Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Hej wszystkim :D Ghana - mozesz byc spokojna, po odstawieniu organizm sie dostosowuje! Jeśli to plamienie, a nie żaden krwotok oczywiscie! Napisz koniecznie w ktorej czesci miasta kupujecie mieszkanko? :) Ja powoli przymierzam się do remontu swojego. Już mam wymierzone okna, bo będą robione na miarę /nietypowe, kamienica/. Fakt, w centrum ceny są niezle wybajerzone :D Slyszalam o 9 tysiacach za metr :D Widzialam dzis dziewczyne z terierem w okolicy St. Kleparza, czy to bylas Ty? AIR - jestem b. ciekawa jakie wlasciwosci ma czerwona herbata. Bardzo chce zmienic nawyki i przestac juz pic czarnego, cholernie mocnego Liptona ... Czuje ze nic mi to nie daje. Probowalam pic zielona, ale mialam wrazenie, ze pije sama wode :( Do herbatki z bratka tez sie przymuszalam /leczniczo/, efekt: Dwa nieotwarte opakowania stoja w szafce :P Szukam jakiejs naprawde dobrej, zdrowej herbaty, ktora poprawi np. moja przemiane materii albo cere..:) Dzis w pracy sie rozczulilam, kolega ogladal ukradkiem w necie stroje ciazowe - chce kupic zonie na urodziny :) / 6 miesiac/ :D Te ciuszki sa naprawde sliczne, az zal, ze ciaza trwa tylko 9 miesiecy... a ta najbardziej widoczna jeszcze krocej ;) Pozdrawiam wszystkie dzieciaki, także Fasolki :) Dobranoc :)

Hejka Diablice i reszta, ha ha :D Dawno tu nie bylem, ostatni raz na swieta. Dziekuje za pozdrowienia. Mam na wizycie u mnie siostre, obecnie jest na wycieczce w stanach, gdzies na wysokosci Meksyku. Powiedzialem jej zeby nie zwracala na mnie uwagi bo ja to jestem wariat, ha ha, to znaczy ze pracuje z pasja wariata/maniaka. Oczywiscie domowe projekty, bo w pracy zawodowej to zachowuje sie normalnie. Od kiedy zmienilem 1,5 roku temu prace to mam zdecydowanie mniej czasu. Doslownie prawie go nie mam a zmiana nastopi dopiero przyszlego lata, gdy pokoncze te wszystkie prace ktore porozpoczynalem. Jak to majorek mawial---widze swiatlo w tunelu. Mam zamiar troche poczytac co u was i kiedys znowu sie odezwe. Goraco wszystkich pozdrawiam.

nie chce zapeszac ale na niebieciutkim niebie slicznie swieci slonce :)za to w pracy moge sie poczuc jakbym brala udzial w horrorze... korytarz jest ciemny... zero swiatla (nie ma okien) i tylko na jego koncu widac znak \"wyjscie ewakuacyjne\".... niesamowity efekt... Air -> o to bede musiala ja sprobowac, koniecznie!! tylko nie wszystko na raz ;) hihihi super gin :D Kachni -> czerwona herbata jest super!! pomaga spalac cholesterol (ten zly) i wspomaga przemiane materii... ma specyficzny smak, nie wszystkim pasuje, ale teraz jest tyle odmian, ze na pewno znajdziesz cos dla siebie... Ja ją bardzo lubie, pod kazda postacia i smakiem :) stroje ciazowe to nic... ubranka dla malenstw... echo... moglabym nie wychodzic z tych dzialow.. ;) Rokita -> najlepszego Znudzony -> pracus jestes do potego n-tej... melduje sie czasem, co tam u Ciebie i jaki jest postep prac :)

Kachni, Tygrysek - ja wczoraj kupowalam ubranka dla bratanicy S. na prezent, taaakie sliczne! :) A wogole to wczoraj bylam na wyborach miss matki i corki (moja znajoma brala udzial) i tak jakos dziwnie mi sie zrobilo jak wi=dzialam te wszystkie mamy z dziecmi... Dzieki wszystkim za info mnie tez sie wydaje, ze to normalne, ale wole sie upewnic! :D Kachni - osiedle Bocianie Gniazdo, to bedzie przy ulicy Bociana, przecznica od Siewnej, ktora jest przecznica od 29 listopada! Uff :) Zawsze mieszkalam z tej strony Krakowa, wiec tu zesmy szukali, wolelibysmy troche blizej centrum, ale ceny... zabojcze! Znudzony - witamy i powodzenia - zebys sie wygrzebal z tej pracy!

