Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Gio Ode mnie tez wszystkiego najlepszego dla Patusi :) Pamietasz mnie jeszcze? Pozdrawiam wszystkie kolezanki z tego forum a przede wszystkim moje stare kolezneczki z czerwcowego forum. Stesknilam sie za wami :(

dzien dobry :) mam glupie wrazenie jakby wcale weekendu nie bylo, rano wydawalo mi sie, ze jest sobota i kilkakrotnie musialam sie upewniac, ze to na pewno poniedzialek i niestety do pracy trzeba isc :O do tego cos mi sie wydaje, ze zalatwilam sobie gardlo - efekt siedzenia caly czas, nawet w deszczu w bluzce bez rekawkow... Air -> nie umiem spac za dnia, chocbym byla nie wiem jak zmeczona nie zasne... leze z zamknietymi oczami i sie mecze... za to jak grzeczne dziecko poszlam wczoraj spac o 22 ;) Gosikka -> ja tez znam nazwe pampuchy!!! nawet czasem w sklepie mozna je spotkac :D ja etz jestem za indywidualnym zwiedzaniem, jak bylismy we Lwowie to podlaczaliscm sie do wycieczek posluchac co przewodnik mowi ale np zachwycil mnie kosciol ormianski, jest piekny a wycieczka wpadla, przewdonik pogadal i kazal wychodzic, jakas Pani mowi, ze chce jeszcze na spokojnie obejrzec a przewdonik, ze nie ma czaus, bo maja napiety harmonogram... ech, a mysmy jeszcze z pol godziny w tym kosciele spedzili, bo harmonogramu brak :P

Witam! :D Gio - ja od wczoraj taka przymulona chodzę, to zmiana pogody, skaczące ciśnienie, teraz musi być jakieś potwornie niskie bo prawie czuję jak mi sufit spada na głowę :P kawa może mi pomoże :D Ale jak to Pati ma 11 miesięcy, a nie powinna mieć już roczku? Ona się urodziła na początku lipca? Tygrysek - tak to jest jak weekend się spędza inaczej niż zwykle, potem brakuje weekendowych rytuałów, przez co wydaje się, że go wcale nie było. Pociesz się, że czwartek jest wolny :D Ja w piątek wyjeżdżam na ten zlot motocyklowy, tylko mój szef jeszcze nie wie, że mnie w piątek nie będzie :P mam nadzieję, że nie będzie robił problemów. Gosikka - raczej dobrze mi się trzymają różne ułożenia na włosach, są bardzo \"plastyczne\". Najgorzej się trzymają po prostownicy jeżeli jest wilgoć, wtedy żadne preparaty nie pomagają, ale jeżeli jest sucho to pozostają proste. Pampuchy, słyszałam tę nazwę. Zwiedzanie indywidualne jest fajne, jeżeli znasz język, albo masz dobry przewodnik. Ja tak zwiedzałam Pragę ze znajomymi, byliśmy z wycieczką, ale się odłączyliśmy, kumpel miał przewodnik Pascala, zarąbista rzecz, przeszliśmy całą Pragę sami i trafiliśmy w miejsca, o których się wycieczce nie śniło, głónie knajpy :P Gosza - wydaje mi się, że to jednak pyzy, tylko nigdy nie jadłam ich na słodko, zawsze z mięsem, boskie są z żeberkami jak się je macza w tym sosiku :) mrrrrr mniam :D często też robię do nich sos a\'la myśliwski: pokrojona kiełbasa, ogórek kwaszony, pomidory, cebula + przyprawy to się pyrli dosyć długo na patelni, żeby przeszło smakami przypraw, a potem się te pyzy tym polewa i one tak cudnie wchłaniają sosik :D o kurczę, ale sobie zrobiłam jazdę od rana :P

Witajcie diabły i czerwcoweczki ! A moze powinnam napisac juz tylko diabły ? :) Dopiero dzis odczytalam maile...i znalazlam was tu :) Problemyu z wszystkimi komputerami mielismy i wypadlam... Tomcio nie daje mi pisac, ehh ten maly kochany łobuz :D Gio > Naj naj naj dla PAti Jak maly usnie postaram sie cos wiecej napisac. Pozdrawiam

