, ale nie jest wszystko jasne, bo ja nie wiem co ty tam robiłaś :P

Air -> powodzenia na aukcji!! Pilnuj ostatnich sekund, bo wtedy najczesciej ludzie przebijaja... Gio -> wow co za zakupy!! to kiedy moge wpasc na tosty?? ;) :P

Popcorn bez tłuszczu jest najlepsiejsy :) i łańcuch na choinkę z niego można zrobić :) ...może też poproszę św.Mikołaja o \"Biegnącą...\" zawsze dostaję jakąś książkę, o kt. poproszę :)

Wygrałam!!!!!!! Mam super prezent dla taty :D Tygrysek - hehe dzięki za radę, pierwszy raz na Allegro licytowałam, bo zawsze kupowałam Kup Teraz, ale ta licytacja to super zabawa, niestety przegrałam śliczne kolczyki, ale będę jeszcze próbować :D Gio - no no no to Dalekomudoideału nabił punktów :D a co? to dzisiaj był dzień dobroci dla zwierząt? :) Brzusia - zamów sobie, warto warto, ja miałam fragmenty tej książki na studiach :D

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=142068981 mój zakup, nie było konkurencji, ale jestem zadowolona, bo pzy kolczykach miałam i przegrałam :P hehehe Gio - a o jakie podejrzenia chodzi bo ja znowu nic nie wiem :( :D

Gio - ok chodzi o \"wasz temat\" :P hehehe ja już idę spać, bo mi styki nie stykają :D blablabla

Matko.. jak mnie tu dawno nie było..!! :o :D Rzadko do kompa się dostaję, mam kontynuwanie sesji w przeglądarce i tam Kafe, ale nawet czasem nie mam czasu zajrzeć itp.. Już nic nie wiem, co u Was i cały czas pamiętam (ale nie przy kompie ;) ), że nie rozesłałam nawet fotek z urodzin Małgosi :P A czasu nie mam, bo zwyczajnie życie mnie zajmuje (tam kiedyś chyba Tygrysek pytała), a głównie moje dziecię (teraz oprócz karmienia doszło jeszcze przygotowanie tych posiłków; itp historie). Buziaczki (bo nawet nie wiem, co dalej napisać)

Trochę poczytałam poprzednią stronę.. Nina do 6mies (czy dłużej nawet) nie można zmanierować dziecka, tzn. że ono coś wymusza itp.. Może powinnaś zaopatrzyć się w taką chustę, w której nosi się dzidziusia przy sobie. Spacery mówisz.. u nas przyszedł taki okres, że chodziłam codziennie, bo tylko tam moje dziecko zasypiało. Dziś walczyłam z nią 2h, nerwy, krzyki, płacz itp, żeby sama zasnęła w łóżeczku (w dzień), w końcu chyba padła z wycieńczenia, jak już mnie nie było w pokoju (poszłam w końcu zrobić jej obiad - na 10 min przed godziną obiadową..). Spała 1,5 h :D chociaż przebudzała się. Do tej pory bujanie i śpiewanie kołysanek. Ciekawe co będzie jutro - jak pójdziemy na spacer, to w wózku w końcu padnie (znów pewnie przed obiadem). Tylko się teraz tym nie przejmuj, jak przejdą kolki to będzie sama sobą się zajmować, zwłaszcza w atrakcyjnym otoczeniu. U mnie też brudno, czasem nie mam czasu pozmywać.. jakoś do tego Anioł się nie kwapi (innymi obowiązkami się zasłania ;) ). Brzusia moje dzieciątko jest bardzo ciekawskie i wszystko ją interesuje, odbiło się to na karmieniu, bo po paru miesiącach zaczęła się strasznie wszystkim rozpraszać i przerywać je nawet co 5 minut (tylko w nocy pięknie jadła i króciutko, bo niestety należy od początku do długodystansowców). I teraz rano nie wiem, czy ona już się najadla, czy znów coś się jej przypomniało.. :o A chciałam zapytać, kiedy Małemu podajesz te nowości słoiczkowe? Ja na początku dawałam słoiczki, ale to się na dłuższą metę finansowo mało opłaca. Teraz kupuję warzywa na rynku, czasem dostaję coś działkowego. Mięso sklepowe, z bardziej wiarygodnego źródła.. A to słoiczkowe.. czasem smakuje i pachnie jak pasztet.. ;)

Kochani, nie odzywałam się ostatnio bo wydarzyło się coś, co mnie kompletnie załamało, zaskoczyło i inne takie.... otóż, jestem w ciąży. 7 tygodni. Zupełnie tego nie planowałam, mało tego miałam plastry. Niestety, nic nie dały, bo byłam tak rozregulowana, że i tak... na razie dochodzę do siebie po szoku... pozdrawiam