Kachni - tak jak Tiger napisała, czerwona herbata jest zdrowa, poprawia przemianę materii, oczyszcza organizm z toksyn, spala te złe cholesterole :D Po prostu jest \"lekiem na całe zło\". Zapach i smak ma rzeczywiście specyficzny, kiedyś to uważałam, że po prostu śmierdzi i nie zbliżałam się jak mama ją piła, ale teraz już przywykłam, a jak jeszcze jest do tego aromatyzowana to już nie ma żadnego problemu. Polecam. Zielona podobno działa uspokajająco, ale wolę czerwoną :) czarnej to już prawie wcale nie piję, chyba, że mnie ktoś poczęstuje, albo w pracy z braku czegoś innego do picia :) Znudzony - i co? nie było tak trudno napisać parę zdań :P oj nieładnie tak zapominać o nas :D Pozdrawiam. Ghana - nie dostałam planu mieszkania :( ale ładnie się osiedle nazywa :) Wczoraj spotkałam koleżankę, z którą chodziłam do przedszkola, potem do podstawówki i liceum, jest w 6 miesiącu ciąży. Też się dziwnie czuję, że wszyscy znajomi powoli zakładają rodziny, dzieci się rodzą. Ale każdemu co innego pisane, a życie jest takie pokrętne, że aż trudno uwierzyć. U mnie też piękny dzień. Błękit nieba, słońce i nawet jest ciepło. A wczoraj w bloku zaczęli grzać i były ciepłe kaloryfery w czerwcu :) Czegoś takiego najstarsi górale nie pamiętają :D

Air- dziwne... wyslalm wczoraj. Tygrys- a ty dostalas plan mieszkania, bo to poszlo w jednym mailu?

dzien dobry! jestem za tym zeby wczorajszy dzien powtorzyc:) gralam w kregle, ringo, siatke, skakalam z dziewczynami w gume, z chlopakami w pilke nozna:) polozylam sie na asfalcie i pozwolilam obrys swoj zrobic i nawet mam ten portret w domu:) /najpierw asfalt potem kartka byla/ ogolnie chyba moje dzieci maja jakas stuknieta matke:);) ale chociaz bezkarnie moglam znow pobyc dzieckiem:D i to na oczach grona nauczycielskiego ze szkoly moich dzieci:D ghana zaraz cos pusze do Ciebie z wlasciwego maila, ten mniej wlasciwy jest pod nickiem:D ja swoje drugie dziecko pospieszylam do ogladania swiata szorowaniem podlogi... byla taka brudna a jakby ktos przyszedl jak bylabym w szpitalu... i nawet wiedzialam ze tak sie moze stac ale zapomnialam:) zreszta i tak 4 dni po terminie bylo i o godz 1 w nocy pozegnalam gosci a o 9 rano przywitalam synka:) zreszta to musiala byc 9 bo i date ma fajna 9.9.99:) ja pije zielone aromatyzowane herbaty i to od lat, a jak sie napije czarnej to lepiej na mnie dziala niz kawa:) skutecznej walki z cera nie znam - tzn znam::O ale nie polecam:O bo ja zwalczylam dopiero roaccutanem:( a to cholerstwo straszne:( macham rozdaje po kwiatku i jeszcze wroce:) bo musze sobie przypomniec co napisalyscie:)