Gio dzieki,ze chociaz Ty mnie zauwazylas :)

Gio - puść mi głuchego, bo jako rasowy szałaput skasowałam twój numer :P A bo wy niby \"czerwcówki\" a jedne dzieci się w maju urodziły, inne w lipcu i się zagubiłam :P

zmienilam biurko na \"wylotowe\", tzn. lazdy kto tam siedzi wczesniej czy pozniej zmienia prace... a że szcześciu trzeba czasem pomoc to sie dzisiaj przenioslam na druga strone pokoju ;)

Effik, Nata => :D Nata=> no jak można Ciebie nie zauważyć ;) :D Pewnie siedzisz już na walizkach i odliczasz czas do wyjazdu :) Ja też dziś jestem przymulona :O

Nina- ja sie tu popłakałam ze śmiechu, a ja tu pracuje! Ludzie na mnie dziwnie patrza - wiec musialam im przeczytac opowiesc o gluchniemej - coby mnie zrozumieli :) MAm nadzieje, ze nie masz nic przeciwko :) Tylko 3 dni i 4dniowy weekend! Oplacalo przychodzic sie w sobote zeby teraz miec taka perspektywe :) Czy tu mowa o kluskach na parze? bo nie doczytałam, a takie uwielbiam z ruskawkami - wspomnienie jeszcze z podstawowki, bomoja mama nie robila takich dobrych jak kucharka w szkole :)

Sylwia Zgadza sie siedze na walizkach :( pozostalo tylko 12 dni i chodze nerwowa sama niewiem dlaczego.Zamiast sie cieszyc to robie problem z niczego. Przez ta pogode mam spozniony zaplon.Tak samo jak czytam poprzedniczki,mozemy sobie rece podac. Juz dlugo nie zagladalam na kafe,przez te pomaranczowe wpisy odechcialo mi sie wszystkiego.Dziwne,ze ciagle na mnie ktos psy wieszal.Dlatego nie pisalam juz z wami i przenioslam sie na N bo tam nie mozna sie podszywac i miec kilku nikow. Ale tesknie za wami,tyle nas laczylo i sie rozpadlo wszystko. Przez przypadek znalazlam ten watek i moze tu pomaranczki nie wejda z buciorami. Ten czas tak ucieka,niedawno dzielilysmy sie doswiadczeniem o ciazy itd a tu nasze szkraby juz maja roczek albo niedlugo skoncza. Pochwale sie.ze moj Łuki chodzi samodzielnie :) Zaczal jak mial 9,5 miesiaca.Ale on to juz w brzuchu bylo najpierw wiadomo,ze bedzie duzy i teraz szybko sie rozwija. Jesli macie ochote to zapraszam na strone www.luki.bobasy.pl Ciesze sie,ze pamietacie mnie jeszcze,musze konczyc bo moj synek sie obudzil.Jesli pozwolicie bede do was zagladac od czasu do czasu. Jeszcze raz pozdrawiam wszystkie