Bobry :) Znow jest mgla, a raczej caly czas jest... ale dzisiaj jakas okropna, mokra, strasznie wilgotno i nieprzyjemnie jest... oczywiscie ja wzbudzalam sensascje na ulicach, bo bylam w bezrekawku (ale mam sweter pod spodem!!)... ta mgla nie jest juz smieszna, kolezanka miala wczoraj wyleciec na tygodniowe szkolenie do Luxemburga, wczoraj nie dalo rady, dzisiaj tez chyba nic z tego... i co?? jak nie wyleci dzisiaj to juz moze sobie szkolenie darowac, przepadnie, bo na 1 dzien jechac ne bedzie... Air -> super kielich!!! na razie ksiazke tylko przejrzalam, tak pieknie pachnie nowoscia :) tylko jest za gruba, zeby ja do autobusu brac, wiec na razie koncze powiesc Grishama :) oj allegro wciaga... Brzusia -> popros, warto!! :) Gio -> pozycze, zaden problem, tylko to pewnie potrwa zanim sama ja przeczytam, bo chce tak po kawalku, zeby przetrwacic co tam pisza... :) popcornem?? a z checia, ten beztluszczowy jest extra!!! Majorek -> no w koncu cos piszesz.... zdjecia slij!!

Szam -> o qrcze, ale wiadomosc... widac tak mialo byc

Szam- gratulacje! Co tu duzo mowic, trzeba sie cieszyc! :) Air - super prezent! A ja znowu mam problemy z brzuchem i mdleje nad kompem!

Szam ! gratuluję Ci z całego serca ! Dziewczyny - u nas normalnie konie dusi ... a ja jutro MUSZĘ jechać na b. ważne spotkanie do Pilzna czeskiego ... ranyści, chyba z 8 godzin na jedną stronę muszę sobie założyć :-0 nie bardzo mi się uśmiecha ten wyjazd - ale trudno, służba ;) Przytulam Was bardzo mocno ! Tygrysku - ja też dzisiaj bez kurtki, tylko w kamizelce, bo ciepło jest naprawdę, patrzyli na mnie ludzie jak na UFOlca jakiegoś :) Biegnąca jest naprawdę super książką ... podziwiam autorkę. Jestem nią zachwycona i już od kilku lat jest to taka moja biblia kobieca ... dobra na każdą okazję. Miłego dzionka !

Szam człowiek strzela, Pan Bóg kule nosi :) Podobno zaraz po porodzie bardzo łatwo można zajść w ciążę, bo się organizm znowu budzi po przerwie, a żadna metoda antykoncepcji nie jest pewna na 100%. Wyjdziesz z szoku i będzie cudownie, będą się maluchy razem chować, to nawet wygodniej :P całuję i ściskam :D Majorek - fajnie, że znalazłaś dla nas czas :) widzisz, że u nas się ostatnio tłoczno od dzieciaczków zrobiło, a ty to zapoczątkowałaś :D Gio - już się aktywowałam na dobre :) nie wklepałam kodu od razu, a wczoraj w pracy ten kielich znalazłam i nie miałam tego numeru przy sobie, dopiero wieczorem się aktywowałam, ale faktycznie miałam szczęście, że facet nie zrobił limitu :D Tygrysek - tak, \"Biegnącą z wilkami\" też sobie dawkuję, nie da się tego czytać cięgiem, bo trzeba wszystko przemyśleć, ale wierzyć się nie chce, że baśnie dla dzieci kryją w sobie tyle tajemnic. W podobnym klimacie polecam jeszcze \"Czarną Wenus\" Angeli Carter :) Szafirek - dla mnie też \"Biegnąca...\" stanie się biblią, ale chyba już nią jest. Psychologia mnie fascynuje, ale najbardziej mi imponuje jak ludzie są mądrzy, potrafią wszystko wyjaśnić i zinterpretować. Wszystkich mocno