Isa- poszlo, mam nadzieje, ze do ciebie dojdzie :)

dzisaj byl fatalny dzien... ciesze sie, ze mam duzo pracy ale to co robilam bylo straszne!! zmudne liczenie, skupic sie trzeba, oczy bola, spac sie chce... na szczescie skonczylam jeszcze troche ponad godzinke i bedzie weekend :D Air -> a mnie czerwonej smak i zapach nigdy nie przeszkadzal :) Ghana -> dostalam plan, super to wyglada!! Isa -> ja tam wszystkie herbaty lubie, zielone, czerwone, biale, owocowe.. i dobrze, ze sie wyszalalas jak dziecko, to jest super sprawa!! odpisze Ci pozniej, na razie nie mam sil...

Najpierw napisze a potem poczytam :) Życie w szpitalu jest ciężkie bo inni pacjenci takim je czynią :P Sa oszołomy którzy krzyczą po narkozie przez parę nocy, są faceci co łażą w samych gaciach (nic ciekawego :P ) albo z wielkim bebechem na wierzchu, są babcieeee...... tak, z babcią było w pokoju najfajniej (ale już jej nie ma). Taka osoba, choć wprawdzie przed 60-tką jeszcze, taka to sie nie przejmuje że ktoś inny chce spać... Gdzieeee tam.. :D W nocy sobie wstanie, pierd..nie drzwiami od łazienki jakby była jakaś wściekła, tak samo z odkładaniem kubka na stolik i luzik... Obudza cie o 6 zeby zmierzyć temperature i ciśnienie to zacznie do ciebie gadac, co więcej nazwie cie jeszcze \"jej śpioszkiem\" a spoufalanie sie nie tych osób co trzeba działa na mnie jak płachta na byka (tu jestem do mojego psa podobna, a moze to on jest podobny do mnie ;) ) Kiedy babcia idzie się kąpać zapomnij... zapomnij że twoj ręcznik pozostanie suchy... :P:) Kiedy babcia pójdzie umyć zęby, przygotuj się że twoja kosmetyczka będzie cała upstrzona w małe białe kropki Kiedy natomiast babcia idzie się załatwić do ubikacji, to nie masz co marzyć, że jak wyjdzie będzie tam czysto - kibelek od góry na dół jest tego... no... obsr...y, do tego dochodzą walory zapachowe, i tym sposobem odechciewa Ci sie korzystać z łazienki, chyba że od razu po wizycie pani sprzątającej ;):D:D:D Ogólnie życie jest piękne. Ale już dziś jestem SAMA i mam LUZ !!! A jutro ide na rehabilitacje, to zobacze w końcu jak będzie. Mialam już mały kryzys, już mnie męczy siedzenie w szpitalu. Chce miec krótsza rehabilitacje, chce wyjść 15-go!! i jak sie zgodzą to moge nawet 2x więcej ćwiczyc, rehabilitacja przyspieszona :P A teraz słucham sobie muzyki. Przeczytałam przygody mikolajka, polecam Teraz czytam Cien wiatru, mama mi z domku przywiozła, jak na razie jestem na samym początku. Troche mi sie nudzi ale jeszcze mam telewizor :) Borewicz wpadł wczoraj o 23 z jedzonkiem i owocami, actimelkami itd i wpycham to w siebie :):) Mam bardzo dobre kiwi. Tesknie zeby sobie w domku zrobic sałatkę owocowa, z truskawkami A tak w ogóle to fajnego gola ten bramkarz Polakom strzelił nie? :D Ide Was poczytac

Elles- co za babica! FUUUU, dobrze, ze juz jestes sama! Nie wychodz za szybko, najwazniejsze zeby wszystko wyleczyc! Juz lepiej wytrzymac chwile dluzej, ale zeby pozniej bylo lepiej! Tygrys- podoba ci sie? Mnie w sumie tez, wiec chyba rezerwujemy :)