Witam ;) Weekend u mamy ślubno-weselny :) Tzn. byliśmy na śłubie mojej siostry ciotecznej. Gosia ładnie się zachowywała, u taty na rączkach, chociaż już z nim walczyła, żeby pochodzić ;) Trszokesobie gadała - podobał jej się witraż w kaplicy: \"baja\" często mówiła :) A na drugi dzień ciocia zaprosiła nas na poprawiny :) ale Paweł nie chciał - spoko. Gosi bardzo się podobało. Tańczyła sama i na rękach, głównie z babcią. Chociaż mnie też wyciągała do tańca :D:D a potem znów babcię ;) Ja mogłam sobie popatrzeć na wszystko z boku i stwierdziłam, że nie chcę, by mnie coś takiego ominęło. A a propo tego mojego: Gio to ja coś nie dopisałam i źle napisałam, że Ty o intercyzę zahaczasz :) On normalnie to chce ze mną wziąć ślub, tylko ja chciałam konkordatowy, a on teraz na ten cywilny naciska z wymienionych powodów, no i samej chęci. A no i.. my nie jesteśmy nawet narzeczeństwem, a ja chciałabym, żeby mi się oświadczył jednak... ;) Co do mojej fryzury, to po prostu ta grzywka najbardziej mnie zmieniła.. Zresztą przecież tata ściął się, a przecież za długich, jak to facet, to nie miał, a też się Niunia wstydziła. Zdjęć nie mam, bo zapomniałam aparatu zabrać ze sobą i na ślub i na poprawiny, a tam akurat mogłabym poszaleć :) Jak dostanę fotki od dziewczyny brata, to podeślę. Idę Gosiępołozyć spac, może szybciej zaśnie niż zazwyczaj.. Ahah, któraś się pytała, ona ma już rok i 8m. pap

Majorek - każda kobieta chciałaby być czasami księżniczką :) problem w tym, że ty już jesteś dla Anioła żoną, a większość mężczyzn nie przykłada wagi do takich \"drobiazgów\" jak zaręczyny, wzruszająca ceremonia ślubna, on pewnie wychodzi z założenia, że wystarczy tylko podpisać papiery i po sprawie, a ty byś chciala całej oprawy, co jest dla mnie zrozumiałe. Myślę, że bez małej podpowiedzi się nie obejdzie :P Gosia miała baję na witrażu :) trafne spostrzeżenie, po to w średniowieczu były witraże i malowidła w kościołach - biblia ubogich, ludzie niepiśmienni poznawali Pismo św. słuszny trop :)

Air on wie, ale uważa, że ja chcę biby dla rodziny itp.. tam takie, a ja chcę się z nimi pobawić i cieszyć. Niestety na to nie ma na razie pieniędzy. A podpowiedzieć mu o tych zaręczynach nie umiem. Ostatnio nawet już myślałam go kopnąć przy Złotopoksich, jak się tam ktoś oświadczał :) ale nie chciałam przy jego mamie (bo to u niej było), bo nie chciałam osób trzecich w temacie ;) Zresztą.. kurna jeszcze na studiahc oglądaliśmy sobie pierścionki, kiedyś przyniósł ofertę Apartu... teraz to on już chyba myśli, że to jest zbędne :) W ogóle w tym ślubnym temacie ja \"działam\" na emocjach, uczuciach itp i tego za bardzo nie umiem wytłumaczyć słowami. A witraż, jest dosyć nowy, naprawdę ładny i kolorowy :) I ja nawet myślałam, że jak ona już bardzo będzie marudzić, to ją zabiorę do tej kaplicy i całą pokażę, bo cudna jest - kaplica Matki Bożej Łaskiej. Zresztą nasz kościół ma teraz \"status\" sanktuarium, a w dniu urodzin Małgosi obraz dostał korony papieskie (jeszcze święcone przez JP II) i była wielka uroczystość.