Dzien dobry! szam!!!! WOW!!!! Przytulam mocno i .... nic nie powiem więcej, bo wyobrażam sobie jaki mętlik masz w głowie, ile myśli sie przez nią toczy... Życie jest niesamowite! Zaskakuje CODZIENNIE! AIR- boski prezent! ja tez powoli sie przymierzam do zakupów świątecznych, w tym roku prezenty tylko dla D. i Julki, bo święta planujemy spędzić sami...we trójkę.... Dla D. to najpewniej jakiś czaderski ciuch typu: bluza, swetr albo książki, które kocha tak jak ja :) Tylko, że my oboje teraz zupelnie nie mamy czasu na czytanie...jak jest chwila wolna to albo odsypiamy, albo ogarniamy dom.... :( Tygrys- tatuaż na skórze brzucha! Niezłe! I jeszcze przykaz rodzenia- taaaaaa! tez doktor może ze mną pogadac, już ja mu wszystko wyłożę ;) Gio- jestem zakochana w twojej Pati! to zdjęcie portretowe...te oczeta....normalnie księżniczka :) Dziewczyny: bardzo dziękuję za słowa wsparcia i rady! Ja powoli nie daję rady, ale jak się zregeneruję po 2 godzinach snu to już mi lepiej.... Za to u Julki nic lepiej...w brzuchu jej wszystko buzuje, pierdzi jak stara, w nocy stęka tak głośno i bolesnie, że serce mi się kraje... Nic nie pomaga: ani Espumisan, ani czopki homeopatyczne, ani to, że dwa dni jadłam tylko ryż z warzywami i biszkopty, ale wczoraj kupiłam ser żółty i na kolację zjadłam kanapke, bo bez sera oszaleję! Mam wrażenie, że odkąd nie jem wogóle nabiału to rozpuszczają mi się zęby i kości... Położna mówiła, że można jeśc jogurty naturalne- moze spróbuję z musli? Co do mgly, to wczoraj wracałam wieczorem z miasta (miałam mieć wizytę u gina, ale niestety nie doszło do niej, bo wezwali doktora do szpitala) i .... nie widziałam, gdzie jest pobocze, gdzie droga! Szok! POKONALIŚMY ROSJAN W SIATĘ!!!! W JAPONII!!!!! HURRRAAAA!!!!

wygralismy z Rosja!!!! :D :D :D to teraz moge zaczac pracowac, bo wczesniej sledzilysmy mecz (radio, Internet) :D :D :D JUPI!!! :D :D :D :D :D

Jupi!!! tylko, że ja się nie interesuję sportem ostatnio :P kiedyś to bardzo mnie wciągnęły skoki narciarskie, ale coraz mniej starej gwardii, jakieś nowe twarze, już nie to samo :P Ninka - czyli sprawa z pęcherzem niewyjaśniona? ja bym też bez sera nie dała rady. Oby Julce szybko te kolki przeszły, bidulek, ale Gio mówi, że to normalne i trzeba przejść, żeby normalnie żyć, to się tego trzymaj

gio- skoro obojetnie czy nic nie jem, czy zjem ser - kolki sa takie same.....to ja już nie wiem.... MAM dość...mała od rana drze się tak, że szok! Musiałam wyjśc na chwilę z pokoju i zostawić ją drącą bo ....myślałam, że eksploduję! Nie mam cierpliwośći już.....Muszę kupić stopery do uszu, bo jej wrzask czuję jak świdruje mi w głowie do samego mózgu.... Ile dziecko może płakać!!?????

Miałam si ęnie odzywać, ale!!!!! Szam, kobieto, ja wiem że to zabrzmi jak banał-komunał, ale... zobaczysz, za 10 lat nie będziesz sobie wyobrażała życia bez niego!!!!! To duża różnica wieku - Zuzia i tak jest jedynaczką i Hubert też byłby jedynakiem... Piszę to z głębi siebie, bo to przeszłam - między mną a bratem 8 lat różnicy, mama miała dwóch jedynaków. A teraz, jak Michał wyjechał, jest dwójka i są razem... prawdziwe rodzeństwo i starszy-brat-wzór-do-naśladowania. Nie będzie łatwo, nikt tego nie obieca, ale WARTO!!!!! Ale laski, ja was proszę, ja nie.... bo u mnie ma być nieparzyscie, nie może być czterech tylko pięć, a ja już tyle nie dam rady.... Bartek ma w klasie braci między którymi jest 11 miesięcy różnicy... diablęta wcielone ( Ormianie) U mnie cudu nie było. W piątek sobie nie poradziłam. Bank wypowiedział umowy.

Szam=> to cudownie! ...wiem, na pewno będzie Ci ciężko- jestem w stanie sobie to wyobrazić, ale zobacz...masz znów maleńkie serduszko pod swym sercem Kilka tygodni temu robiłam test i chciaż z ulgą odetchnęłam, gdy zobaczyłam brak ciąży, to mimo tego gdzieś w głębi duszy było mi żal, że nie ma tej drugiej kreseczki :) Gio=> tak, tak, \"a\" o długim nicku. Co do karmienia, to chciałam dać mu dziś mój pokarm z butli i nie chciał. A pierś od razu zaciągnął :O Dzis powalczymy z jabłuszkiem :) Air=> piękny ten kielich! uwielbiam takie rzeczy1 I faktycznie okazyjnie kupiłaś :) Majorek=> Hubcio własnie jak ssie pierś, to potrzebuje absolutnej ciszy, nawet szelest go rozprasza. Za to jak mu podaję dania ze słoiczka, to trzeba go zabawiać i odciągać uwagę od jedzenia. Najlepsze rezultaty daje taniec mojej mamy z... kolorową kołdrą :D Nina=>

Ninek - właśnie taka chusta byłaby super http://www.bebelulu.pl/pic/guide_howto_pnl3.jpg mogłabyś sobie coś robić, a Julcia byłaby cały czas przy tobie i by sobie spała. To jest fajny pomysł. Dużo ciepłości do was wysyłam