Elcia :) Ale przygody :) Miałam podobne - ciesz się, że jesteś sama i odpoczywaj :) Nie kombinuj za dużo z tym wcześniejszym wyjściem, domyślam się, jak bardzo masz już dość tego szpitala, ale ... wyrehabilituj się dobrze, żeby już potem nic Ci nie przeszkadzało, nie bolało...:) Truskawki w smaku to jeszcze przypominają kiwi, bo słońca nie było, więc nie żałuj ;) Zaczepiłam dziś swetrem o klamkę biegnąc do telefonu - jesli oglądacie goofy\'ego to wiecie, jak leci, kiedy zaczepi o coś guma od gaci...Było podobnie, tylko że podarłam sweter - znaczy się biegam z prędkością światła, czy coś koło tego :) Miłego weekendu :)

Elles - kocham cię :D:D:D:D:D wiem, że dla ciebie przebywanie z tym babsztylem musiało być koszmarem, ale tak to cudownie opisałaś, że parsknęłam śmiechem. Bądź cierpliwa i taka dzielna jak do tej pory. Mocno ściskam :) Kluska - szkoda swetra, może da się go jeszcze naprawić. Ja kiedyś tak podarłam rękaw kurtki, też się o klamkę zahaczyłam. Zaraz stanął mi Goofy przed oczami :P

Ciesze sie bardzo z Wami że: - Airka sobie pogadała i była jak w raju ale bez koni. A ja też Polske znam, no jeszcze przydałoby sie na południe i wschód pojechac ;) W Bieszczady tez :) - flaki Kluski są zdrowe :D:D (Kluska aż tak ściąganie drenow mnie nie bolało, gorzej jak ciągneły płyn a tu morfina nie działa. Wkurzona troche jestem, co z tego że ładnie mi cięcie zaszyli jak po drenach mam 3 dodatkowe pępki na brzuchu :P:( ) - Gio smakowały ciasteczka Tygryska (ciekawe czy były z miodkiem ;) ) - mala mnie ściska i ja ją też :):) - Tygrysek pamietał hasło ;) Tygrys mi juz Kluska wyjaśniła ze zima przyszła dlatego zeby lato nie było wtedy kiedy ja jestem w szpitalu :D:D hehe - udało sie przyjęcie u Isy :) Ja tez chce taki dzien dziecka!!!! - Nina naprawiła sama tv (!) jestem pełna podziwu :) i ksiazka sie podobała (choc nie jest pewnie w moim guście bo nie lubie jak bohater/ka zachowuje sie jak idiotka hehe za bardzo bym sie wkurzała) - Ghana nie gadaj tyle o tych rehabilitantach bo Borewiczowi żyłka pęknie :D:P (a mi wczoraj pękły dwie, moje rece mają dość!) Nawet nie wiedziałam ze chcesz wyniki ankiety, juz wtedy w szpitalu byłam. Jak wróce do domu to wam i tak wyslę :) Dam se reke uciąc ze pisałas ze masz setera irlandzkiego! :D Nooo, to sie nazywa lojalny pracownik!! :) (daj adres do szefa to napiszemy ;) ) aardvark :) dziekuje za pozdrowienia Hahaha Gio to ja juz lubie tego papieża za te :ciule: :D a tego tarota czy co tam Borewiczowi robiłas.. to było coś o mandatach?? Bo moj król szos znow dostał :P:P Patrycja ok, Patusia bleee :P Takie to jakies... źle mi sie kojarzy, z rozpieszczaniem i bezstresowym wychowywaniem, takie dziwne zdrobnienia.. ;) Borewicz Ty sie nie gorączkuj bo oni nic nie kwestionowali, ja sobie tak sama wymyśliłam :D:D a nie ze z pomocą rehabilitanta :P hehe dysk stwardniał, ty weź takich słów nie używaj, za długo jestem w szpitalu zeby skojarzen nie miec :P:D w dodatku \"dupa\".. no przeciez to sie wiąże... :D A wiecie, przypomniało mi sie jaką super córke z dzieckiem miala ta babcia, przyszła z 4-letnim rozwydrzonym synkiem i mówi mu :\"Kacperek usiądź na 4 literach\" a potem sie dziecka pyta czy wie co to znaczy jak ktos tak mówi, dziecko myslało o fotelu ale mądra mamusia wytłumaczyła ze chodzi o dupe :):) Nie rozumiem niektórych rodziców, po co uczą takich słów, ale co tam.. nie moje dziecko. Mała jaki masz katar czy kaszel? :D Wysyłam dużo ciepla zebys nie marzła :) O kurcze, Szamka, to JUŻ??! Ale zleciało...! :) To czekamy :):) na Tymka :D;) Majorek naciskanie na brzuch?? A to bezpieczne? Kachni na cere polecam szpital, antybiotyki, dieta i zero kosmetyków ;) Wszyscy mówią ze wypiękniałam :P ale teraz to juz chyba za duzo tego wszystkiego, jakies dziwne uczuleniowe krostki sie pojawiają.. znaczy ze czas do dom :P;) Airka a wiesz, tez Cie kocham ;) Fajnie ze kogoś rozśmieszyłam :):D No dobra a teraz, z racji ostatnich sugestii Gio o więcej emotikonków, przytaszczę trochę obrazków tu i ówdzie zeby było weselej, jakby ktoś się dziwił nieodpowiednim umiejscowieniem to niechaj sie już nie dziwuje hehe :P:D Tralalala ciekawe czy ten Sopot bedzie fajny, moze obejrze? Niech mi ktos powie bo za tv trzeba płacić :P;)