Bry! Ledwie widze na oczy, jestem już po drugej kawie a i tak ledwie zipię :( To zapewne wpływ pogody oraz...mojej radosnej, siedmiomiesięcznej juz Julencji ;) Obudziła się o 3.00 w nocy i nie spała do 5.00 (!) Nie płakała tylko szalała w łóżeczku, a że śpi w spiworku to co chwile musiałam do niej wstawac i ratowac ją, bo cała się pozaplatywała....Potem budziłą się co godzinę....ja nie wiem co jej sie stało.... Oddałam dziś służbówke na jakieś gwarancyjne przeglądy itp i mam dziś i jutro WOLNE!!!! Wpadłam do znajomego serwisu, kolejka była jak szlag, ale na szczęście znam tam kierownika serwisu i ten luzak przepchnął mnie poza kolejką, wjechałam sobie jak gdyby nigdy nic na kanał, spisali co i jak, odprowadzili auto do serwisu, a mnie kumpel odwiózł do domu ;) Ale mi dobrze :) I od razu zaznaczam, że się nie wpychałam! O nie! Chciałam sobie grzecznie poczekac, nawet już rozkładałam do czytania jakies samochodowe gazetki, które leżą na stoliku w biurze obsługi ;) Bo ja jestem miła i grzeczna :) CZASEM :) ghana- ależ prosze cię uprzejmie, możesz czytać moje wypociny o ile poprawię komuś humor ;) Czasem mam totalnie odjechane przypadki....tylko głupawka pozwala mi nie zwariowac ;) Gosza- dzieki za wyjasnienie dotyczące twojego synka :) Też uważam, że z dziadkami mu o wiele lepiej niż w żlobku...tylko widze oczami wyobraźni jak tesknisz....uffff...ja bym chyba ocipiała! Majorek- AIR bardzo trafnie napisala, że nie obejdzie się bez PODPOWIEDZI u twojego Anioła..no wiesz: o pierścionku, zaręczynach itp.... Faceci nie kumają takich spraw, ja od razu wyraźnie powiedziałam jak sobie wyobrażam nasze zaręczyny ;) D. sam wyskoczył z pytaniem, potem tylko \"dopracowaliśmy\" calą otoczkę ;) Tygrys- ja mam takie samo wrażenie, że nie miałam weekendu!!! jakoś wogóle nie odpoczęłam: w sobotę pół dnia spędziłam na zakupach, wczoraj byliśmy w restauracji ze znajomymi i .... juz po weekendzie :( czy ja już wam pisałam o moim przyjacielu, który walczył z rakiem? WYGRAŁ!!! WYGRAŁ walkę z tym gównem!!!! Wyniki są super, tomograf i rezonans też!!!! Teraz tylko kontole co 3, a potem co 6 m-cy!!!! Ale się cieszymy!!! Normalnie poryczałam się jak do mnie zadzwonił z wieściami! On walczył od października z rakiem, w listopadzie ja rodziłam Julke on miał drugą operację w klinice we Wrocku.....Ale już jest wszystko Ok!!!!!

NIna - jak super! Dobre wiadomości!! Az mi sie od razulepiej zrobilo! A slyszalas o tym facecie co sie wybudzil ze spiczki po 19 latach!! Zdarzaja sie cuda...

Ninka - pamiętam twojego kolegę, pamiętam jak się martwiliście, on nie miał chęci do życia, a się okazało, że co ma wisieć nie utonie :D ale on szybko dostał diagnozę i zaraz rozpoczął leczenie, prawda? to takie ważne szybko odkryć i zdiagnozować to chorubsko. Bardzo się cieszę :D Ghana - ja też słyszałam o tym mężczyźnie, który się obudził po 19 latach, wow, nawet go w tv widziałam. Facet \"zasnął za Jaruzelskiego, a obudził się za braci bliźniaków\" :P taki był komentarz, ale jaki to musi być dla niego szok, jak wygląda jego miasto, w sklepach, rodzina się zmieniła, dzieci dorosły, kurde szok! Ale najbardziej podziwiam jego żonę, tyle cierpliwości, starań i nagrodzone :)

Gio - bardzo ci dziekuje że mnie odnalazłas...Nie byłam jeszcze u lekarza bo dopiero dzisiaj bede miała wyniki z kału.Chciała bym z toba pogadac- może na gg????? Brzusia,Aniawd,Koralik- pozdrawiam serdecznie!!!!!!

tak dla odmiany ide do kina :P Tym razem \"Scoop\", bo wiekszosc ktora graja w tym akurat kinie juz widzialysmy ;) Majorek -> zgadzam sie z Air, jak Aniolowie jakos nie podpowiesz to marne sa szanse, zeby sam wpadl na pomysl oswiadczyn... Ninka -> super, ze masz wolne, mozesz chociaz troche uda Ci sie podladowac akumulatory :) Pamietam o tym koledze, wspaniale wiesci masz :) Dobrze, ze udalo sie mu wygrac :D