Nie Sopot tylko Opole ;) :P

Elles kochana! Jak miło cie czytać! Ta babcia z pokoju to faktycznie koszmar- a ty teraz już umiesz się z tego śmiać- i ja sie uśmiechnęłam czytając twojego posta :D Przypomniały mi się od razu moje przygody ze szpitala....Wrrrr! Dzis zaczyna się Opole, ja oglądam bo lubię. Jutro i w niedzielę mają być kabarety- coś ostatnio mało kabaretowych wieczorów w TV.... A Sopot to chyba w sierpniu będzie. Mój Daniel został przeze mnie o 12.30 odwieziony na miejsce zbiórki i ..... pojechali! Ma dzwonić wieczorem, juz z Czeskich gór. Mam nadzieję, że będzie się świetnie bawił, ekipa jest boska-totalni wariaci i wariatki, typowi \"górzyści\". Pisałam wam, że w końcu nie jadę na to szkolenie? Wczoraj odebrałam wyniki od ginekologa, i okazało sie, ze mam niedoczynność, czy nadczynnośc tarczycy, która uaktywniła się w ciązy (podobno częste zjawisko) i dostałam leki i zakaz wysilania się. Dostałam tez L4 do 11.06, więc.....lenię się i nic nie robię :)! Trochę mi szkoda, bo miałam się spotkac z dawno nie widzianymi ludźmi, dyrekcja też do mnie dzwoniła i w głosie był \"lekki foch\" co mnie bardziej ubawiło niż wkurzyło, powiedziałam, że lekarz zabronił mi podrózować te 600 km , a pytania : \"co mi jest\" zbyłam, bo uważam, że to moja sprawa, nikt nie musi wiedzieć, że coś tam mam \"nieteges\" z tarczycą! Tak więc Ninka spędza cudny, bezstresowy weekend! Jutro sie wysypiam, po śniadaniu idę z sunią na dłuuuuuugi spacer, na uszy nakładam wokmena i w drogę! Wiecie co.....nie lubię być sama w domu...już tęsknię za D. Zawsze tak miałam, jeszcze jak żyła mama, to mogłyśmy się kłócić jak nie wiem co, ale jak tylko wyjeżdżała na kilka dni np. do rodziny- to ja tęskniłam, dzwoniłam, martwiłam sie o nią i chciałam by już była w domku. Teraz tak mam w stosunku do Daniela....zabawne uczucie..... Zjadłam sobie na obiado-kolacje własnej roboty pizzę! Pycha! Został spory kawał, schowam do lodówki, to mój mężczyzna zje jak wróci w niedzielę. Dziś w moim lokalnym radiu mówili, że podobno meteorolodzy strasza koszmarnym latem! Podobno temperatury do 28 stopni mają być tylko do końca czerwca, a potem....ma padać deszcz i ma byc chłodno. Ja tam nie wiem....na urlop się nie wybieram, ale zawsze człowiekowi lepiej ,gdy piękne słońce od rana świeci. Co się porobiło z ta pogodą?! Aha- pytanie : czy ja mogę w ciązy pić czerwoną herbatę? Nigdzie nie moge nic na ten temat znaleźć. Że zieloną mogę to wiem, ale ja lubię też czerwoną- tą z Bio Activ z cytryną. Nie lubie tylko tych liściastych bo niecierpię męczyć się potem z fusami.

elles, mnie bolało ściaganie drenów jak jasna cholera, a pucowanie tych dziur po nich spirytem po zdjęciu to juz przeniosło mnie w inny wymiar...nie martw się, po tym też zostają tylko plamki :) ja swoje polubiłam, i jak kiedys mi chirurg powiedział, że możnaby te blizny ( mam cięte dwukrotnie to samo miejsce) poprawić, bo brzydko wyglądają, to się obraziłam :D A zamierzam znamiona powycinać w najbliższej przyszłości, to będę miała pępki na plecach, ha :D :P Sweterek naprawiłam i żyje. Chyba, że się rozpadnie po pierwszym praniu ;) Air, a czy goofy\'emu zdarzyło się wleźć w zaparkowany samochód ? Żeby jeszcze pusty - wybrałam sobie taksówkę ;) Pan kierowca był zaskoczony, ja się szybko ewakuowałam... dziś dać mi gąbkę, to też się skaleczę :)

Ninku, udanego weekendu, wybycz się, wyśpij, wyspaceruj, zrób dobre jedzonko, poczytaj i zleci Ci szybciukto :)

Ninka i tak jestes lepsza, bo masz w ten weekend jakies optymistyczne nastawienie, mimo nieobecnosci D.. :) Ja tez strasznie nie lubie sama siedziec i jak Borewicza nie ma :( W dodatku ani oddzwania ani nie odpisuje :(:( Do d.. taki weekend i czym tu zająć myśli :( Pizza mniam, nie moge sie doczekac normalnego jedzenia.. Kluska to moze inne dreny miałas?? ;) Albo je jakos źle założyli czy cos..No zobaczymy jak to bedzie z tymi bliznami. jak na razie jeszcze szwy mam, za pare dni pewnie zdejmą. nie mam czucia w klatce troche :( i skóra schodzi, taka sucha i napięta.

Net mi przerywa, ale mam nadzieje, ze zdolam wyslac wiadomosc... Elles -> ja tez sie usmialam z Twoich opowiesci, chociaz dla Ciebie to na pewno nie bylo zabawne Nie uciekaj za wczesnie ze szpitala, najpierw sie porzadnie zrehabilituj... ja tez teraz czytam \"Cien wiatru\" 1/3 za mna i juz sie wciagnelam... ciasteczka dla Gio nie byly z miodem a z wanilia ;) Ninka -> taki bezstresowy weekend tez jest wiele wart, wybycz sie, odpocznij!! progonozom to nie ma co wierzyc, co tydzien cos innego mowia... o tak ta z bio-activ z cytryna jest najlepsza!! a czemu mialbys nie moc?? nic na niej nie pisza, ze nie mozna (A na jednej wiedzialam przeciwskazania) ja mam specjalny kubek z takim wyjmowanym sitkiem na lisciate, bo tez fusow nie lubie...

Tygrysku- taki kubek to jest coś! Chyba sobie sprawię i odwiedze nasz jeleniogórski sklepik \"Świat herbaty\" tam jest tylko liściasta i to najlepsze rodzaje. Elles- Mikołajka też czytałam! Boska ksiązka! A Cień wiatru wciaga w miarę czytania... Kluseczko- jak to pociąć gąbką ?! :D Ty to dopiero aparatka jesteś!