Wysłałam wam coś fajnego na maila :) Czytnik predyspozycji zawodowych ubawił mnie do łez!!! NIGDy nie zgadniecie co mi wyszło ;) Byłam dziś w bibliotece i nabyłam do czytania: \"Monologi Waginy\"- czatowałam na to 2 lata! \" Być kobietą i przetrwać\" a od niani dostałam...uwaga! \" Nowoczesny Menadżer Sprzedaży\"!!! Fiu, fiu- kiedy ja to przeczytam? Gio- nie mogłam ściągac w aucie, bo za jasno wokół, a szkoda mi było czasu zjeżdżać gdzies z trasy i wjeżdżać w las ;) Yupiiii!!! mam CAŁY tydzien wolny :) Jutro nie mam auta, w środę mam urlop, w czwartek WOLNE, w piątek WOLNE :) Normalnie tydzień luzu ;) A w czwartek przyjeżdża zakręcona zakonnica ;) Już się boję!!! Chce ktoś słodycze? na pewno przywiezie karton, mega karton słodyczy :( Musze od razu większośc rozdać, bo znając mnie to będe siedziała i zajadała....do zmulenia....

Ninka - zbunkruj jakieś słodycze do lipca :P hehehe No niesamowite, bo mi wyszło to samo :D wiiiiiii ja zawsze wiedziałam :P Gio - ja też jestem leń, kurde leń patentowany, bleeee zła jestem na siebie, od tygodnia miałam ćwiczyć w domu, miałam nie jeść słodyczy i ziemniaków, ale mam bardzo słabą wolę. Ja zawsze czytam smsy, potem kasuję i zaraz odpisuję, ale czasami zapominam, że to nowy numer, którego nie mam i nagle nie mam komu odpisać :P hehehe

AIR- mi wyszło.... KRASNAL OGRODOWY!!!!!! Ha, haaaaa :) W końcu wiem co powinnam robić w życiu :)

Dobry wieczór :) Zrobiłam sobie przerwę w pisaniu pracy i zaglądam do Was. Gio,różyczka? A gdzie Patusia mogła ją złapać, miała kontakt? Mnie też wysypało, mam piękne uczulenie na rękach, od dłoni po łokcie. Chyba od truskawek :( Zauważyła mniej więcej w godzinę po tym jak obierałam truskawki. No i obeszłam się smakiem. Rok temu nie jadłam bo karmiłam, a teraz uczulenie. Eeeehhhhh. W sumie to dziwne, bo ja nie jestem alergikiem, do tej pory truskawki mogłam jeść w każdych ilościach i nie było problemu, nawet maseczki sobie rodiłam. Dobrze że tym razem nie zdążyłam, bo pięknie bym wyglądała... Jutro w pracy dzieci bym straszyła. Piszecie o podróżach i tak mi się zamarzyło... Mnie jak dotąd z zagranicznych wojaży, to udało się zobaczyć Paryż, a właściwie tylko kawałek, bo byłam tylko 4 dni, a tam 4 tygodnie byłoby co oglądać... Dowiedziałam się dzisiaj, że moje Maksiątko przyjedzie w niedzielę, a nie jak było planowane dopiero w następny wtorek... Już się nie mogę doczekać!!!!!

Hej Gio Jestem jestem tylko jakoś ostatnio tematy mi schodzą na choroby albo dzieci a nie chce zaśmiecać topiku ;) Spóźnione dla Patusi :) Nina jak czytałam Twój wpis o przygodach z laktatorem to mało sie nie posikałam ze śmiechu :D nosz kuźwa naprawdę trzeba mieć szczęście żeby sie drzeć na głuchoniemego :D Brat K zgrał mi film \"300\" ale zastanawiam sie czy oglądać słyszałam różne opinie na ten temat i sie waham :O Ostatnie dwa dni mam mobilność w 300% bo mi sie dziecko rozpuściło i nic nie mogę zrobić ...teraz jest 21:30 a ta nie śpi tylko lata i prosi o \"halo dziadek\" :P Pozdrawiam Was wszystkich