Ninka, Tygrys :) JA CHCE DO DOMU!! NAD RZEKE!! NA SPACER< NA OGRÓD< NA HUŚTAWKI, DO LUDZI< NA TAŃCE, DO MOJEGO ŁÓŻKA :P A NIE :P kurcze blade no :P grr

Elka - dasz radę, nie świruj, tyle już wytrzymałaś to te kilka dni też wytrzymasz. A jak wyjdziesz to będziesz świat poznawać na nowo, tylko jeszcze nie wychodż :) Kluska - to ty uważaj na siebie proszę cię bardzo, bo z takimi zdolnościami to trzeba być ostrożnym :D Nina - to się nazywa instynkt stadny :P ja też nie lubię jak rodziców długo nie ma. Lubię być sama, robić co chcę, ale najbardziej lubię wiedzieć, gdzie stado jest i co robi :) Tygrysek - dziękuję za maila z tymi cudnymi zdjęciami, są świetne, szczególnie kobiety z \"młodymi\" mi się podobają i kobieta z końmi we włosach jest cudna :)

Jak to kilka, 21 !!! Moge na rehabilitacje isc albo nie isc, ale skrócić nie moge :( najwyzej 1 dzien. Odechciewa mi sie tej rehabilitacji :( Jak tam Opole? Mialam sobie wlaczyc wiadomosci ale przegapilam..

Witajcie no w koncu jakis normalny dzien - znaczy sloneczko zaswieciło :) Ellesko - Skarbie :) cudnie, że jesteś - ta historia z babcią też mnie ubawiła, choć sama miałam takie przygody... niektóre panie są \'ni przypiął, ni przyłatał\' Ghana - pokaż mieszkanko rezerwowane :) Kluska - aparatko - jesteś wprost genialna w tych swoich cudeńkach :) Tygrys - dzięki za zdjęcia - super były :) Już wiem, gdzie Cię zabiorę, jak zawitasz do mojego miasta :D Znudzony - Ty chyba wiecej pracujesz niż ja ;( :P polazłam dzisiaj z koleżanką na pizzę dołączył do nas mój dawny współpracownik było świetnie w ramach spalania postanowiłyśmy z Agą pójść do Manufaktury tak na chwilkę ;) zabawiłyśmy tam chyba ze 2 godziny :D:D:D no i zjadłyśmy lody :D ładne spalanie - nie ma co :D:D a teraz zdycham :( no cóż - czas się zabrać za filmidło - muszę zgrać komunię dziecka kuzyna na płytkę i przygotować kamerkę na następną komunię... dobrej nocy i wspaniałego weekendu aha - trzymajcie za mnie kciuki w poniedziałek od 12.45 do około 14.00 wtedy mam lekcję pokazową przed wizytatorem wiecie - od tego też zależy opinia szkoły... chyba jednak za dużo biorę na siebie :(

Niech ta pogoda sie nie wyglupia i bedzie ladna na weekend!! Jade nad Zalew Zegrzynski, to tylko 50 km od centrum Wawy ale i tak sie ciesze... las, woda, cisza, inne powietrze :) Elles -> zadne takie, masz isc na rehabiliacje... musisz doprowadzic wszystko najlepiej jak sie da!! nie uciekaj, wytrzymaj Mala -> ech, spokojnie... ta Lodz to naprawde nic pewnego... :( dasz sobie rade z wizytacja \"spiewajaco\" :) Ninka -> takie kubki sa w sklepach typu \"wszystko po 5 zl\"