Gio różyczka ??? :O Gosza to jeszcze tylko 6 dni !! :) dzielna jesteś :) A te pampochy to u nas inaczej sie nazywają tylko sobie przypomnieć nie moge :O Dermika pomóż mi tyś \"z moich krain\" ;) Moją Zuzie też wysypało ale potówką po szpitalu :( dzisiaj już zeszło :)

Ninka, ja też poproszę o czytnik predyspozycji zawodowych, mail w stopce. Hanuś, widzę że nie tylko Makiu jest fanem Bebe Lilly :D

:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D KOCHAM SZYMONA MAJEWSKIEGO !!!!!!!!!!!!!!!!

Gio=> Karolinka bez zmian :O Jutro ma ją lekarka osłuchać . Różyczka faktycznie teraz panuje, tylko gdzie ona to załapała. Ninka=> fajnie się Ciebie czyta, opisujesz w bardzo obrazowy sposób ;) :D Uśmiałam się z tego spotkania z głuchą panią w toalecie :D Nata=> wpadaj częściej :) Pewnie jak wyjedziesz będziesz miała dostęp do internetu. Brzusia=> no właśnie gdzie jesteś??? Hanuś=> najważniejsze, że Zuzia jest w domku, z resztą sobie poradzisz ;)

Ta historia z facetem który \"zasnął za Jaruzela a obudził się za braci kaczyńskich\" bardzo mocno przypomina mi film \"Goodbye Lenin\", widział ktoś? Tyle w sumie chciałam wtrącić ;)

Scoop jest calkiem fajna, lekka komedia :) No i Woody Allen naprawde blaznuje :D Z predyspozycji to za pierwszym razem mi wyszlo - bezdomny :O a za drugim podejsciem - rentier :D Gio -> jak bedzie cos wiadomo to od razu sie pochwale!! Hanus -> ja bym chciala zobaczyc 300... Kachni -> nie widzialam, ale masz racje klimat podobny :) Nina -> to samo co Air mialam powiedziec, zbunkruj slodycze na lipca ;) super, ze masz az tydzien wolnego, do tego szalona zakonnica to moze bedzie mogli gdzies razem z D. wyskoczyc??

Airek, Tygrysek=> właśnie dobre przewodniki i mapy :) To była nasza recepta na udane zwiedzanie. Tylko ta Alhambra... :O:P Ale jeszcze tam wrócimy! Taki mamy plan :D Airek=>no to mamy tak samo z kłakami :) A ja się poażnie napaliłam na ta krótszą fryzkę i teraz ie wiem, co robić :O:) Gio=> weź mi kobieto wrzuć na maila twój nowy nr, bo gadalam dziś z inspektorką bhp o twoim Marcinie, napaliłam się, ze ci przekażę, a tu dupa :O :D W każdym razie wg nowych przepisów za wypadek w drodze do pracy nie ma teraz wypłaty z zusu. Ale jest zwolnienie chorobowe płatne 100% a nie 80, tyle, że trzeba jak najszybciej zgłosić to pracodawcy, napisać oświadczenie o zdarzeniu i ewentualanie podać świadków (nie koniecznie). No i ewentualnie jeśli jest gdzieś dodatkowo ubezpieczony to za uszczerbak na zdrowiu. 1% to ponad 400zl ale oczywiście zależy od orzecznika. y dla Pati na 11 miechów - zdrowia i uśmiechy na tej słodnkiej gębusi :) Co do Rubika i uwielbienia Kamilku - jej wolno - ma 9 lat :D:D:D Effik=> :D Majorek=> chłopy to proste maszyny - musisz zadziałać, bo się nie doczekasz :);) Nina=> gratulacje dla przyjaciela Hanuś=> y dla małego diabełka :D Sylwia=> :) Brzusia=> :) ...?????? Donia=> kochasz Majewskiego??? :O A co na to Tomek? :P:D Poproszę o ten test predyspozycji Ciakawe co mi wyjdzie...:)