Mala strasznie milo ze Tobie milo mnie czytac :) ja bede trzymac kciuki :) na pewno wszystko bedzie dobrze, naturalnie i przyjacielsko :) Tygrysek ale Ci zazdroszcze weekendu normalnego, nad woda i w ogole... Staram sie wytrzymac ale moja psychika juz nie daje rady, mnie przerazaja te 2 miesiące jakie spedze w szpitalu.. Borewicz mowi ze jestem dzielna, ze tyle co przeszłam to strasznie duzo, ze jestem silna. A ja wcale nie jestem i deprecha mnie dopada. Wiem ze najwazniejsze jest to ze zyje, ze jeszcze duzo przede mną i lepiej zeby mnie mieli pod kontrolą, ale juz chce byc w domu, chce miec normalny weekend, odpoczynek... Znow rozmawialam z lekarzem, mowil ze rzadko proponują sami rehabilitacje dla pacjenta, ale chca mnie miec pod kontrolą, zeby te płyny sie nie zbierały. Powiedzial że nie mam drutow tytanowych ktore wiążą mostek, tylko takie mocne bardzo szwy wchłanialne, ze musze uważać na mostek, bo szwy wytrzymają a mostek moze nie, ze musze sie oszczedzac, zadne wynoszenie smieci nawet, zadnego dźwigania, ze przy bardzo prostej czynnosci moze mi sie zrobic duszno i lepiej zebym jeszcze pobyla na tej rehabilitacji. Mowi ze jest calkiem inaczej, ze oprócz tych wszystkich ćwiczen mozna wychodzic sobie samemu na spacery. Staram sie przywyknąć do mysli ze jeszcze 3 tygodnie tu posiedze, ale juz troche nie daje rady psychicznie. Mam nadzieje ze czyms sie zajme i bedzie dobrze. wpadło mi do głowy malowanie, tylko nie mam bloku ani farbek :P ech a poza tym nie wiem czy umiem jeszcze malowac.

Nie wiem czy mozesz pic czewrona herbate. Najlpeije bedzie jak zapytasz się lekarza . Wiem ze jest ona zabroniona u matek karmiących a taka jestem ;) poniewaz herbata ta ma wlasciowosci odchudzające. A wyadje mi sie ze skoro nie mozna podczas karmienia to i podczas ciazy rowniez gdyz w czasie ciazy odchudzanie jest zabronione.

na razie jest ladnie i swieci slonce... chociaz w oddali widze juz jakies chmury... cicho-sza, moze sobie pojda precz... ;) Elles -> to zrozumiale, ze masz juz dosyc, ale uwierz mi jestes dzielna i dasz rade Lepiej zebys teraz te 3 tygodnie zostala, rehabiliatcje przeszla, niz pozniej, gdybys wrocila do domu, cos by sie stalo (tfu, tfu, puk- puk) i bys na kilka miesiecy wyladowala w szpitalu... Popros o farbki, na pewno Ci Borewicz zalatwi.. a moze bys znow zaczela pisac?? Przytulam Cie baaardzo mocno (na ile mozna)

Elles - 21 dni to jest kilka dni :D kochanie, dasz radę, pomyśl, że lepiej jak teraz się pomęczysz i poleżysz i będziesz miała spokój, a jak wyjdziesz za szybko, to jeszcze będziesz musiała tam wracać (odpukać) czego przecież nie chcemy. Dlatego nie smutkaj, bo to dla twojego dobra, chociaż trudno ci w to na razie uwierzyć. Opole bardzo mi się podobało, wszystkie piosenki o miłości, więc ryczałam jak bóbr :) bo mi się wszystkie teksty z moim życiem kojarzyły \"mogliśmy dojść najdalej ze wszystkich, a teraz każde z nas szuka drugiego w snach\" ech, chyba zostanę fanem hip hopu :P i Rubik dostał tą najważniejszą Super Jedynkę \"Niech mówią, że to nie jest miłość\", a ja mam zaraz ciary na plecach. I Doda z tym: \"Snem było życie, dopóki ty nie pojawiłeś się wtedy w nim\", no i Cerekwicka \"I choćbyś upadł na kolana...\". Dobrze, że Maryla z tym przystojniakiem śpiewali \"Będzie to co musi być, wsłuchaj się w pierwotny rytm...\" :D to mnie trochę podniosło na duchu :)